Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:59:36 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:27:08
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 10 z 26 << < 7 8 9 10 11 12 13 > >>
Autor RE: Starorzecze
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:08
- Przepraszam, ostatnio źle się czuję. Moc chyba ma też jakieś efekty uboczne. - odparłam spokojnie, przecierając oczy. - Już, poczekaj. - dodałam i zmarszczyłam brwi. Po chwili poczułam, jak cierpnie mi całe ciało, aby nieco się zmniejszyć. Przed Leanne stała właśnie jej kopia.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:17
Wyszczerzyłam się do swojego lustrzanego odbicia.
-Spoko, ciągle dobra dupa.- obeszłam dziewczynę naokoło. Niesamowitym doświadczeniem była możliwość zobaczenia swojej postaci z różnych perspektyw, od boku czy od tyłu.
-Kasper myśli, że to ja.- powiedziałam dziewczynie. Gdy uniosła wysoko brwi w pytającym geście, rozwinęłam: -Że to ja ugryzłam wszystkich w szyję. Bo jako jedna z nielicznych nie mam rany, no i rozmawiałam wczoraj z tą nieznajomą...



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:20
- Ej, ale ja... Moment. - odwróciłam się, jakby to było coś wstydliwego, i zmieniłam się z powrotem w siebie. Cholera, częste zmiany bardzo mnie męczyły. Sprawdziłam swoją szyję. - Ja też tego nie mam. Przecież chyba, kurwa, nie lunatykujemy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:23
Las wydawal sie z kazdym krokiem robic coraz gestszy, jakby drzewa na drodze, ktora wlasnie zmierzali, urosly w takim polozeniu specjalnie po to, by im utrudnic marsz. Bylo to dosc meczace, ale z na szczescie Kat miala scyzoryk co znacznie ulatwialo im przejscie przez bujna roslinnosc.
- Nie byla bym taka pewna. Skoro mielismy tutaj ze soba walczyc i sie wzajemnie mordowac, moze miala to byc twoja przewaga nad pozostalymi. - zastanowila sie. - Ale obys to ty miala racje. - poslala jej cieply usmiech, odgarniajac od siebie liscie jednego z krzewow i przedzierajac sie dalej przez gesta zielen. Nawet nie poddawala watpliwosci tego, ze brunetka nie miala zamiarow nikogo zabijac. Po pierwsze dlatego, ze zawsze podchodzila do ludzi z ufnoscia, a po drugie, bo zapewne juz by nie zyla, gdyby Kat chciala ja zabic. Obrocila sie, przez chwile idac tylem, by sprawdzic czy wszyscy juz ruszyli i upewniajac sie, ze tak, wrocila do zwyklego marszu. - Hmm, to fakt, moze to byc bardzo przydatna umiejetnosc. - odpowiedziala na jej stwiedzenie o mocy Gordona.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:23
Wzruszyłam ramionami.
-Nie, nie wydaje mi się.- spojrzałam na jej zmęczoną twarz. Stała przede mną "prawdziwa" Patty, ta, którą poznałam na początku całej zabawy. -Wyglądasz fatalnie.- powiedziałam jej całkowicie szczerze. Wygrzebałam z plecaka paczkę papierosów i podałam jej jednego. -Zapal sobie, laska.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:34
- Jesteś pewna? Mamy tylko jedną ramę. - spytałam niepewnie, ale kiedy Lea ponagliła mnie skinieniem, odpaliłam papierosa dość szybko. Zaciągnąć się mocno, wydychać wolno... Uwielbiałam ten stan lekkiego rozluźnienia. Uśmiechnęłam się leniwie. - Co się działo, kiedy byłam nieobecna prócz tego wampira?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:37
-Zawsze mogę teleportować się do sklepu z fajkami w centrum Nowego Jorku, Amsterdamu albo... Poczdamu i spokojnie zakosić kilka paczek.- skrzywiłam się. -Widzisz tego gościa?- wskazałam ręką na Giliana i kontynuowałam ściszonym głosem -Wyrzucono go z helikopter. Twierdzi, że był organizatorem tej akcji, ale sprzeciwił się Haydenowi i przez to został ukarany uczestniczeniem w Igrzyskach.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:41
- Niezły tyłek. - skomentowałam, jak to kobieta. - No chyba nie powiesz, że nie. A co do tego, co mówi... Nie ufam raczej ludziom wyrzucanym z helikopterów. Co sądzą o nim inni? - spytałam i własnie w tym momencie uświadomiłam sobie, że nikogo praktycznie nie znam.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:44
Po raz kolejny podczas tej rozmowy się skrzywiłam. Nie byłam w stanie być już obiektywna, gdy patrzyłam na mężczyzn. Żaden nie podobał mi się i żaden nie pociągał mnie od śmierci mojego Ukochanego. Nie widziałam w nich obiektów seksualnych, potencjalnych kochanków czy mężów. Zawsze byli tylko dobrymi kumplami.
-Wydaje mi się, że też mu nie ufają. Mało ze sobą rozmawiamy. Na razie trzymam się blisko Kaspera.- uśmiechnęłąm się w kierunku pleców mężczyzny. -To dobry chłopak, na razie z nim nie zginiemy. Cała reszta to zagadka.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Gilian
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gilian Trevor

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:46
Gilian szedł z przodu grupy w kółko się rozglądając, jakby czegoś szukał. Kątem oka obserwował swoich towarzyszy. Najbardziej zaciekawiła go Kat. W tego co podsłuchał wynikało, że dziewczyna też ma moc uzdrawiania. Było to dość dziwne gdyż jak dotąd nie było dwóch osób z tym samym darem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:47
- Jesteś pewna? - uniosłam brwi. Spojrzałam na mężczyznę. Nie chciałam kierować się pozorami, bo już nie raz się na tym przejechałam. Zamiast tego spytałam głośno przy nim samym: - Jaką ma moc ten... Kasper?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:48
-Wytwarza jakieś niebieskawe kule, jeszcze nie rozpracował, do czego dokładnie służą.- odpowiedziałam.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:51
- A spróbował użyć tego do ataku, obrony, leczenia, czegokolwiek? A może to po prostu skupiona energia, nie wiem jak działająca, ale działająca w wielu przypadkach? To dosyć ciekawe w sumie. - odpowiedziałam. W porównaniu ze wszystkimi moja moc nie wydała mi się bardzo atrakcyjna. - Szkoda, że przejmuję tylko wygląd, nie moce. Pomajstrowałabym przy tym.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Dr Chang
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Yemi "Adetokumboh" Phillips

Postów: 122

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:52
- ej no nie badz gorylem
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 22:53
-Żartujesz?- spojrzałam na nią z nieukrywanym zdziwieniem. -Jesteś dzięki temu potężniejsza niż każdy z nas. Możesz przejąć postać zarówno nas wzajemnie, jak i prowadzących całe show. Naucz się wykorzystywać moc, Patty.- uśmiechnęłam się. Krzyknęłam do pozostałych:
-HEEEJ! A tak właściwie dokąd idziemy?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 23:27
Leah odwrocila sie do Lei (smiley), slyszac jej pytanie.
- Na poludnie. - odpowiedziala, usmiechajac sie. Niestety tylko tyle wiedziala, nie miala pojecia gdzie doprowadzi ich Gilian. - On... - wskazala ruchem glowy na mezczyzne. - ...stwierdzil, ze tam gdzie mielismy oboz nie jest bezpiecznie. - dokonczyla. - Z czym osobiscie sie zgadzam. - dodala, majac oczywiscie na mysli to, ze cos lub ktos zaatakowal(o) ich w nocy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-05-2012 23:29
Kiwnęłam głową.
-I oczywiście nawet nie rozważamy opcji, że mógł to być on?- szepnęłam w kierunku Leah. Widząc, jak jej ciało przechodzi dreszcz, dodałam: -No, właśnie. Może lepiej nie idźmy jednak na południe.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 21-05-2012 23:31
Pytanie, które przerwało wśród nas ciszę było jak najbardziej na miejscu. Gilian ruszył jako pierwszy, a cała reszta bez wdawania się w szczegóły celu wędrówki podążała za nim. Gdyby chciał, mógłby nas zaprowadzić nad jakąś przepaść i wszyscy za nim wpadliby do niej. Po kilkunastu minutach marszu ludzi zaczęły dochodzić pewne wątpliwości. Zareagowałem również i ja. Bez słowa zatrzymałem się i usiadłem pod jednym z rozłożystych drzew. Wyciągnąłem wodę oraz batonika i rozpocząłem posiłek. Nie miałem zamiaru dalej iść więc nawet nie zwracałem uwagi na grupę.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-05-2012 00:00
Być może Leah była zawsze zbyt ufna wobec innych, ale nie miała wrażenia, że Gilian chce im coś zrobić. Czytaj: coś złego. Zresztą to on ją uzdrowił, dlaczego miałby być zły? Dodatkowo uważała, że jeżeli odtrącą go od grupy, będzie miał powód, by ich prędzej czy później zaatakować. W końcu teraz był chyba takim samym zawodnikiem w Igrzyskach jak oni. Mimo to oskarżenia Leanne nie były zupełnie bezpodstawne i Szkotka trochę się zaniepokoiła.
- Masz trochę racji. - przyznała po chwili ciszy, obserwując jak Kasper się zatrzymuje i siada pod drzewem, po czym ponownie przeniosła wzrok na Leanne. - Ale zauważ, że on nas, to znaczy mnie i Loorę, uzdrowił. I sądzę, że ma naprawdę dobry powód, by nienawidzić Abreema i na jego miejscu w ogóle nie robiła bym tego, czego ten szaleniec oczekuje, czyli mordowania się nawzajem i pomogłabym nam. - stwierdziła, zerkając ukradkiem na Giliana. - A z zupełnie innej strony, musimy gdzieś się ruszyć i znaleźć jedzenie, a tu raczej nic nie ma. - zakończyła z przekonaniem w głosie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Starorzecze
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-05-2012 00:09
-Myślę, że prawdopodobny scenariusz jest taki.- powiedziałam z lekkim, nieukrywanym smutkiem w głosie. -Jest podłożony, robią wszystko, byśmy mu zaufali, a zrobi nam krzywdę w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego teraz jest miły i sympatyczny. Wkrótce może okazać się, że jest równie przebiegły- przygryzłam wargę i rzuciłam plecak na ziemię. -Noc w buszu może być nawet bezpieczniejsza, niż na otwartej przestrzeni. Gdyby przyszło nam uciekać, będziemy mogli szybko się schować. Dlatego ja zostaję.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 10 z 26 << < 7 8 9 10 11 12 13 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum