Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:56:16 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:23:48
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 19 z 26 << < 16 17 18 19 20 21 22 > >>
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 15:57
Bernard słysząc słowa Gavina zrobił tylko minę podobną do zdziwionego jackface'a. By po chwili oznajmić: Jak to nie miałeś matki? Każdy jakąś miał waćpanie i ty na pewno też miałeś po przecież nie spłodziły cię gołębie ani inne zwierzęta. - Po chwili słysząc dalszą część wypowiedzi o tym zabijaniu siebie nawzajem bojąc się o swoje życie zabrał energicznie mopa Gavinowi i zamiast niego zaczął myć podłogę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gavin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 62

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 17:23
- Nie mam matki. I nie mam ojca. Czy tak trudno to zrozumieć?! - wybuchnął Gavin, po czym ze łzami w oczach przeszedł do korytarza z sypialniami. Wszedł do jednej z nich i rzucił się na proste łóżko, gdzie zaczął ubolewać nad własnym losem i rozważać wypowiedź Bernarda. " Każdy miał jakąś matkę". Tylko nie on. Był wyrzutkiem. Bez rodziny. Bez przeszłości. Uwięziony w podziemnym kompleksie pomieszczeń. Na zawsze zdany na łaskę Haydena.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 18:08
Gordon był zaskoczony zachowaniem Bernarda. Mężczyzna tak go zaintrygował, że Martell postanowił go poznać. Podszedł do niego i podał mu rękę.
- Witaj, jestem Gordon Martell. Wydajesz się być dość zakręcony w tej sytuacji.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 19:57
W świecie, w który odpłynęłam po osłabnięciu, Quentin znowu był żywy. Trzymając mnie mocno za rękę biegł przez autostradę pełną rozpędzonych tirów; mocnym szarpnięciem wrzucał mnie na swoje barki, bym mogła sięgnąć najbardziej dojrzałych jabłek na czubku drzewa; na koncercie naszego ulubionego zespołu przepychał się przez tłum tylko po to, by zdobyć dla mnie pałeczki perkusisty.
-...waćpanno...- obróciłam się z boku na bok i gwałtownie wyrwałam z tego stanu. Głowa bolała mnie tak, jakby ktoś próbował mi ją rozwalić kilofem na pół.
-Co jest grane?- spytałam, podnosząc się z podłogi.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 20:39
- Witaj Gordon, jestem Bernard - mężczyzna uścisnął dłoń Gordona po czym powiedział: Nie wiem co się dzieje waćpanie, nikt mi nic nie chce mówić co jest grane i jeszcze do tego woźny się popłakał - po tych słowach Bernard zaczął myć podłogę.



Edytowane przez adi1991 dnia 28-05-2012 20:40
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 20:44
Tak naprawdę przywitanie się z Bernardem było pretekstem, by poćwiczyć na kimś swoją moc. Gordon w wizji z przeszłości faceta dojrzał tylko jakieś głupie migawki jazdy na nartach czy na rowerze. Gdy się wysilił zobaczył afrykańską sawannę. Ech, trzeba będzie ćwiczyć. Póki co Martell oceniał swoją moc jako nic nie wartą.
- Lubisz myć podłogi?




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 20:45
Loora spojrzała z troską na Leanne.
- Rozdrapałaś sobie paznokciami policzki do krwi, robiąc osiem strasznych ran, po których powinnaś mieć okropne blizny. Ale jak tylko zaczęłaś krzyczeć, przybył Gavin i uzdrowił te rany, przenosząc je na siebie... - odparła ze współczuciem i malutką nutką pogardy. Gdyby nie Gavin dziewczyna byłaby oszpecona na całe życie. Można powiedzieć, że ją uratował, mimo, iż Leanne chwile wcześniej wbiła mu maczetę w brzuch.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 20:49
//a teraz ciekawostka- kiedyś sobie tak zrobiłam smiley nie mam pojęcia dlaczego, miałam jakieś 4 lata i byłam pojebana smiley


Podniosłam się szybko. Nie pamiętałam w ogóle, co działo się przedtem- miałam w mózgu wielką, czarną plamę. Nawet gdy próbowałam się skupić i zaciskałam powieki z wysiłku, ciągle nie wiedziałam, co zrobiłam i dlaczego. Loora podała mi rękę i wspierając się na niej, przeszłam do pozycji pionowej.
-Jaki mamy plan? Czemu wciąż tu jesteśmy? Czemu dalej nie mogę używać swojej mocy?- zadałam jej kilka pytań na raz, z czego ostatnie interesowało mnie najbardziej.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:00
- Plan jest taki, że zostajemy tu na noc. Potem nie wiem... Gavin udostępnił nam sypialnie. - stwierdziła, wzruszając ramionami. - A cod o twojej mocy, to myślę, że Gavin ją zablokował, bo próbowałaś go zabić. Chyba tylko on wie, jak ją przywrócić, o ile to w ogóle możliwe...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:04
Warto odnotować, że Gordon usłyszał co Loora powiedziała na pomarańczowo i wiedział, że zostają tu na noc.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:07
Tupnęłam nogą.
-No nie! Muszę mieć swoją moc! Słyszycie? Muszę!- zachowywałam się teraz troszkę jak rozkapryszone dziecko, wiem. Ale cóż z tego? Gilian umarł przeze mnie i ta świadomość mnie przytłaczała. Z drugiej jednak strony: nikt nie kazał mu się we mnie zakochiwać... Skrzywiłam się.
-Da się stąd jakoś wyjść na powierzchnię? Na chwilę choćby...



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:13
Loora ucieszyła się, że Gordan usłyszał to co powiedziała na pomarańczowo.
- Kiedyś nie miałas tej mocy wcale i jakoś żyłaś.. - mruknęła pod nosem, po czym dodała już głośniej - Z tego, co wiem, a prawie nic nie wiem, to nigdzie tutaj nie ma drzwi z napisem "Exit", poza tymi którymi przyszliśmy. Co prawda Gavin otworzył pomieszczenie z twoją celą dzięki jakiemuś przyciskowi w ścianie, ale ja go nie widze. - miała nadzieję ze Gordon usłyszy ją i tym razem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:15
Bernard nadal mył podłogę lecz słysząc co wygadują ci ludzie o jakiś mocach zwrócił się do Leanne i trzymając mopa niczym różdżkę krzyknął: Avada kedavra! - po czym odwrócił się od tej dziwnej kobiety i dalej mył podłogę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:16
Przekalkulowałam w głowie, że pożar musiał skończyć się już dawno temu- inaczej doszedłby do nas. Kiwnęłam głową w stronę dziewczyny i bez słowa odwróciłam się na pięcie. Przez tunel, którym przyszliśmy zaczęłam biec przed siebie- pod ziemią, pod jeziorem, czułam się tak, jakbym miała się zaraz udusić. Coś blokowało moją klatkę piersiową, naciskało na nią nieprzyjemnie. Musiałam się stamtąd wydostać.


///smileysmileysmiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 28-05-2012 21:20
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:27
Na szczęście Leanne już się ocknęła i była w całkiem niezłym stanie. Leah wzrokiem odprowadziła dziewczynę, która właśnie opuściła pomieszczenie.
- Po co stąd wychodzić? - zapytała Szkotka, nie kierując swoich słów do nikogo konkretnego. - Pewnie jeszcze będziemy mieli dużo okazji, żeby wyjść na powierzchnie, a nawet spędzić noc w lesie. - stwierdziła. Z tego co wiedziała ich dalszym planem było pójście do wulkanu i ukrycie się w miejscu zaprojektowanym przez Giliana, ale nie wiedziała jak daleko był ich cel. Przypuszczała jednak, że czeka ich trochę wędrówki, choć mogła się mylić. - Jak dla mnie o wiele lepiej zostać tu i korzystać z cywilizowanych warunków, skoro mamy taką możliwość. - zakończyła z uśmiechem i usiadła wygodnie na pobliskiej kanapie. - Swoją drogą, jest tu coś do jedzenia?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:33
Bernard nadal mył sobie podłogę gdy usłyszał słowa o jedzeniu. Nie wiedząc czemu nie czuł głodu przez ten cały czas dopóki Leah o tym nie wspomniała. Rzucił więc mopa na podłogę i udał się w stronę pomieszczeń szukając lodówki.

/tak właściwie wie ktoś jaką ja mam moc czy może też jestem jej pozbawiony?smiley/



Edytowane przez adi1991 dnia 28-05-2012 21:35
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:42
Niestety okazało się, że tunel jest zablokowany. Obsypał się mniej więcej przy końcu. Mogło mieć to związek z pożarem na powierzchni, w wyniku którego upadło drzewodom i spowodowało zawalenie.

Jedzenie było w lodówce w kącie pomieszczenia.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:44
Z westchnięciem osunęłam się po ścianie i usiadłam na ziemi po turecku.

//adi na pw wysyłali nam to smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-05-2012 21:45
/jakoś nie mogę się wkręcić w klimat gry, ale trzeba próbować.

W ostatnim czasie trzymałem się na uboczu, nie uzewnętrzniając moich emocji związanych z tym co się ostatnio wydarzało. Będąc tam, gdzie byłem, zacząłem po cichu nucić "Oh, baby, baby it's a wild world. It's hard to get by just upon a smile..."


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-05-2012 21:48
Bernard po krótkich poszukiwaniach dotarł do lodówki. Na nową to ona nie wyglądała ale jej widok sprawił Bernardowi taką przyjemność, że aż zaczął tańczyć nucąc sobie pod nosem makarenę. Po chwili jednak opamiętał się by otworzyć lodówkę. Blade światło dochodzące z jej wnętrza sprawiło, że poczuł się spełniony. Stał tak przy niej chwilę by po chwili wyciągnąć z niej kawałek kiełbasy by ją skonsumować.

/mi nikt nic na pw nie wysyłałsmiley/


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 19 z 26 << < 16 17 18 19 20 21 22 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum