| Autor |
RE: Rêverie |
Cyrille
Użytkownik
Postów: 29
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:07 |
|
|
Ledwie zdążyły się zamknąć drzwi za Georgim, by zostały otworzone ponownie, tym razem przez młodą kobietę z aparatem na szyi.
- O, jeszcze jedna duszyczka. Wyśmienicie! - ucieszyła się Cyrille. Podeszła do kobiety i delikatnie pchnęła ją w stronę stolika. - Siadaj, siadaj, moja droga. - zawróciła się do kobiety, zapatrując się na aparat. Uniosła wysoko brwi.
- Pani fotograf? Gdzieś słyszałam, że fotograf robiąc zdjęcie kradnie fragment duszy...Zgadzasz się z tym, moja droga? - zapytała, podchodząc bardzo blisko Kate. |
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Holly
Użytkownik
Postów: 34
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:11 |
|
|
Holly sprawdzała listę gości, którzy zapowiedzieli swój przyjazd na ten dzień. Wyglądało na to, że prawie wszyscy już przybyli, nie dostrzegając Josepha. Podniosła wzrok by ujrzeć bardzo ładną kobietę: tę, którą zameldowała kilkanaście minut wcześniej. Spojrzała szybko na ekran komputera by sprawdzić jak kobieta się nazywa.
- Pani Cervántez? Mogę jakoś pomóc? - zapytała. - Coś nie tak z pokojem? |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Flaku
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:17 |
|
|
Gdy tylko wszedł do pokoju od razu znalazł kartkę z zaproszeniem leżącą na łóżku. Wziął więc szybki prysznic i przebrał się w coś bardziej wygodnego, czyli dżinsy i pierwszy lepszy t-shirt, który wpadł mu w ręce. Ktoś mógłby pomylić go z jakimś biznesmenem, a przecież jest tylko zwykłym instruktorem fitnessu. Kiedy już doprowadził się do należytego porządku, opuścił pokój i popędził do pubu. Nie trudno było go znaleźć, gdyż mieścił się nieopodal hotelu. Wszedł do środka i usiadł przy stoliku.
Edytowane przez Flaku dnia 08-09-2012 21:19 |
|
| Autor |
RE: Rêverie |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:19 |
|
|
- Witam panią... w sumie mogłaby pani pomóc, jeśli to oczywiście nie problem. - powiedziała spoglądając na szatynkę i uśmiechając się w jej kierunku. Rozglądnęła się dookoła, było schludnie jak zwykle. - Pokój jest naprawdę wspaniały, chodzi jednak mi o tą kartkę, którą znalazłam. Czy ona nadal jest aktualna? A i jeśli chodzi o okolicę, czy jest tu bezpiecznie? Chciałam się przejść.
|
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Holly
Użytkownik
Postów: 34
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:23 |
|
|
Holly uśmiechnęła się promiennie.
- Czy tu jest bezpiecznie? Oczywiście, że tak. Wszyscy pracownicy Reverie dbają o to, by było tu bezpiecznie. Nic tu pani nie grozi, pani Cervántez! - zapewniła ją, i miała powody by tak twierdzić. Na terenie miasteczka pracowało kilkanaście osób,które robiły wszystko by wypoczynek w Reverie był niezapomniany.
- Z tego co wiem spotkanie jest aktualne. Lokal pani Cyrille to piętrowy zielony budynek, pierwszy który pani zauważy po wyjściu z hotelu i skręceniu w prawo. Pani Cyrille...jest dość specyficzna, ale w głębi serca wszystko co robi robi dla dobra gości. Życzę miłego wieczoru. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
mremka
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:33 |
|
|
Ibrahim wpadł do pokoju, wciąż zaciskając mocno powieki. Właśnie ujrzał prawie nagą kobietę. Nie wiedział jak się zachować. Powinien iść ją przeprosić, czy raczej udawać że nic się nie stało? Ostrożnie otworzył oczy, by ujrzeć kartkę leżącą na łóżku. Po chwili namysłu zadecydował by wziąć udział w spotkaniu integracyjnym.
Wyciągnął z plecaka wodę kolońską, którą obficie się spryskał. Spojrzał w lustro, uśmiechnął się do swojego odbicia i wyszedł z pokoju. W recepcji minął kobietę, którą widział w ręczniku, dlatego zasłaniając twarz ręką przebiegł obok niej i wciąż biegnąc skierował się do pubo-restauracji. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 21:33 |
|
|
- Dziękuję bardzo pani, życzę miłej i przyjemnej pracy, a no i już nie zawracam pani głowy. - odpowiedziała na odchodne wychodząc z budynku. Poczuła na skórze delikatny powiew świeżego powietrza, podobała jej się tutaj okolica. Postanowiła na samym początku udać się do wskazanego miejsca. Wyszła z hotelu skręciła w prawo i już była na miejscu. Pomieszczenie tak jak inne w obrębie hotelu było bardzo eleganckie i dokładnie przygotowane, na jej twarzy znowu pojawił się uśmiech, zresztą co jej się dziwić. Pomimo, że pochodziła z dość bogatej rodziny, to jednak w koszarach było całkiem inaczej, nie mogła liczyć na takie wygody. Cieszyła się bardzo z urlopu, który przydzieliła jej nowa jednostka, w której miała służyć. Nie wiedząc co zbytnio zrobić stała i marzyła o jakimś dobrym alkoholu. Gin z tonikiem najlepiej!
Edytowane przez April dnia 08-09-2012 21:35 |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Lion
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:03 |
|
|
|
Czekał na kolację witając gestem pojawiające się nowe osoby. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
mremka
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:06 |
|
|
Ibrahim również zawitał do restauracji. Stanął w progu, nie bardzo wiedzieć co ze sobą zrobić.
- Serwus wszystkim! - przywitał się i usiadł przy stoliku. Zapach jego wody kolońskiej szybko rozniósł się po wnętrzu pomieszczenia, skupiając uwagę większości obecnych tam osób. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Lion
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:09 |
|
|
Jesus dobrze znał się na piłce.
- Cześć stary wyglądasz zupełnie jak ten arabski piłkarz... Yzil czy coś w tym stylu - poinformował go machając palcem. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Amaranta
Użytkownik
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:10 |
|
|
Chyba nieszczególnie zauważyła zachowanie pracownicy restauracji, sama już wybierając przy którym stoliku zechce usiąść. Pytaniem oderwana od obserwacji otoczenia zaśmiała się i pokiwała głową
- Oczywiście. Potem wiem z kim mam do czynienia i jak daną osobę wykorzystać.
Odpowiedziała przekornie, choć nie do końca prawdziwie? Usposobienie kobiety, zachęciło jednak Kate do żartów, toteż wymyśliła taką a nie inną odpowiedź. W zasadzie pierwszą jaka przyszła jej na myśl.
- To co, mogę pani zrobić zdjęcie?
Dodała jeszcze i złapała za aparat, już już ściągając osłonkę obiektywu i uruchamiając swe oczko w głowie. Nie zdążyła jednak doczekać się odpowiedzi, ani też uczynić tego co chciała, wytrącona z rozmowy przez mężczyznę dopominającego się uwagi. Chce ją, to będzie miał.
Kate wymierzyła obiektyw w nieznajomego i zrobiła zdjęcie. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Cyrille
Użytkownik
Postów: 29
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:13 |
|
|
- Mi? Zdjęcie? - zaśmiała się, a po chwili jej rechot przeszedł w chrapliwy kaszel. Skierowała się do kuchni, by chwilę później wrócić z półmiskami. Były na nim różne rodzaje mięs, sałatki, ziemniaki i pieczywo, których zapach szybko wypełnił wnętrze lokalu. Rozniosła również czyste talerze i sztućce, stawiając przed każdym z gości. Można było pomyśleć, że wszyscy są grupą znajomych, która spotkała się na przyjacielskiej kolacji.
- Częstujcie się, moi drodzy. Witamy w Rêverie. - klasnęła w dłonie i uśmiechnęła się, obnażając żółte zęby. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11745
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:14 |
|
|
Brittany siedziała przy swoim stoliku sparaliżowana strachem. Kilkakrotnie próbowała się przełamać i odezwać, ale nie dała rady. Jej próby skończyły się tylko rumieńcami, smutkiem i złością na samą siebie. Panna Lusth liczyła, że albo ktoś się do niej dosiądzie, albo przynajmniej zacznie rozmowę. Ona najzwyczajniej w świecie nie miała na to odwagi...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Lion
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:19 |
|
|
|
Jesusowi aż ciarki przeszły po plecach gdy barmanka zacharczała. Pokiwał przecząco głową. Jak mogli dopuścić by ktoś taki tu pracował... Szybko jednak o tym zapomniał, gdyż najpierw poczuł wspaniały zapach, a chwilę potem pojawiło się jedzenie. Wstał i skorzystał z bufetu. Naładował sobie wszystkiego naraz. Wrócił do stolika i zaczął zajadać, mlaskając namiętnie. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
mremka
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:20 |
|
|
- Ja i piłkarz, dobre sobie. - skomentował słowa nieznajomego mężczyzny. - Jestem Ibrahim. - przedstawił się po raz kolejny tego dnia. W tym momencie brzydka właścicielka restauracji postawiła przed nim czysty talerz.
- Oho! Kolacja. Mam nadzieję, że posmakuję żabich udek. - zwrócił się do siedzącego obok mężczyzny o wyglądzie Jezusa. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:24 |
|
|
Usiadła na krześle, ale nie była zbyt głodna, jedynego czego teraz pragnęła to gin z tonikiem, rozejrzała się za jakimś barem, jednak zmieniła zdaje pod wpływem zapachu potraw i pierwsze co jej się nasunęło pod talerz to Spaghetti, które okazało się smaczne, co prawda nie takie jak włoskie, ale było stosunkowo poprawnie wykonane. Chwilę po tym odstąpiła od swojego miejsca i ruszyła w wypatrzone miejsce. Oparła się o bar.
- Przepraszam, poproszę gin z tonikiem... najlepiej podwójnie. - dodała po chwili namysłu i wraz ze swoim zamówieniem z zadowoleniem na twarzy wróciła na swoje miejsce popijając.
|
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Lion
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:25 |
|
|
- Witaj, Jestem Jezus - rzekł po dłuższej chwili do Rybich Oczu gdyż zajęty był kurczakiem. Po chwili powitał również jakiegoś polskiego aktora.
Edytowane przez Lion dnia 08-09-2012 22:26 |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
mremka
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:29 |
|
|
|
- Jezus? Jak ten od Biblii? Hehe. - skomentował Ibrahim. Czuł się wyjątkowo swobodnie: poznał już tylu nowych znajomych! Uściskiem dłoni przywitał również Georgi'a. |
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Cyrille
Użytkownik
Postów: 29
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:30 |
|
|
- Co tylko sobie zażyczysz, panienko. - odpowiedziała Cyrille, sięgając po wysoką szklankę. Przygotowała kobiecie drinka, nie żałując alkoholu: w końcu goście przyjechali tu, by się bawić... Kątem oka dostrzegła, kto zbliża się do lokalu. Westchnęła przeciągle, krzywiąc się ze złością. Postawiła szklankę zamaszyście przed panną Cervántez.
- Na zdrowie.
|
|
|
| Autor |
RE: Rêverie |
Lion
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-09-2012 22:33 |
|
|
Nie chciał pytać o powód ich przybycia tutaj, zapewne każdy chciał w Reverie odpocząć.
- A więc... Czym się zajmujecie? - zagadnął po prostu swych stolikowych towarzyszy. Te pieczone ziemniaczki są niezłe.
Edytowane przez Lion dnia 08-09-2012 22:35 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
Ale to utro dopisze, bo już kompa wyłączyłam...
