Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:56:26 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:23:59
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 5 z 26 << < 2 3 4 5 6 7 8 > >>
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:38
Gilian podniósł głowę i spojrzał Leanne w oczy.
- Powiedz mi... - wyszeptał. - Czemu nie uciekłaś gdy miałaś okazję? Czemu? - dopytywał, czując jak ogarnia go rozpacz. Spróbował wstać i przypomniało mu się że ma skręconą kostkę. Jak gdyby nigdy nic rzucił uszkodzonej części ciała mordercze spojrzenie a kostka sama się na prawiła. Ot tak po prostu.
Podparł się rękoma i stanął, chociaż lekko się chwiał.
- Na prawdę... Nie rozumiem, co ty tu robisz...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:43
Gordon podniósł się do pozycji siedzącej i podparł z rękami z tyłu.
- Nie wiem to było dziwne. Za pierwszym razem tylko kilka twarzy. A za drugim jakąś smutną kobietę w sukni ślubnej...
Martell nie wiedział co taka głupia wizja może oznaczać.
- Miała na imię chyba Nadia.
A po chwili dodał.
- Albo Natalie... Nie wiem.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:45
-W zasadzie mam okazję uciec w każdej chwili.- powiedziałam, uśmiechając się krzywo na myśl o mojej mocy. -Ale nie chcę. Wytłumaczysz mi wreszcie o co chodzi? Jak masz na imię?


// co to za aktor? smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 20:01
- Natalie? - usłyszenie tego imienia lekko mnie zmroziło. Informacja o takiej wizji wstrząsnęła mną, ale nie dałem po sobie poznać, że ma to jakikolwiek związek ze mną. Brałem udział w czymś niezwykłym i potwierdzały to słowa wcześniej Leanny, a teraz wizja Gordona. Uśmiechnąłem się do niego nieznacznie i podszedłem do Leanne. - Wszystko z nim ok? - zapytałem, nie zwracając uwagi na temat ich rozmowy, wciąż myśląc o kobiecie w białej sukni, którą była najprawdopodobniej w wizji Gordona moja żona.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:03
// Ethan Peck. Pierwszy lepszy jakiego znalazłam w necie smiley

- Nazywam się Gilian Trevor i jestem naukowcem. - oznajmił po czym przyłożył rękę do rozcięcia na głowie, a ono samo się zasklepiło. - Pracuję... pracowałem... dla panicza Abreema... ale mnie wyrzucił. I to dosłownie. Z helikoptera. - oznajmił, krzywiąc się lekko.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:05
Machnęłam ręką, by uciszyć Kaspera, wciąż zawzięcie wpatrując się w twarz Giliana. Przywołałam jednak do siebie Laudropa i wspólnie czekaliśmy na odpowiedź. O ile całe to przedsięwzięcie było niesamowicie ciekawe i interesujące, tak pojawienie Trevora pobudziło wszystkie moje komórki i żądzę przygody. Coś pozytywnego wirowało w całym moim ciele, czekając na odpowiedź.
-Wyrzucił? Jak to? I... Skąd nas znasz? Czemu nie powinno nas tu być?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 20-05-2012 20:06
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:08
Gordon w końcu zebrał się w sobie i poszedł za Kasperem do Lei i nowego kolesia. Martell był załamany, że kolejna osoba mam moc: Kasper - wywoływanie omamów. A on jest dalej cepem.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:12
-Hej, wszystko w porządku?- spytałam, widząc minę Gordona, który właśnie usiadł obok. Lekko chwyciłam go za ramię w geście dodania otuchy.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 20:16
Stanąłem obok kobiety i spojrzałem na Gordona. Facet, a raczej to co mówił niezmiernie mnie intrygowało. Przyglądałem się również nieznajomemu. Powoli, ale jednak nasza sytuacja w pewnym stopniu się wyjaśniała. A to co mnie najbardziej w chwili obecnej zadowalało, to że nikt nas nie atakuje. Sztylet, który zabrałem z polany jednak był przygotowany by móc błyskawicznie zareagować w razie czego.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:27
Gilian złapał się za głowę i zaczął chodzić w kółko, co chwila spoglądając na Leanne i mamrocząc "To nie powinno się zdarzyć" albo "Jej nie powinno tu być".
W końcu dał za wygraną, usiadł na powalonym drzewie i dotykając swoich kolejnych ran i zadrapań leczył je w mgnieniu oka.
- Znam was... bo... uczestniczyłem w tworzeniu tej chorej gry. - oznajmił, a w jego głosie było słychać wstręt do siebie.
- Zostałem przydzielony by pilnować waszej grupy w celach i tutaj, na arenie... Ale nie mogłem patrzeć jak tu siedzisz, najdroższa... - wyszeptał z rozpaczą a w oczach pojawiły mu się łzy - więc otworzyłem ci drogę ucieczki... a w zamian... wyrzucili mnie z helikoptera... Gdyby nie moja moc... już bym nie żył...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:32
O ile moje źrenice wcześniej były rozszerzone, tak teraz musiały wyglądać już jak po potężnej dawce kofeiny, albo kilku buchach dobrego gibona.
-Najdroższa? Serio? My się znamy...?- spojrzałam na niego. Do teraz tylko jedna osoba zwracała się do mnie z taką czułością i patrzyła na mnie w taki sposób: ale to przecież nie mógł być On, On, którego zastrzelił na moich oczach mężczyzna w turbanie na głowie. Nagły skurcz nacisnął na moją przeponę, jak za każdym razem, gdy o tym myślałam.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:32
Gdy Lea chwyciła Gordona ten znowu miał wizję. Były on wciąż dość nieostre. Znalazł się w swych omamach chyba w jakiejś galerii handlowej. Po chwili zobaczył, że ktoś został zastrzelony.
- Nie dotykajcie mnie!
Martell zerwał się na nogi i odsunął na kilkanaście metrów.
- Przynajmniej teraz nie mam drgawek - skomentował ponuro.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:50
- Leanne... Najdroższa...Dałem ci możliwość ucieczki. Wyłączyłem ograniczenia w twojej obręczy. Mogłaś uciec stąd tak daleko jak tylko chciałaś... Czemu tu wróciłaś? - zapytał, łapiąc ją za ramiona i wpatrując się w nią swym przenikliwym wzrokiem. Po chwili jednak puścił dziewczynę i znów zaczął chodzić w kółko, pocierając podbródek dłonią.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 20:54
Nie, to nie był mój Quentin, wyparłam z głowy tę myśl. Potrząsnęłam szybko głową i również wstałam.
-Sama się tu zgłosiłam.- powiedziałam pewnie. -Chcę tu zostać. Możesz mi wreszcie powiedzieć, czy my się znamy? Nie kojarzę Cię.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 20-05-2012 20:55
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 21:04
- Niestety nie potrafię udzielić ci takich informacji... Ale wiem jedno: jeśli tu zostaniesz - zginiesz. Musisz... Wszyscy musimy... stąd uciec. - oznajmił z błyskiem w oku.
- I ja chyba wiem jak...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 21:05
Gordon od razu się ucieszył na myśl o ucieczce. Ale zaraz, zaraz. To trochę podejrzane. Nie zdradził jednak na głos swych obaw.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 21:08
Westchnęłam. Skoro mężczyzna tak stawiał sprawę, dobrze: ale nie miałam zamiaru mu zaufać i zgodzić się z tym, co mówi.
-Dobra, jesteś już uleczony, żyjesz. Ja nie mam zamiaru się stąd wydostawać, w dodatku z człowiekiem, który nie chce mi powiedzieć, co jest grane.- zarzuciłam plecak na ramię i udałam się na wschód. Odwróciłam się jeszcze przez ramię i dodałam: -Idę szukać reszty. Tej, która była z nami w celach. Idzie ktoś ze mną?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 21:12
- Leanne! Czekaj! Przecież nie mam złych zamiarów! - wykrzyknął za dziewczyną, a na twarzy malowała mu się rozpacz. - Zresztą nie możecie iść na wschód. Tam będzie pożar. O ile już nie jest... Jeśli chcecie przeżyć, musimy iść na południe. Tam jest przystań. Możemy stąd uciec... No chyba, że waszym życiowym marzeniem jest umrzeć w idiotycznym show w telewizji... I nie liczcie na pieniądze dla wygranego uczestnika... Nagrodą jest życie... - oznajmił z kamienną twarzą.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 21:23
Wzruszyłam ramionami.
-Nie dowiem się, czy przeżyję, dopóki się nie przekonam. No, chyba że chcecie iść ze mną, to zapraszam. - spojrzałam na nich, ale nikt nie rwał się do pójścia za mną. Wzruszyłam ramionami raz jeszcze i na razie na nogach ruszyłam przed siebie.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 21:33
Gilian ruszył za nią i złapał ją za łokieć, zmuszając ją tym do zatrzymania się.
- Leanne... Błagam. Nie skazuj się specjalnie na śmierć... Proszę... Co mam zrobić byś mnie posłuchała i poszła na południe? - zapytał z rozpaczą.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 5 z 26 << < 2 3 4 5 6 7 8 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum