Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Września 29 2024 10:25:37 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Książki
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Lincoln 5 days
Umbastyczny 5 days
Otherwoman 5 days
Flaku 3 weeks
Isabelle 5 weeks
Michal13 weeks
chlaaron22 weeks
mrOTHER24 weeks
Diego24 weeks
shimano30 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 43 z 89 << < 40 41 42 43 44 45 46 > >>
Autor RE: Polana
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2012 22:55
- Nie wiem. - rzuciła do Davida, który wybiegł z wulkanu chwilę po nich. Westchnęła cicho, zdając sobie sprawę, że czeka ich kolejna długa wędrówka, a jedzenie jakim mieli możliwość się zajadać jeszcze kilkadziesiąt minut temu będzie tylko wspomnieniem i będą musieli postarać się jakoś przeżyć w niecywilizowanych warunkach. Ruszyła szybkim krokiem za Kat.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2012 23:04
Cissy słuchała Leanne nie podnosząc wzroku, niespodziewanie walcząc z napływającymi do oczu łzami. Kiedy tak naprawdę stała się osobą gotową do morderstwa? Gdzie podała się beztroska, dowcipna i otwarta Franceska i dlaczego pozwoliła Igrzyskom, najbardziej choremu przedsięwzięciu o jakim słyszał świat tak bardzo poprzestawiać w swoim charakterze?
Kobieta patrzyła na nią chłodno, wyraźnie bawiąc się sytuacją. Cissy wstała pewnie, nie dając po sobie poznać tego, co tak naprawdę przeżywała. Podeszła kilka kroków do kobiety i niespodziewanie roześmiała się, zrzucając maskę gniewu i agresji.
- Boże, jakie to wszystko pojebane. Cywilizowani ludzie, a gryzą się po szyjach i straszą sztyletami. Osobiście czekam na ostrą napierdalankę maczetami. - powiedziała i znów się roześmiała, widząc surowy wzrok kobiety.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2012 23:16
-Widzisz?- powiedziałam chłodno. -Jesteś tak samo normalna, jak ja. Posłuchaj uważnie, bo już się nie powtórzę. W noc, w którą przyszłaś do naszego obozu, kikoro naszych ucierpiało. Obudzili się rano zalani krwią, która była... No, kurczę, dosłownie wszędzie.- wzdrygnęłam się, wspominając zakrwawiony trawnik. -A Ty zniknęłaś. Skąd mogliśmy wiedzieć, że spotkało Cię to samo? Rachunek był prosty. Francesca jest winna. Nie masz prawa nas teraz osądzać, tak jak my nie mamy prawa osądzać Ciebie. Gabriela umarła? Nie mam pojęcia, jak wygląda Gabriela. Nie tknęłabym człowieka, bo mam swoje sumienie.- spojrzałam na nią przelotnie. Wciąż obrzucałyśmy się wzrokiem. -Mój chłopak umarł na moich rękach. Zamordowali go ludzie, którzy stali kilka metrów od nas. Na pewno o tym słyszałaś, centrum handlowe w Sydney, październik 2010. Nie byłabym w stanie znieść czegoś takiego raz jeszcze. Nie zamordowałabym nikogo... Nawet Ciebie, Cissy.- mój głos był opanowany, spokojny. Po raz pierwszy mówiłam o zamachu bez drżenia, obawy, krzyku. Odwróciłam się na pięcie, zagarniając w ręce worek z grą planszową. Ciągle nie miałam pojęcia, do czego służy i dlaczego przyznano mi ją.
-Chodź. Nasi na nas czekają.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Gavin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2012 23:30
Kiedy tylko w wulkanie zaczęło robić się gorąco, Gavin wziął Ginny na ręce i pobiegł do drzwi w ścianie, które prowadziły do wyjścia ewakuacyjnego.
- Tedy! - krzyknął do tych, którzy nie zdążyli jeszcze uciec po czym ruszył biegiem przez korytarz aż wyszedł na małą polanke na południe od wulkanu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2012 23:39
Cissy zaczęła zastanawiać się, kiedy tak naprawdę uznała Leanne za winną. Im dłużej o tym myślała, tym bardziej zdawała sobie sprawę, że tak naprawdę na początku jedyne co miała to tylko podejrzenie, a całą "resztę" dorobiła sama, wymyślając resztę dowodów przemawiających za winą Rasoir, w pewnym momencie zaczynając we wszystko wierzyć. Co więcej - przekonywała również do tego wszystkich w swoim obozie. To, że kobieta była tak niemiła pomagało jej walczyć z uczuciem zawstydzenia, bo czuła się w tym momencie jak dzieciak przypałany na kłamstwie, mimo iż z ust Leanne nie padły żadne konkretne oskarżenia.
- Obudziłam się w środku dżungli, z zakrwiawioną koszulką, ze śladem ugryzienia na szyi, do tego czułam się gorzej niż po kilkugodzinnym treningu na czczo. Było dla mnie jasnym, że rozwaliliście mi tętnicę i porzuciliście, żebym się wykrwawiła. - odpowiedziała jej, zarzucając plecak na ramię. Zawahała się na dłuższą chwilę chwilę.
- Przykro mi z powodu Twojego chłopaka. - dodała dość niepewnie i ruszyła przed siebie, wyglądając reszty grupy.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-06-2012 23:46
-Ta. Mi też jest przykro.- mruknęłam pod nosem i zniknęłam na moment. Tym razem z cichym szelestem transportowałam się przed wejście do wulkanu. To było to, czego w mojej mocy nie potrafiłam ogarnąć: za każdym razem dźwięk był inny. Zastanawiałam się, od czego to zależało: moich emocji? Kilometrów do przebycia? Pory dnia?
-Ok, tu jesteście.- kiwnęłam głową na widok grupy, która stłoczyła się u stóp wulkanu. -Pójdę powiadomić Cissy, czekajcie tutaj na nas.- i zniknęłam, wyrastając w tym samym momencie przed dziewczyną. -Są piętnaście minut drogi stąd.- oznajmiłam jej. Przejawem nieprzyjemnej pychy byłoby, gdybym użyła mocy do "wędrówki", dlatego dotrzymałam kroku pannie Patterson.
-A u was?- spytałam, gdy cisza wokół nas zaczęła być przytłaczająca. -Ile osób zginęło?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 08-06-2012 00:21
David stał właśnie przed wulkanem, kiedy kilka metrów przed nim pojawiła się Leanne, ale tylko na chwilę. Powiedziała coś i zniknęła z powrotem. - Aha fajna moc - powiedział sam do siebie, przypominając sobie o świecącej kuli spod stołu, która jakoś tak go zaintrygowała. Wpadł na pomysł, żeby pochwalić się nowym znajomym swoją mocą, ale ostatecznie uznał, że nie. - Nie są jeszcze godni tego, by ją poznać - pomyślał mądrze, wciąż wpatrując się w miejsce gdzie kilka sekund temu stała dziewczyna, jakby miała zjawić się tu z powrotem. Czyżby zdecydowała się na wędrówkę pieszo? Przecież to takie nieekonomiczne. David odszedł na kilka metrów i usiadł pod drzewem. - Skoro kazała czekać to poczekam - wymamrotał pod nosem, zupełnie nie patrząc na inne osoby.



Edytowane przez Flaku dnia 08-06-2012 00:26
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 00:28
Poczuła znajomą już zazdrość dotyczącą mocy: ta, którą posiadała Leanne była naprawdę niesamowita. Cissy już od kilku dni nie korzystała ze swojej i właściwie nie była pewna, czy jeszcze w ogóle to potrafi. Chwilę później Rasoir pojawiła się ponownie.
- Jeden facet, Aaron. Żeby było jeszcze bardziej makabrycznie, zabiła go ta mała bruneta z mojej grupy, Adrianna. Nie zginął w pożarze, ani nie rozszarpały go zmiechy. Został zamordowany. - właściwie nie wiedziała po co to wszystko mówi i to osobie, którą jeszcze chwilę wcześniej obwiniała za to, co wydarzyło się na początku Igrzysk.
- Dwie osoby, zginęła jeszcze Gabrielle. - poprawiła się po chwili, ze zdumieniem zdajac sobie sprawę, że śmierć panny Zahara nie zrobiła już na nich takiego wrażenia, a nawet spotkała się z pewnego rodzaju ulgą: jedego przeciwnika mniej bez konieczności brudzenia rąk krwią.
- Kurwa, odczw...odczoł...odczwło...ja pierdolę, pozbawiają nas ludzkich emocji. - zakończyła ze złością charakterystyczną dla sytuacji, kiedy przegrywała w starciu z trudnym słowem.



Edytowane przez mremka dnia 08-06-2012 00:29
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 00:33
Zanim zdążyłam odpowiedzieć cokolwiek, dotarliśmy już do reszty grupy. Niektórzy byli przestraszeni, inni wyglądali na znudzonych.
-Ruszajcie dupy, nie zostaniemy pod wulkanem, którzy w każdej chwili może wybuchnąć. Nie mamy konkretnego planu, więc po prostu chodźmy przed siebie, co? Nasi cudowni organizatorzy na pewno wykombinują dla nas coś innego.- kiwnęłam głową do grupy Cissy, która stała stłoczona w jedno. -Jestem Leanne i nie jestem mordercą.- kąciki moich ust podbiegły w górze. -Nie mam zamiaru się tłumaczyć. Wasza sprawa, czy mi zaufacie, czy nie. Byłoby nam jednak łatwiej, gdybyśmy trzymali się razem... Na wszelki wypadek, jakby znowu zaatakowały nas krwiożercze wiewiórki czy coś w tym stylu.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 08-06-2012 01:15
Gdy zobaczył, że przed wulkanem pojawiły się w końcu Cissy i Leanne, wstał i poszedł w kierunku pozostałych. Wyglądało na to, że teraz czeka ich kolejna wędrówka już w nieco większym gronie. - Może kiedy znowu zaatakują nas zmiechy to nie będą mogły się zdecydować kogo gonić? - pomyślał, doszukując się pozytywów takiej sytuacji, a już po chwili był wśród reszty osób. - Nie mogłaś po prostu tu przyfrunąć, zamiast iść na piechotę? - zwrócił się do Leanne, nie mogąc sobie odmówić zadania tego jakże intrygującego pytania.



Edytowane przez Flaku dnia 08-06-2012 01:16
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 01:24
Spojrzałam kątem oka na mężczyznę, który zadał mi pytanie. Byłam na sto procent pewna, że jest chłopakiem Cissy- nie dość, że trzymali się cały czas siebie, to jeszcze widać było błyski w ich oczach, gdy na siebie patrzyli.
-Bo nie wypadało mi tu "przyfrunąć"...- nakreśliłam w powietrzu niewidzialny cudzysłów. -...Zostawiając Twoją dziewczynę samą. A zresztą bardzo się tym męczę na dłuższą metę, jeszcze nie opanowałam tego do końca. Czasem jakaś część ciała zostaje w miejscu, czasem ląduję nie tam, gdzie trzeba.. A Ty, czym się zajmujesz?- spytałam, mając na myśli jego zdolności.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 08-06-2012 01:45
David spojrzał z powagą na Leanne, ale po chwili roześmiał się. - Dziewczynę? Mówisz o Cissy? - rzekł zalotnie ruszając brwiami w stronę Francesci. Nawet nie pomyślał, że ktoś mógłby wpaść na taki dziwny pomysł. Chociaż z drugiej strony nawet ciekawy... - Ja? Hmm... W sumie nic wielkiego. Steruję sobie wiatrem, a od czasu do czasu robię małe huragany - odparł beznamiętnie na pytanie.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 01:53
-Ciekawe.- skomentowałam, zwijając worek z planszą tak, by zmieścił się w plecaku. W tym momencie zaburczało mi w brzuchu tak, że wszyscy mogli usłyszeć ten wesoły koncert. -Kurde, sorry.- powiedziałam czując, jak czerwienię się na twarzy. -Dawno nic nie jedliśmy.- pierwsze co przyszło mi do głowy, to teleportowanie się do sklepu spożywczego i porwanie z niego świeżych bochenków chleba i dużego słoika Nutelli. Na samą tą myśl rozmarzyłam się. Nie chciałam jednak, by nowi towarzysze pomyśleli, że popisuję się mocami, dlatego ruszyłam za grupą, próbując zapomnieć o jedzeniu. Ktoś prowadził już z przodu. -Pustynia?- zdziwiłam się, podnosząc brwi do góry. -Idziemy w kierunku pustyni? Po kiego?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 08-06-2012 02:01
- Idziemy w kierunku pustyni? - powtórzył po Leanne, zastanawiając się nad sensem tego, by iść na pustynię. W sumie to i tak było mu to obojętne. Z racji, że Hayden obserwował ich praktycznie na każdym kroku to nieważne było gdzie się teraz udadzą, a i tak zapewne nie będą w stanie stąd uciec. Przynajmniej na razie. Po chwili jeszcze raz pomyślał o tym co przed chwilą mówiła blondynka. - Powiedziałaś, że nie panujesz nad tym do końca... To miałaś kiedyś tak, że np. połowa Ciebie została, a reszta się teleportowała? Np. głowa, albo nogi? - zapytał z czystej ciekawości.



Edytowane przez Flaku dnia 08-06-2012 02:04
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 02:05
Skrzywiłam się na samą myśl o tym.
-Miałam. I uwierz mi, nie było to najprzyjemniejsze doświadczenie mojego życia. Nie, nie wyobrażaj sobie tego nawet.- zaśmiałam się, widząc zadumę na twarzy mężczyzny. -Chyba nie jesteśmy w stanie ogarnąć tego samymi myślami. Niesamowite muszą mieć miny nasi widzowie, kiedy oglądają nas w telewizji. Ciekawa jestem, czy są tak samo zagubieni, jak my.- zacisnęłam usta w wąską kreskę, patrząc na swoje buty, które poruszały się do przodu, krok po kroku. -Chyba oduczyłam się przez to chodzić.- powiedziałam szczerze. -Czuję się z tym niemożliwie dziwnie, ale męczę się szybko, przeszliśmy góra kilometr, a mi łydki napieprzają jak po chodzeniu po górach. Widzisz, to jest kolejny minus mojej zajebistej mocy.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 08-06-2012 02:21
David zamyślił się na chwilę próbując wyobrazić sobie tą nieszczęśliwą teleportację. Znikasz i pojawiasz się nagle w zupełnie innym miejscu, tylko np. bez nóg, albo z samą głową. Uśmiechnął się pod nosem na samą myśl. To wydawało się być jednocześnie ciekawe, absurdalne, ale przede wszystkim niezbyt przyjemne. Dlatego uświadomił sobie, że jego moc jest fajna. Lepiej przecież przegonić huraganem zmiecha niż teleportować się mu sprzed nosa, przypadkiem zostawiając swoje nogi. - Naprawdę? - zapytał z niedowierzaniem, jakby rzeczywiście nie potrafił ogarnąć tego myślami. - Minus, nie minus... Generalnie to każda moc ma chyba jakieś wady... Na przykład Emma może się przypadkiem spalić podczas snu, a Cissy zamienić w kogoś w najmniej odpowiednim momencie - powiedział, szukając tym samym słabych punktów wśród zdolności pozostałych. - Po za tym Twoja moc jest nawet fajna. Oczywiście nie licząc tych dziwnych wypadków to możesz przenieść się gdzie tylko chcesz, albo nie iść, kiedy Ci się nie chcę. Naprawdę ciekawe. Nie chcę mi się to sobie "przefrunę" - kontynuował rozpływając się nad fenomenem jej mocy.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 02:30
-No nie do końca. Nie mogę transportować się tam, gdzie jeszcze nie byłam.- sprostowałam. -Ale nie mówmy tyle o mnie i mojej mocy. Nie jestem aż tak ciekawa, żeby to na mnie schodziła cała uwaga. Nie powiedziałeś mi ciągle, jak masz na imię.- uśmiechnęłam się.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 08-06-2012 02:42
- Imię? Pff... Jestem David - wyciągnął rękę w jej kierunku, uświadamiając sobie, że rozmawia z kimś od kilku minut, nawet się nie przedstawiając. Nie żeby słynął z jakieś wielkiej grzeczności, ale po prostu mógł to zrobić. - Twoje imię już zdążyłem usłyszeć, więc witaj - dodał po chwili.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 02:47
Uśmiechnęłam się, ściskając mu rękę.
-W takim razie miło mi Cię poznać, David.
Mężczyzna wydawał się najnormalniejszy z całej tej nowej gromadki- a może tylko sprawiał takie wrażenie? Złapałam się na tym, że myśląc o nowych zastanawiam się, kto z nich będzie dla nas przeszkodą, kto będzie stawał nam na drodze. Westchnęłam. smiley


//dobranoc



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-06-2012 11:49
Odeszliśmy już kawałek od wulkanu, jednak nadal było na tyle blisko, by erupcja nas dosięgła. Mimo mojego milczenia wkurzało mnie to, że wszyscy nagle się tak zaprzyjaźniali. Davidowi może i się nie dziwiłem, bo on zawsze był miły i uprzejmy dla innych, szczególnie dla dziewczyn, ale Cissy okazała się za bardzo ufna ludziom pomimo swojego wcześniejszego zachowania. Sama przecież ostrzegała nas przed tymi ludźmi, uważała ich za psycholi. Skoro raz udało im się ją zmanipulować i zostawić wykrwawiającą się w dżungli, to dlaczego nie mieliby zrobić tego drugi raz? To nie pasowało do tej Franceski, którą znałem. Z zamyślenia wyrwał mnie potężny wstrząs. Wulkan obudził się na dobre. - Może starczy już tych uprzejmości i ruszamy? Nie wszyscy tu potrafią się teleportować... - rzuciłem w stronę Davida i Leanne, ruszając do przodu.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 43 z 89 << < 40 41 42 43 44 45 46 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:11
np. o tematyce potterowej? smiley Brakuje mi takiego popisania sobie na luzie smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:10
Umba, nie chciałbyś pograć w takie małe RP dwuosobowe? smiley

Otherwoman
27/06/2024 17:59
Pozdrawiam smiley

Umbastyczny
26/06/2024 21:57
Również pozdrawiam smiley

Michal
26/06/2024 10:47
Pozdrawiam serdecznie smiley

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Archiwum