Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 23:03:21 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:59:44
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 20 - Archiwum | Amazonia
Strona 31 z 60 << < 28 29 30 31 32 33 34 > >>
Autor RE: Amazonia
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 14-02-2013 22:11
Gero był wyjątkowo głodny. Nie przerażał go nawet fakt, że musi zjeść jedzenie przygotowane przez Bernarda. Bardzo powoli zaczął zbliżać się do ogniska, skąd dochodziły smakowite zapachy.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-02-2013 22:16
- Niemożliwe! Nigdy nie byłam nad morzem! Musisz nauczyć mnie nurkować! Koniecznie, zawsze chciałam, ale jakoś nie miałam sposobności. Jak wrócimy wezmę sobie jakiś urlop, albo przeniosę się do innego szpitala, najbliżej Ciebie żeby było jak najlepiej no i ogólnie przydałoby się wtedy mniej pracować, bo zwykle gdy to robiłam to w ogóle nie wychodziłam ze szpitala i pomimo tego, że miałam mieszkanie bardzo rzadko w nim przebywałam. - mówiła ciągłym potokiem słów. - Zaprosiłabym Cię też do siebie, ale tak naprawdę nie mam do czego, ale skoro mnie zapraszasz brzmi to trochę jak randka co? Mam nadzieję, że to ta trzecia...
Zaśmiała się pod nosem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-02-2013 22:36
Izzy mówiła tak szybko, że prawie nic nie zrozumiałam z tego potoku słów. Widział jednak, że lekarka jest wyjątkowo zadowolona i podekscytowana, więc musiało być dobrze. Dotarły też do niego jakieś pojedyncze słowa.
- Tak.
Odpowiedział zmieszany i wybuchnął śmiechem.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Diego
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-02-2013 22:59
Kiedy wszyscy zajęli się w końcu, jedni rozmowami, inni walką w namiocie, jeszcze inni przyrządzaniem posiłku, Peter zajął się tym, na co do tej pory nie miał czasu.
Dorwał dwa średniej wielkości garnki, których nikt nie używał, a które znajdowały się wśród rzeczy niesionych przez tragarzy. Napełnił je z zapasów czystej wody i postawił w żarze na boku ogniska, tak aby nie przeszkadzać Bernardowi.
- Zajmę trochę miejsca - uprzedził.
Dobył nazbieraną ayahuascę oraz chacrunę i zaczął je obierać nożem oddzielnie do garnków.
Kiedy skończył, usiadł zapatrzony w ogień i od czasu do czasu spoglądał na wywary, pilnując by wyciągały ekstrakt ale nie wrzały.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...

Edytowane przez Diego dnia 14-02-2013 23:16
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-02-2013 23:36
Panie, idź pan z tym - zawołałem gdy Peter zaczął robić jakieś szamańskie eliksiry. Na szczęście gulasz był już gotowy i nie musiałem dłużej wąchać tych dziwnych wywarów Petera. Usiadłem więc kilka metrów dalej i zacząłem zajadać się swoimi specjałami.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Diego
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-02-2013 23:41
Mimo, że gulasz pachniał wyśmienicie, Peter nie mógł go skosztować. Spożycie mięsa dobę przed i dobę po ayahuasce mogło grozić śmiercią.
Tymczasem wywar już dochodził...


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 14-02-2013 23:58
Kiedy rano przebudzicie się, zorientujecie się, że brakuje waszych tragarzy. Spali oni w niewielkim oddaleniu od waszych namiotów. Niedługo trzeba będzie ich szukać. Znajdziecie ich w pobliżu obozu poprzebijanych włóczniami. Czym prędzej opuście ten teren. Do płaskowyżu już tylko kilka godzin drogi.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 01:05
Gdy już zjadłem gulasz udałem się na spoczynek. Zauważyłem, że mimo tego, że mówiono wcześniej o jakiś tam wartach nikt nie czuwał nad obozem. Z oddali słyszał tylko odgłosy tragarzy, którzy rozkładali swoje namioty kilkadziesiąt metrów dalej. Tak więc poza mną i Peterem, który raczej się naćpa jakimś dziwnym czymś w obozie wszyscy smacznie spali. Mimo to postanowiłem sam również udać się do swojego namiotu na spoczynek. Po kilku chwilach leżałem już wygodnie w namiocie rozmyślając co ja tu robię i po co mi to było się tutaj pchać.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 03:50
Izzy zasnęła nawet nie orientując się kiedy. Oczywiście zasnęła wtulona w ramiona Lovro, była bardzo szczęśliwa, że tutaj nie była już sama, a przede wszystkim, że jak wrócą nie będzie już mieszkała w szpitalu na jakimś łóżku polowym, tylko po ciężkim dniu i po trudnych operacjach wróci do domu, do ciepłego już łóżka, w którym będzie już leżał mężczyzna, który ją obejmie. Następnego dnia zaś obudzą się razem, a ona akurat będzie miała wolne, więc będą mogli spożytkować ten piękny dzień na nurkowanie. Tak... tak bardzo o tym marzyła, jak o niczym innym, kiedy była małą dziewczyną zawsze myślała o tym, że chce zostać chirurgiem i tylko tego pragnęła. Kiedy tylko to się stało nie było już żadnego miejsca na założenie rodziny, czy cokolwiek innego, nic innego się nie liczyło, jak nowa warstwa pacjentów, którzy potrzebowali jej rąk.

/Umba zajmij się moją mała blondyneczką, gdyż jutro, a w zasadzie dzisiaj raczej mnie nie będzie. smiley/


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 07:55
Lovro miał ciężką noc. Miał dwukrotnie swoją wartę, a gdy czuwali inni budził się co chwilę. Nie mógł zasnąć spokojnie. W armii ufał towarzyszom broni i gdy mieli wartę mógł spać w najlepsze. Uczyli się z nim, byli wyszkoleni tak jak on. A tutaj. Nie wiedział na co stać tych ludzi. O świcie postanowił zrobić obejście obozu. Gdy wokół niego krążył, zauważył że nigdzie nie ma tragarzy. Nie brakowało jednak innych osób, ani sprzętu. Lovro nie dostrzegł również nigdzie śladów walki. Musieli sami się oddalić. Komandos zaczął zataczać coraz szersze kręgi, trzymając broń w ręku. I wtedy to zobaczył: z jakiegoś powodu tragarze spali poza obozem, a ktoś urządził im rzeźnie... Z ich ciał wystawały długie włócznie. I co ja mam innym powiedzieć? Wojskowy wiedział, że część osób (jeśli nie wszyscy) może wpaść w panikę. W końcu na tę noc dobrze się zabezpieczyli, a ktoś nadal skutecznie się do nich dobierał. Wrócił do obozu i czekał przy ognisku, aż wszyscy się obudzą (oprócz kogoś kto był powiedzmy akurat na warcie). Zastanawiał się jak przekazać tę informację, której i tak nie da się zataić, bo wszyscy od razu wyłapią brak kilku osób.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 10:52
Gdy wstałem od razu potrzeba mnie wezwała. Gdy tylko oddaliłem się trochę od obozu zrobiłem to co musiałem po czym postanowiłem wrócić do ogniska gdzie podgrzeję sobie gulasz i tym samym zjem śniadanie. Wracając jednak zobaczyłem z oddali jakieś wysokie kije, których wcześniej nie było. Gdy podszedłem bliżej zobaczyłem, że te kije to włócznie. Jedna była okrutnie wbita w odbyt jednego z tragarzy. Wyglądało to strasznie. Oddaliłem się jednak bez słowa i ruszyłem szybko w kierunku ogniska. Tam już siedział ten Fin po którego oczach widziałem, że on również widział naszych tragarzy. Było to podejrzane. Niby pełnił wartę a nie zauważył lub nie usłyszał, że coś się dzieje. Może to on jest szpiegiem? - pomyślałem siedząc naprzeciwko Fina.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 12:59
Lovro siedział zamyślony, gdy nagle naprzeciw niego usiadł kucharz. Wojskowy od razu zrozumiał, że Bernard wie już o śmierci tragarzy, nie domyślał się jednak, że to jego podejrzewa. Komandos wstał i podszedł do mężczyzny.
- Nie mieliśmy okazji się jeszcze poznać. Jestem Lovro Lähteenmäki.
Polako-Fin przełożył broń do lewej ręki, a prawą wyciągnął w strunę kucharza.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 13:36
Bernard - rzekłem podając rękę Finowi po czym dalej siedziałem bez słowa przy ognisku obmyślając kto jest zdrajcą i kto zabija ludzi w tej dziczy i jaki ma w tym swój cel.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 15:39
Lovro zauważył, że rozmowa się nie klei. Nie chciał też budzić innych, bo potrzebowali siły do dalszego marszu.
- Eeee... gdzie nauczyłeś się tak dobrze przyrządzać polskie specjały? Tamte pierogi były prawie tak pyszne jak mojej babci.




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 19:10
Nauczyłem się gotować tych potraw tam gdzie uczą ich gotować - odparłem po czym nadal siedziałem przy ognisku dziwiąc się, że inni tak zamulają i nie wychodzą z namiotów.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 19:51
Odpowiedź Bernarda brzmiała jak wyjątkowo dziwny szyfr. Lovro widział, że kucharz nie ma ochoty na rozmowę, więc nie naciskał i nie kontynuował. Był jednak podobnie jak Bernard zadziwiony, że inni wciąż nie wychodzą z namiotów. W końcu nastał kolejny wieczór i mogliby właśnie kończyć powoli marsz i rozbijać obóz, a oni nawet nie złożyli starego...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 15-02-2013 20:13
Gero wreszcie wylazł z namiotu, przeciągając się. Co tam masz do jedzenia dziadku? - zapytał, zmierzając do ogniska. Odkąd nie było nic innego do jedzenia, potrawy Bernarda trochę mu posmakowały.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
Robert Spinks
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 51

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 20:18
Do obozu wszedł Robert. Najwyraźniej zobaczył już zwłoki tragarzy. Wstawać! Zbieramy się! Tu nie jest bezpiecznie! - zakomenderował i czym prędzej począł składać swój namiot.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 20:43
Słysząc słowa Roberta ruszyłem złożyć swój namiot. Tego gnojka Gero oczywiście olałem i zostawiłem samemu sobie. Gdy już złożyłem namiot ruszyłem po garnki, menażki itd. i wziąłem tyle jedzenia ile byłem w stanie unieść. Po chwili przywlekłem do środka obozu również resztę jedzenia by inni również trochę wzięli bo jak nie to prędzej pomrzemy z głodu niż nas tubylcy dopadną.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Amazonia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 15-02-2013 21:36
Była trochę zdziwiona, owym dziwnym stwierdzeniem o tym, że jest niebezpiecznie, ale pozbierała swoje rzeczy, nie dając jednak za wygraną.
- Dlaczego nie możemy tutaj nadal być, czy coś się stało. - zapytała zakładając ogromny plecak na ramię.



Edytowane przez April dnia 15-02-2013 21:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 31 z 60 << < 28 29 30 31 32 33 34 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum