Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 17:06:26 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:33:58
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania Igrzyska - Archiwum | Arena
Strona 67 z 89 << < 64 65 66 67 68 69 70 > >>
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 00:04
Emma chciała bardzo już iść, ale widziała w jakim stanie jest Gordon i wątpiła aby mógł gdziekolwiek się ruszać. Za to zaburczało jej w brzuchu.
- Już późno, może zostańmy, Gordon się nieco zregeneruje i wyruszymy rano? - zaproponowała.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 00:09
Cissy wzruszyła ramionami i oparła się o drzewo. Sama wolała się nigdzie nie ruszać, skoro nie wykluczone że za kolejnym drzewem nie czeka na nich kolejny równie przyjaźnie nastawiony stwór.
- Nie powinnam się na Ciebie drzeć. W końcu to nie Ty przywaliłaś mi w pysk. - zwróciła się do Emmy, w dość osobliwy sposób zabierając się za przeprosiny.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 00:28
-Nom.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 00:36
Zdziwiona krótką odpowiedzią Emmy uznała ich rozmowę za zakończoną. Skuliła się w kłębek, podłożyła pod głowę wciąż brudne od krwi mantykory ręce i przymknęła oczy. Długo jednak nie mogła jeszcze zasnąć, ponieważ bolała ją szczęka i było jej smutno, że nikt jej nie lubi.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 01:05
Leah odetchnęła z ulgą, widząc, że stwór padł martwy na ziemię. Zdawała sobie sprawę z tego, że sama nie przyczyniła się do tego nawet w najmniejszym stopniu i tym bardziej była wdzięczna pozostałym. Nawet Cissy, której jednak nadal nie ufała. Podeszła do rannych, a właściwie do jednego rannego (którym był Gordon), bo wyglądało na to, że reszta wyszła ze spotkania z już martwym kotoczymś bez większych uszkodzeń. Katarinie na całe szczęście udało się go uzdrowić, choć teraz sama wyglądała na wykończoną.
- Jak się czujesz? - zapytała Martella, choć nie oczekiwała odpowiedzi. Oczywistym było, że lepiej niż przed kilkoma minutami, chociaż pewnie nadal potrzebował trochę czasu by w pełni dojść do siebie. - Obyś nie musiał więcej korzystać z pomocy Kat. - uśmiechnęła się do niego, ze szczerą nadzieją, że rzeczywiście tak będzie. Że nikt z nich już będzie ranny, nikt nie zginie, nie będzie więcej podobnych niespodzianek... i, że wrócą do domów.
Przeniosła wzrok na wykończoną Kat, zdając sobie sprawę z tego co będzie musiała zrobić. Skorzystać ze swojej mocy. Przykucnęła przy dziewczynie, chwytając ją za rękę.
- Kat, słyszysz mnie? Spróbuję Ci jakoś pomóc. - westchnęła cicho, a zanim zabrała się do swojego zadania, przez jej umysł przyleciało wspomnienie momentu, gdy razem z Kat ratowały Giliana, który oberwał kilkoma strzałami. Wtedy też musiała użyć swojej mocy i wszystko się udało (choć nie bez małych problemów), a nawet później śmiały się razem z Kat, że tworzą na Arenie coś w rodzaju ekipy pierwszej pomocy. Z nadzieją, że teraz też wszystko się dobrze potoczy, spojrzała jeszcze raz na dziewczynę, po czym zamknęła oczy skupiając się na swoim zadaniu. Nieokreślone, niemal jej nieznane uczucie przeniknęło ją po raz trzeci w życiu, tym samym po raz trzeci w czasie pobytu na Arenie. Mocnej ścisnęła dłoń Kat, bo była to teraz jedyna rzecz, którą w pełni mogła kontrolować i poczuła się z tym choć trochę pewniej. Reszta działa się jakby nie w pełni świadomie wykonywana przez nią, ale mimo to... jakby w niej. Starała się cały czas myśleć nad swoim celem. Nie potrafiła sprecyzować co, ani dokładnie powiedzieć jak, ale widziała, że poczuła jak coś pochodzącego od Kat przenika do niej samej. Momentalnie dreszcz wstrząsnął jej ciałem i instynktownie chciała puścić rękę dziewczyny, ale nie pozwoliła sobie na to, utrzymując jeszcze chwilę dziwne połączenie między nimi. Opanowała się na tyle, by móc ponownie skupić się na swojej mocy i postarać się ją kontrolować. Kilka sekund później puściła dłoń dziewczyny. Czuła swój przyspieszony oddech, walące serce i drżenie rąk. Ale na szczęście uczucie działania we własnym wnętrzu czegoś czego nie znała, które zawsze pojawiało się przy użyciu mocy, zniknęło. Minęło kilka minut, zanim zupełnie się uspokoiła. Oczywiście, czuła się zmęczona, ale dało się to przeżyć. Coś jak poranek po źle przespanej nocy.
- Lepiej? - odezwała się w końcu, kierując swój wzrok na Katarinę, która według niej wyglądała już na znacznie mniej wyczerpaną. Posłała jej uśmiech, mając nadzieję, że jej osobista ocena jej stanu jest zgodna z rzeczywistością. A przez głowę przyleciała jej jedna myśl: Pobieranie negatywnej energii od innych, to mnie kiedyś wykończy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Carmelka


Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 09:46
GAVIN:

Gavin przyjrzał się martwemu zwierzęciu ze smutkiem w oczach. Podszedł do mantykory i zamknął jej oczy, po czym mruknął kilka słów i wrócił do Ginny, stojącej pod drzewem.
- Ruszajmy. Forteca jest niedaleko. - oznajmił.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 12:34
- Forteca? Jaka forteca? - ożywiła się nagle Szwedka.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 21-06-2012 13:12
- Jaka forteca? - powtórzył niczym echo.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 13:39
Emma spojrzała na Davida jak niegdyś, czyli jak na parapet.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 14:26
Garrett spojrzał na Davida, który teraz miał w sobie coś z parapetu i zaczął się zastanawiać nad tym, dlaczego nie boli go rana nieopodal żebra. Choć krew jeszcze się sączyła to ból jakby odparował. Czyżby to była kolejna zdolność? Może tak się skupił na uczuciach innych, że zapominał o swoich własnych. Z obojętną miną dotknął ranę palcem przez dziurę w kombinezonie, jaką zrobiła mantykora. Nie chciałem prosić tej 'uzdrawiającej' dziewczyny o pomoc... zresztą jakby to wyglądało?


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 20:35
Gordon poczuł się lepiej, rozprostował nogi i podszedł do Katariny i Leah.
- Dziękuję, już drugi raz ratujesz mi życie. Swoją drogą, nie rozumiem czemu wszystkie cholerstwa tego miejsca atakują właśnie mnie... Widać urodziłem się pod szczęśliwą gwiazdką...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 23:06
Cissy wstała i bez słowa ruszyła za Gavinem, który ogłosił wyprawę do jakiejś tajemniczej fortecy. Właściwie to nawet nie wiedziała czym jest forteca i kojarzyła jej się ze średniowieczem, ale nie odezwała się.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 23:14
Kichnęła.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 21-06-2012 23:16
Zagwizdał.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-06-2012 23:57
Z nudów zaczęła bawić się swoją mocą.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-06-2012 12:38
Szedł wyczekując dojścia do celu czyli do zamku.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-06-2012 20:54
Gordon czekał na reakcję Katariny lub Leah, a może na jakieś dziwne wydarzenie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-06-2012 20:58
Zdążyłam jedynie skinąć głową w odpowiedzi na pytanie Lucasa, nim poczułam jak czyjaś dłoń zaciska się na mojej. Z pozycji leżącej zdołałam dostrzec jedynie zarys sylwetki Leah na tle prażącego słońca. Przymknęłam oczy i pozwoliłam jej, choć niechętnie, robić swoje. Skumulowana we mnie dotąd zła energia stopniowo przepływała do dziewczyny, pozostawiając po sobie jedynie wspomnienie paskudnego samopoczucia. Nie przeszło całkowicie, lecz Leah udało się zredukować je do minimum za co w myślach pozostawałam jej dozgonnie wdzięczna.-Dziękuję..- obdarzyłam ją bladym uśmiechem, podnosząc się mozolnie do siadu, a po chwili do pozycji stojącej.-Nie ma sprawy Gordon, przecież wiesz. W końcu tylko my uchowaliśmy się z naszej grupy, musimy pomagać sobie nawzajem.- poklepałam go dobrodusznie po ramieniu.-Ruszajmy już lepiej do tej fortecy o której mówił Gavin..


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Nina


Avatar Użytkownika

Postać:
Louanne Ambrosio

Postów: 1130

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-06-2012 21:08
Szliście tak spokojnie do tej fortecy o której mówił Gavin. Jednak daleko nie zaszliście, bo niebawem zza drzew wypadła jakaś postac. Kobieta była tak szybka, że żadne z was nie zdąrzyło nic zrobic, tylko patrzyliście na nią osłupiali...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Polana
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-06-2012 21:21
- Ale zapieprzała, jak wyścigówka...
Gordona w zasadzie to nie zdziwiła, raczej się martwił.
- Jak myślicie? Będzie nastawiono pokojowo czy wrogo? Bo jak wrogo to wiadomo, że to ja od niej oberwę...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 67 z 89 << < 64 65 66 67 68 69 70 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum