Autor |
RE: Polana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 21:45 |
|
|
- Wiecie co mi to przypomina? Wielką kupę. - skomentowałem krótko pojawienie się głazu z dziurą pośrodku. Chwilkę się zastanawiałem, wpatrując się w głaz, do czego tak naprawdę on może służyć. Może ma jakieś specjalne właściwości? A może świeci w nocy na zielono? Chcąc nie chcąc udałem się zaraz za Davidem do środka w celu zwiedzenia skały.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Polana |
Nina
Postać: Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 21:48 |
|
|
-Co ty ro.... - chciała powiedziec coś, ale głos uwiązł jej w gardle więc tylko patrzyła jak David znika w ciemności. - Ej ale tam może byc niebezpiecznie... To przecież ten wariat to przysłał... - zacinała się lekko. Kiedy Garrett też wszedł tylko westchnęła. - Też idę. - I przekroczyła próg skały. Nie daleko zaszła bo okazała się że Bowker stał kilka kroków dalej. W ciemności nic nie widziała, więc naturalne, że na niego wpadła.
- Yyy.. sorry.
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 21:51 |
|
|
W środku było nawet przytulnie. Nie wyglądało to na dom jakiegoś rządnego krwi dzikiego stwora, więc mogli się tam na chwilę zadomowić. Na ziemi nie było wprawdzie żadnych materacy, a ściany o dziwo były ze skały. David instynktownie złapał za jedną z nich szukając przełącznika do zapalania światła, jednak nic takiego nie znalazł. - Milusio - odparł po chwili, czując na swoich plecach oddech Adrianny. - Chyba możecie wejść - rzekł do pozostałych.
|
|
Autor |
RE: Polana |
Nina
Postać: Louanne Ambrosio
Postów: 1130
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 21:55 |
|
|
Wtedy usłyszeli z kąta jakieś ciche łkanie. Było ciemno więc nic nie było widac. Płacz nasilił się, więc fajnie jakbyście się zainteresowali tym kimś w potrzebie.
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 21:59 |
|
|
David lekko się przestraszył, kiedy coś usłyszał i zrobił nagły ruch w tył potrącając przy tym Adriannę. - Oj wybacz - przeprosił. Miał teraz zamiar udawać odważnego, ale chyba mu nie wyszło. Po chwili ogarnął się i zorientował, że to płacz jakiejś osoby. - Kim jesteś? - rzekł do niej.
Edytowane przez Flaku dnia 23-05-2012 21:59 |
|
Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:01 |
|
|
- Chyba pojebało was ostro. Pojawia się znikąd jakaś jaskinia a wy tak po prostu wbijacie do środka? To tak jakbyście napisali sobie na czoło "proszę, zabij mnie". - mruknęła do towarzyszy, nadzwyczaj chętnych do zwiedzania wnętrza skały. - Ja nie wchodzę. - zadecydowała, zmieniając pozycję na półleżącą i opierając głowę o drzewo.
|
|
Autor |
RE: Polana |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:04 |
|
|
Siedziała i łkała. To nic nowego, kiwała się w jedną i w drugą stronę, po jej policzkach spływały ogromne łzy. Siedziała w samotności, nie wiedziała gdzie się nawet znajduje, co to za okropne miejsce. Skuliła się, gdyż powoli robiło jej się zimno, nieprzyjemny dreszcz zdążył się już zaaklimatyzować na jej delikatnym ciele. Jeszcze chwila a oszaleje, bała się wstać. Bała się zrobić cokolwiek, była zagubiona. Pragnęła zamknąć oczy i obudzić się w ciepłym i przyjemnym łóżku, chciałaby żeby to wszystko okazało się zwykłym snem. Ktoś ją zaraz uszczypnie i obudzi się, będzie sobą, jednak tak się nie stało. Nagle usłyszała jakiś męski głos. Podniosła się, adrenalina podskoczyła, zrobiła krok do tyłu.
- Kto tu jest? Kim jesteś?! Nie zbliżaj się! - wykrzyknęła płaczliwym tonem.
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:09 |
|
|
- Spokojnie, nic Ci nie zrobię. Jestem David, a ty? - zaczął bawić się w psychologa, prowadząc filozoficzną rozmowę.
|
|
Autor |
RE: Polana |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:14 |
|
|
- Nie zbliżaj się! Mówię do Ciebie! Już ja was znam... nie zrobicie krzywdy, jasne! Tamci też tak mówili! Nie podchodź, bo... bo... rzucę kamieniem! - wykrzyknęła i zaczęła nerwowo szukać kamienia, schyliła się i gdy tylko dłonią namacała jakiś większy, wzięła go do ręki. Nie miała pojęcia gdzie jest mężczyzna, ale miała nadzieję, że to pomoże i się odczepi. Nadal głośno płakała, co było słychać. - Wynocha! Ale to już!
|
|
Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:18 |
|
|
Cissy usłyszała podniesione głosy z zewnątrz jaskini, dlatego wstała, zaciekawiona tym co się dzieje w środku. Weszła, rozglądając się uważnie, jednak w środku było zupełnie ciemno. Nawet jeżeli ktoś się ukrywał w środku, mieli przewagę liczebną więc nie dadzą sobie zrobić krzywdy.
- Ktoś tu jest? - zapytała, a jej pytanie odbiło się echem od ścian jaskini.
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:19 |
|
|
- Ok, ok nie podchodzę... - zatrzymał się na wypadek gdyby dziewczyna naprawdę chciała rzucać kamieniami. Nie uśmiechało mu się dostać jakimś. David kompletnie je nie widział, gdyż było bardzo ciemno, ale sądząc po dochodzącym głosie, wiedział mniej więcej w którym miejscu jest. - Możesz powiedzieć nam, jacy tamci? I skąd w ogóle się tu wzięłaś? - zaczął wypytywać. Nie wiedział, czy nieznajoma mówi prawdę, a może tylko udaje? Może jest podstawiona przez Haydena? Wtedy do środka weszła Cissy. - Cicho... - szepnął do niej.
Edytowane przez Flaku dnia 23-05-2012 22:21 |
|
Autor |
RE: Polana |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:23 |
|
|
- Myślicie, że dam się nabrać? Udajecie... świetnie udajecie to wam mogę przyznać! Jesteście w tym świetni! Sprowadziliście mnie tutaj i nie dostaniecie mnie żywą bez walki! Nie poddam się! Umrę z gonością! Słyszysz?! Nie dostaniesz mnie tak łatwo! Podejdzie tutaj tylko ktoś, a przysięgam, że obrzucę was kamieniami! - ciągle krzyczała, a kawałkiem ubrania próbowała ocierać łzy, wolała żeby nikt nie wiedział, iż miała chwilę słabości i płakała. - Nie żartuję! Dostaliście mnie już raz, drugiego nie będzie, więc ostrzegam was! Wynoście się stąd!
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:30 |
|
|
- Może inaczej... Nie jesteśmy jednymi z tamtych. Bierzemy udział w jakiś popieprzonych Igrzyskach, a to jest niby nasza arena - próbował wyjaśnić, chociaż i tak myślał, a raczej był pewien, że ta histeryczka i tak nic nie zrozumie.
|
|
Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:30 |
|
|
- Ej laska, spokojnie. Wszyscy siedzimy w tym bagnie, i nikt z nas nie chce zrobić Ci krzywdy. Właściwie to żyjemy w zgodzie. - powiedziała, nie mogąc się powstrzymać od walnięcia Davida pięścią w brzuch. - Co mamy zrobić żeby Cię przekonać, że jesteśmy nastawieni pokojowo?
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:34 |
|
|
David spojrzał na Cissy z wyrazem twarzy mówiącym: "Kiedy ja mówię, ty siedzisz cicho". Oczywiście ona tego nie widziała, bo było zbyt ciemno. Na szczęście.
|
|
Autor |
RE: Polana |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:39 |
|
|
- Nie wiem! A jaką mam pewność, że mówicie prawdę? Taką jak wy o tym, że ja nie kłamię! Czyli żadną! - wykrzyknęła, wciąż im nie wierzyła i bała się wyjść, mocniej ścisnęła kamień w dłoni, ale nie zamierzała go rzucać w ich stronę, nie była takim typem osoby. - Udowodnijcie to jakoś! No czekam! Jak nie to zacznę rzucać, dlatego jeśli to WY to radzę wam się stąd wynosić! Nie będę taka miła! Nie dam się drugi raz, nie zrobicie mi krzywdy, już nie!
|
|
Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 23-05-2012 22:45 |
|
|
David zastanawiał się w jaki niby sposób ma jej to udowodnić, ale nie wymyślił nic sensownego. - No widzisz... Oboje jesteśmy w takiej samej sytuacji, więc wyjdźmy na zewnątrz i porozmawiajmy - odezwał się w końcu, mając nadzieję, że uda się mu przekonać dziewczynę nawet w tak banalny sposób.
|
|
Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 23:05 |
|
|
- Jeżeli chcielibyśmy zrobić Ci krzywdę to już by Cię nie było, bo jest nas więcej, a mimo to gadamy, prawda? - zauważyła Cissy, ignorując spojrzenie zdenerwowanego Davida gdyż nie miała zamiaru go słuchać. - Wyjdziemy teraz stąd, a Ty do nas dołączysz. Co Ty na to?
|
|
Autor |
RE: Polana |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 23:08 |
|
|
- W porządku... masz rację, zgadzam się. Wyjdę tylko pod tym warunkiem, że wy najpierw to zrobicie. - powiedziała, nie miała jednak zamiaru puszczać kamień, który wciąż miała w rękach. Tylko czekała, aż oni się odsuną, jednak czy można im wierzysz? Obawiała się, że zrobię jej krzywdę, jak Tamci... już coś o tym wiedziała i nie chciała tego potworzyć. Pamiętała to co Oni jej zrobili, bardzo dobrze. Cała się telepała z nerwów.
|
|
Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2012 23:18 |
|
|
Cissy opuściła jaskinię, ciągnąc za sobą Davida, trzymając go za skraj koszuli.
- Patrz, taki się nudny wieczór zapowiadał a tu proszę. Nowa koleżanka w klasie, może z nią się lepiej dogadasz. - zwróciła się cicho do Bowkera. - Okej, wyszliśmy. Twoja kolej.
|
|