Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 16 2024 20:16:04 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny23:08:28
Michal 3 days
Otherwoman 1 week
mrOTHER 1 week
Lion 2 weeks
Lincoln 7 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego31 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 31 z 89 << < 28 29 30 31 32 33 34 > >>
Autor RE: Polana
Nina


Avatar Użytkownika

Postać:
Louanne Ambrosio

Postów: 1130

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 19:02

Wyruszyli w końcu wszyscy. Szli dobry szmat czasu, jednak odległośc miedzy grupą a wulkanem, nadal była spora. Mimo iż obiekt był już dobrze widoczny nie mogli dojrzec jego początku. Szkoda bo to pewnie potrwa jeszcze trochę zanim dojdą...


Szła z tyłu grupy, nie oglądając się na nic. Właściwie nie miała po co się obracac bo wszysyc byli przed nią. Namiętnie i z uporem godnym najwytrwalszego osła, patrzyła na swoje podniszczone trapery. Nie myślała, po prostu szła. W pewnej chwili podniosła głowę. Wulkan był już dosc widoczny ale nadal byli daleko. Westchnęła cicho...

dobra znów przepraszam, ale jednak faktycznie to za szybko XD idźmy sobie powoli... więc proszę was o zedytowanie tych kilku postów a Cb Flaku o wg usunięcie tamtych kilku..

za długo jecie sarny XD a poza tym, David może upolowac kolejną



Edytowane przez Nina dnia 30-05-2012 19:35
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 19:07
- Na wulkan. - odpowiedziałem Davidowi i szedłem.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 30-05-2012 19:37
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 30-05-2012 19:35
Gabrielle szła razem z innymi, gdziekolwiek tylko się aktualnie udawali. Nie bardzo wiedziała, co działo się od kilku dni, może tygodni... a własciwie to Other nie wiedziała, co dzieje się w grze, bo spędzała miło czas na Ukrainie. Tym niemniej Gabrielle szła, coby nie wyleciec na kolejnej radzie.

Nagle zupełnie niespodziewnie na samym środku ścieżki pojawiło się drzewo papajowe. Drzewo to zaś obrodziło mnóstwem owoców. Można by rzec, że było to drzewo życia. Gabrielle zatrzymała się, to jest przestała iść i spojrzała spod swoich długich powiek na ten przejaw bogactwa Matki Natury.
Papaje sa smaczne. - stwierdziła rezolutnie, po czym zerwała jeden dojrzały owoc. Wgryzła się w niego, a sok poplynął jej po palcach i podbródku. I w tym momencie stało się coś dziwnego. Gabrielle upadła na ziemię, wypuszczając z rak owoc, który potoczył się pod nogi jej najbliższego sąsiada. Najwyraźniej papaja była zatruta trupim jadem.

Las szumiał, ptaki śpiewały, a małe robaczki ryły swoje norki. Gabrielle tymczasem leżała na miękkiej trawie, nie wiedząc o tych wydarzeniach w otaczającym ją świecie. Tak naprawdę jednak Gabrielle nie umarła, a była jedynie w uśpieniu jak Królewna Śnieżka.


/ja na razie nie moge pisać, więc zróbcie coś na ten czs z moja bohaterką smiley/




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 30-05-2012 19:40
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 19:48
- Gwarantuję. Dzisiaj nie zrobię Ci krzywdy. - odpowiedziała Garretowi, przez moment niespodziewanie walcząc z napływającymi do oczu łzami. Nie mogła mu przecież tego obiecać w stu procentach i było jej bardzo źle z tego powodu. - Zjedzmy coś najpierw, nie po to ją zabiłam. - zmieniła ton głosu na zaskakująco wesoły. Dziwnym jej się wydawało że jeszcze nikt nie zrobił użytku z takiej ładnej sztuki mięsa.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Nina


Avatar Użytkownika

Postać:
Louanne Ambrosio

Postów: 1130

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 20:16
W pewnym momencie zauważyła coś w trawie. To coś świeciło się lekko i tylko gdy się przybliżyła mogła stwierdzic, że to taka sama kulka jaką mają w bransoletkach. Podniosła ją powoli z ziemi, podrzuciła lekko do góry i wpatrzyła się w błyskotkę. Co ona mogła tutaj robic? Tak zastanawiając się powoli poszła dalej. Miała ochotę z kimś pogadac, ale nie wiedziała, czy oni mają na to ochotę więc nie odzywała się... tylko szła sobie samotnie na końcu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 20:21
frajerzysmiley!/

Cissy nie mogła uwierzyć w to, że nikt nie wykazał zainteresowania sarną. David pobił rekord frajerstwa w jej oczach: nie dość, że powiedział wszystkim że to on upolował zwierzę, to jeszcze nie był w stanie oprawić mięsa.
- Jak wam się tak spieszy to idźcie. - warknęła tylko, biorąc do ręki sztylet i odprowadziła częśc grupy wzrokiem. Może im odpowiadało odżywianie się energią słoneczną, ale ona była strasznie głodna, a człowiek głodny: człowiek zły. Nie mogła już zrobić większej krzywdy sarnie, więc nie musiała być delikatna. Zdjęła bluzkę, nie chcąc jej brudzić krwią i wzięła się do roboty. Rozcinała mięso dość brutalnie, wyżywając całą swoją frustrację na zwierzęciu, więc po dłuższej chwili wyodrębniła kilka sporych kawałków. Otarła zakrwawioną dłonią pot z czoła, zostawiając na czole krwawą smugę.
- Prosiłabym o ogień. - zwróciła się do Emmy. Wystarczyło tylko trochę przypiec mięso, żeby mieli pierwszy względnie normalny posiłek od początku pobytu na Arenie. - Ja pierdolę, człowiek to jest jednak zwierzę. - westchnęła, machając zakrwawionymi dłońmi na wysokości swojego wzroku.


Jako że Emma przysnęła, Cissy wyciągnęła paczkę zapałek z jej kieszeni i "pożyczyła" jedną z nich, robiąc ognisko. Przypiekła cierpliwie kolejne kawałki mięsa, które położyła na sporym liściu w widocznym dla wszystkich miejscu i nie czekając na resztę zaczęła jeść. Czuła się bardzo dziwnie jedząc mięso zwierzęcia, które sama zabiła. Nie było najlepsze w smaku, zapewne dużo bardziej byłoby zjadliwe z jakimiś przyprawami ale nie narzekała. Wreszcie mogła najeść się do syta, dlatego skoncentrowała się na spokojnym przeżuwaniu kolejnych kęsów.
- Smacznego! - pomachała do reszty kawałkiem mięsa, widząc że nikt nie częstuje się jej "daniem".

/więc jutro możemy iść do wulkanu, a przynajmniej wyczyn Cissy nie poszedł na marnesmiley



Edytowane przez mremka dnia 30-05-2012 22:36
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 30-05-2012 22:22
/ No to ja też zostaję i dupa. O! smiley

- Na wulkan powiadasz? No to genialnie... Najlepiej wszyscy sobie tam idźcie i weźcie ze sobą po drodze naszego martwego przyjaciela, żeby nie zatruwał powietrza... A jak wrócicie to obiad będzie akurat gotowy - odparł poirytowany, po czym usiadł pod drzewem. Zmierzył wzrokiem martwa sarnę, która z otwartymi ślepiami patrzyła się jakby właśnie na niego. Gapiła, mówiąc "Oskub mnie Davidzie". Miał jeszcze chwilę sobie poczekać, ale nie spodziewał się, że Cissy od razu dorwie się z nożem do zwierzęcia. Przyglądał się jej wyczynom, jak rozcina mięso, a następnie je smaży i zjada. Nawet zrobiło mu się trochę wstyd, ale siedział dalej uparcie, zachowując się jakby go tam nie było.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 22:31
Cissy kończyła dojadać swój kawałek mięsa, rozkoszując się uczuciem pełnego żołądka. Spojrzała w kierunku Davida, który nie wiedzieć czemu nie przyłączył się do niej.
- Weź nie odpierdalaj, częstuj się. - zaproponowała, wskazując ręką na upieczone mięso.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 30-05-2012 22:37
David nie spodziewał się takiej reakcji ze strony Cissy. Myślał, że będzie raczej wkurzona, że nawet jej nie pomógł, ale chyba miała wyjątkowo dobry humor. Po chwili w końcu wstał i podszedł, biorąc kawałek mięsa. - Dziękuję - odparł, siadając w bezpiecznej odległości.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-05-2012 22:40
Parsknęła śmiechem, widząc reakcję Bowkera. Wytarła palce o spodnie i usiadła obok niego.
- Boisz się że zrobię z Ciebie to samo co z tamtej sarenki?


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 31-05-2012 00:03
- Dokładnie wyjęłaś mi to z ust - rzekł, wgryzając się w kawałek mięsa, które smakowało wręcz cudnie. Ale trudno się dziwić skoro nie jadł nic "normalnego" od kilku dni. - No cóż, chyba nie zdajesz sobie sprawy jak to wyglądało. Zarżnęłaś ją jak... jakbyś robiła to codziennie - dodał po chwili.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 31-05-2012 00:15
Słowa Davida zrobiły na niej wrażenie, jednak nie dała tego po sobie poznać. Jeżeli faktycznie tak było, to może reszta zacznie się jej choć trochę bać. A nawet jeśli nie bać, to przynajmniej wezmą ją pod uwagę w walce o ewentualne zwycięstwo, a to już dużo.
- Daj spokój. Po coś Bóg dał nam zęby, a w szczególności kły. Jesteśmy drapieżnikami. - wzruszyła ramionami. Była w dużo lepszym humorze, bo chociaż ich sytuacja wciąż była beznadziejna, to przynajmniej była najedzona. Nawet na Davida spojrzała przychylniejszym okiem. - Wiesz co? Szkoda, że spotkaliśmy się w tak pojebanym miejscu jak to. Zabrałabym Cię na jakąś dyskotekę, to od razu bym Cię rozruszała, a tak to lipa.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 31-05-2012 00:54
- No szkoda... - odparł, zastanawiając się dlaczego Cissy ubzdurała sobie, że jest jakimś sztywniakiem. Przecież jest normalny i nie potrzebuje żadnych dyskotek. Tak przynajmniej sądził. Gdy już wystarczająco napełnił swój żołądek, położył się na trawie, jednocześnie obserwując świat z tej jakże interesującej perspektywy i rozmyślając o podróży do wulkanu, który niebawem miała ich czekać. Wtem przypomniała mu się jedna rzecz. - W ogóle to sorry, że przywłaszczyłem sobie twoje dzisiejsze dokonanie, ale byłem pewny, ze mi to wygarniesz - przerwał ni stąd ni zowąd krępującą ciszę, zastanawiając się jednocześnie, po co właściwie porusza ten temat.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 31-05-2012 09:28
Cissy właściwie zaczynała przysypiać, kiedy odezwał się David. Otworzyła leniwie jedno oko i podniosła się na łokciach.
- Gdybym nie wiedziała, że mówisz to tylko dlatego bo boisz się, że następnym razem zgrilluję Ciebie, to może i bym Ci wybaczyła. - zwróciła się do niego, siląc się na poważny ton, chwilę później jednak uśmiechnęła się. - Zapewne ten wulkan to tylko pretekst do podróży i już czeka na nas hotel z porządnymi łóżkami, więc możemy uznać że mamy zieloną noc. Pasty do zębów co prawda nie mam, ale coś wymyślę. Czuj się ostrzeżony. - zrobiła cwaniacką minę, przez dłużą chwilę patrząc na niego bez mrugnięcia. Ziewnęła szeroko i zasnęła niedługo później, zapominając o swojej "groźbie".


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 31-05-2012 12:12
Emmę dopadła wczoraj mocna "padaczka", dlatego cały czas spała. Obudziła się rano i czuła się za to wyspana i rześka jak nigdy. Na jej widoku od razu pojawiły się starannie dobrane kawałki mięsa, spoczywające sobie na dużym liściu. Obok zauważyła ognisko, toteż mięso pewnie zostało już podpieczone. Czuła się nieco niezręcznie, bo nie miała sztućców, ale głód nie dał za wygraną, z resztą nikt nie paczył... po chwili Emma już żuła łapczywie sarninę trzymając mięso jakby to była była bułka. Nie było niby za dobre, ale to był to jej pierwszy posiłek mięsny odkąd zostali wyrzuceni ze swoich cel na tą dzicz. Dlatego nie liczyło się to, że miejscami było gumowate, a miejscami coś dziwnego na tym mięsie się znajdowało, liczył się ogólny mięsny smak, który w porównaniu do codziennego spożywaniu samych owoców był conajmniej... ciekawy i przerywał tą okropną monotonię. Po zjedzeniu dwóch kawałków była gotowa do podróży w stronę wulkanu, gdzie miała zamiar się udać, gdy tylko inni się obudzą.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 31-05-2012 15:30
David też był chyba wczoraj wyjątkowo zmęczony, gdyż nawet nie pamiętał kiedy zasnął. Obudził się z rana w dużo lepszej formie. Kiedy otworzył dostatecznie oczy, spojrzał najpierw na śpiącą obok Cissy, a następnie na pałętającą się już po okolicy Emmę. - Dzień dobry - rzekł do niej żwawo.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 31-05-2012 15:50
- Hej David, jak samopoczucie? - powitała bohaterskiego Davida, który mógł przecież zginąć podczas morderczej wyprawy jaką było przeniesieny tu martwej sarny. Nie wiadomo w jaki sposób, ale mógł. Emma w tym momencie wytraciła kolejną zapałkę i spędzała czas na formowaniu z ognia różnych kształtów. Chciała wykonać głowę Davida, ale wyszło jej coś na wzór ziemniaka.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 31-05-2012 16:26
- Samopoczucie świetne - odparł z uśmiechem wstając z ziemi. Jego oczy zaczęły już rozglądać się za jakąś wodą, która była mu w tym momencie wręcz niezbędna. - Przestań się bawić, bo nas jeszcze przypadkiem spalisz - rzekł koncentrując przez chwilę swój wzrok na ziemniaku z ognia, który uformowała Emma. Rzecz nie często spotykana, więc warto było ją pooglądać. Zrobił kilka kroków i sięgnął po jakąś butelkę z wodą leżącą na ziemi. Napił się trochę, a następnie chwycił jeszcze jeden kawałek mięsa, na wypadek gdyby miało się zmarnować i zaczął jeść. - Dobra... Chyba czas się ogarnąć i wyruszyć na ten durnowaty wulkan - powiedział niezbyt wyraźnie, bo z pełnymi ustami.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 31-05-2012 16:33
- Co powiedziałeś, Davidzie? Mów wyraźniej! - rzekła Rita, która właśnie skończyła się bawić ognistym ziemniakiem i przypatrywała się mężczyźnie. Wyglądał bardzo inteligentnie i taki też był.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 31-05-2012 17:16
- Gdybyś nie robiła teraz głupot to byś mnie zrozumiała - rzekł przełykając ostatni kęs mięsa. Teraz był już zupełnie "wyswobodzony" i mógł nawet recytować wiersze. - Mówiłem, że dobrze byłoby wyruszyć już do tego wulkanu - dodał, a następnie wziął potężny łyk wody.



Edytowane przez Flaku dnia 31-05-2012 17:23
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 31 z 89 << < 28 29 30 31 32 33 34 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum