Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:01:11 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny02:57:35
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 16 i 1/3 - Archiwum | Anglia
Strona 18 z 67 << < 15 16 17 18 19 20 21 > >>
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:27
- Masz na myśli chorobę umysłową? - spytał pełnym radości, przytłumionym dla bezpieczeństwa głosem.
Wyatt cieszył się, że przynajmniej inni zdają się postrzegać sytuację tak jak on i nie popierają wężofilki.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:32
Pozwoliłam sobie na delikatny uśmiech w jego stronę. - Genevive jest w porządku, serio. - spojrzałam w jej stronę. - Nie oceniaj jej, proszę. - dodałam z nutką błagalnego tonu w głosie. Sama nie wiedziałam dlaczego jej bronię, ale zawsze wiedziałam, że Gen nie robi nic złego. Przynajmniej nie specjalnie.
Przez chwilę szliśmy w milczeniu lecz cisza zaczęła mi ciążyć, nie lubiłam milczeć. - Jestem Destiny, a ty? - w marszu przełożyłam różdżkę z prawej ręki do lewej i wolną dłoń wyciągnęłam w stronę mężczyzny.


If you don't take drugs probably you have other addictions.

Edytowane przez chlaaron dnia 08-02-2012 19:34
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:33
- Mówiła chyba raczej o tym, że mam inne poglądy na świat... - mruknęła do Waytta. - Też byś tak miał jakbyś 7 lat mieszkał w Slytherinie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:35
- Wyatt.
Uścisnął dłoń dziewczyny i uśmiechnął się do niej, a potem z niechęcią popatrzył na Gev.
- Nie chodzi mi o to, że masz inne poglądy. Możesz je mieć, możesz też mieć sobie węża. Tylko zrozum, że nie dla wszystkich to takie... naturalne. Mogłaś uprzedzić czy coś. Przecież jakbym wiedział to bym go nie zaatakował.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:41
Gen westchnęła głośno.
- Dobra, już skończmy ten temat, Waytt. - oznajmiła chłodno. - Na przyszłość ostrzegam,że w torbie mam trzy chochliki kornwalijskie w słoiku, paczkę żuków, sadzonki mandragory i dwa pająki w klatce... Ale jak zauważysz te pierwsze, śmiało możesz je spetryfikować. Ale TYLKO spetryfikować.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:43
- Okej. Zawołam mego podręcznego bazyliszka...
Wyatt zastanawiał się czy te wyliczone zwierzęta naprawdę należą do ekwipunku Gen, ale wolał nie pytać.
- A tak zmieniając temat. Nie widzę nigdzie żadnego przejścia...
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:51
- Ja również. - odparła marszcząc brwi. W torbie miała tak na prawdę wszystko to co wymieniła, prócz pająków, które strasznie bały się Luurda.
- Odnoszę wrażenie, że pan minister właściwie nie wie, gdzie idziemy... - mruknęła. - A tak ogółem rzecz biorąc, to jak my mamy przemknąć w takiej grupie przez ministerstwo niespostrzeżeni?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:54
- No właśnie, dwie osoby mogłyby przejść niezauważenie. Ale cały tłum?
Wyatt podszedł bliżej ściany, gdzie wydawało mu się, iż widzi przejście. Był to tylko jednak jakiś bardziej brudny fragment tynku.
- Chyba tylko ślepi i głusi śmierciożercy mogą nas przeoczyć, ale takich chyba nie ma w szeregach...
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 19:59
- W razie czego mam spory zapas eliksiru wielosokowego. Gdybyśmy zdobyli włosy śmierciozerców, mogłoby nam się udać. - stwierdziła olśniona. - Można by wtedy udawać, że np. prowadzimy kilku jeńców do sali przesłuchań, czy do jakiegos lochu, o ile w ogóle go mają.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 20:02
Tymczasem Kevin wygramolił się już z tunelu lecz znalazł się w pomieszczeniu gdzie było ciemno więc nie wiedział gdzie jest. Wolał jednak tą przestrzeń gdyż nie dość, że nie śmierdziało tu aż tak bardzo to i nie był on blisko tej rambo dziewczyny co miała w kieszeni węża.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 08-02-2012 20:34
Po chwili w pomieszczeniu, w którym był Kevin zaczęło jednak śmierdzieć. To Ron, który aktualnie stał za nim, w obawie, że zza ciemnych drzwi przed nimi za chwile wyskoczy zgraja śmierciożerców. Jak mugol ma obronić czarodzieja przed innymi czarodziejami, to najprawdopodobniej wiedział już tylko Ron.


Cel: Otwórzcie drzwi. Po drugiej stronie znajduje się korytarz Departamentu Tajemnic, którym należy podążyć.





We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 20:38
Nagle zauważyła przed sobą drzwi. Wyciągnęła różdżkę w pozycji obronnej i otworzyła je szybko. Oczom wszystkich ukazał się długi korytarz Departamentu Tajemnic.
- Czy to ministerstwo? - zapytała szeptem. Nigdy nie była w Ministerstwie Magii, więc nie wiedziała jak ono wygląda.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:07
Hope szła za innymi, oczywiście ochraniając się od smrodu w ten sam sposób co inni, czyli zaklęciem bąblogłowy. Z każdą minuta coraz bardziej utwierdzała się w przekonaniu, że ten kanał wcale nie prowadzi do ministerstwa, gdy niespodziewanie dotarli do jakichś drzwi. Chyba jednak się udało... - pomyślała, nie wiedząc czy się z tego cieszyć czy nie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:15
Gen postawiła pierwszy krok w korytarzu, rozglądając się w okół.
- Coś tu za cicho... - szepnęła do Hope, idąc dalej. Gdyby nie to, że Luurd nadal był w szoku po ataku Waytta, wysłałaby go na zwiady, ale niestety, teraz to co najwyżej, mógłby tylko wyruszyć w roli kamikadze.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Arctic


Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:19
Ruszyłem korytarzem, na którego końcu były kolejne drzwi.
- To co... wchodzimy. Różdżki w pogotowiu. - rzuciłem, stukając różdżką w okrągłą, zardzewiałą klamkę. Drzwi natychmiast się otworzyły. Początkowo nic nie było widać, ale gdy tylko kilka różdżek oświetliło pomieszczenie, zauważyliście okrągłą salę. Na przeciwko was były następne drzwi. Jednak zauważyliście coś jeszcze. Cała sala była wypełniona najróżniejszymi gatunkami wężów. Syk rozbrzmiewał na całą salę.

Cele: Znajdźcie sposób na przebrnięcie przez to legowisko jadowitych węży.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 08-02-2012 21:19
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:20
Kevin cofnął się za drzwi i zamknął je szybko zostawiając czarodziejów sam na sam z wężami.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:24
Gen patrzyła na gniazdo węży jednocześnie zafascynowana, przerażona jak i sparaliżowana. Wszystkie były jadowite, wiedziała to od razu. Uśmiechnęła się szyderczo.
- Waytt, oto są właśnie jadowite węże. - powiedziała głośno do czarodzieja. - Możemy miotać w nie "Vipera Evanesca", ale troche nam to zajmie. Ich jest z kilka tysięcy...
Edytowane przez Carmelka dnia 08-02-2012 21:25
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 08-02-2012 21:34
Kiedy Ron zobaczył taką ilość węży, natychmiast rzucił się do ucieczki. Na jego nieszczęście w tym momencie Kevin zamknął drzwi i Ron uderzył w nie głową, po czym stracił przytomność. Teraz niestety musicie pokonać węże bez fachowej pomocy Ministra...


Tymczasem do MILEY, czekającej przy włazie do kanału podszedł mężczyzna w garniturze, wyglądający na urzędnika. Co tutaj robisz? - zagadnął znienacka tuż za jej plecami.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:35
Niepewnie ruszyła za Genevive i Craigiem, trzymając wyciągnięta różdżkę. Ich kroki odbijały się cichym echem, gdy przemierzały korytarz, co wywołało u Hope niepokój. Po chwili stanęli przed kolejnymi drzwiami i znaleźli się w okrągłej sali... pełnej węży.
- O cholera... - wyszeptała przerażona, spoglądając na Gen... i ją olśniło. Podeszła do dziewczyny i jej siostry. - Moze... możecie coś do nich powiedzieć? - powiedziała, nadal szeptem, mając nadzieje, że zrozumiały co ma na myśli.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-02-2012 21:43
Gen skrzywiła się z niechęcią, słysząc propozycję Hope. Nie była pewna czy te węże będą chciały jej wysłuchać, a już tym bardziej spełnić jej prośbę. Zresztą jeśli powie coś w mowie węży zdradzi swoje umiejętności przed wszystkimi.
- Mogę spróbować, ale nie obiecuję cudów. - odparła Hope i już miała zdradzić swoja tajemnicę, gdy przyszedł jej do głowy pewien pomysł.
- Muffliato. - mruknęła. Teraz wszyscy wokół, prócz Hope, Faith i Destiny, słyszeli jedynie irytujące brzęczenie w uszach.
Wzięła głęboki oddech i przemówiła w mowie węży:
- Ssssssssss ssss S sssSSsss sssss Ssssssssss... - co w bliskim przetłumaczeniu, oznaczało: Rozstąpcie się przed krewną waszego pana i jej przyjaciółmi.

pozrdo chlaar smiley
Edytowane przez Carmelka dnia 08-02-2012 21:44
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 18 z 67 << < 15 16 17 18 19 20 21 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum