Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:44:39 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:48:37
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 19- Archiwum | Mistrz Przetrwania 19
Strona 7 z 45 << < 4 5 6 7 8 9 10 > >>
Autor RE: Rêverie
Cyrille
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 29

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:02
Cyrille stała pod ścianą, przyglądając się zdobiącym je orbazkom. Jeden z nich był przekrzywiony. Taka już byłą, że odebrała to jako znak. Zaśmiała się i wyrównała tak, by był równo z pozostałymi.
Odwróciła się, witając skinieniem głowy Lolę.
- Bardzo proszę, moja śliczna. Zwiedziłaś już trochę miasteczko?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:05
Smutna Brittany nie chciała nadal siedzieć zamknięta w pokoju. Póki co w hotelu jej się nie podobało i nudziło. Owszem były to jej wakacje i miała odpoczywać, ale ciągłe czytanie książek było monotonne. Dla odmiany chciała poczytać książkę na świeżym powietrzu. Wzięła więc "Silmarillion" Tolkiena i ruszyła w stronę ogrodów. Miała pewien cel na wakacje, ale nie umiała się przemóc i go zrealizować. Lusth otworzyła książkę w drodze do ławki i człapała powoli z nosem w stronicach przez co nie zauważyła zamyślonego Georgiego i wpadła na niego, a książka wyleciała jej na ziemię.
- Przepraszam, przepraszam! To moja wina, jestem taką gapą.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:13
- Dziękuję bardzo... nie jeszcze nie miałam okazji, może jutro to zrobię dzisiaj oddawałam się raczej fizycznych rozrywkom, macie bardzo duży basen i eleganckie korty tenisowe- odpowiedziała i wzięła do ręki swoją szklankę soku opróżniając ją w mig. Nie czekając długo zamówiła kolejną porcję tym razem coś z alkoholem, a dokładniej mówiąc- Gin z tonikiem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:16
-Panie Tweed, przesyłka dla Pana.- głos kuriera wyrwał mnie ze snu. Podniosłem się z fotela i pokwitowałem szybko. Miałem już bagaż, nareszcie! Przytuliłem się do niego tak mocno, że zamek wbił mi się do policzków. Odetchnąłem głęboko i podszedłem do rejestracji.
-Wreszcie mogę wziąć klucz.- mruknąłem do recepcjonisty.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:16
Gdy mężczyzna oddał jej książkę, Brittany uśmiechnęła się nieśmiało.
- Tak lubię twórczość Tolkiena, ogólnie fantastykę. A co do dyskoteki to sama nie wiem.
Na policzkach kobiety pojawiły się rumieńce.
- Chciałabym pójść, ale w sumie nie wiem po co. Nie będę pewnie tańczyć, nie będę pewnie z innymi za bardzo rozmawiać, więc mogę milczeć w samotności, zamiast w tym zgiełku. Ale o dziwo się jeszcze waham.
Kobieta nie wiedziała czemu powiedziała to co powiedziała. Było to szczere i właśnie to ją zaskoczyło.
- Przepraszam, nie przedstawiłam się. Brittany Lusth. A Pan?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:22
Od teraz w waszych telefonach komórkowych nie ma żadnego zasięgu, internetu, czegokolwiek co pomogłoby wam skontaktować się ze światem. Co do telefonów w pokojach, to bez względu jaki numer wykręcicie, nastąpi połączenie z recepcją hotelu. Jeśli chodzi o telewizory, na każdym kanale będzie się ukazywać w zapętleniu idylliczna reklama hotelu.

Jesus wpadł do baru. W tle było słychać Françoise Hardy. Był w świetnym humorze. Od razu wypatrzył swoja nową koleżankę Lolę i usiadł obok niej. Nieco się zdziwił jej wyborem co do napoju, myślał, że chce zasmakować alkoholu tego wieczoru. Nie chciał jednak jej krytykować, więc bez słowa chwycił po swoją szklankę i sączył powoli. Dopiero po chwili dziewczyna zamówiła gin z tonikiem. Nie znał się na takich trunkach, więc poprosił o to samo mimo że nie wypił jeszcze soku.
- Jestem ciekaw jaka muzyka będzie dominowała na tej dyskotece. Mam nadzieję, że jakaś normalna, nie jakieś techno czy coś - odezwał się w końcu.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Holly
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 34

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:23
Holly podniosła wzrok na młodego mężczyznę i niemal natychmiast opuściła go na ekran komputera.
- Pan Tweed, prawda? - zapytała, a po potwierdzeniu tożsamości wydała mu klucz do pokoju, z charakterystycznym niebieskim uchem jako breloczkiem. Domyślała się, że męzczyzna czekał na zagubiony bagaż, jednak nie miała odwagi go o to zapytać. Odezwała się dopiero wtedy, kiedy mężczyzna odszedł już kilka kroków od recepcji.
- Cieszę się, że pana bagaż się znalazł. - wymamrotała cicho.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:24
- To samo dla mnie!- kiwnęłam niby od niechcenia ręką, pojawiając się nagle w środku. Usiadłam obok Loli przy barze i wyciągnęłam papierosy. Nie wiedziałam nawet czy obowiązywał tutaj zakaz palenia. Zerknęłam na kobietę obok spod czarnej grzywki przesłaniającej mi niedbale oczy i bez słowa wyciągnęłam w jej kierunku otwartą paczkę fajek. Dopiero wtedy spostrzegłam, że po jej drugiej stronie siedzi mężczyzna. No cóż trudno, westchnęłam cicho... najwyżej stracę kolejnego papierosa.
Edytowane przez Muminka dnia 09-09-2012 21:26
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:27
Kiwnąłem głową w podzięce i ruszyłem w kierunku pokoju. Szybko umyłem się, zmywając z siebie pot całej podróży, przebrałem i z mokrymi jeszcze włosami zszedłem na dół, do baru. Siedziało tam już kilka osób, ale nie zwróciłem na nich większej uwagi.
-Czystą poproszę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
mremka


Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:31
Ibrahim postanowił zadzwonić do wuja by zdać relację ze swoich europejskich wakacji. Wyciągnął toporny telefon komórkowy, z niezadowoleniem dostrzegając, że nie ma zasięgu. Uniósł komórkę na wysokość oczu i zaczął krążyć po terenie miasteczka krokiem Daniela Faradaya. Nie zauważył, kiedy dotarł pod drzwi lokalu Cyrille. Wszedł do środka, i niemal od razu zauważył swojego nowego znajomego, Jezusa.
- Serwus. - przywitał się, uśmiechając się również do kobiet siedzących obok mężczyzny. - Mogę skorzystać z Twojego telefonu? Mój się chyba zepsuł. - powiedział, kładąc na stół swoją nowoczesną komórkę.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Amaranta
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ana Middleton

Postów: 2064

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:31
- Do zobaczenia Ibrahimie!
Zawołała za nagle odchodzącym mężczyzną i popatrzyła chwilę za nim, póki nie oddalił się na większą odległość. Towarzystwo, które nagle zniknęło, pozostawiło po sobie dziwną ciszę i Kate nie wiedziała co teraz ze sobą zrobić. Układać się znowu na trawie nie chciała, więc ruszyła w przeciwnym kierunku co hotel, przyglądając się okolicy. Powietrze przesycone mieszanką zapachów, stwarzało ciekawy nastrój, którego nie sposób było zaznać wielkich miastach USA. Przypominało ono kobiecie o jej rodzinnym miasteczku, w którym nikogo już nie miała.
Kate długo nie interesowała się tym dokąd właściwie idzie. Kroczyła w losowo obranym kierunku, dopiero po jakimś czasie zdając sobie sprawę, że odeszła od hotelu dość daleko i nie wie gdzie teraz jest.
Zgubiła się i jak na złość nie było w pobliżu nikogo, kogo mogłaby zapytać o drogę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:31
- Nieee, byle nie techniawa! Nie znoszę tego, zawsze koledzy słuchali tego i jak organizowali imprezy to właśnie z taką muzyką. - westchnęła, gdy nagle zauważyła jakąś brunetkę, która zamówiła to samo co ona. Podała jej paczkę z papierosami. - Co prawda nie palę, ale mogę się napić.
To był jeden z nałogów, którego nie praktykowała pomimo, że w wojsku 80% społeczeństwa pali papierosy. Nagle dosiadł się jeszcze jeden mężczyzna, który zamówił czysta.
- Lola... - przywitała się uśmiechając się. - Dobra, czysta dla wszystkich! Albo od razu dwie!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Cyrille
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 29

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:37
Cyrille spojrzała na mężczyznę, który właśnie przekroczył próg lokalu. Podeszła do baru by zrealizować jego zamówienie.
- Ooo...a Ciebie to chyba wczoraj nie widziałam, prawda? - zapytała Josepha odwrócona plecami, sięgając po butelkę wódki z jednej z wyższych półek. Nalała alkoholu do kieliszka do pełna, niemalże z meniskiem wypukłym.
- Ale to dobrze, że dotarłeś. - dodała, powoli zakręcając butelkę, by chwilę później ponownie ją odkręcić. Dostawiła kilka kieliszków, kiedy usłyszała zamówienie Loli, i zaczęła je napełniać alkoholem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:42
-Przecież to obowiązkowy punkt programu.- powiedziałem i przechyliłem kieliszek, nie krzywiąc się nawet. Po spaniu w hollu byłem cały obolały i lekko przeziębiony od klimatyzacji, więc trochę irytowało mnie wszystko po kolei, począwszy od zbyt słabego oświetlenia, skończywszy na kolorze koszuli barmanki.
-Jeszcze jedno.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:43
- Studiuję weterynarię.
Brittany zauważyła, że mężczyzna jest skrępowany i zachowuje się jakoś dziwnie. Może to moja nietypowa uroda tak na niego działa i podnieca. Kobieta miała nadzieję, że Georgi zachowa się jak dżentelmen i zaprosi ją na potańcówkę.
- Bardzo lubię zwierzęta. Zwłaszcza wieprzo... wiewiórki. Uwielbiam wiewiórki. A Ty czym się zajmujesz?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Lion


Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:43
Jesus zaśmiał się sam do siebie, sok wypił w połowie, gin z tonikiem ledwo musnął wargami, a tu szykuje się jeszcze czysta. Co to będzie za wieczór...

Dopiero teraz przypomniał sobie, ze zwrócił się do niego Ibrahim.
- Coś mówiłeś? Zamyśliłem się.
Edytowane przez Lion dnia 09-09-2012 21:46
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Cyrille
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 29

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:49
- Niepotrzebnie się denerwujesz, mój drogi. Złość i nerwy do Rêverie po prostu nie pasują. Sam się przekonasz. - zapewniła Josepha, uzupełniając jego kieliszek. W pomieszczeniu było coraz więcej ludzi i nie miała zamiaru ukrywać, że jest z tego powodu bardzo zadowolona. Miała jedynie nadzieję, że tego wieczora nie odwiedzi jej Alex.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:49
Spoglądałam na nowo przybyłych paląc spokojnie papierosa. Przyglądając się każdemu z osobna, nie byłam pewna czy to odpowiednie towarzystwo dla mnie. Chociaż tyle dobrego, że nie żałowali sobie alkoholu.
- To za co pijemy?- spytałam, sięgając po jeden z kieliszków.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
mremka


Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:51
Ibrahim westchnął teatralnie.
- Pytałem, czy mógłbym skorzystać z Twojego telefonu. Mój się popsuł, pewnie dlatego że nie wyłączyłem go w samolocie...- zaczął snuć teorie na temat tego co mogło się stać z jego komórką, gdyż do tej pory była wręcz niezawodna. - Chciałbym poprosić wuja, by do mnie oddzwonił.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rêverie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-09-2012 21:53
- Obojętnie za co... byle pić. - odpowiedziała, taką zasadę uznawali w wojsku. Mieszanie alkoholu też już nie było jej straszne. Przechyliła kieliszek wódki, który opróżniła, to samo zrobiła z następnym(pozdrowienia dla agusi smiley) - Niech pani najlepiej postawi całą flaszkę... trzeba się jakoś zapoznać w końcu wszyscy mamy spędzić tutaj miło czas.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 7 z 45 << < 4 5 6 7 8 9 10 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum