Autor |
RE: Amazonia |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 22:54 |
|
|
Witam również profesorze. Siedziałem sobie w szafie bo to bardzo ciekawe doświadczenie naukowe. Badam w jak długo człowiek może żyć w szafie, drogi profesorze - powiedziałem by po chwili zdać sobie sprawę jak to głupio brzmi ale może profesor to łyknie.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-02-2013 22:54 |
|
|
Zabijcie/przegońcie tubylców. Postrzelony przez Roberta nadal żyje. Warto byłoby go zabrać na pokład i spróbować przesłuchać.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 22:55 |
|
|
-Dobrze kochana, ty sobie bądź miła a ja w tym czasie uratuję Ci życie -odparłam tylko i strzeliłam w kierunku gałęzi gdzie zauważyłam celującą osobę. Postępowałam jak męzczyzna przy mnie, widocznie był to jakiś dziki lud który trzeba było wystraszyć i przepędzić, chowałam się za filarem co chwila sprawdzając obszar.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Profesor Hillmer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 52
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 22:57 |
|
|
O, to bardzo ciekawe. - profesor aż z wrażenia odstawił wodę. Chyba będę musiał sam kiedyś spróbować. Jest pan naukowcem? Pisze pan jakąś pracę psychologiczną? Wtedy usłyszeli strzały z pokładu. Ciekawe, co się tam dzieje, he he. - Hillmer w ogóle nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa. |
|
Autor |
RE: Amazonia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 22:57 |
|
|
Spojrzałam z przerażeniem na to, co robi dziewczyna. W tym momencie obok pojawił się wysoki blondyn, chłopak mniej-więcej w moim wieku, może trochę młodszy.
-Co się dzieje?!- powtórzyłam po nim, celowo omijając przekleństwo. -No własnie, co się dzieje?! Czemu oni do siebie strzelają? Nie możemy wejść pod pokład i przeczekać tego?!- spytałam z paniką w głosie, patrząc na niego.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Amazonia |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:00 |
|
|
Ciągle słyszała strzały, tym razem przeraziła się już tym na dobre, zaczęła panikować.
- A co z Tobą? Nie możesz być tak pod ostrzałem! Nie pozwalam Ci! Pójdę kogoś poszukać kto jeszcze jest odpowiedzialny za sterowanie! - powiedziała kucając na ziemię, było jej tym razem jeszcze bardziej wstyd, że okazała swoją słabość ledwo go poznając, ale nie wiedziała jak inaczej mogła zareagować. Spojrzała jeszcze kątem oka na kapitana, który leżał martwy, a po ciele przeszedł ją dreszcz... Każdy strzał powodował u niej drgnięcie i zamykanie oczu.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:00 |
|
|
Tak, jestem naukowcem - powiedziałem nie zwracając uwagi na strzały. Wierzyłem, że załoga sobie poradzi, a do tego byłem tchórzem więc wolałem siedzieć bezpiecznie w kajucie profesora - Piszę pracę na temat ludzi w szafach, to bardzo ciekawy i fascynujący temat. Np. symbioza ludzi z pająkami żyjącymi w szafach. Fascynujące - powiedziałem z entuzjazmem jednocześnie myśląc o tym jakie głupoty gadam.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:01 |
|
|
Strzelają? - dopiero teraz zauważył lecące w ich stronę strzały. Natychmiast, nie czekając na nikogo rzucił się do ucieczki pod pokład. Po drodze zawadził o jakiś stołek i z impetem upadł na pokład. Pełznąc dopadł drzwi i schodów i już po chwili kulił się ze strachu w swojej kajucie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:03 |
|
|
Lovro stał przy sterze, wiedząc, że może źle się to dla niego skończyć. Był jednak jak ten bohater, który trwa dzielnie na swym miejscu, by inni mogli się czuć bezpiecznie. O ile w sumie można tak powiedzieć o strzelaninie w dżungli, gdy się zgubiło...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Amazonia |
Profesor Hillmer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 52
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:04 |
|
|
O, nie wątpię, nie wątpię. - powiedział profesor popijając wodę. To rzeczywiście ciekawy temat. - dodał. I pan prowadził badania w mojej szafie? To świetnie! Mam nadzieję, że nie zapomni pan wspomnieć w swoim artykule o mnie. W końcu to moja szafa. - powiedział z uśmiechem i puścił Bernardowi oko. |
|
Autor |
RE: Amazonia |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:08 |
|
|
Przeraziłem się, dziadek gadał od rzeczy i do tego jeszcze puścił mi oczko. Tego było za wiele dla niego więc postanowiłem opuścić kajutę. Wtedy jednak przypomniałem sobie o strzałach na górze więc postanowiłem zostać ale też wrócić do szafy. Nie czekając na nic powiedziałem tylko: Oczywiście, że o panu wspomnę, profesorze. - po tych słowach ulokowałem się w szafie zamykając drzwi.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:09 |
|
|
Sylvie schowała się w kajucie (wcześniej zdążyła zrobić parę fotek). Bardzo się bała i postanowiła, że nie wyjdzie stamtąd dopóki ktoś jej nie przekona, że jest bezpieczna.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Profesor Hillmer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 52
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:10 |
|
|
Profesor zaś ponownie położył się na łóżko, lecz niełatwo było mu zasnąć. Jego myśli podążały ku szafie z zamkniętym w niej Bernardem. |
|
Autor |
RE: Amazonia |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:16 |
|
|
Siedziałem w szafie i nerwowo zerkałem przez szparę co robi profesor. Po chwili coś jednak przeszło po mojej nodze. Przeraziłem się co to za potwór lecz zdobyłem się na odwagę i złapałem bestię i wyrzuciłem z szafy prosto na twarz profesora. Po zamknięciu szafy zerknąłem i okazało się, że to wyjątkowo dorodny karaluch.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:17 |
|
|
Gdy statkiem zarzuciło po nagłej zmianie kursu, Peter pobiegł na mostek kapitański zobaczyć co się dzieje. Tam, mimo nieprzytomnego kapitana, wszystko wydawało się pod kontrolą. Niestety, do czasu...
Kiedy kapitana zabito i rozpoczęła się strzelanina, zielarz nie wiedział jak może pomóc więc po prostu przywarował do podłogi.
- Nie mamy jakiegoś zapasu broni na statku? - krzyknął do Lovro. Nie znam się na tym ale gdybym tylko mógł spróbować pomóc... Może pobiegnę do ładowni i poszukam? - po czym pobiegł nie czekając na odpowiedź.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 06-02-2013 23:24 |
|
Autor |
RE: Amazonia |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:19 |
|
|
Fabienne jeszcze spała, zanim wydarzenia na i wokół statku nabrały tempa. Dopiero najprawdopodobniej jakaś kolizja wybudziła ją z tego błogiego snu. Po chwili wszystko się uspokoiło, ale dziewczyna nadal siedziała skulona na swojej koi, jak zawsze, kiedy po śnie jej organizm przyzwyczajał się do otoczenia jeszcze przez jakieś 0,5 godziny. Teraz nawet nie było aż tyle czasu. Błogi spokój zakłóciło coś jeszcze bardziej niepokojącego. Fabienne usłyszała krzyki i jakieś strzały, lecz wciąż siedziała na miejscu, nieco zdezorientowana. Nagle do kajuty wpadła Sylvie. - Hej, co się dzieję? - zapytała siostrę.
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:24 |
|
|
- Nie wychodź stąd! Napadła nas jakaś dzicz z lasu i strzelają do nas. Boję się - wytłumaczyła lakonicznie. Usiadła na swoim łóżku kładąc obok aparat i schowała twarz w dłoniach. Nie tak to miało wyglądać...
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Profesor Hillmer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 52
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:28 |
|
|
Profesorowi tymczasem udało się już zasnąć. Śnił właśnie o tym, jaką chwałą sie okryje po powrocie z wyprawy, na jego twarzy wylądował karaluch. Hillmer jednak nie obudził się. Robak zaczął sobie wędrować po jego twarzy, aż wreszcie utknął w brodzie.
Edytowane przez Profesor Hillmer dnia 06-02-2013 23:28 |
|
Autor |
RE: Amazonia |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:32 |
|
|
A więc robiłam co mogłam, starałam się przegonic tubylców nie koniecznie strzelając do nich. Krzyczalam, robiłam co mogłam by rdzennych mieszkańców pogonic na dalsze terytoria. Z chwili na chwilę było ich coraz mniej.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Amazonia |
Robert Spinks
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 51
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-02-2013 23:33 |
|
|
Robert się nie pierdolił. Postrzelił jeszcze dwóch, a reszta uciekła. Ranny leżał na brzegu. Trzeba go przesłuchać. - powiedział, utkwiwszy wzrok w tubylcu. |
|