Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 23:16:05 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny02:12:29
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania: Edycja Userowa - Archiwum | Mistrz Przetrwania: Edycja Userowa
Strona 39 z 40 << < 36 37 38 39 40 >
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:19
Michael przytulił się do agusi i szeptał jej do ucha:
- My girl, you are special.




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
agusia


Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:20
Michał i Arleta byli już tak zestresowani, że Sally szybko wzięła sprawy w swoje ręce i wybrała im ubrania. W ręce Lincolna wcisnęła smoking, a dla dziewczyny wybrała skromną, ale ładną sukienkę do kolan.
-Chyba przyjechał ktoś z Polski.- powiedziała, wyglądając przez okno przyczepy, gdy uczestnicy się przebierali. -Na widowni siedzą jacyś ludzie z transparentami, a to chyba w Waszym języku... Ach, te słowiańskie znaczki.- westchnęła.




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:21
Dexter wszedł do przyczepy za Otherwoman i Lincolnem. Zaczął przeglądać ubrania, szukając czegoś co podkreśli jego muskulaturę.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-12-2012 22:21
agusia poczuła przyjemny dreszcz przechodzący przez jej ciało więc się lekko skuliła, słysząc ciepły oddech Michaela na swojej twarzy. Przytuliła się lekko do Michaela, opierając głowę mniej więcej na wysokości jego biodra. - A będę mogła mieć psa? - zapytała, zmierzając z Michaelem w stronę horyzontu.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:21
Lincoln stresował się coraz bardziej. Smoking był elegancki, ale co z fryzurą? Jego włosy są pomierzwione. Michał uważał, że wygląda niedbale co sprawiało, że był coraz bardziej spięty.
- Chcę, żeby się to jak najszybciej skończyło.

-Oczywiście córeczko.
Michael rozpłakał się ze szczęścia.
- Jak mu dasz na imię, eee. Jak Ty masz w zasadzie na imię, skarbeńku?




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 27-12-2012 22:23
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:23
Arleta podeszła do Lincolna i mocno go przytuliła.
- Będzie dobrze. Daliśmy z siebie wszystko. - zwróciła się do chłopaka bo dłuższym uścisku. - Jesteśmy zajebiści! Powtórz.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-12-2012 22:25
- Gunia. - odpowiedziała Michaelowi.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
agusia


Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:25
-LOL! A Ty co tu robisz smiley Wynocha, bo wezmę ochronę!- Sally chwyciła Dextera za fraki i wyrzuciła go z przyczepy.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:26
Dexter leżąc na ziemi poza przyczepą kontemplował na temat tego co się stało.
- Masz szczęście że nie biję kobiet, bejbe! - krzyknął w stronę zamkniętych drzwi.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:27
- Jesteśmy zajebiści.
To Lincoln akurat wiedział. Ich zajebistość była inna od zajebistości Dextera, była mnie ociekająca.
- Jesteśmy autorytetami na MP, rodzicami w naszej forumciowej rodzince. Jak nie my, to kto?

-Gunia? Wytatuuję sobie na klacie.
Michael pokazał jej swą klatę.
- To jak pies będzie się wabił?




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-12-2012 22:28
Możemy go nazwać reki, tato? - zapytała, wczuwając się w nową rolę.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:29
- Dziadek Michał i babcia Arleta. W sumie to chyba faktycznie jesteśmy najstarsi. - zdała sobie sprawę Arleta, nerwowo się uśmiechając.
Spojrzała w stronę lustra, poprawiając włosy.
- No to wszystko albo nic. Idziemy. - rzekła, wyciągając rękę w stronę Lincolna.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:32
Lincoln złapał dłoń Arlety i uścisnął ciepło. Chciał w ten sposób dodać jej i sobie otuchy.
- Idziemy. Może wygramy dla naszych forumowych dzieciątek? Pomyśl sobie jak rafalek się ucieszy! Już teraz ma Cię za połączenie bogini i supergwiazdy.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
agusia


Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:32
-Czas iść. W drogę!

Po wyjściu z przyczepy znaleźliście się na plaży. Na piasku ustawione był po jednej stronie trybuny, a po drugiej scena, za którą stał potężny, budzący grozę pomnik czteropalczastej stopy. Na widowni siedzieli ludzie różnej nacji, ale dość sporą grupę zajmowali rodacy, których doskonale znaliście: była tam panda, podnosząca ku górze na Waszą cześć kieliszek wódki; Muminka z tequillą tuż obok; mremka zaciskająca mocno kciuki; mamroczący coś pod nosem Furfon; skrobiący papaję Adi... A także Amos i mrOTHER, a także weird0ther z transparentem: "DARLTON.PL TRZYMA KCIUKI ZA MISTRZÓW!".
Znaleźliście się na scenie. Oklaski były tak głośne, że nie słyszeliście, co mówi prowadzący. Światła reflektorów padały prosto na Wasze twarze. Pierre Chang, jak zwykle ubrany w fatruszek z logiem Dharmy, opowiadał o wszystkim, co spotkało wszystkie trzy grupy. Wreszcie odchrząknął.
-Mamy już wyniki! Pierwsze miejsce, a zarazem możliwość nakręcenia odcinka specjalnego, otrzymuje... GRUPA Z POLSKI!

Mistrzowie Przetrwania na trybunach ryknęli ze szczęścia. Po chwili zbiegli stamtąd i rzucili się na Was. Wiwatom i gratulacjom nie było końca, wreszcie podszedł do Was Abrams z szerokim uśmiechem.
-Gratuluję. Zapraszam jeszcze do Stopy, musicie podpisać kilka papierów.




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:35
Lincoln stał oszołomiony. Nie docierało do niego co się stało. W końcu jednak uśmiechnął się do Abramsa, a Arlecie powtórzył:
- Jesteśmy zajebiści!

-Może być reki, Guniu!
Michael cieszył się z nowej rodziny.
- A zabiłaś kiedyś kogoś? Ja Anę-Lucię i niechcący Libby smiley




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 27-12-2012 22:36
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:36
Arleta rozpłakała się, pokazując sama sobie że wcale nie jest tak dewiancka jak myślała.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:37
- Widzisz! Jednak nie jesteś dewiancka jak myślałaś!
Lincoln jednak z radości postanowił zaszaleć. Ściągnął smoking, zakręcił nim nad sobą i rzucił w publikę.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:39
- A Ty wcale nie jestes tak sztywniacki, jak myślałeś! - odpowiedziała, nadal pochlipując, między kolejnymi uściskami ze znajomymi z forum.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:41
- Masz rację.
Skwitował krótko Lincoln. Czuł, że dla MP nadeszła nowa era. Bez dewiantów i sztywniaków, granice zostały zatarte. Każdy będzie sobą i wszyscy będą żyć w zgodzie i równowadze, robiąc niesamowite edycje.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Warszawa, Oahu
agusia


Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-12-2012 22:41
Wreszcie poproszono Was o udanie się do posągu. W stopie było idealnie cicho, co dziwne, bo na zewnątrz wiwatom wciąż nie było końca. W pomieszczeniu panował półmrok. W kącie, w cieniu, siedziała jakaś postać, wyszywająca coś na płótnie. Gdy podeszliście bliżej okazało się, że to Jacob, słowo po słowie dzierga kontrakt z Wami. Podniósł głowę i uśmiechnął się tajemniczo.
-To wielki zaszczyt poznać tak oddanych fanów.- skinął głową. -W istocie powinienem pogratulować Wam, ale nie zrobię tego. Gratuluję natomiast sobie, a także pozostałym aktorom i twórcom za to, że udało nam się przyciągnąć przed telewizory i rozkochać w sobie tak świetnych ludzi.- widząc Wasze drgające ciała nie przeciągał. -Cóż, dobrze. Wszystko, co musicie zrobić, to podpisać ten kontrakt.- wskazał głową na płótno, które właśnie skończył wyszywać. -Może on być jednak podpisany jedynie przez jedną osobę. Długo Was obswerwowaliśmy i uważamy, że odpowiedzialność za produkcję z Waszej strony powinna objąć pani Arleta Suchocka. Proszę o podpis, Pani Arleto.- uścisnął jej dłoń i podał w donie długopis. Otherwoman pochyliła się nad pismem i szybko złożyła na nim swój autograf, tym samym otwierając drogę do sławy wszystkim Mistrzom Przetrwania.
Jak się okazało, miał to być dopiero początek....


KONIEC




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 39 z 40 << < 36 37 38 39 40 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum