Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:35:30 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:39:29
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 16 i 1/3 - Archiwum | Anglia
Strona 39 z 67 << < 36 37 38 39 40 41 42 > >>
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 18-02-2012 19:43
Ron odzyskał przytomność, lecz gdy zobaczył Rumpla, znowu ją stracił.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-02-2012 19:48
Nie byłam pewna, czy możemy ufać mężczyźnie, który nie wiadomo ile czasu spędził w trumnie. Spojrzałam niepewnie na Craiga a później na Rumpla.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Rumplestiltskin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 30

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-02-2012 20:59
Aaaaa... Kamień! - Rumpel spojrzał w pusta piersiówkę, która podniósł z ziemi, jakby tam spodziewał się znaleźć jakąś odpowiedź. Zróbmy tak. Powiem wam, gdzie jest Kamień! - wykrzyknął. Za odpowiednią cenę oczywiście. - dodał chytrze.


All magic comes with a price.
zagubieni.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-02-2012 21:20
- O jakiej cenie mówisz? - zapytała, marszcząc brwi. Jedyne czego chciała to iść stamtąd i pogadać na spokojnie z Wyattem i Faith. Powinna powiedzieć im, a raczej Wyattowi o podsłuchu, a siostrze o tym, że on zna prawdę. Tylko że Krukonka była ostatnio jakaś nieobecna i nie udzielała się w rozmowach.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Rumplestiltskin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 30

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-02-2012 21:29
Na kamień rzucono zaklęcie. Tylko jedna osoba może go wziąć. - powiedział Rumpel. Ja nie jestem ta osobą. Powiedzmy, że, gdy już zdobędziecie kamień, oddacie mi część do sporządzenia eliksiru młodości. - wytłumaczył pan R.


All magic comes with a price.
zagubieni.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-02-2012 21:55
Zmarszczyła brwi, lustrując Melaficusa wzrokiem.
- Ja tam nie mam nic przeciwko. - oznajmiła sucho.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Arctic


Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-02-2012 22:31
Nie bardzo mi się podobała propozycja Rumplestiltskina. Nie po to mamy zdobyć kamień, by później oddać go jakiemuś gościowi. W ogóle po co trupowi nieśmiertelność?
- Zgadzamy się. Ale jak tylko stworzysz eliksir młodości, zniszczysz kamień. I wszyscy będą zadowoleni.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 11:16
Wyatt uważał, że wszyscy postępują dość lekkomyślnie.
- A nie uważacie, że Kamień jest świetnie strzeżony jakimiś zaklęciami i może nasz Rumpel chce, żebyśmy go zdobyli, tylko po to, żeby oddać go Voldemortowi?
O'Donnell miał wątpliwości. W końcu Dumbledore polecił im tego faceta, powinni mu zaufać. Ale czy osoba polecana przez Dumbledore'a powinna pragnąć dla siebie potęgi Kamienia?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 18:25
Zmarszczyła brwi z uwagą słuchając Wyatta. W jego przemowie było trochę racji. Ale przecież istniał sposób by zagwarantować sobie, ze Rumpel nie zabierze kamienia dla siebie, nie odda go Voldemortowi i go zniszczy.
- Przysięga wieczysta... - wyszeptała. - Możemy związać Maleficusa przysięgą. On zobowiąże się do zniszczenia kamienia zaraz po wykonaniu napoju, rzecz jasna z zastrzeżeniem, że nie da go (tutaj mam na myśli i napój i kamień) Voldemortowi, ani nie zatrzyma dla siebie Kamienia. Napój moze. My z kolei obiecujemy, że pozwolimy mu taki eliksir wykonać. - zaproponowała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Arctic


Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 19:29
Rumplestiltskin zaczął się chyba zastanawiać nad tą propozycją, bo ciągle milczał.
- Mogę na chwilkę panią prosić? - zagadnąłem szarmancko Destiny i nie czekając na jej odpowiedź poprowadziłem ją za rękę do jakby... innego korytarza?
- Słuchaj, nie mogę dłużej udawać. Już od pewnego czasu chyba coś do Ciebie czuję. I to nie jest zwykłe lubienie. Codziennie mi się śnisz, ja... nie potrafię myśleć o niczym innym. Kocham Cię, Destiny. Wiem, że to głupie, ale chyba nigdy bym sobie nie wybaczył, gdybyś nie wiedziała. - wyrzuciłem z siebie za jednym tchem. Serce mi łopotało w klatce, a motylki latały w brzuchu. Zdecydowanie wolałbym pojedynek ze smokiem niż ponowne zebranie się na takie wyznanie. Najbardziej jednak bałem się odtrącenia, wyśmiania... po prostu reakcji Destiny.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 19:34
- Świetny pomysł. Przysięga wieczysta pozwoli obu stronom dotrzymać słowa.
Wyatt był zadowolony, że Gen wykazała się taką pomysłowością i podsunęła świetny plan. Po latach spędzonych w Ravenclaw miał w nawyku zwracać uwagę na ludzką inteligencję i nie lubił, gdy było z nią kulawo - tak jak na przykład u ministra... Czuję, że z każdą sekundą kocham ją coraz bardziej!



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 19:41
- Dziękuję. - odparła, lekko się rumieniąc. Teraz powinni wyznaczyć osobę, która miałaby być tą drugą podczas przysięgi obok Rumpla. Jednak ich "przywódca" zamiast uczestniczyć w negocjacjach, poszedł się najprawdopodobniej migdalić z Destiny. Gen wydało się nader nieadekwatne do obecnej sytuacji. Westchnęła głęboko i oparła się o ścianę.
- Kogo proponujecie do tej przysięgi z naszej strony? Według mnie powinien to być Craig. - oznajmiła.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 19:51
- Też tak uważam, w końcu można go w jakiś pokręcony sposób nazwać naszym "przywódcą".
Choć w tym momencie pokazuje, że na to nie zasługuje, skoro nas olał i poszedł sobie gdzieś z Destiny... - Wyatt był zażenowany takim zachowaniem Polanskiego. W końcu, gdyby nie Kamień i walka z Voldemortem pewnie spędzałby gdzieś upojne chwile z Gen.


/No heloł, nawet Craig ma prawo do chwili dla siebie smiley Zresztą i tak nie ma Otherw, więc Rumpel śpi smiley



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Arctic dnia 19-02-2012 19:52
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 19:56
- Co to za przywódca, który w najważniejszych chwilach nas tak po prostu zostawia, żeby porozmawiać z Destiny? - prychnęła. - Ciekawe czy gdy zaatakują nas śmierciożercy, też sobie pójdzie.
Zagryzła wargi, nie za bardzo wiedząc co powiedzieć. Miała teraz chwilę by pogadać z Wyattem na osobności i móc mu powiedzieć o podsłuchu. No cóz. Lepszego momentu może juz nie mieć.
- Muffliato! - mruknęła. - Muszę z tobą pogadać. Zaraz przed wyruszeniem tutaj rozmawiałam z Bellatrix.

/ Ale zawsze można przecież ponarzekać, prawda? smiley
Edytowane przez Carmelka dnia 19-02-2012 19:57
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 19:57
Wpatrywałam się w jego twarz, gdy do mnie mówił. Gdy jednak spostrzegłam, że wszystko spełza na inne tory z zakłopotaniem spuściłam głowę i rozejrzałam się po miejscu, gdzie się znajdowaliśmy.
Że co? - przeleciało mi przez myśl. Jeszcze niedawno twierdziłam, że przywiązywanie się do ludzi zważając na okoliczności jest straszliwie nieodpowiedzialne. Chociaż sama wiedziałam, że Craig nie jest mi obojętny to... ah, sama już nie wiedziałam co zrobić, więc działałam pod impulsem.
- Craig, ja... - wreszcie spojrzałam mu w oczy. Na mojej twarzy gościł delikatny uśmiech. Chwyciłam jego rękę i splotłam nasze palce. - Ja też wiem, że to głupie, ale... wiesz co? - spojrzałam w jego oczy najpierw z poważną miną ale później kąciki moich ust podniosły się w górę odsłaniając zęby. - Czekałam kiedy to powiesz. - szepnęłam i pogłaskałam Go po policzku.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Rumplestiltskin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 30

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 20:06
Kiedy tak wszyscy gadali o wieczystych przysięgach i innych głupotach, Rumpel tylko teatralnie przewracała oczami. Sprawa jest prosta. Wy potrzebujecie kamienia, ja wiem gdzie on jest. A przysięga? O nie, to nie jest to, co mam w zwyczaju robić. - zaczął się przechadzać po krypcie, by rozprostować kości i dość teatralnie gestykulować. Ja wam mówię, jak zdobyć kamień, wy go zdobywacie i dajecie mi w zamian eliksir. Deal? - zapytał tych, którzy akurat się nie migdalili.


All magic comes with a price.

Edytowane przez Rumplestiltskin dnia 19-02-2012 20:07
zagubieni.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Arctic


Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 20:07
Gdy Destiny zaczęła mówić, chciałem już powiedzieć, że to wszystko było żartem. Jednak gdy skończyła, wiedziałem, że wszystko musi być dobrze. W końcu coś mi się udało, coś chyba najwspanialszego w moim życiu. Złapałem Destiny za biodra i lekko się do niej przysunąłem. Jej śliczne oczy, nos, usta były coraz bliżej. Po chwili moje usta już dotykały jej ust. To było coś niezapomnianego, wręcz zapomniałem o wszystkich troskach tego świata.
- To było niesamowite... - rzekłem, odrywając się od dziewczyny. Posłałem jej ciepły uśmiech, a następnie przytuliłem ją do siebie. Mógłbym tak spędzić z nią w ramionach całe godziny, gdyby nie Voldemort, Śmierciożercy, to wszystko... I wtedy nadszedł ten moment zwątpienia.
- Destiny... nikt nie może się dowiedzieć o tym, co do Ciebie czuję. Nie możemy się angażować. Voldemort szukał mnie już od bardzo dawna. Gdyby dowiedział się, że zależy mi na Tobie, groziłoby Ci niebezpieczeństwo. Nigdy nie wybaczyłbym sobie, gdyby stało się Tobie coś złego.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 20:24
Gdy przybliżył swoją twarz do mojej i na swoich ustach poczułam przyjemny chłód jego ust poczułam się niebiańsko. Czy tu jest tak gorąco czy to po prostu Craig? Nigdy nie sądziłam, że można czuć się tak dobrze w czyimś objęciu. Zapomniałam o zmartwieniach przynajmniej na moment. Uśmiech nie zniknął mi z ust dopóki nie wspomniał mi o Voldemorcie.
- Craig, muszę Ci coś powiedzieć. - odsunęłam Go od siebie na tyle, żeby móc spojrzeć mu w oczy. - Zanim weszłam do pubu, wtedy, gdy pierwszy raz się spotkaliśmy byłam... w innym miejscu. Sowa przyniosła mi list dotyczący spotkania w Hogwarcie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o co im chodzi, ale gdy widziałam tam... Bellatrix i Petera Pettigrew wszystko zaczęło układać się w całość i... - dopatrzyłam się w jego spojrzeniu nutki wątpliwości. - Craig, nigdy nie byłam po stronie Voldemorta. Mogę Ci to przysiąc... - skończyłam łagodnym tonem, chociaż wszystko powodowało u mnie zdenerwowanie.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Arctic


Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-02-2012 20:55
Słysząc słowa Destiny, chwilkę się nad czymś zastanawiałem. Zmarszczyłem brwi, jednak po chwili na moich ustach pojawił się delikatny uśmiech.
- Nie ma sprawy. Każdy z nas popełnia błędy. Jednak te błędy nas kształtują. Ważne, że teraz jesteś po właściwej stronie. Jesteś ze mną. - powiedziałem, dając Des smoka w usta.
- Najchętniej kochałbym się teraz z Tobą tutaj, ale mamy inne obowiązki. I pamiętaj, że jesteśmy tylko kumplami. - puściłem rękę Destiny i z lekkim uśmiechem na twarzy powróciłem do pozostałych.
- Ustaliliście coś już? - zagadnąłem.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 19-02-2012 20:58
Ron odzyskał przytomność. Siedział w kącie i udawał, że go tutaj nie ma.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 39 z 67 << < 36 37 38 39 40 41 42 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum