Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:59:45 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:27:18
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 20 z 26 << < 17 18 19 20 21 22 23 > >>
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:50
Leah dostrzegła lodówkę w kącie pomieszczenia, gdzie był już Bernard, i sama zaraz się przy niej znalazła, sprawdzając jej zawartość.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 22:26
Bernard pałaszując kiełbasę o dziwo zaczął tańczyć. Tym razem nie była to makarena ale taniec był spokojny i dość powolny. Nie przejmował się obecnością w pomieszczeniu Leah gdyż nogi same go niosły i nie potrafił ich powstrzymać.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 22:27
Pojawiłam się tuż za plecami Lei, niczym namolny cień, którego nie była w stanie usłyszeć.-Bu!- zawołałam, chwytając ją za ramię i śmiejąc się przy tym cicho.-Ooooch, co my tu mamy? Lodówka! Myślisz, że mają jakieś czekoladowe batony?- unosząc wysoko brwi, otworzyłam delikatnie jej drzwiczki i zanurkowałam głową, czując na policzkach przyjemne, chłodne igiełki. Gdy namierzyłam swój cel, od razu chwyciłam go do ręki z wymalowaną na twarzy lubością.-Baton "Apollo"! Ha!- niczym wygłodniałe zwierze rozerwałam szybko opakowanie i odgryzłam ponad połowę.-Sałkim Sfeży.- wymamrotałam z pełną buzią.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gavin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 22:38
Gavin leżał na łóżku w sypialni, opłakując własne nieszczęście. Dlaczego akurat on? Wszystko to była wina Haydena.
Nagle usłyszał szczęk otwieranej lodówki. Zerwał się z miejsca i pobiegł do głównego pomieszczenia.
- Hej! - krzyknął. - Co wy robicie z moja lodówką?! To ma mi starczyć na następne półtora tygodnia! - dodał, po czym zdał sobie sprawę że ma łzy na policzkach, więc szybko ję otarł.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 22:48
-Eee.. Myślałam, że można brać stąd jedzenie.- odparłam skonfundowana, patrząc raz na batonika, raz na Gavina. Przezroczyste krople, spływające w dół po jego policzkach wprowadziły mnie w delikatne zakłopotanie.-Cóż, skoro nie to nie. Tylko potem uważaj: Hayden będzie zły, jeśli zemrzemy ci z głodu.- z tymi słowy wcisnęłam mu do ręki napoczętego batonika i cofnęłam się na powrót ku Leah.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 22:58
Szkotka nie zwróciła uwagi na Bernarda, bo niespodziewanie za jej plecami pojawiła się Kat. Leah aż podskoczyła na dźwięk jej głosu.
- Ej! - zaśmiała się. - Uważaj, bo jeszcze dostanę zawału serca czy czegoś. - nadal się śmiejąc zajrzała do lodówki i również wyciągnęła batona. Chwilę po Katarinie rozerwała opakowanie i odgryzła kawałek, o połowę mniejszy niż brunetka. - Pycha. - stwierdziła pomiędzy kolejnymi gryzami. - Musimy zabrać ich zapas zanim stąd pójdziemy. Gavin chyba się nie obrazi. - zachichotała. Nagle mężczyzna pojawił się koło nich. Chowając niedojedzonego batona za plecami, uśmiechnęła się przepraszająco w stronę Gavina. - Chyba jednak się myliłam. - szepnęła do Kat, tak, że tylko ona ją słyszała. - Dobra, już zostawiamy twoją lodówkę. - zapewniła go i ręką, w której nie miała ukrywanego batonika, chwyciła brunetkę, ciągnąc ją w stronę drugiego pomieszczenia.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 23:24
A Bernard dalej tańczył. Teraz już z mopem poruszał się niczym mężczyzna z deszczowej piosenki. Tak sobie tańcząc zapominał o innych trapiących go sprawach.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 23:54
To zdecydowanie nie był mój dzień. Miałam go już serdecznie dosyć, ponadto przytłaczała mnie wizja pozostania w pomieszczeniu na noc. Siedziałam pod ścianą, daleko od ludzi, z kolanami podwiniętymi pod brodę i kiwałam się lekko na boki, nucąc pod nosem jakąś piosenkę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 00:08
"nucąc pod nosem jakąś piosenkę." - do której to też Bernard zaczął tańczyć.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 00:13
-Nie pozwoliłam Ci tańczyć do mojej piosenki.- burknęłam, ale później uśmiechnęłam się i podniosłam głowę. Miałam już dość tego przygnębiającego klimatu, który utworzył się wokół mnie. Przede mną stał mężczyzna: mignął mi już kilka razy, ale nigdy z nim nie rozmawiałam.
-No dobra. Jak musisz to robimy duet. Ja śpiewam, Ty tańczysz.


//wiesz już Adiś jaką masz moc? smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 29-05-2012 00:13
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 00:46
Mam lepszy pomysł - zawołał Bernard po czym złapał Leanne za rękę i zaczął śpiewać i próbując zaciągnąć kobietę do tańca.

http://www.youtube.com/watch?v=xT_vPJALSAA


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 01:10
Nie znałam tej piosenki, ale dałam się ponieść. Mężczyzna obracał mnie w swoich ramionach, wirowaliśmy w rytm piosenki, którą śpiewał. Miał bardzo przyjemny głos, a i piosenka przypadła mi do gustu. Jezioro nad nami połyskiwało: podniosłam głowę w górę i gdzieś daleko, daleko ponad odmętami dostrzegłam księżyc w pełni. Z ust mężczyzny ciągle wydobywały się słowa w nieznanym mi języku, a ja kręciłam się w ich rytm.
-Czemu nie było Cię z nami wcześniej?- spytałam, gdy skończył, jednocześnie lekko przed nim dygając.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 01:19
Widocznie moja droga poszedłem w takie tango, że nawet ja tego nie pamiętam - odpowiedział kobiecie Bernard po czym kończąc jedną piosenkę zaczął śpiewać drugą nadal tańcząc z Leanne:


http://www.youtube.com/watch?v=OnBQgDjHdyA&feature=related


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 01:29
adi jakie hity smiley


Nie mam pojęcia, skąd wziął się mężczyzna, z której dokładnie strony go przywiało. Jego obecność jednak działała na mnie niesamowicie kojąco: ze śmiechem na ustach, wirując w jego objęciach, zapominałam powoli o tym, co zrobił mi Gilian. A może co ja zrobiłam jemu? Chłopak, starszy ode mnie góra kilka lat, wczuwał się w śpiewanie coraz bardziej. Tango, które próbowaliśmy tańczyć, było coraz bardziej poplątane: zderzaliśmy się nogami, ręce odrywały się od siebie przy większym obrocie. Zaśmiałam się znowu, gdy skończył.
-Jestem Leanne.- powiedziałam z uśmiechem.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gavin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 09:17
Gavin westchnął, po czym machnął ręką na znak, że ma gdzieś że zjedzą mu zapasy i Hayden będzie zły. Sam podszeł do lodówki i wyciągnął stamtąd duuuuży tort czekoladowo-truskawkowo-waniliowo-adwokatowy.
- Częstujcie sie! - krzyknął i dodatkowo otworzył swój barek z dość pokaźnym zbiorem napojów alkoholowych, po czym sięgnął po butelkę Jacka Daniels'a i jednym haustem wypił połowę zawartości. Miał nadzieję, że to pomoże mu zapomnieć o swoich problemach.



Nagle Katarina poczuła lekkie ukucie w okolicach łokcia. Kiedy się obróciła, zobaczyła, że w kieszeni ma czarną róże.




Tymczasem w drugiej części tunelu...
Leanne i Bernard zajęci sobą i tańcem w ostatnich chwili zdążyli umknąć przed zawaleniem się tunelu. Jednak teraz nie mieli jak wrócić do reszty grupy.
Podłoga znów się zatrzęsła. Sufit runął w dół grzebiąc mężczyznę żywcem. Przerażona Leanne, nieświadomie teleportowała się obok Leah...


Wtem usłyszeliście ogłuszający huk od strony tunelu do Drzewodomu. Kiedy wszystko się uspokoiło i myśleliście, że to tylko jakiś wstrząs, szyba, która robiła za sufit zaczęła pękać. Gavin natychmiast rzucił się do jakieś skrytki i wyciągnął stamtąd kilka przenośnych butli z powietrzem (takich jak te, których używają nurkowie, tylko, że miniaturowe). Dał każdemu amatorski akwalung i nacisnął ścianę obok kredensu. Waszym oczom ukazał się inny, ciemny tunel.

Cele:
- uciekajcie jak najprędzej

Edytowane przez Carmelka dnia 29-05-2012 19:02
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 19:37
Leah właśnie kończyła batona, którego zdołała ukryć przed Gavinem, gdy do jej uszu dotarł potężny huk. Aż podskoczyła, przełykając ostatniego kęsa "Apollo". Posłała zaniepokojone spojrzenie z serii "Co to było?" w stronę Kat, gdy obok siebie usłyszała ciche trzaśnięcie. Przerażona Leanne właśnie teleportowała się obok niej. Leah nawet nie zdążyła się zastanowić kiedy jej moc ponownie się aktywowała, ani zapytać dziewczynę o co się stało, bo Gavin wcisnął jej do ręki małą, przenośną butlę z powietrzem, podobnie jak i pozostałym. Spojrzała zdziwiona na sprzęt i niespodziewanie poczuła jak kilka kropli wody skapnęło na jej ramię. Spojrzała w górę i dopiero widząc pękający sufit zrozumiała co się dzieje. Prawdopodobnie mieli mało czasu na ucieczkę, dlatego od razu chwyciła Katarinę i Leanne za ręce, w jednej z rąk trzymając nadal również mini-butlę z powietrzem (;o), i nie wiele myśląc ruszyła w kierunku tunelu, który został otworzony przed momentem przez Gavina, który teraz stał w miejscu.
- A ty co tu tak stoisz? Musimy uciekać! - wypuściła z uścisku rękę Kat, wiedząc, że dziewczyna pójdzie dalej i chwyciła wolną ręką dłoń mężczyzny, ciągnąc go za nimi. Chyba był jedyną osobą, która wiedziała dokąd ten tunel prowadzi i prawdopodobnie był w stanie im pomóc, jeśli wydostaną się na nieznane obszary Areny, więc nie widziała innej opcji jak wziąć go ze sobą. Biegnąc, obróciła się jeszcze i dostrzegła, że szczelina na suficie robiła się z każdą sekundą większa, a cieknąca z niej woda chyba pokrywała już cienką warstwą całą podłogę w pomieszczeniu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 20:24
/lol, nie żyję?smiley/

Sorry, ale wychodziłam i nie zdążyłam dopisać:
Decyzją graczy po pierwszej radzie żegnamy się z adim i jego Bernardem.
Dziękujemy za grę smiley




Edytowane przez Carmelka dnia 29-05-2012 20:49
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 21:08
Gordon chwycił swoją butlę i zaczął uciekać. Szkoda mu było Bernarda, ale pocieszało go to, że umarł naturalnie, a nie zamordowany, przez któregoś z graczy. O ile można to nazwać pocieszeniem. Martell zaczął panikować i nie wiedział co robić.
- Gdzie prowadzi ten tunel? Po co nam te butle?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 21:15
//mogłyście go laski zostawić, jak zaczął chłopak pisać smiley

// agusia, a co to by była za sprawiedliwość, gdybyśmy zostawiały każdą osobę, która zaczęła pisać, mimo, że odpadła? chciałaś by adi dalej grał - trzeba było na niego głosować smiley

//przecież w ostatnich edycjach tak było smiley

Bernard skończył piosenkę i dosłownie w tym samym momencie usłyszeliśmy huk. Podniosłam głowę i zarejestrowałam tylko, że prowizoryczny sufit nad naszymi głowami pęka.
-Przepraszam...- jęknęłam cicho i pojawiłam się obok Leah, dysząc ciężko jak po długim marszu. Zostawiam człowieka.- uświadomiłam sobie, gdy dziewczyna złapała mnie za rękę i pociągnęła za sobą wgłąb jeszcze innego tunelu. Umiera teraz... Przeze mnie.
Dopiero gdy oddech uspokoił mi się nieco dotarło do mnie jeszcze jedno: moja moc znowu istniała gdzieś we mnie.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 29-05-2012 21:35
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gavin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-05-2012 21:26
Gavin patrzył jak wszyscy po kolei opuszczają jego dom. Mieszkał tu dwa lata. Przez dwa lata to było jego więzienie. I nawet teraz, gdy wszystko się wali, on nie może go opuścić, za karę, że posiada kilka mocy. Obserwował uczestników gry, w głębi duszy zazdroszcząc im rodziny, swobody myśli a przede wszystkim tego, że mogą robić co chcą. Mogą kochać, romansować, nienawidzić, lubić, współczuć, radować się, a przede wszystkim mogą umrzeć.
Nagle Leah chwyciła go za rękę, a Gavin poczuł jak coś w nim pęka, jakby jakaś siła, która dotąd go blokowała, teraz, za pomocą dotyku brunetki, po prostu zniknęła. Dziewczyna pociągnęła go za sobą w głąb tunelu, a Gavin przygotował się na atak niewyobrażalnego bólu, który wiązał się z opuszczeniem podwodnej bazy. Jednak nic takiego nie nastąpiło.
Był wolny...
- Szybciej! - krzyknął, i przejął dowodzenie, wysuwając sie na przód grupy. - Wyjście jest niedaleko.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 20 z 26 << < 17 18 19 20 21 22 23 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum