| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:03 |
|
|
- No widzisz jakiego masz pecha - odparł na jej słowa, odsuwając się na metr. Kiedy Cissy się denerwowała, wyglądała bardzo groźnie. Spojrzał na nią uważnie. - No i dlaczego jej nie złapałaś? - rzekł z udawanym wyrzutem uznając, że to idealny moment, aby zadać takie mądre pytanie.
|
 
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:13 |
|
|
Cissy podniosła się z werwą i pewnie ruszyła przed siebie, nie oglądając się na Davida. Była na niego zła: najpierw musiał znaleźć ją zaryczaną, potem z guzem na głowie. Że też nie mogła ją znaleźć Emma, lub ktokolwiek inny! Kolejne pytanie Bowkera zdenerwowało ją do tego stopnia, że zadała sobie trudu żeby cofnąć się klika metrów, gdyż zdążyła już zostawić mężczyzne z tyłu.
- Bo miałam taki kurwa kaprys. Ustas..Usfast..Usatyksf....zadwolony? - zapytała, po czym uśmiechnęła się nieszczerze i ruszyła w drogę powrotną na polanę, gdzie zostawili resztę grupy, rozcierając obolałą głowę.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:17 |
|
|
David i Cissy dość długo nie wracali, Emma się zaczęła trochę martwić. Oby im nic się nie stało... Rudowłosa nie zniosła by kolejnyc zgonów, a szczególnie osób, którym najbardziej tu ufała i chyba po prostu najbardziej lubiła. Wstała z kamienia i zaczęła się przechadzać w kółko, mamrocząc pod nosem nonsensowne zdania, a co chwila wybuchając nerwowym i złowieszczym chichotem.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:22 |
|
|
David zauważył, że Cissy naprawdę się zdenerwowała. Generalnie to zawsze w jego obecności pałała złością, ale teraz to już nad wyrost. - No przecież sobie żartuję - oznajmił, dogoniwszy ją szybkim krokiem. - Uderzyłaś się w głowę? - zapytał po chwili chcąc okazać wyrazy współczucia. Jednak zrobił to na tyle nieudolnie, że wyszło z tego kolejne "mądre" pytanie, które zapewne nie poprawiło dziewczynie humoru.
Edytowane przez Flaku dnia 29-05-2012 18:23 |
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:25 |
|
|
Cissy westchnęła ciężko.
- Nie, tak sobie położyłam się na ziemi. Strasznie fajnie widać z tej perspektywy niebo. - odpowiedziała wyjątkowo spokojnie, nie widząc sensu w dalszej sprzeczce z Davidem. - Jezu, chłopie, czemu Ty mnie musisz tak bardzo wkurzać.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:35 |
|
|
- Przepraszam... Już nie będę - odparł zupełnie poważnym głosem. W myślach powiedział sobie, że od teraz już będzie całkiem normalny i pohamuje swoje wszelkie dziwne zachowania. Co jednak będzie bardzo trudne, a wręcz niewykonalne, z czego zdawał sobie sprawę. - Ok zupełnie poważnie... Musimy w końcu zająć się tym... facetem - zasugerował, wciąż idąc przed siebie.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 18:39 |
|
|
W końcu uśmiechnęła się, tym razem zupełnie szczerze.
- I tak będziesz wkurzał. - skwitowała jego słowa. Droga powrotna wydawała jej się niezwykle długa. Biegnąc pokonała ją na tyle szybko, że nie zdała sobie sprawy że oddaliła się na tak sporą odległość. W końcu dotarli na miejsce.
- Nie dogoniłam jej, była za szybka. Przez te cholerne Igrzyska niesamowicie sypie mi się kondycja. - zakomunikowała wszystkim, kiedy razem z Davidem wkroczyła na polanę. Postanowiła nie powiedzieć reszcie prawdy: że udało jej się dogonić Ginewrę. Czuła się upokorzona faktem, że mimo iż trzymała ręce na szyi kobiety, praktycznie ją dusząc to i tak dała jej uciec, co więcej: dała jej uprowadzić Anastasię, możliwe że ich jedyną szansę na uwolnienie się z Areny.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:14 |
|
|
David usiadł pod drzewem.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:22 |
|
|
Cissy nie usiadła pomimo zawrotów głowy spowodowanych nieoczekiwanym spotkaniem się jej głowy z ziemią ponieważ denerwowała ją ta bezczynność. Chodziła więc w tę i z powrotem, zastanawiając się co dalej.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:23 |
|
|
- Może usiądziesz? - zasugerował Cissy.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:25 |
|
|
Emma podeszła do Cissy, która chodziła w kółko.
- Cieszę się, że wróciliście, ale... Ty jako sportsmenka nie dogoniłaś kobiety, która wlokła inną kobietę? Bardzo zastanawiające... Wiesz w ogóle kto mógł ją porwać? - Emma zmarszczyła brwi. Nie wiedziała, że kobieta, która porwała Anastasię była wampirem, ale tak czy siak, blondynka powinna dać sobie radę! Spojrzała na Davida.
- A ty co się lenisz? Upolowałbyś coś albo powiedziałbyś coś mądrego, co rozwiąże nasze problemy...
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:30 |
|
|
- Nie dogoniłam. - odpowiedziała ze skruchą, chowając za plecami podrapane przez Ginewrę ręce. - To wina tego przymusowego wegetarianizmu. Nie miałam siły, żeby biec. - na potwierdzenie swoich słów usiadła na kamieniu, wyciągnęła nogi i westchnęła ciężko, na znak olbrzymiego zmęczenia. Jej wzrok przykuł leżący nieopodal łuk. Zmarszczyła czoło.
- Umie ktoś strzelać z łuku? Może zrobimy dzisiaj normalną kolację. - zasugerowała.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:34 |
|
|
- Na początku po wylądowaniu na polanie wzięłam łuk do swojego ekwipunku, ale gdzieś go zgubiłam. Nawet nie zdążyłam go użyć, a... trzymałam wtedy łuk pierwszy raz w życiu. Ja na pewno nie pomogę - powiedziała Emma, obracając się z nudów wokół własnej osi, raz w lewo raz prawo. - David mów coś! - krzyknęła w stronę milczącego Davida.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:35 |
|
|
David chciał właśnie coś powiedzieć, ale przypomniało mu się, że obiecał Cissy jej nie denerwować. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem było więc w ogóle się nie odzywać. Nawet krzyk Emmy go nie wzruszył. Milczał zawzięcie.
Edytowane przez Flaku dnia 29-05-2012 21:36 |
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:37 |
|
|
- Jezus maria David, przemów do mnie swoim cudownym głosem, błagam! - Emma zaczęła machać rękoma.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:37 |
|
|
- Możemy iść spróbować coś upolować, ale tym razem nie bierzemy Nalewki Myśliwego. Moja głowa już się dzisiaj nacierpiała wystarczająco, bez dodatkowego szprycowania ją alkoholem. - zwróciła się do rudowłosej. - Mamy łuk, mamy szytlet, mamy Davida na przynętę. Może się udać.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:43 |
|
|
- Ale ty jesteś zabawna - odezwał się w końcu na zaczepkę Cissy. Milczenie mu szkodziło, a po za tym Emma zapragnęła usłyszeć jego cudowny głos.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:46 |
|
|
- Uczę się od najlepszych. - odpowiedziała, przesyłając Bowkerowi dłonią całusa.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:46 |
|
|
- Mogę iść na polowanie, ale tylko jeśli boski David z nami pójdzie. David, idziesz? - spytała.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-05-2012 21:55 |
|
|
- Oczywiście, że pójdę. I tak nie mam nic ciekawego do roboty. Po za tym spędzanie czasu z Wami to czysta przyjemność - rzekł, po czym powstał z ziemi.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
