| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 13:09 |
|
|
Emma była bardzo ciekawa co znajduje się w tym zamku, ale trawa chyba była jakaś grząska, bo szli bardzo powoli.
|
 
|
| Autor |
RE: Polana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 15:25 |
|
|
Szedł razem z innymi brnąc w grząską trawę. Miał nadzieję, że niedługo dojdą w końcu do tego zamku.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Carmelka
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 17:14 |
|
|
Kot bez problemu umknął przed sztyletem Angelique, ale nie zamierzał zostawić jej ataku bez odzewu. Rzucił się na dziewczynę, i nim ta zdążyła zareagować, zwierze boleśnie podrapało jej twarz. Następnie czmychnęło w stronę Emmy i ruszyło przed siebie.
Chwilę później doszliście do bramy zamku. Most zwodzony był opuszczony, a fosa wyraźnie sucha.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 19:14 |
|
|
- Chodźmy mostem - zauważył mądrze i szedł.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 19:17 |
|
|
Szli mostem.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 19:55 |
|
|
- Ciekawe czemu fosa jest sucha...
Gordon szedł za Davidem i Emmą. Był bardzo ciekawy co znajdą w środku i miał duża nadzieję, że to co odkryją, przybliży ich do opuszczenia areny.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 19:59 |
|
|
- Bo nie ma wody - odparł na pytanie Gordona niezwykle mądrze, po czym szedł dalej.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17716
Administrator
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:04 |
|
|
Angelique wrzasnęła, gdy kot podrapał jej twarz, przez co musiała wyglądać mniej atrakcyjnie niż poprzednio. Przeklęty pchlarz. - skomentowała, trzymając się w miejscu rozcięcia. Zanim jednak zdążyła poprzysiąc zwierzęciu zemstę, wszyscy weszli na most nad suchą fosą. Kobieta spojrzała podejrzliwie na zamek. Dlaczego o nim nie wiedziała? Dlaczego Hayden ukrył go przed nimi? Wcale jej się to nie spodobało...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:16 |
|
|
- Nie ma, nie ma wody na pustyni. - zanucił sprytną ripostę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:21 |
|
|
Wciąż szedł.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:33 |
|
|
ej dawajcie, to raczej mój ostatni dzień w tym MP to bym sobie popisała 
Szli w milczeniu w kierunku zamku, który najwidoczniej był dużo dalej niż im się wydawało. Gdzieniegdzie słychać było pojedyncze głosy, jednak nikt nie zdawał się być szczególnie rozgadany.
- Wątpię, żebyśmy znaleźli tam jakiś portal, magicznie zabierający nas do domów. Bardziej prawdopodobne jest to, że czekają na nas kolejne paczki. - odezwała się, przerywając panującą ciszę.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:38 |
|
|
- Przekonamy się jak już dotrzemy - odparł słusznie i szedł, z nadzieją, że właśnie znajdą tam magiczny portal lub w najgorszym wypadku znowu jakiś stół z jedzeniem lub paczki z fajnymi prezentami.
mremka napisał/a:
ej dawajcie, to raczej mój ostatni dzień w tym MP to bym sobie popisała
Eee szkoda... A dlaczegóż? 
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:46 |
|
|
Flaku napisał/a:
mremka napisał/a:
ej dawajcie, to raczej mój ostatni dzień w tym MP to bym sobie popisała
Eee szkoda... A dlaczegóż?
wyjeżdzam na wakacje jutro (dokładnie o 4:30 ) a jak wrócę to już pewnie będzie po edycji 
- Cóż za entuzjazm, Bowker! Mógłbyś prowadzić szkolenia mowty...motwywu...motyjwu...kurde, no takie po których ludzie radośniej patrzą w przyszłość! - zwróciła się do Davida, zrównując z nim krokiem. - Co byś chciał dostać w takiej paczce od kierownika imprezy?
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17716
Administrator
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:54 |
|
|
Anglique postanowiła być oryginalna i się zatrzymała.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 20:58 |
|
|
- Mo-ty-wa-cy-jne! - przesylabował Cissy, żeby zapamiętała, wcale nie złośliwie. Po czym spojrzał na nią z miną inteligentnego Davida. - Nie wiem. Coś fajnego, a ty? - dodał i szedł dalej. Droga do zamku wydawała się być niezwykle długa, mimo, że wcale taka nie była.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 21:08 |
|
|
- Do-kła-dnie ta-kie! - również przesylabowała, robiąc długie przerwy pomiędzy kolejnymi sylabami. - Ja tam mogłabym wymieniać bez końca. Ucieszyłabym się z okularów słonecznych. Dużo pewniej czułabym się z jakąś porządną bronią, bo mój sztylet już dawno przestał być jakimkolwiek zagrożeniem. Mogłby być nawet lakier do paznokci, bo czuję się jak menel i zapewne tak wyglądam. - pożaliła się. - Musi Ci tutaj być naprawdę zajebiście, skoro nie masz pomysłów na swoją paczkę. - dodała z przekornym uśmiechem.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11716
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 21:13 |
|
|
Gordon nie zauważył, że Angelique się zatrzymała, a zrobiła to tak gwałtownie, że wpadł w nią od tyłu.
- O jej przepraszam!
Jednak stał ciągle do niej przyciśnięty.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 21:17 |
|
|
- Oczywiście. Szczególnie wtedy, kiedy dotrzymujesz mi towarzystwa - pokusił się na komplement, co było dziwne, bo normalnie mu się to nie zdarzało. Patrzył wciąż na zamek.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-06-2012 22:05 |
|
|
Odebrała słowa Davida nie do końca poważnie, tak jakby z niej żartował. Zrobiła obrażoną minę, cmokając z niezadowoleniem.
- Taa, taki jesteś teraz hardy, a byś zobaczył mnie w kiecce i na obcasach, to byś pierwszy stał w kolejce do baru, żeby postawić mi drinka. - powiedziała z widoczną dumą na twarzy. Przez dłuższą chwilę się nie odzywała. - Dobrym pomysłem jest to, że idziemy do zamku prowadzeni przez jakieś dziwne zwierzątko? Ostatnie takie kotocoś próbowało nas wszystkich pozabijać. - przypomniała.
|
|
|
| Autor |
RE: Polana |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 29-06-2012 22:17 |
|
|
- Ależ ja mówiłem całkiem poważnie. Nawet bez tej kiecki stanąłbym w kolejce - rzekł z uśmiechem patrząc na Cissy, po czym - nie czekając na odpowiedź - odwrócił się w stronę kotocosia. Jeszcze chwila i by o nim zupełnie zapomniał. Zbadał zwierze wzrokiem analizując ostatnie słowa Franceski. - Tamten był bardziej dziwny, a ten jest bardziej kotowy... Chyba, że właśnie próbuje nas zwabić w pułapkę, a my się na to nabieramy - oznajmił, wymyślając wcale nie głupią teorię.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
