Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 23 2024 06:41:39 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny16:46:09
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | PROJEKT: Mistrz Przetrwania - Archiwum | PROJEKT: Mistrz Przetrwania
Strona 18 z 29 << < 15 16 17 18 19 20 21 > >>
Autor RE: Bunkier
sugar
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Roger Keamy

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 12:10
- No co, głodny jestem smiley - powiedziałem z żalem.
- Macie coś do żarcia? - spytałem i spojrzałem na Marion.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
jazeera


Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 12:17
Dziwnie się zachowywał Roger, ale nadal był uroczy.. -Jest. Jest sałatka, możemy ją zjeść wszyscy po trochę, co wy na to?


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
sugar
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Roger Keamy

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 12:19
- Dobra, dawać tą sałatke. - powiedziałem bez zbytnich uczuć i usiadłem na kocu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 12:21
- Nie jedzcie beze mnie! - wykrzyknął idąc wciąż, słyszał, że mówili o jedzeniu... na pewno chcieli mieć jednego mniej, ale im się to nie uda. Gdy doszedł do owego karceru bez słowa położył ciało wpatrując się w mężczyznę. - Nawet Cię nie znałem, jaka szkoda.
Wrócił do pozostałych, który wciąż byli w szoku.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
jazeera


Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 12:33
Marion otworzyła sałatkę i spojrzała na wszystkich, łyżką zaczęła nakładać równe porcje w plastikowych kubeczkach dla każdego -Zawsze to coś -powiedziała podając wszystkim wyznaczone części. Trzymając w dłoniach już tylko swój przydział spoglądała na sałatkę i najpierw wyobraziła sobie jej pyszny smak a potem zaczęła wpakowywać w swój organizm malutką rację.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 12:42
Ken wziął swoją porcję sałatki i zaczął ją jeść i w zasadzie od razu skończył, bo dawka była mała, a jego apetyt ogromny.
- Żebym tu się kurwa nie roztył...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
sugar
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Roger Keamy

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 13:15
- Czuję się jak koza. - skwitowałem krótko z sałatką pomiędzy zębami. Smak był nijaki, wygląd nijaki i energii od tego też nijako. Pf, co mi z takiego posiłku.
- Chyba jednak będę zmuszony ukraść trochę batoników. Wchodzisz w to? - szepnąłem do Kennetha.
Edytowane przez sugar dnia 24-08-2012 13:17
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
mremka


Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 13:24
Usiadłam pod ścianą z porcją sałatki w ręku. Dopiero kiedy zjadłam mikroskopijną rację żywieniową poczułam jaka jestem głodna. To co zjadłam tylko rozbudziło mój żołądek, który przez dłuższą chwilę zapomniał o tym żeby zasygnalizować mi o głodzie. Spojrzałam tęsknie w kierunku leżących na stole chipsów, ale wiedziałam że lepiej zostawić je na później.
- Nie mamy chyba co czekać na to aż poumieramy z głodu. Skoro wiemy że jest tutaj stacja medyczna, możemy znaleźć jakieś inne pomieszczenia. Nie będę tu siedzieć i narkotyzować się trupim jadem. - oznajmiłam, energicznie podnosząc się z miejsca. Intenstywne przeszukiwanie bunkra było chyba najlepszym sposobem odreagowania złości, głodu i strachu.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 13:49
- No coś Ty Roger?
Ken był niemiło zaskoczony, gdy usłyszał taką propozycję.
- Batonikami i tak się nie najesz, a jeszcze wszyscy będą chcieli Cię zlinczować. Lepiej siedź spokojnie, ostrzegam Cię.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
sugar
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Roger Keamy

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 14:30
- Nie peniaj Ken. Nikt się nie dowie. - powiedziałem do mężczyzny zachęcająco. - Nie mogę już tak siedzieć. Jestem facetem do cholery. Potrzebuję mięsa.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 14:34
Łzy spływały po policzkach, brodzie, wpadały za dekolt rozciągniętej specjalnie koszulki i moczyły biustonosz. Leciały ciurkiem, jak z odkręconego kranu: nie mogłam przez dłuższy czas się uspokoić. Gdy jednak doszło do tego momentu, starłam łzy i już po momencie nie było widać, że w jakikolwiek sposób się załamałam. Wróciłam do głównego pomieszczenia i odebrałam swoją malutką porcję sałatki. Zjadłam połowę z tego, a drugą podsunęłam pod nos Joeyowi.
-Musisz przestać jarać jointy.- skarciłam go na widok skręta w jego ręku. -Wiem, że mamy ich dużo, ale po nich łapie gasto, ile masz lat, żeby nie wiedzieć?

-Daj spokój, Josie. Zjedz to.- mruknąłem i oddałem jej sałatkę: miałem swoją porcję, a jej zdrowie było teraz dla mnie ważniejsze. Tylko lekki chillout po spaleniu się pomagał mi tu przetrwać, dlatego nie odłożyłem marihuany na bok. Ledwo wytarłem krew z szyi dziewczyny, już umarł następny chłopak: błędne koło. I dlatego paliłem.
Skończyłam swoją sałatkę i usiadłam obok Kena, bez słowa wtulając się w jego ramię. Na szczęście (?) nie usłyszałam słów Rogera.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 24-08-2012 14:34
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 14:44
- Lol, ja się dowiem. Zresztą nie wiem gdzie Ty widziałeś mięsne batoniki...
Roger wkurzał Kena takim zachowaniem. Weterynarz rozumiał, że to z głodu, ale w końcu wszyscy tutaj byli głodni, a tylko jemu solidnie odwalało.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
sugar
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Roger Keamy

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 14:52
- Nie jadłeś nigdy takich? W sklepach z takim pieskiem na opakowaniu. Pewnie dlatego, że zrobione z psa. - Kenneth wkurzał mnie swoim zachowaniem, bo udawał głupka, że nigdy takich nie jadł.
- Chyba muszę się przespać. - nagle przypomniałem sobie, że chce mu się pić. - Gdzie macie jakieś piwo? - spytałem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 15:12
-O, na pewno nie będziesz pił piwa, wyrzuć to sobie z głowy- odpowiedziałem Rogerowi. -Zostało nam go naprawdę niewiele. Jeśli chcesz się napić, to z kranów leci woda. Rozpal ogień i zagotuj ją, jeśli się boisz zarazków.- uśmiechnąłem się lekko kpiąco i wypuściłem dym z płuc.

//ładnie Josie została olana, widać jak czytacie moje posty ;(



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 15:26
// bo ten kolor jest nieczytelny smiley dojrzałem tylko, że "na szczęście" i "?" smiley

Ken ucieszył się, że Josie do niego przyszła, bo nie chciał dyskutować z irytującym Rogerem. Zaczął gładzić dziewczynę po włosach i zwierzył się jej z odbytej przed chwilą rozmowy.
- Musimy mieć na oku Rogera. Proponował mi współpracę przy kradzieży batoników... Ledwo się powstrzymywałem, żeby go nie wydać wszystkim.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 15:29
-Niech tyko spróbuje, to żywy stąd nie wyjdzie.- mruknęłam, opadając coraz niżej, wreszcie kładac głowę na jego brzuchu. -To ma być jedzenie dla wszystkich, nie dla niego. Swoją drogą, zaraz chyba umrę z głodu...

//Ty jesteś nieczytelny smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 15:48
Gdy tylko Josie położyła głowę na brzuchu Kena, wydobyło się z niego głośne burczenie.
- Po raz pierwszy w życiu zrozumiałem, co to znaczy, że kiszki komuś marsza grają...

// no ja jestem, kolor też, a z białym jest git smiley



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 17:57
Marco siedział oparty o ścianę i wpatrywał się jak Alex wynosił ciała do karceru. Chłopak nie mógł uwierzyć, że zginęły już trzy osoby. Palcami bawił się swoją rozładowaną komórką i zastanawiał się, kto będzie następny. Ken? Bethany? Alex? A może on sam jest następny w kolejce? Zmarszczył brwi, kiedy właśnie niesiono obok niego ciało. Trupy coraz bardziej dawały o sobie znać, a za kilkanaście godzin już całkiem nie będzie się dało wytrzymać. Najgorsze było to, że ciągle tkwili w tym samym miejscu. Ani o krok nie zbliżyli się do tego by się stąd wydostać.
- Gotowi do znalezienia tego ukrytego pomieszczenia? - rzekł po czym nie patrząc na resztę zaczął odsuwać szafki od ścian. Były cholernie ciężkie więc trochę opornie mu to szło.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 18:41
Musiał zająć się brudną robotą, niezbyt mu się to podobało, zjadł swoją wydzieloną porcję w milczeniu, niektórzy zachowywali się jakby ciągle byli na wakacjach... tylko komentowali, ale nic więcej nie robili. Gdy tylko zobaczył, że Marco wziął się do pracy podszedł do niego i razem z nim zaczął odsuwać piekielnie ciężkie szafki. Sam był ciekawy, czy to za nimi może coś być... ale nie pozostało nic innego jak czekać na Zosię-samosię, która coś nam może odpisze. smiley


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Bunkier
jazeera


Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-08-2012 19:45
I właśnie gdy odsuwali stare szafy ukazały im się żelazne drzwi z solidną zasuwą zamknięte na dwie kłódki.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 18 z 29 << < 15 16 17 18 19 20 21 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum