Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 14 2024 18:39:26 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:39:31
Michal 1 day
Otherwoman 6 days
mrOTHER 1 week
Lion 1 week
Lincoln 7 weeks
Flaku 9 weeks
Isabelle11 weeks
chlaaron28 weeks
Diego31 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 19- Archiwum | Mistrz Przetrwania 19
Strona 23 z 45 << < 20 21 22 23 24 25 26 > >>
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 12:36
- Nie, nie! Jeśli żyje i wszystko jest w porządku ja zrobię jej pozycję boczną ustaloną, a ty goń po lekarza, nie możemy jej przenieść, mogła sobie coś zrobić i jeśli ją teraz zabierzemy to jest możliwość uszkodzenia jej na całe życie. - powiedziała bardzo szybko klękając przy kobiecie. Rękę poszkodowanej, bliższa jej, zaczęła układać pod katem prostym w stosunku do ciała, a następnie zgięła w łokciu pod katem prostym tak, aby dłoń reki była skierowana do góry. - Co tu tu jeszcze robisz?! No leć po tego lekarza!
Zaczęła wykonywać dalsze instrukcje, a kiedy ułożyła już kobietę oczekiwała na Jesúsa i kogoś kto się na tym zna. To był moment, w którym cieszyła się, że w wojsku obowiązkowo musiała chodzić na kurs pomocy przedmedycznej.



Edytowane przez April dnia 18-09-2012 12:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 12:48
Jesus popędził przed siebie i im dłużej biegł tym bardziej był zagubiony. Do kogo ma się udać? W hotelu niemal nikogo nie było. Wybiegł na główną ulicę. Minął pusty lokal Cyrille i biegł dalej. Nagle jego uwagę zwrócił kolejny z dwupiętrowych domków. Wisiał na nim dziwny rysowany plakat przedstawiający otwór gębowy człowieka, jego zęby i imprezę zorganizowaną na jednym z nich przez bakterie. "Goń robaka, bo będzie draka" - brzmiał podpis. Nie wiedział czy dentysta mu pomoże, ale na pewno studiował medycynę, musi się znać na takich nagłych przypadkach. Wparował do środka mimo zamkniętych drzwi, niechcący je wywarzył. Pierwsze pomieszczenie było tj. poczekalnią, było tu dużo foteli, gazet, typowa butla z wodą mineralną.
- Jest tu kto? - krzyknął. Rozejrzał się, wokół były tylko toalety, jeden duży gabinet dentystyczny i jakieś pomieszczenia gospodarcze. Postanowił więc udać na górę, może tam ktoś jest. Wbiegł po schodach dwukrotnie potykając się. Powtórzył swoje zawołanie. Jeśli tu jesteś odezwij się!
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Kot
Użytkownik

Postać:
Cynthia Cuckoo

Postów: 241

NPC

Dodane dnia 18-09-2012 13:40
- Jasna cholera... - wymamrotał George przecierając oczy. Był wieczór, więc niby powinien zaraz wstawać, ale wolałby sam się budzić niż być budzonym przez debilów którym się nudzi i zakłócają jego spokój. Ubolewał nad tym, że większość tych idiotów śpi w nocy a funkcjonuje w dzień, zupełne szaleństwo. Ile to atrakcji oferuje noc, też jeśli chodzi o klimat, noc bije na głowę dzień, z resztą nie tylko w tej kategorii, niemal w każdej! Usłyszał czyjeś kroki na korytarzu tuż obok swojego mieszkania, no nie mógł po prostu w to uwierzyć! Powoli wyszedł z łóżka, w jego pokoju panowała niemal całkowita ciemność, a jednak on wiedział gdzie co jest, to chyba świetna pamięć przestrzenna, a i tak zawsze utrzymuje, że to jego świetny wzrok w ciemności czyni go prawdziwym panem nocy. Założył swój granatowy starannie wcześniej odłożony szlafrok, postał chwilę w milczeniu, aby w końcu uchylić drzwi. Musiał od razu przymrużyć oczy, ten frajer oczywiście zapalił światło.
- Ekhm... Mogę wiedzieć czemu zawdzięczam tą niesamowitą wizytę w moich skromnych progach? - zapytał uprzejmie jakiegoś hipisa, który akurat przechodził. Poczuł też jego intensywny zapach, jakby właśnie przebiegł maraton. Co za nieogolony, brudny, nachalny głupek, ciekawe jak wyglądają jego zęby...
Edytowane przez Kot dnia 18-09-2012 13:56
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 13:48
Jesus pomyślał, że mężczyzna właśnie idzie spać, miał na sobie taki elegancki szlafrok ze srebrnymi wykończeniami...
- Jest pan lekarzem? Potrzebuję szybko pana pomocy, zdarzył się jakiś wypadek, kobieta leży w kałuży, nieprzytomna, nie wiadomo co się jej stało! Niech pan tak nie stoi, tylko biegnie za mną! - wykrzyczał mu w twarz Jesus.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Kot
Użytkownik

Postać:
Cynthia Cuckoo

Postów: 241

NPC

Dodane dnia 18-09-2012 14:17
George ledwo powstrzymał się od śmiechu. Co oni wyrabiają tutaj? Kobieta w kałuży? Krwi? Oblizał wargi i westchnął głośno.
- Spokojnie gościu, daj mi się tylko ubrać i pójdę tam gdzie mnie zaprowadzisz - nie czekając na odpowiedź Jesusa wszedł do ciemnego pokoju i zatrzasnął za sobą drzwi. Pozwolił sobie odsłonić rolety. Wieczór, czyli jego ranek. Czas działać. Wyciągnął zza szafy deskę do prasowania i zaczął od koszuli. Cała czarna, jedna z jego ulubionych. Dokładnie przejeżdżał żelazkiem po ubraniu, kilkadziesiąt razy w jednym miejscu. Nie ma prawa tu być ani jednego pomiętego miejsca. Teraz spodnie. Czarny jeans. Ani nie musi nosić paska, ani go nie uciskają, ale czemu się dziwić, były szyte specjalnie dla niego. W międzyczasie zastanawiał się, czy to Jesus puka ciągle do jego drzwi, czy też w głowie mu puka, gdyż źle spał. Dla formalności przeprasował jeszcze majtki i skarpetki, a co tam. Teraz już wyraźnie słyszał zaniepokojony głos Arandy i nerwowe pukanie.
- Człowieku, jak kobieta leży sztywno to nie ucieknie - skwitował cicho. Zrzucił szlafrok i piżamkę i nie spiesząc się zacząć nakładać wszystkie części garderoby. Gdy skończył, zawinął starannie rękawy do połowy, a także zamienił kapcie na oczywiście czarne wyszukane lakierki. Stanął jeszcze przed lustrem. Ze zdumieniem zauważył, że był bardzo nieuczesany, a tak nie mogło być. Ze szuflady wyciągnął grzebień (czarny) i zaczął skrupulatnie przeczesywać włosy do tyłu. Wtedy usłyszał lekkie skrzypienie drzwi, zajrzał tu hipis. Nie do wiary.
- PRZECIEŻ KOŃCZĘ - zaznaczył wyraźnie George, na co Jesus przeprosił i zniknął za drzwiami. Dentysta w końcu skończył, upewnił się, że wygląda dobrze, uśmiechnął się sam do siebie i wyszedł z pokoju.
- Prowadź... - rzekł wyniośle i ruszył za Jesusem. Z dołu zgarnął jeszcze swoją apteczkę, choć nie wiedział do czego właściwie ma się mu przydać.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 14:56
Po długiej drodze spowitej milczeniem doszli do hotelu. Gdy weszli do pokoju z Lolą i nieprzytomną kobietą Jesus rzekł:
- Znalazłem pana doktora... Miejmy nadzieję, że pomoże - mówiąc to odsunął się na bok aby mężczyzna miał pełne pole do popisu.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:04
- Trochę długo Ci to zeszło... gdzieś ty w ogóle był, ona już dawno mogła umrzeć, na szczęście sprawdzałam co jakiś czas oddech i... - spojrzała na Jesúsa, a następnie zwróciła swój wzrok na mężczyznę obok. Wyglądał dość dziwnie i szatynka nie była zbytnio przekonana, czy on aby na pewno był lekarzem. Był ubrany cały na czarno jakby miał jakąś żałobę. - Y... proszę się nią zająć, zrobiłam jej pozycję boczną ustaloną, niestety nie wiem co dokładnie się stało, bo gdy weszliśmy kobieta była nieprzytomna.
Odsunęła się i czekała na jego ruch.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Kot
Użytkownik

Postać:
Cynthia Cuckoo

Postów: 241

NPC

Dodane dnia 18-09-2012 15:12
Pewny siebie George ukląkł przy kobiecie. Przez wiejący wiatr w tym pokoju kichnął. Tuż po jego kichnięciu kobieta poruszyła się i zaczęła się wybudzać.
- Chyba już po wszystkim - zauważył mądrze, wstając. Jestem niedocenionym geniuszem.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:13
- Y... jako to? Tak po prostu? Nie ma żadnych obrażeń wewnętrznych? - spytała, wątpiła w cudowną moc tego lekarza, stanęła obok Jesúsa, szturchnęła go i szepnęła. - Skąd ty go wytrzasnąłeś? Nie wygląda jakby jakoś specjalnie się znał.



Edytowane przez April dnia 18-09-2012 15:14
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Kot
Użytkownik

Postać:
Cynthia Cuckoo

Postów: 241

NPC

Dodane dnia 18-09-2012 15:18
- Nie ma, niech pani mi wierzy, umiem przejrzeć człowieka na wylot - uśmiechnął się i zamrugał szybko kilka razy. - Tak więc nie będę już wam przeszkadzał, bawcie się dobrze i zapraszam was na wizytę do gabinetu - powiedział cały czas zadowolony z siebie George, po czym zniknął.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:21
- Bo to jest dentysta. Ale jak widać pomógł jej. Chyba... - przemówił będąc wpatrzonym w kobietę, która powoli rozchylała powieki. Zaraz ją spytają czy coś pamięta i kim w ogóle jest.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:24
- Dentysta?! Wezwałeś dentystę? - spytała wciąż szepcząc, ale w jej głosie słychać było wyrzuty. - Przecież on nawet nic nie zrobił oprócz tego, że kichnął i uklęknął przed nią...
Wpatrywała się w kobietę z szeroko otwartymi oczami, sama nie mogła uwierzyć w to co widziała.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:27
- Lepiej zamknij ten balkon a ja ją położę na łóżku bo troche marnuje się na tej mokrej podłodze - zauważył i zrobił to co zamierzał.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:29
- Dobra, dobra.- odpowiedziała podchodząc do drzwi balkonowych i zamykając je. Nie wierzyła i tak temu dziwnemu dentyście, który w jakiś nadprzyrodzony sposób pomógł jej, a przynajmniej tak uważali Oni, czyli samcy. Ona osobiście uważała, że to bzdura, nawet jej nie zbadał, nie zalecił tomografii głowy... nic. Nikt nagle nie traci przytomności, wiedziała to nawet ona, ale nie zamierzała się wtrącać w nieswoje sprawy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Kot
Użytkownik

Postać:
Cynthia Cuckoo

Postów: 241

NPC

Dodane dnia 18-09-2012 15:36
George zgłodniał po takim niesamowitym wysiłku, więc udał się do Cyrille. Nie lubił tego babsztyla, ale co zrobić, jak w całym miasteczku jest tylko jedna knajpa? Zamówił na śniadanie zupę ogórkową.
- ...Tylko niech będzie dobrze przyprawiona i dużo wiórków ogórkowych, wiesz, tak jak lubię... Słyszałaś najnowsze wieści od Alexa? O tym co czeka nas już niedługo i ciebie w szczególności? On cię w ogóle o czymś informuje? - pytał zaciekawiony.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Cyrille
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 29

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:46
Cyrille nie przepadała za gośćmi którzy wymagali od niej tego, że będzie pracować z uśmiechem na ustach niemal całą dobę. Na widok Geogre'a zmarszczyła czoło, krzywiąc się w paskudnym grymasie. Na szczęście nie różnił się on wiele od jej normalnego wyrazu twarzy, dlatego mężczyzna jakoś to zniósł.
- Oczywiście, że nic mi nikt nie mówi. Po co mi cokolwiek mówić, prawda? Stara Cyrille jest od tego, żeby usługiwać gościom i powinna się cieszyć, że nie musi sprzątać w ich pokojach! - postawiła zupę przed Georgem tak zamaszyście, że połowa zawartości talerza wylała się na stół. - Chyba Alex zapomina, że nie jest tu najważniejszy. - dodała, celując palcem w twarz mężczyzny.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 15:47
Gdy otworzyły się kolejne drzwiczki, Brittany podeszła obejrzeć się w nowych lustrach.
- Ech, to w ogóle nie zabawne. Wszystkie są wyszczuplające... Jakieś chamskie aluzje.
Dziewczyna zaczęła kręcić biodrami w rytm melodii, widząc swe piękne odbicie i nie zdając sobie sprawy, że Dores widzi jedynie wyginającego się płetwala.
- Widziałaś film Cube? Te pomieszczenia mi się z nim tak jakoś skojarzyły.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Kot
Użytkownik

Postać:
Cynthia Cuckoo

Postów: 241

NPC

Dodane dnia 18-09-2012 16:03
Nie lubił jej? Teraz prędzej by się przyznał, że nienawidzi. Wylała pół zupy (cudem ogórkowa fala nie dosięgnęła jego spodni), w dodatku jego wiórków było jak na lekarstwo. Był jednak na tyle głodny, że musiał to zjeść.
- Skoro Alex ci nie mówi, to ja tym bardziej nie jestem upoważniony do powiedzenia ci czegokolwiek, chociaż bardzo bym chciał, naprawdę bardzo... A wiedz, że będziesz miała jeszcze więcej roboty niz dotychczas, dlatego doceniaj to co teraz masz.
Spróbował zupy. Zero kwaskowatości. Zero smaku. Chciał jej powiedzieć co o niej myśli, a raczej zdzielić jej twarz, ale z różnych powodów nie mógł. Chociażby dlatego, że miał nadzieję na iluś pacjentów, a jakby się ktoś dowiedział, że bije kobiety, to nie byłoby za ciekawie. Z trudem dojadł posiłek do końca.
- Żegnam. Chyba od dziś będą się żywił jagodami z lasu! - zaśmiał się szyderczo i wyszedł.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Cyrille
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 29

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-09-2012 17:05
Cyrille nawet nie słuchała tego, co mówił George.
- Myślisz że będzie zadowolony z tego co się dzieje w miasteczku? Nie zapominaj, że to do mnie przychodzą goście codziennie, i nawet między słowami potrafią dużo opowiedzieć. A co jak co, na moją pracę nikt jeszcze nigdy nie narzekał! - uśmiechnęła się triumfalnie. Byle dentyścina nie będzie jej wyprowadzał z równowagi.
- No i życzę udanych zbiorów. Przy odrobinie szczęścia może natkniesz się na jakieś grzyby. - zarechotała, nie dostrzegając że George dawno już wyszedł.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 18-09-2012 19:54
Dores jednak nie słuchała. Jej uwagę przykuł obraz dziwnego mężczyzny z siekierą, który przez moment pojawił się w lustrze.
Widziałaś to? - zapytała, wskazując palcem na lustro, w którym obecnie widać było jedynie odbicie samej Dores i fragment szynki Brittany.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 23 z 45 << < 20 21 22 23 24 25 26 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum