Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 05:25:42 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny09:03:37
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 4 z 26 < 1 2 3 4 5 6 7 > >>
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 18:26
Teleportowałam się tuż za jego plecami. Tym razem wyszło mi idealnie.
-Zabiję cię tylko wtedy, jeśli nie pomożemy temu człowiekowi.- powiedziałam pogodnie wprost do jego ucha i bardzo prawdopodobne, że dopiero wówczas uświadoimił sobie moją obecność i teleportację. -Chodź, nie mamy czasu, wykrwawia się.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 18:32
Zapewne kobieta stojąc za moimi plecami chciała się przekonać czy łatwo spowodować u młodego mężczyzny zawał serca. Bo jeżeli słyszała jak szybko oddycham i zdecydowała się mnie dodatkowo przestraszyć zachodząc od tyłu, to było najprostsze wytłumaczenie jej zamiarów. Przestraszony cofnąłem się o kilka kroków i przewróciłem, a sztylet wypadł mi z dłoni. - I co Ci moja śmierć wtedy da? - zapytałem, powoli podnosząc. Uznałem, że nawet gdyby nie była godna zaufania, to muszę jej zaufać bo sam na sam ze sobą prędzej czy później zginę albo zwariuję.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 18:33
Martell wciąż nie mógł przywyknąć, że dziewczyna, która przedstawiła się jako Lea potrafi się ot tak teleportować. Było to dość rozpraszające. Gordon zaczął wspinać się na drzewo, by pomóc wisielcowi, ale spadł z powrotem na ziemię.
- Kuźwa, dałabyś radę, Lea?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 18:40
Westchnęłam.
-Naprawdę uważasz, że ktoś Cię tu w każdej chwili może zabić? Wszyscy jedziemy na tym samym wózku, ze strachu uratuje nas tylko defekt mózgu każdy się boi, lepiej działać razem, daj spokój.- poklepałam go przyjaźnie po ramieniu i zwróciłam się do Gordona.
-Myślę, że tak, ale co potem? Jestem zbyt słaba, żeby go utrzymać... Ok, spróbuję.- przekręciłam głowę i skupiłam się. Trzasnęło i teleportowałam się na drzewo. Ciągle nie opanowałam mojej mocy. Siła uderzenia o gałęzie była tak mocna, że drzewo przełamało się wpół.
-UWAGA!- zdążyłam krzyknąć jedynie, zanim potężne drzewo uderzyło o ziemię. Wygrzebałam się spod liści, nie zdając sobie sprawy z tego, że krwawię na policzku i szybko dobiegłam do nieznajomego. W wyniku upadku stracił przytomność. Złamałam kilka gałęzi, by mieć do niego lepszy dostęp i silnym szarpnięciem próbowałam go wyciągnąć.
-No dalej, pomóżcie mi!



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 18:47
Miałem obecnie trochę opóźniony czas reakcji więc to co się działo wokół mnie, docierało do mnie z pewnym opóźnieniem. Było to irytujące bo w chwili gdy chciałem coś powiedzieć kobiecie, ta już rozmawiała z jakimś mężczyzną, gdy podążyłem za nią, ona była już na drzewie, a po chwili na ziemi. Podbiegłem do miejsca, w którym spadł nieznajomi i zacząłem odciągać gałęzie. Znów dało znać o sobie dziwne zjawisko i w pobliżu moich dłoni zaczęły się pojawiać i szybko znikać nieforemne, niebieskie kule światła. - Co jest... - mruknąłem do siebie.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 18:48
- Wybacz, ale nie wszyscy mają moce.
Gordon podszedł do Lei i chciał jej pomóc wykaraskać z gałęzi tego faceta. Zaczął, więc odchylać i łamać różne gałęzie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 18:57
Po chwili szarpaniny z gałęziami wyciągnęliśmy mężczyznę na polanę. Oddychał, jego stan był stabilny: trzeba było tylko czekać, aż się obudzi. Usiadłam na ziemi po turecku i spojrzałam na mężczyzn. Poklepałam miejsce obok siebie, dając im znać, by usiedli.
-Każdy ma moce.- odpowiedziałam Gordonowi. -Tylko jeszcze ich nie odkryliście. Więc, co za problem? Siadajcie, spróbujemy.- uśmiechnęłam się szeroko.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:01
Nagle mężczyzna otworzył oczy i gdy tylko was zobaczył, odskoczył kilka metrów w tył, co skończyło się bolesnym upadkiem, bowiem miał skręconą kostkę.
- Aj! - syknął, po czym podniósł swe przerażone oczy i zaczął wam się przygladać.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 19:01
Jak gdyby nigdy nic usiadłem na miejscu wskazanym przez kobietę. Mimo, że nic się jeszcze nie wyjaśniło, mój dotychczasowy strach jakby trochę osłabł. - Moce? - pomyślałem i spojrzałem na swoje dłonie, po czym zacisnąłem jedną z nich i znów pojawiła się niebieska poświata. Szybko rozluźniłem ją by kobieta z mężczyzną tego nie widzieli. Kątem oka zerknąłem na mężczyznę, był nieprzytomny, ale oddychał więc darowałem sobie akcję ratunkową lub coś podobnego. - Wiesz co tu się dzieje skoro nie widać u Ciebie jakiegokolwiek zaskoczenia? - zapytałem zaciekawiony kobietę.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:05
Uśmiechnęłam się do mężczyzny, gdy siadał obok.
-Nie, nie mam pojęcia.- odpowiedziałam po chwili zastanowienia. -Ale sama się do tego zgłosiłam, prawda? Nie oczekuję od życia zbyt wiele, dlatego przyjmuję to ze spokojem. Śmiem twierdzić, że widziałam już tyle, że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć.- cień smutku i przerażenia przebiegł przez moją twarz, gdy przypomniałam sobie atak terrorystyczny. Wykrzywiłam się i kontynuowałam: -Jeśli umrę dzisiaj, trudno. Jutro? Lepiej dla mnie. Nie boję się śmierci i dlatego działam tutaj, po prostu działam, nie dbając o to, co właściwie się dzieje. Fajna przygoda.- uśmiechnęłam się i w tym momencie obudził się nieznajomy. Podniosłam się z klęczek i podbiegłam do niego, pochylając się nad jego twarzą.
-Hej, kim jesteś? Wszystko w porządku?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 19:08
- Zgłosiłaś się? - zapytałem. - Zgłosiłaś się do czego? - ponowiłem pytanie już donośniej gdyż kobieta podniosła się i nie zwracając uwagi na to co mówię, podbiegła do rannego. - Nie zwracając uwagi na tą osobę, z którą obecnie nawiązywała kontakt, złapałem ją dość mocno za ramię i po raz trzeci zapytałem. - Do czego się zgłosiłaś! O czym mówisz?


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:09
- L... Le... Leanne? - wymamrotał oszołomiony, po czym złapał dziewczynę za ramiona i potrząsnął nią mocno. - Co ty tu robisz, do cholery?! Nie powinno cię tu być! - krzyknął. Następnie puściwszy dziewczynę, złapał się za głowę i pokręcił nią z niedowierzaniem.
- To nie może być prawda... Nie... Przecież nie mógłby... Nie... Nie zrobiłby tego... Dlaczego? - mamrotał zrozpaczonym tonem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:10
-No, do tego projektu.- odpowiedziałam, strącając rękę mężczyzny z przegubu. -Projektu Abreema.- dodałam. Spojrzałam na niego uważnie. -Więc jesteś jednym z tych, którzy nic o tym nie wiedzieli, zanim się tutaj dostaliśmy?
EDIT 19:11:
Wybałuszałam oczy na nieznajomego. Jego twarz była zakrwawiona, dlatego... Czy to możliwe, że go nie poznałam?
-Kim jesteś? Skąd znasz moje imię?- spytałam. Nie, nie z przerażeniem. Nie bałam się i ten fakt dziwił mnie najbardziej- jak można nie bać się nieznanego po czymś takim, co spotkało mnie dwa lata temu? Przełknęłam ślinę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 20-05-2012 19:12
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 19:13
- Abreem. - powtórzyłem za kobietą i powoli zaczynało mi się coś układać w głowie. Ostatnią osobą, z którą się spotkał był właśnie on. Nie nękałem więcej kobiety tym tematem, zwłaszcza, że ranny mężczyzna wydawał się ją znać i rozpoczął rozmowę. W międzyczasie przedstawiłem się Gordonowi i stanąłem kilka kroków od rozmawiającej Leanne i mężczyzn, próbując sobie przypomnieć tamte spotkanie.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?

Edytowane przez Lincoln dnia 20-05-2012 19:14
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:19
Umby, było trochę żal, bo usunął ostatniego posta, w którym Gordon się przedstawiał. Jednak, gdy mężczyzna przywitał się z Kasperem stało się coś dziwnego. Nagle Martell poczuł, że odpływa, a przed jego oczami zaczęło migać i wirować światło. Po chwili widział jak przez mgłę coś na wzór pokazu slajdów. Widział jakieś twarze, jakieś pomieszczenia. Nagle wszystko się skończyło, a on leżał na ziemi i się lekko trząsł. Gordon był przerażony, bo nie wiedział co się stało...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 19:26
- Hej, jesteś z nami? - poklepywałem Gordona dłonią po twarzy, a gdy otworzył oczy, zapytałem. - Wszytko w porządku? Dasz radę wstać? Zemdlałeś. - oznajmiłem.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:29
Gilian popatrzył na Leanne z przerażeniem.
- Znam was wszystkich, najdroższa. - odparł ze smutkiem, po czym zakrył twarz dłonią i zaczął płakać.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:34
Pomogłam podnieść się mężczyźnie. Nigdy nie byłam w stanie znieść widoku płaczących samców, bo i mnie momentalnie doprowadzało to do płaczu. Gdy siedział już na przeciwko mnie, spojrzałam na niego z lekkim uśmiechem.
-No, więc opowiadaj. O co chodzi?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-05-2012 19:34
Gdy tylko Kasper poklepał Gordona po twarzy ten znowu odpłynął. Tym razem widział wszystko dokładniej. I nie były to już slajdy, a krótki filmik. Martell ocknął się z krzykiem.
- Zostaw mnie! Masz jakąś dziwną moc! Gdy tylko mnie dotykasz mam jakieś wizje!



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-05-2012 19:38
Momentalnie cofnąłem ręce i podniosłem je w geście uniku. Nie wiedziałem co oznacza te dziwne zjawisko, które wydobywało się z moich dłoni, ale skoro Gordon mówił o jakiś wizjach, mogło to mieć jakiś wpływ na innych. - Co takiego widziałeś? - zadałem pytanie, póki co nie zwracając uwagi na pozostałe osoby.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 4 z 26 < 1 2 3 4 5 6 7 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum