| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 01:39 |
|
|
-Nauczyć się skręcać jointy.- powiedziałam pierwsze, co przyszło mi do głowy. -Nigdy tego nie umiałam, to jest zdecydowanie zbyt skomplikowane! Musi być tu jakaś trawa i bletki, no nie?- uśmiechnęłam się i zapisałam pierwszy punkt. -Wspinaczka górska bez asekuracji.- powiedziałam po chwili zastanowienia. -To dwa. Trzy?- spojrzałam wyczekująco na dziewczyny.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
 
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 01:51 |
|
|
- Zawsze chciałam obejrzeć wszystkie filmy z Johnny'm Deepem, ale to już się chyba nie uda. - zaśmiała się. - Będę musiała jakoś z tym żyć, albo raczej bez tego. - dodała, nadal chichocząc i zastanowiła się nad innymi możliwościami. - Lol, Ala już chyba śpi, bo nic jej nie przychodzi do głowy  serio nie wiem.
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 01:58 |
|
|
-Obejrzeć wszystkie filmy z Johnnym Deppem!- wykrzyknęłam, wyrzucając w powietrze zaciśniętą w dłoń pięść, co najmniej jakbym właśnie rozpoczynała strajk albo bojkot. Spojrzałam na nią i zniknęłam.
W tym samym momencie usłyszałam dźwięk alarmu. Dookoła świeciło się żółte światło, a zdziwieni przechodnie wiedzieli już, że ktoś włamał się do wypożyczalni filmów. Miałam jakieś 30 sekund, zanim z góry zejdzie właściciel i zamknie mnie w więzieniu. Naturalnie nie był to problem, bo w każdej chwili mogłam się teleportować, ale odczuwałam niesamowitą adrenalinę: kojącą wręcz, niezbędną mi do teraz. Zaczęłam zrzucać z półki znane mi tytuły i ładować opakowania wszędzie, gdzie się da: w majtki, pod spodnie, w zawinięte nogawki kombinezonu, pod stanik, koszulkę, w rękawy. Liczyłam zawzięcie tytuły: jeszcze tylko kilka....
-Co Ty tu robisz, do jasnej kurwy? Dzwonię na policję!- usłyszałam zaspany, ale jednocześnie bardzo wściekły, podniesiony, męski głos.
-Oddam!- obiecałam i ze śmiechem teleportowałam się z powrotem do pnia. Śmiałam się ciągle, wyrzucając filmy z ubrań na podłogę.
-Znajdź telewizor. Dla chcącego nic trudnego. Jak nie znajdziesz, też ukradnę.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 02:17 |
|
|
Leanne słysząc jej propozycję do listy rzeczy do zrobienia przed śmiercią nagle zniknęła, a zaskoczona Szkotka posłała pytające spojrzenie w stronę Kat. Po kilku minutach cichy trzask w pomieszczeniu oznajmił powrót dziewczyny, a Leah wytrzeszczyła oczy na jej widok, gdyż ta była 'obładowana' filmami i zaczęła je wyjmować z wszystkich możliwych miejsc ubrania.
- Wow. - skomentowała ten widok Szkotka i przypomniała sobie, że na dole były jakieś ekrany. - Na parterze jest kilka, o ile nie kilkanaście ekranów, możemy spróbować. - powiedziała z entuzjazmem, a na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. - Dzięki, tak w ogóle. - dodała i zabierając część filmów, ruszyła w dół schodów.
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 02:28 |
|
|
Zaśmiałam się.
-Jak będziesz kiedyś miała wybór: zabić mnie albo kogoś innego, wybierz tą drugą osobę w ramach podzięki.
Zbiegłyśmy po schodach, tupiąc przy tym tak, że ludzie, którzy już spali, na pewno pobudzili się w swoich łóżkach. Pudełka po filmach latały wszędzie: zlatywały z piętra na dół, wpadały za sofy.
-Dawajcie po poręczy!- krzyknęłam z entuzjazmem, siadając kątem na długim plastiku i zjeżdżając zgrabnie na sam dół. Otworzyłam jedyne pudełko, które zostało w moich rękach i wrzuciłam płytę do odtwarzacza.
-...Działa!- wyszczerzyłam się, gdy usłyszałam melodię początkową. Z uśmiechem wtopiłam się w kanapę naprzeciwko, wpatrując się w pierwszą scenę Czekolady i nie spostrzegłam się nawet gdy zasnęłam- ale to nie szkodzi. Widziałam ten film kilkanaście razy.
//pierwsza rzecz którą zrobiłam w siedemnaste urodziny- pobiłam rekord w tym MP w siedzeniu do późna!  na 7:30 do szkoły, so... gut najt! nie będzie mnie cały dzień
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 02:55 |
|
|
/ Wszystkiego najlepszego, agusia  /
Leah widząc, jak Leanne zjeżdża po poręczy wyszczerzyła się i postanowiła zrobić to samo.
- Dopisuję to do listy! Zjechanie po poręczy spiralnych schodów w środku drzewa. - zaśmiała się i po chwili była już na dole. - Z dopiskiem: "Zrobione". - dodała, patrząc na leżące wszędzie pudełka oraz płyty, które pospadały z góry i wybuchła śmiechem. Genialny widok. Po chwili Leanne udało się uruchomić odtwarzacz, na co wszystkie trzy zareagowały niemalże rzuceniem się na kanapę i z uśmiechem wygodnie się rozsiadając skupiły na filmie. Przynajmniej dotyczyło to Leah, bo Leanne kilka minut później już smacznie spała.
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Gilian
Użytkownik
Postać:
Gilian Trevor
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 07:00 |
|
|
Dzień Czwarty
Gilian spędził noc w sypialni na najwyższym pietrze, nie mogąc zasnąć. Przez cały czas dręczyła go gorączka, a gdy przysnął na chwilę, śniło mu się że gotują go w gigantycznym garnku.
Gdy nastał ranek okazało się że wszyscy żyją i mają się dobrze (poza Gilianem). Na pierwszy rzut oka nic się też nie zmieniło. Jedynie obok Kat znów pojawiła się czarna róża z kolcami.
Edytowane przez Gilian dnia 23-05-2012 07:28 |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 13:03 |
|
|
Powieki stały się ciężkie dopiero wtedy gdy trzymając talerz z sałatką, wpatrywałam się w migające na ekranie obrazy filmu "Czekolada". Pomysł Lei był cudowny, a jego realizacja przez Leanne- jeszcze lepsze. Jednak po takim dniu trudno było wytrwać do późna. Nie pochwyciłam momentu w którym zasnęłam; sceny filmu przekładały się jednak na moje sny.
Może otrzymałam świadomość automatycznie, a może po prostu wadził mi delikatny kujący ból dosięgający mojego przedramienia. Pierwszym co zobaczyłam po otworzeniu oczu była czarna róża, źródło bólu. Poczułam jakby lodowata dłoń zacisnęła się wokół mojego serca.-Dziewczyny..- szepnęłam, klepiąc delikatnie po ramieniu wpierw pierwszą, potem drugą.
Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree
Moc: Uzdrawianie
Edytowane przez Andzia dnia 23-05-2012 13:05 |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 16:24 |
|
|
Leah jako jedyna wytrwała do końca "Czekolady", a jako ze film oglądało jej się naprawdę przyjemnie to od razu po jego zakończeniu nabrała ochoty na zobaczenie kolejnych. Pierwsza wpadła jej w ręce płyta z niewidzianym do tej pory thrillerem i od razu włożyła ją do odtwarzacza. Nie zdążyła jednak nawet obejrzeć do końca pierwszej sceny megaciekawie zapowiadającego się "Sekretnego okna", bo już po chwili spała.
Obudzona przez Katarinę Szkotka powoli otworzyła oczy.
- Cooooś się stało? - zapytała, przedłużając wypowiedź ziewnięciem. Nagle dostrzegła wbijającą się lekko kolcami w przedramię dziewczyny czarną różę. Taką samą jak już kiedyś widziały. Zaniepokoiło ją to. - Myślisz, że to coś oznacza? - zapytała, spoglądając na Kat.
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Gilian
Użytkownik
Postać:
Gilian Trevor
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-05-2012 18:18 |
|
|
|
Nagle poczuliście dym a chwilę potem smród palonego plastiku. Jednocześnie w drzewie zrobiło się strasznie gorąco. Na zewnątrz wybuchł pożar. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 23-05-2012 21:55 |
|
|
- Hej. - po wyjściu z sypialni przywitałem się z kimś, kogo imienia nawet nie znałem. Od razu poczułem nienaturalne ciepło panujące wewnątrz i poczułem zapach spalenizny. - Czujecie to? - zapytałem, charakterystycznie wąchając jakbym w ten sposób chciał dojść do tego, czego to może być zapach.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 20:15 |
|
|
Gordon również poczuł ten charakterystyczny smród, a jego wrażliwe oczy zaczęły łzawić od czadu.
- Śmierdzi spalenizną! Co do cholery się tam dzieje?
Martell przetarł łzy z oczu i pot z czoła.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:07 |
|
|
Obudziłam się jeszcze przed wszystkimi, zanim słońce zdążyło w ogóle wzejść. To rozwiązanie było mi na rękę, bo zdążyłam się wykąpać i spokojnie zjeść sycące śniadanie. Po kilku dniach niewygody faktycznie było to niesamowitą wygodą. W suchych już włosach związanych na czubku głowy, czystej bieliźnie i pełnym żołądkiem zeszłam na dół. Do teraz czułam cudowny zapach mleczka do kąpieli, ale zmieszał się on z tłustą spalenizną, gdy zeszłam na dół.
-HEJ, wszyscy na zewnątrz! Out! Już!- krzyknęłam widząc, że skądś dochodzą płomienie. Nie zauważyłam tylko, że to na zewnątrz się pali. -Cholera! Co teraz?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:09 |
|
|
Oczy Gordona bardzo piekły i łzawiły. Chciał wyjść, ale się potknął i wywrócił.
- Cholera.
Mężczyzna ubolewał nad swym losem frajera.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Carmelka
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:16 |
|
|
Loora patrzyła na ogień dziękując Bogu, że nie ma fobii przed ogniem. Po chwili jednak, ku jej ogromnemu zdziwieniu, wpadł jej do głowy pewien pomysł.
- Może jest tu jakieś tylne wyjście? - zapytala za nadzieją.
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:16 |
|
|
W pomieszczeniu było już tyle dymu, że nie widziałam nic na odległość większą niż kilka metrów. Jedyną osobą w zasięgu mojego wzroku był Gordon, który właśnie wywrócił się na podłogę. Podeszłam do niego i chwyciłam go za ramię, mocnym i pewnym ruchem podciągając go w górę.
-Chodź, chłopie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Carmelka
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:30 |
|
|
Gilian:
Nagle z góry zbiegł Gilian, z mokrą szmatką przyłożoną do ust. W ciągu zaledwie sekundy wyhaczył w dymie Leanne. Podbiegł do niej, podając jej zamoczoną szmatkę.
- Weź to! - krzyknął, po czym ruszył do kredensu przy ścianie. Wyciągnął jedną z książek i waszym oczom ukazały się schody, prowadzące w dół.
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:34 |
|
|
Co prawda przyjęłam od mężczyzny szmatkę, ale nie przyłożyłam jej do ust. Nie dość, że byłam zirytowana jego zachowaniem- kiedy wreszcie się odczepi, skąd mnie zna?! to jeszcze wydawało mi się, że może być ona umoczona w substancji trującej, nie w wodzie. Widząc schody prowadzące w dół chwyciłam za ramię Gordona i pomagając mu iść, zeszliśmy szybko po schodach.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:43 |
|
|
Widoczność za sprawą gęstego dymu była bardzo ograniczona. Starałem się jak najmniej oddychać co było ciężkie gdyż nigdy nie byłem mistrzem we wstrzymywaniu oddechu. Jedyną pomocą by wyjść z tego miejsca cało, były głosy, które słyszałem i w kierunku których ruszyłem. Z lekkimi zawrotami głowy zacząłem szukać drogi ewakuacyjnej, na której było już kilka osób.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Starorzecze |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 24-05-2012 21:49 |
|
|
-Co jest, kurwa, grane?- jęknęłam, gdy znaleźliśmy się już w strefie, gdzie można było normalnie oddychać. Zjechałam po ścianie na ziemię i usiadłam, chowając na moment głowę w kolanach. Policzyłam w myślach do dziesięciu. Nie, nie pożar mnie zdenerwował. Nie dym. Nie to, że mogliśmy spłonąć. Zwyczajnie bałam się zamiarów Giliana. Po stracie ukochanego przestałam widzieć w mężczyznach obiekty seksualne i każdorazowe z nimi zetknięcie było dla mnie niemożliwym stresem. Usłyszałam cichy szelest: Kasper usiadł obok mnie. Bez słowa wtuliłam głowę w jego ramię i zaczęłam bezdźwięcznie płakać.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
