Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 22:18:12 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:14:36
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 32 - Archiwum | United States of Oceania
Strona 1 z 27 1 2 3 4 > >>
Autor Brotherpark
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 16-07-2015 00:30
Postacie:
~ von Veron - Ada Gajewicz
~ Otherwoman - Bolivar de Marcado
~ adi1991 - Christa Puason
~ Umbastyczny - Ewan McLaurin
~ panda - Grace Butler

~ Diego - Leonard Fox
~ mremka - Clementine Ashworth
~ Amaranta - Hubert Pankhurst
~ Lion - Seth Richardson
~ Flaku - Trevor Davis

NPC:
~ mr.OTHER - Julia Smith
~ Faraday - Winston O'Brien
oraz
~ Mary Sharp
~ Roger Abrams

Cel:
Jeśli chcecie, piszcie jeszcze w tematach A i B. Tutaj zaczniecie pisać, gdy dojdziecie już do biblioteki. Nie ma dla mnie znaczenia, która grupa dojdzie pierwsza, po prostu spotkajcie się w tym miejscu.

Biblioteka:
Jest ona dość dużym, starym budynkiem. Do olbrzymich dębowych drzwi prowadzi kilka betonowych schodków. Nad wejściem znajduje się charakterystyczne logo obecne nad każdą księgarnią i biblioteką w Oceanii, wykonane w dość kiczowaty sposób, czyli zgodnie z ogólną konwencją przyjętą w państwie - najważniejsze w plakatach jest przesłanie, więc ich wykonanie artystyczne nie może być z górnej półki.



Budynek jest pusty. Wygląda na opuszczony od kilku dni - w herbacie pozostawionej na biurku zaczyna powoli pływać pleśń. Książki są jednak na swoich miejscach. Na regałach znajdziecie mnóstwo propagandowej literatury (czujcie się swobodnie w ich opisywaniu), a także kilka istotnych dokumentów, takich jak Konstytucja Stanów Zjednoczonych Oceanii oraz Wykaz Przedmiotów Zabronionych, których treść przytoczę jutro.

/Proces spotkania zapewne zajmie Wam chwilę, ja będę około 20.



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 01-10-2015 00:39
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 13:18
Bolivar i Seth (wybacz Lion) dowlekli nieprzytomnego Trevora do budynku biblioteki i czekali, aż ktoś im otworzy drzwi, bo Trevor był niewygodny.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 13:25
Ostatnie wydarzenia wytrąciły Adę z równowagi. Nie wiedziała już, co myśleć o sytuacji, w której się znajdowała. Odczuwała ogromną wewnętrzną przykrość, takie niemal fizyczne uczucie niejedności. Nic nie łączyło się w całość...

Przestała już mówić o Wielkim Bracie. Właściwie nie mówiła już nic. Razem z pozostałymi szła w ponurym milczeniu, nie wiedząc dokładnie, gdzie znajduje się biblioteka, do której nakazano im iść. Jej myśli zaczęły krążyć wokół spraw związanych z przedszkolem. Poczuła osłabienie. Przecież chciała odpocząć po ciężkim dniu i... Jak to było? Szła do domu, chciała odpocząć i... I co?

Co ja tutaj robię?- zapytywała samą siebie, nie wiadomo który już raz.

Po głowie łomotało jej się słowo "ewaporacja" , wypowiedziane przez Julię.

A jeśli... Wielki Brat mi nie wybaczył?

Patrzyła ze smutkiem po ludziach idących dookoła niej. Dużo dałaby za rozmowę z przyjacielem, jednak oni byli obcy. Obcy, mimo że patrząc na Setha przypominała sobie, że był porywczy, tak samo jak nieprzytomny wciąż Travis...

Zobaczyła z oddali szyld biblioteki. Po pewnym czasie cała gromada z wytatuowanym na policzku "A" znalazła się przed drzwiami. Ada pokonała kilka betonowych stopni, otworzyła i przytrzymała drzwi, by można było swobodnie wnieść Trevora.


smiley
Edytowane przez von Veron dnia 16-07-2015 13:29
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 13:38
Wnieśli więc Trevora i posadzili go na pierwszym lepszym krześle. Bolivar z ulga pozbył się tego ciężaru. Poprawił na sobie ubranie, którego trochę się wymięło. Dopiero teraz miał czas na rozejrzenie się. Jego wzrok padł od razu na zapleśniałą szklankę, na co znowu się skrzywił, gdyż nie tolerował niechlujstwa.
No. To co teraz? - zwrócił wzrok ku swoim towarzyszom, żeby już nie patrzeć na tę obrzydliwą szklankę.





We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 13:43
- Może go jakoś ocucić?- powiedziała bez większego zaangażowania Ada, patrząc na Trevora.- Jeśli każą nam znowu gdzieś iść, trzeba będzie go nosić w nieskończoność... Chociaż... Pewnie w końcu się obudzi... jak my...- Wzruszyła ramionami, spojrzała przelotnie na Bolivara, jeszcze raz podejmując beznadziejny wysiłek przypomnienia sobie w jakich okolicznościach go poznała. Właściwie co miała do stracenia? Chyba nikt nie orientował się, co się właściwie dzieje.- Gdzie my się właściwie poznaliśmy?- zapytała.


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 14:06
Hm... co? - Bolivar, który akurat przyglądał się tytułom książek był zaskoczony tym pytaniem. To dziwne, ale sam się nad tym do tej pory nie zastanawiał, a przecież to było dziwne. Odwrócił się i przeszedł parę kroków wzdłuż regałów, by pozbierać myśli. W końcu jednak odwrócił się.
Nie mam cholernego pojęcia, skąd znam ciebie i resztę tego zacnego towarzystwa. - wskazał ręką na pozostałych, mniej rozmownych towarzyszy. No, poza Trevorem. Tego typa pamiętam.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 16-07-2015 14:07
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 14:19
Czyli miała rację - nikt nic nie wiedział. Na końcu języka miała pytanie, co on sądzi o tej całej sytuacji, ale w porę powstrzymała się przed zadaniem go. Potrafiła zachować samodyscyplinę i wiedziała, że pewnych zwierzeń lepiej nie prowokować. Nawet milczące wysłuchanie pewnych słów mogło być zbrodnią.

- Więc pewnie reszta też nic nie wie- powiedziała, żeby jakoś uciąć tę rozmowę i też zaczęła przyglądać się tytułom książek. Szczególnie zainteresował ją dział pedagogiki: "Wychowanie obywatelskie", "Braterstwo międzyludzkie w świecie Wielkiego Brata", "Jak uczyć dobrych nawyków? Dwójmyślenie u najmłodszych"...




smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Julia Smith
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 32

NPC

Dodane dnia 16-07-2015 17:50
Tymczasem Julia uspokoiła się nieco. Skoro mężczyzna z zakrytą twarzą ich nie zabił, to może jednak jej teoria się nie sprawdziła. Może wcale nie są skazani na śmierć.

Gdy przechodziła ulicami opuszczonego miasteczka, przypomniała sobie, jak któregoś razu w ramach swojej pracy musiała usunąć z gazety wydanej pół roku wcześniej wzmiankę o "spektakularnym sukcesie fabryki produkującej nowoczesną technologię zbrojeniową w Compton". A właściwie nie całe zdanie, lecz jedynie informację o lokalizacji tej fabryki. Niedługo potem jeden z pracowników wyższego szczebla, którego brat należał do ścisłego kręgu Partii, pochwalił się zasłyszaną informacją, że podobno w małym miasteczku w Los Angeles dokonano testu nowej broni, która dzięki swojemu promieniowaniu zabiła wszystkie istoty żywe w promieniu kilkunastu kilometrów, nawet jeśli znajdowały się w gęsto zabudowanej strefie.

Niedługo potem ów pracownik zniknął, zaś miasteczko Compton zniknęło ze wszelkich archiwów oraz wykazów miast Oceanii. Czy to możliwe, że znaleźli się w podobnej miejscowości? Może zostanie na nich zrzucona jakaś bomba? Ale jeśli tak, to dlaczego kazali im iść do biblioteki? Za dużo pytań kłębiło się w jej głowie, więc dla uspokojenia myśli sięgnęła po dokument doskonale sobie znany - Konstytucję Stanów Zjednoczonych Oceanii.

Na pierwszej stronie widniał krótki wstęp od redaktora:

"Konstytucja jest chlubą naszego państwa. Jej niezmienny zapis od 1789 roku wskazuje, że idea INGSOCu była proklamowana już przez przodków Wielkiego Brata, lecz dopiero Wielki Brat zdołał w pełni wprowadzić ją w życie..."

Miała wrażenie, że gdy czytała ją po raz pierwszy, mając 7 lat, to pewne zapisy brzmiały trochę inaczej. Natychmiast jednak pozbywała się takich myśli. Myślozbrodnia jest jednym z największych zagrożeń powszechnego ładu, przypomniała sobie. Skoro Wielki Brat mówi, że konstytucja nie została nigdy zmieniona, to znaczy, że musi tak być. Przecież jej komórka w Ministerstwie Informacji zajmowała się jedynie edytowaniem starych gazet, a nie istotnych dokumentów, co stanowi znaczną różnicę...

Przewróciła kartkę i zaczęła czytać preambułę.

My, Partia Stanów Zjednoczonych, w celu tworzenia doskonalszej unii, ugruntowania posłuszeństwa idei, zapewnienia ładu wewnętrznego, umożliwienia wspólnej obrony, popierania dobra Państwa i zagwarantowania opieki Wielkiego Brata dla nas samych i dla naszych potomków, uchwalamy i ustanawiamy niniejszą Konstytucję Stanów Zjednoczonych Oceanii.

Zastanowiła się nad tym, jak to możliwe, że Wielki Brat jest wspomniany w Konstytucji sprzed 300 lat. Oczywiście wiedziała, że Wielki Brat to jedynie tytuł głowy państwa, ale z drugiej strony nigdy nie słyszała o innym Wielkim Bracie niż... no, ten Wielki Brat. Z resztą, wszelacy ministrowie jakoś się nazywali, a Wielki Brat był po prostu Wielkim Bratem.

Przeraził ją fakt, że czytanie Konstytucji skłoniło ją do kolejnej myślozbrodni, więc natychmiast porzuciła lekturę i wyłożyła się wygodnie na sofie, ponieważ zaczęła boleć ją głowa.

/Ustalmy, że akcja dzieje się w 2084 roku.
Edytowane przez Julia Smith dnia 16-07-2015 18:09
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 18:22
Czekamy tu na kogoś? - rzucił Bolivar, rozsiadając się na fotelu i zarzucając skrzyżowane nogi na niski stolik. Ręką sięgnął do półki i wyciągnął z niej pierwszą książkę, jaka się napatoczyła, a następnie odruchowo przekartkował, nie zastanawiając się nawet nad tym, co robi. Tymczasem z pomiędzy stronic coś wypadło na podłogę...




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 16-07-2015 18:23
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 18:29
Ada zaczytała się w książce na temat dwójmyślenia u dzieci. Pomyślała, że ona do tej pory tak naprawdę nie opanowała w pełni tej techniki umysłowej. W jej spojrzeniu na świat ciągle funkcjonowały dychotomie: tak lub nie...

Może wcale nie zasługuję na wybaczenie... Może jestem skażona nie tylko winą rodziców- pomyślała.

Pod jej nogi podfrunęła kartka, która wypadła z książki Bolivara.

- Co to?

Podniosła ją i przyjrzała jej się.




smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 18:31
Właśnie, co to? - spojrzał na kartkę. Właściwie nie wydawała mu się ona niczym ważnym, ale z nudów okazała zainteresowanie.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 18:41
- Chyba zwykła ulotka- odparła.

Na kartce znajdowała się twarz Wielkiego Brata i typowy napis, umieszczany na plakatach i ulotkach, których pełno było na ulicach miast Oceanii: "Wielki Brat patrzy". Ada odruchowo odwróciła kartkę na drugą stronę. Była zadrukowana.

- Wykaz Przedmiotów Zabronionych...- przeczytała.


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 19:40
Siedzial palac fajeczke.
- Pisza tam cos o slepej broni? - Dalej byl wkurwiony na cyrk w domu, chociaz tez probowal sobie przypomniec co zrobili. O czym gadal szczerbaty?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 19:44
- Poczytaj- odrzekła.- To znaczy- poprawiła się- proszę przeczytać.

Podała Hubertowi kartkę, ponieważ sama nie była zainteresowana jej treścią. Odeszła porozglądać się po bibliotece. Nagle usłyszała poruszenie przy wejściu. Zza uchylonych drzwi zauważyła zbliżających się ludzi.

- Ktoś idzie!- poinformowała resztę.


smiley
Edytowane przez von Veron dnia 16-07-2015 19:45
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 16-07-2015 19:45
Na pierwszej stronie ulotki znajdował się napis:

"Wielki Brat czuwa nad powszechnym ładem! Już dziś dowiedz się, jakie rzeczy grożą Twojemu bezpieczeństwu oraz poprawnemu wychowaniu Państwowego potomstwa!"


A dalej komentarz wydawcy:

"Z wielką ekscytacją przyjęliśmy listę nowych rzeczy wpisanych do Wykazu Przedmiotów Zakazanych, dzięki której możemy uniknąć niepotrzebnych rozproszeń i ściślej wzrastać w idei INGSOC".


Na kolejnej stronie znaleźliście wymienione pierwsze trzy przedmioty:

KAWA:
- wzmaga podatność na myślozbrodnię!!! (przekaż swoim dzieciom!!!),
- uniemożliwia zanurzenie się w spokojnym, błogosławionym przez WB śnie,
- zachęca do nocnych przesiadywań, które nie są dostatecznie naświetlone przez światłość WB

GUMA BALONOWA:
- ponieważ widok rozdymającego się balonu może skierować Twoje myśli w kierunku rozwoju zewnętrznego zamiast uporządkowania swoich myśli i wewnątrzmyślenia (wewnątrzmyślenie! nowa idea! zapoznaj się z ulotką!),
- ponieważ dźwięk pękającego balonu może znieczulić Twoje uszy na odgłosy wybuchów, które towarzyszyć będą rewolcie przeciw społecznemu ładu i Wielkiemu Bratu!!!

KOSZULKA Z KRÓTKIM RĘKAWEM TYPU T-SHIRT:
- eksponuje ręce, symbol zbrodniczego czynu przeciw Wielkiemu Bratu (ważne!)


Gdy wciągaliście się w tą ekscytującą lekturę co raz bardziej, usłyszeliście jakiś hałas na zewnątrz. Zbliżali się do Was ludzie z wytatuowanym "B".



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 16-07-2015 19:48
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 19:55
Ada starała się nie wychylać za bardzo zza drzwi. Ci ludzie mogli mieć broń. Jednak kiedy podeszli jeszcze bliżej, otworzyła drzwi na oścież, stanęła na szczycie schodków i, sama dziwiąc się swojemu zachowaniu, zawołała w ich stronę:

- Christa? Ewan?

Po chwili rozpoznała pozostałych. Łączyła ją z nimi ta sama tajemnicza więź, co z ludźmi znajdującymi się wewnątrz budynku...


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 19:59
Bolivar wziął od Ady ulotkę, ale nie skomentował jej treści. Kiedy zauważył nadchodzących z zewnątrz ludzi, zmiął ulotkę w kulkę i rzucił nią w stronę kosza na śmieci, do którego jednak nie trafiła. Podniósł się z fotela, bo w razie czego lepiej bronić się na stojąco i oparł się niedbale łokciem o regał, by sprawiać wrażenie osoby, która bronić się nie zamierza. Na wszelki wypadek.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 20:05
Ada odwróciła się, żeby powiedzieć reszcie, że to "nasi" i zauważyła, co Bolivar zrobił z ulotką. Okazał w ten sposób brak szacunku wobec Wielkiego Brata. Ada nie była zainteresowana ulotką nie ze względu na swoją obojętność wobec państwa... Po prostu znała już jej treść - pracownicy przedszkola byli zobowiązani do zapoznawania się z każdym urzędowym rozporządzeniem dotyczącym wychowania obywatelskiego. Skrzywiła się lekko, ale nic nie powiedziała. Zwróciła się z powrotem w stronę nadchodzącej grupy.


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-07-2015 20:13
Szedłem z przodu swej grupy i jako pierwszy dostrzegłem Adę. Uspokoiłem się, że widzę kogoś znajomego. Bo znamy się... prawda? W końcu wszedłem spokojnie do biblioteki i przywitałem się:
- Witajcie towarzyszki i towarzysze.
Wtem dojrzałem Bolivara, pierwszą osobę, którą RZECZYWIŚCIE pamiętam. Może nie są to dobre wspomnienia, ale zawsze.




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Brotherpark
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 16-07-2015 20:23
Bolivar uśmiechnął się kpiąca na widok Ewana, klasowego lamusa,z którym chodził do szkoły podstawowej. Pamiętał, jak McLaurin czytał na przerwach Biblię, podczas gdy inni uczniowie strzelali do siebie z plastikowych karabinów.
Kopę lat, Ewan. - przywitał księdza. W rzeczywistości ucieszył się na jego widok, bo wreszcie spotkał kogoś, kogo dobrze znał (poza Trevorem, który chyba już przestał oddychać).




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 27 1 2 3 4 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum