Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Września 29 2024 12:29:32 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Książki
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Lincoln 5 days
Umbastyczny 5 days
Otherwoman 5 days
Flaku 3 weeks
Isabelle 5 weeks
Michal13 weeks
chlaaron22 weeks
mrOTHER24 weeks
Diego24 weeks
shimano30 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 47 z 89 << < 44 45 46 47 48 49 50 > >>
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 09-06-2012 00:22
- Owszem - dodał, by potwierdzić owy fakt.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 00:34
Coś poszło nie tak. Choć oczy łzawił i miałam ciągłe torsje, podniosłam się.
-H...Halo?- zwymiotowałam po raz kolejny. Dziwiłam się, że jeszcze w ogóle mam czym- nie jadłam już tak długo, że nie byłam w stanie przypomnieć sobie, kiedy ostatnio miałam coś w ustach. Mimo usilnych prób, nie udało mi się przenieść moich znajomych. W dodatku wylądowałam na łące, o której istnieniu nie miałam dotąd pojęcia- niewykluczone, że po prostu przechodziliśmy przez nią, gdy byłam bardzo zmęczona.
-Kurwa, kurwa, kurwa...- jęczałam jak mantrę na klęczka. Ktoś obserwujący mnie z boku mógłby pomyśleć, że szukam czegoś w wysokiej trawie, ale prawda była taka, że gorączkowo myślałam nad tym, co mam zrobić.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 01:37
Oddychała.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Gavin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 10:01
Teleportacja łączna się nie udała. Leanne zniknęła ale Kat, Leah, Gordon, Kasper i Loora, przenieśli się jedynie kilka metrów w lewo i upadli na duży kamień, obijając się boleśnie.
Edytowane przez Gavin dnia 09-06-2012 10:02
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 10:59
Emma nagle spostrzegła, że osoby, które zniknęły wcale nie zniknęły, tylko przesunęły się o kilka metrów. Było to dość dziwne, dlatego obserwowała ich i była ciekawa ich reakcji (czy będą smutni, czy wkurzeni). Po chwili Szwedka podeszła do Cissy.
- Słuchaj... Naprawdę nie chcesz się stąd wydostać. Słyszałaś dobrze, co ten gościu mówił, te łodzie to jedyny sposób na opuszczenie tego miejsca. Może i będziesz miała większą szansę na lepsze życie w lesie, ale dobrze żyjąc w taki sposób niekoniecznie zmierza się do końca tej cholernej przygody. A może ty nad wydostanie się stąd preferujesz po prostu wygranie tych igrzysk? Może liczysz na to, że w lesie sobie zostaniesz i nic ci się nie stanie, podczas gdy wszyscy będą szli przez tajemniczą i niebezpieczną pustynię i się wyprztykają nawzajem? To niezbyt fajne podejście. Nalegam cię ostatni raz, wydaję mi się, że dla twojego dobra - przemówiła do niej Emma, która teraz przypatrywała się z zaciekawieniem emocjom jakie malują się na twarzy blondynki. Rudowłosa faktycznie nie czuła aż takiego zagrożenia czyhającego ze strony piaskowych potworów, jak i po prostu Haydena, który pewnie nawet teraz ich obserwuje i wie, jak ich zatrzymać, żeby przypadkiem za szybko tego miejsca nie opuścili. Wizja wydostania się stąd łodzią była jednak teraz nade wszystko dla niej istotna i będzie robiła wszystko, aby ten cel osiągnąć.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 11:16
Cissy zmieniła pozycję na pół-leżącą, starając się sprawić wrażenie osoby spokojnej i wyluzowanej, pewnej swojej decyji, chociaż tak naprawdę zupełnie nie wiedziała co robić. Skoro jednak zrobiła jak zrobiła, nagła zmiana decyzji byłaby brakiem konsekwencji, dlatego uparcie trzymała się tego, co już zdążyła postanowić. Obserwując nieudaną teleportację łączną nie mogła powstrzymać się od głośnego roześmiania się, chwilę później czując się jednak trochę głupio z tego powodu; widać było że niespodziewane lądowanie na kamieniach było dość bolesne. Echo jej śmiechu wciąż brzmiało, kiedy stanęła nad nią Emma, zasłaniając słońce. Z każdym jej słowem patrzyła na Szwedkę z coraz większym niedowierzaniem i rosnącą złością.
- Czekaj, czekaj....czy Ty właśnie powiedziałaś, że zależy mi na zwycięstwie? Że ja CHCĘ was wszystkich pozabijać?! - wstała gwałtownie, podchodząc bardzo blisko do rudowłosej. - Uwierz, że jeżeli bym chciała, to mogłabym to już zrobić dawno z waszą żałosną ufnością do wszystkich naokoło. Nie wierzę, że to kurwa powiedziałaś. - pokręciła głową, nie spuszczając wzroku z Emmy.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 11:53
- Wybacz, nie o to do końca mi chodziło... - Emma wiedziała, że nieco za ostro się do niej zwróciła, ale niestety nie można było cofnąć czasu. Taka moc to by się przydała. - Jeśli kompletnie nie zależy ci na zwycięstwie, to się cieszę, może po prostu źle odebrałam twoje zachowanie... - pot spłynął po plecach rudowłosej. - Ja... T-ty.. - ale nagle doszła do wniosku, że nie ma zamiaru już nic jej mówić i sugerować, bo nie chciała, żeby wywiązała się z tego jakaś kłótnia. Dlaczego na tej pieprzonej arenie wszystko musi się tak szybko sypać? - Och, po prostu rób co chcesz - powiedziała słabym głosem, odwróciła się i odeszła, bo już nie mogła znieść jej morderczego spojrzenia. Gdy oddaliła się jeszcze kilka razy zerknęła na nią nerwowo, jakby chcąc sprawdzić, czy jej mina może złagodniała, ale tak nie było.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 12:12
Gdyby Cissy posiadała moc zabijania wzrokiem, rodzina Emmy w tym momencie mogłaby zacząć opłakiwać jej stratę. Kiedy panna Forsberg wybąkała parę słów i oddaliła się od niej, spojrzała na resztę, która zdawała się celowo unikać jej spojrzenia. Uderzyło ją jedno: co jeżeli myślą tak samo, jak Emma i też uważają, że chce wygrać Igrzyska?
- No dokończ to, co chciałaś powiedzieć! W końcu tak sobie ufamy że nie powinniśmy mieć przed sobą tajemnic. - zawołała w kierunku pleców Szwedki. Wydała z siebie dziwny odgłos pomiędzy warknięciem a prychnięciem. Oficjalnie wkroczyła w stan, w którym kompletnie nie panowała nad tym co robi i mówi, konsekwencje którego zwykle były bardzo nieprzyjemne. - Nie zapomnijcie się na mnie pożalić między sobą. Pierdolone kółko wzajemnej adoracji. - mruknęła głównie do siebie, jednak na tyle głośno że usłyszeli ją stojący najbliżej niej.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 12:22
Emma czuła, że to co się przed chwilą zdarzyło to kompletnie jej wina wynikająca z jej głupoty. Nie umiała podejmować ważnych decyzji i wpływać jakimkolwiek sposobem na innych, bo wtedy to się po prostu zawsze źle kończy. Obiecała sobie, że już długo nie będzie się specjalnie wychylać, bo nie zniesie znowu czegoś takiego jak złość Cissy. Przysiadła sobie na piasku, dość daleko od innych, twarzą do pustyni. Zawsze chciała, żeby wszyscy ją lubili i żeby między nią a innymi był zawsze pokój. I tak zwykle jest, a gdy tylko harmonia zostaje naruszona i Emma próbuje cokolwiek zdziałać wbrew komuś, to się kończy właśnie tak. Po prostu ta dziewczyna była przeznaczona do płynięcia z prądem. Teraz była bardzo zdenerwowana, nawet nie wiedziała kiedy po jej policzku popłynęła pierwsza łza, a za nią kolejne. Bała się już w ogóle odwrócić teraz głowę w stronę kogokolwiek.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 12:38
Cissy założyła ręce na biodra, wyczekując odpowiedzi Emmy, jednak ta odeszła jeszcze dalej, siadając na ziemi plecami do niej. Nie miała pojęcia, że ich sprzeczka doprowadziła rudowłosą do łez, a siedziała zbyt daleko, by mogła dostrzec że jej ciało trzęsie się w podejrzany sposób.
- Aha. - skomentowała w stylu Davida. Wiedziała, że Emma już jej nie odpowie, jak bardzo by się nie wydzierała.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 12:42
Płakała.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 09-06-2012 12:46
David nie lubił tego typu sytuacji, gdyż zazwyczaj nie wiedział, co wtedy zrobić. Czy siedzieć cicho, czy może lepiej powiedzieć coś mądrego? Spojrzał wymownie na Cissy. - Po co się kłócić... Zróbmy lepiej coś pożytecznego - rzekł po chwili zastanowienia.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 12:50
- Weź spierdalaj z tymi swoimi mądrymi radami, którymi dla Twojej informacji również nie zdziałasz nic pożytecznego. - odpowiedziała Bowkerowi. - Nie będę siedzieć spokojnie, kiedy ktoś mi wmawia, że marzę o tym żeby was wszystkich pozabijać. - dodała dużo głośniej, tak żeby Emma ją usłyszała. Cały czas uważała że rudowłosa nie odzywa się, bo celowo ją ignoruje. Gdyby Cissy wiedziała, że płacze, zapewne czułaby się bardzo głupio.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 09-06-2012 12:56
- Dobra, spierdalam... - powiedział, po czym odszedł kilka metrów i usiadł na trawie. Zamierzał w ten sposób odczekać, aż Cissy się uspokoi, a później pogodzi z Emmą i znowu będą dobrymi przyjaciółkami. Zdaniem Davida miało się to stać w najbliższych kilku minutach, więc ze spokojem sobie odpoczywał.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 13:31
Loora obserwowała te wszystkie wydarzenia z lekkiego dystansu. Mimo to stała się ofiarą teleportacji łącznej i boleśnie obiła sobie tyłek. Kiedy już się podniosła i rozmasowała pośladki, przeszła kilka kroków i stanęła nieśmiało między grupą A i B.
- Hej... Przepraszam jeśli wam przeszkadzam w naskakiwaniu na siebie nawzajem, ale czy przypadkiem nie powinniśmy teraz działać wspólnie, zamiast w kółko wysuwać podejrzenia wobec innych? Wiadomo że sobie nie zaufamy, lecz jeśli nie będziemy współpracować będziemy łatwiejszym celem dla stworów Haydena... - oznajmiła z mocą. - Zresztą czy wy tego nie widzicie? On chce nas skłócić! Weźmy się w garść i zachowujmy jak dorośli ludzie. Pokażmy mu, że to my decydujemy o naszym losie! - dodała, nie mogąc uwierzyć że oto ona, zawsze lękliwa dziewczyna, wypowiedziała takie słowa.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 13:54
Leah syknęła z bólu, upadając na duży kamień. Myślała, że teleportacja jest dużo mniej bolesna, ale jak widać się myliła. Albo Leanne jeszcze nie do końca opanowała lądowanie z innymi. Właśnie, gdzie jest Leanne? Szkotka rozejrzała się dookoła dostrzegając nie tylko, że dziewczyny nie ma z nimi, ale także, że teleportowali się jedynie o kilka metrów.
- Chyba coś poszło nie tak. - powiedziała dość cicho. - Myślicie, że ona teleportowała się gdzieś dalej, tyle, że sama? - dokończyła, gdy Loora zaczęła wygłaszać przemówienie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 14:21
Odprowadziła wzrokiem Bowkera, nie wiedząc za bardzo co powiedzieć. Spodziewała się że raczej jej się odgryzie, a on - podobnie jak Emma - postanowili zakończyć rozmowy z nią zanim tak naprawdę się zaczęły. Powoli się uspokajała, nadal jednak uważając że to ona miała rację. Oskarżenia Emmy, chociaż niewypowiedziane wprost, bardzo ją zabolały. W tym momencie odezwała się nieznana jej kobieta.
- Hayden usiłuje nas skłócić? Szczerze wątpię. Chce nas zabić, to fakt, ale skłócanie zostawił już nam. No, chyba że komuś podpowiada kwestie do ucha, to sorry. Nie wiedziałam, że mamy tak zwanas...zawsa...zaawansowaną technologię. - zakończyła zaskakująco jak na okoliczności radośnie, widząc powody do radości w udanym starciu z długim słowem.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 14:25
W momencie w którym dłoń Leanne została oderwana od mojej, wiedziałam już, że coś poszło nie tak. Jakżeby inaczej: przecież uroczy pan Hayden nie mógł w ten sposób ułatwić nam ucieczki. Zacisnęłam z bólu pięści, ale nie krzyknęłam, gdy moja czaszka odbiła się od kamienia. Przez kilka dobrych sekund nie widziałam nic, tylko czarne plamy przewijały się przed moimi oczami, pulsując w podejrzany sposób. Czy byłabym już martwa gdyby nie moje umiejętności i zdolność szybkiej regeneracji? Nie miałam pojęcia kiedy odzyskałam świadomość i zdolność racjonalnego myślenia. Zaćmienie umysłu nie mogło jednak trwać długo, skoro podniosłam się do pozycji stojącej jedynie chwilę po tym jak uczyniła to Leah.-Z pewnością, przecież teraz jej tutaj nie ma, hm?- odparłam z irytacją, pocierając skronie. Loora może i dobrze prawiła, ale nie oznaczało to, że miałam od razu zasiadać do piwa z nowo poznanymi. Co to, to nie.-Myślę, że szybko do nas dołaczy. W końcu zorientuje się, że nie przenieśliśmy się z nią i wróci.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 15:32
Chcąc czy nie chcąc, Emma w końcu przestała płakać. Nieco się też uspokoiła, pierwsza fala emocji po mini-kłótni z jej nota bene najlepszą tutaj koleżanką już minęła. Rudowłosa pozwoliła sobie nawet na zerknięcie w stronę w grupy, a jeszcze chwilę temu wydawało jej się, że już nigdy nikomu nie spojrzy w oczy. Niby nic wielkiego się nie stało, a jednak kobieta przeżyła to bardzo i echa tego zdarzenia będą się ciągnęły przez jej psychikę jeszcze długo. Chwilę przemyślała jedną rzecz, po czym wstała i odważnie, choć jednocześnie nie do końca pewnie skierowała się w stronę Cissy i zatrzymała się tuż przed nią. Nie wycierała twarzy, dlatego była ona po prostu mokra i nawet ślepy by się domyślił, że płakała i bardzo coś właśnie przeżyła.
- Przepraszam, poniosło mnie - zwróciła się do blondynki, stopniowo podnosząc wzrok ze swoich butów ku oczom kobiety.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-06-2012 15:59
Emma w końcu podniosła się i wolnym krokiem ruszyła w stronę Cissy. Panna Patterson spojrzała na rudowłosą z rosnącą satysfakcją po czym ostentacyjnie odwróciła wzrok, udając że na nią nie patrzy. Usłyszawszy słowa przeprosin, uśmiechnęła się ironicznie.
- To następnym razem pilnuj się bardziej. Wszyscy jesteśmy zdenerwowani i...-niby od niechcenia podniosła wzrok na twarz kobiety. Widok łez i podpuchniętych oczu Emmy bardzo ją poruszył. Wstała i ostrożnie podeszła do niej, po czym bez słowa bardzo mocno przytuliła.
- No weź przestań, nie rycz głupia. Przecież wiesz, że często pierdolę od rzeczy i nie trzeba mnie słuchać. - powiedziała troskliwie, kiedy rozluźniła uścisk.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 47 z 89 << < 44 45 46 47 48 49 50 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:11
np. o tematyce potterowej? smiley Brakuje mi takiego popisania sobie na luzie smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:10
Umba, nie chciałbyś pograć w takie małe RP dwuosobowe? smiley

Otherwoman
27/06/2024 17:59
Pozdrawiam smiley

Umbastyczny
26/06/2024 21:57
Również pozdrawiam smiley

Michal
26/06/2024 10:47
Pozdrawiam serdecznie smiley

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Archiwum