Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:12:57 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:16:56
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 16 i 1/3 - Archiwum | Anglia
Strona 9 z 67 << < 6 7 8 9 10 11 12 > >>
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 21:53
- Protego!
O'Donnell odbił urok lecący w jego stronę.
- Weasley, kurwa! Użyj różdżkę!
Wyatt zrobił nagły zwrot i ponownie rzucił Expelliarmusa. Mężczyzna był dość uparty i nie miał zamiaru ot tak uciekać. Nie lubił się poddawać i nie chciał pozwolić jakimś 3 facetom poczuć się zwycięzcami.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 21:55
Hope pociągnęła Des za rękę i próbując wycelować różdżką w jednego z Śmierciożerców, rzuciła zaklęcie.
- Expelliarmus! - nie wiedziała czy trafiła, bo jej uwaga skupiła się Gen i Faith, do których dobiegła. - Uciekajmy stąd!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 21:55
Złapała Destiny za rękę i poczuła niemiłe szarpnięcie w okolicach pępka. Teleportowały się we cztery, co dla Gen było czymś nowym. Kiedy jej nogi uderzyły o ziemię, czuła jak kolana uginają się pod nią i uderza o bruk. Przez chwile oślepiło ją rażące słońce, a kiedy wzrok powrócił do normy zorientowała się, że są w miejscu w którym nie była od 8 lat, ponieważ od piątego roku w Hogwarcie zamawiała wszystko pocztą.
- Pokatna... - wyszeptała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 05-02-2012 21:56
Różdżkę? - strach odebrał Ronowi resztki rozumu, które kołatały się gdzieś po jego pustej głowie. A tak... - zaczął grzebać po kieszeniach, by odnaleźć ów przedmiot. Bloody hell... bloody hell... - powtarzał pod nosem. Gdzie ona jest...?




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 21:57
Zaklęcie Hope ominęło śmierciożercę i trafiło niespodziewającego się ataku Wyatta. Mężczyzna stracił różdżkę, a po chwili oberwał urokiem, przed którym nie mógł się bronić. Padł więc nieprzytomny tuż obok Kevina.

// idę się uczyć smiley
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 21:58
- Taaa, nie wiem dlaczego to miejsce wydało mi się najbezpieczniejsze. - szepnęłam. Rozejrzałam się po okolicy, zmierzyłam wzrokiem puste witryny magicznych sklepów. - Co teraz zrobimy? - spytałam je jak gdyby nigdy nic.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 21:59
Niewiele myśląc i jeszcze mniej mogąc, Roderick deportował się na ulicę główną Hogsmeade. Hogwart ponuro górował nad wioską, dając świadectwo monumentalności rządów Voldemorta nad nowym ładem. Hogsmeade, niegdyś wesoła i przyjemna wioska, ulubione miejsce wypadów uczniów ze szkoły stała się siedliskiem patologii i przestępstwa, niczym najgorsze dzielnice wielkich mugolskich metropolii. Mężczyzna miał zamiar udać się do jednego z pubów, by napić się piwa i przemyśleć sytuację, lecz w głębi ulicy usłyszał trzask aportacji. Odwrócił się, by zobaczyć, kto jeszcze wpadł na podobny pomysł.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 05-02-2012 22:01
Ron został sam na polu walki i już miał zemdleć ze strachu, gdy... Śmierciożercy zniknęli. Nawet nie zauważyli kulącego się w kącie ministra. Ron oparł się o ścianę i głośno odetchnął. Będzie musiał zabrać tych dwóch nieprzytomnych w bezpieczne miejsce. Ron jednak ledwie sam potrafił się teleportować, a co dopiero z dwoma pasażerami. Potarł czoło i spojrzał bezradnie na leżących mężczyzn.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:01
Pokątna - ulica przy której znajdują się sklepy dla czarodziejów, gdzie można kupić wszystko co magiczne. Dawno tu nie byłam... - przemknęło Hope przez myśl.
- Nie mam pojęcia. - odpowiedziała przyjaciółce, która je tu teleportowała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:05
- Na pewno nie możemy tu tak stać. - stwierdziła z grymasem odrazy na twarzy. Pokątna wyglądała obleśnie. Wszędzie śmieci, listy gończe, zamurowane witryny sklepów.
- O ile dobrze wiem, ta ulica to wylęgarnia szmalcowników. Jeśli będziemy ostrożne, to może się okazać najlepszą kryjówką. Tutaj raczej szukać nas nie będą. - dodała, zarzucając na głowę kaptur.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:07
Roderick dostrzegł, że były to dwie kobiety z pubu. Ta, która nie szukała nowych przyjaciół i blondynka, która przestrzegała resztę przed takimi jak on. Nie był pewien czy obie były śmierciożerczyniami, lecz ta pierwsza na pewno. Wyczarował z różdżki zielone iskry i zaczął im machać, wychodząc im naprzeciw.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:08
- I co, mamy się ukrywać? - spytałam piskliwym głosikiem. - Przecież musimy walczyć, musimy coś zrobić! - nie mogłabym teraz siedzieć w jednym miejscu i czekać aż to wszystko się skończy.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:12
- A wiesz gdzie się zbiera Ruch Oporu teraz? Jeśli tak to ans łaskawie oświeć. - odrzekła Genevive, gorączkowo rozglądając sie po ulicy.
- Ja nie wiem jak wy, ale skoro już tu jestem muszę wskoczyć do jednego sklepu z eliksirami. - baknęła cicho. - Idziecie ze mną, czy poczekacie tu na mnie?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:15
Zatoczyłam się, gdy Gen deportowała nas na Pokątną. Rozejrzałam się zamglonym wzrokiem po ulicy, która w niczym nie przypominała już dawnej, wesołej Pokątnej. Witryny większości sklepów zostały stłuczone i doszczętnie zniszczone. Nie przyciągały wzroku, nie przywoływały na usta uśmiechu, tak jak dawniej. Wszystko umarło.-Skryjmy się gdzieś, tu nie jest bezpiecznie. Może jakiś sklep?- zasugerowałam.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:15
- Zależy o kim myślisz. - odpowiedziała blondynce wymijająco, nie bardzo wiedząc o powodzeniu której ze stron myśli kobieta. Chwilę później zauważyła mężczyznę, który oferował jej pomoc po tym jak zaliczyła bliskie spotkanie z podłogą. Przywitała go uprzejmym skinieniem głowy, chociaż zależało jej na rozmowie z blondynką sam na sam. Przy odrobinie umiejętności dyplomatycznych wyciągnie informacje od nich obojga, dlatego zdecydowała zaproponować mężczyźnie dołączenie do ich małej wyprawy.
- Idziemy do pubu. - powiedziała, pokazując gestem ręki kierunek ich podróży. - Jak chcesz mogę Cię wpisać na listę gości. - dodała, po czym uformowała usta na kształt uśmiechu. Coraz lepiej szło jej udawanie miłej, chociaż wciąż nie przestawało jej to przeszkadzać.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:22
- Jasne- odpowiedział- Mam nadzieję, że tu będzie bezpieczniej niż w Londynie- stwierdził, patrząc na blondynkę, która chyba była tak głupia na jaką wyglądała- Jednak nie będziemy mogli zostać tu na długo, musimy szybko coś wymyślić.
Edytowane przez Octopus dnia 05-02-2012 22:23
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:24
Jakoże dziewczyny nie odpowiadały uznała, ze poczekają na nią i ruszyła żwawo w stronę ulicy Nokturnu /czy jak to tam się nazywało/. Tę ulicę Gen znała jak własną kieszeń. Szybko doszła do interesującego ja sklepu z eliksirami. Zrobiła porządne zakupy, a obiekty kupione wrzuciła do czarnej torby, ukrytej pod płaszczem. Następnie opuściła Czarnomagiczny sklep i wróciła do krukonek.

/ Dobranoc smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:31
- No pewnie, że nie. To źli ludzie. - zapewniła kobietę, wymieniając szybkie spojrzenie z Roderickiem. Pokonanie krótkiego odcinka trasy który dzielił ich z pubem zajęło im zaskakująco dużo czasu z powodu obuwia Miley, dlatego Dahpne co jakiś czas cmokała ze zniecierpliwieniem.
Kiedy wreszcie dotarłli do celu i usiedli przy jednym ze stolików, Daphne pożałowała wyboru akurat tego miejsca. Uroda i strój blondynki skupiały uwagę przebywających w pubie podpitych czarodziejów, a zależało jej raczej na spokojnej rozmowie.
- Okej, Miley. Skąd wiedziałaś o szpiegach, działających dla Lestrange? - zapytała, świdrując ją wzrokiem.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 05-02-2012 22:43
Ron wreszcie pozbierał się do kupy. Podniósł jedną przewróconych butelek z mlekiem i skierował na nią różdżkę, którą w końcu udało mu się odnaleźć. Portus - wypowiedział zaklęcie, przemieniając butelkę w świstoklik, który zaraz potem włożył w dłonie obu mężczyzn. Gdy tylko jego palce zetknęły się z zimnym szkłem, cała trójka błyskawicznie opuściła zdemolowany pub. Pięć minut później wylądowali w wodzie wśród trzcin. Home sweet home. - powiedział Ron, spoglądając w stronę majaczącego w oddali starego domu Weasleyów.


/dobranoc




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Londyn
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-02-2012 22:53
Gwałtowna reakcja Miley sprawiła, że Daphne zrozumiała że musi z nią rozmawiać trochę delikatniej. Przekonała się jednak o jednym - blondynka na pewno nie była po stronie śmierciożerców, bo opcję o tym że do tego stopnia była to gra aktorska odrzucała od razu. Posłała kobiecie przyjazny uśmiech, zmuszając kąciki ust do wykonania pracy do której nie były przyzwyczajone.
- Kto Cię zmusił? - zapytała spokojnie. Kobieta cały czas przyglądała się jej podejrzliwie, dlatego postanowiła przekonać ją o swoich "dobrych" intencjach. - Spójrz, Miley. - zwróciła się do kobiety, podciągając rękaw, ukazując znak feniksa na przedramieniu. - Mnie zależy wyłącznie na pokonaniu Sama-Wiesz-Kogo. Rozumiem, że tak jak Tobie?
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 9 z 67 << < 6 7 8 9 10 11 12 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum