Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 17:08 |
|
|
- Tak, może być - mówił, już zjadł to co miał zjeść i skierował się do wyjścia z kuchni. - Pa, fajnie się rozmawiało. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 17:44 |
|
|
- Pa. - odparła i dokończyła swoja bułkę. Popijając zieloną herbatę zastanawiała się czy dzisiaj ekipa ratunkowo-poszukiwawcza wyruszy w poszukiwaniu zagubionych, czy znowu będą spamować, w czym nie miała zamiaru uczestniczyć nie będą mogli się dogadać, aż się ściemni i będą zmuszeni wrócić do bunkra. Wzięła kolejny łyk gorącej herbaty i zamyślona odstawiła kubek na stół. Nagle w kuchni rozległ się dźwięk tłuczonego szkła, a Maia spojrzała na swoje mokre na wysokości kolana spodnie. Sekundę później poczuła przenikliwe gorąco.
- Auć. - wypowiedziała przez zaciśnięte zęby i szybko polała poparzoną nogę zimną wodą z kranu. Przez moment patrzyła to na mokre nogawki swoich spodni, to na drobne kawałki szkła na kuchennej podłodze, zastanawiając się czy najpierw posprzątać czy zmienić ubranie. Wybrała druga możliwość. Szybko wyszła z kuchni i znalazła swoje rzeczy. Wyjęła czyste spodnie i poszła do łazienki się przebrać. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:22 |
|
|
Siedząc na kanapie malowała paznokcie bezbarwnym lakierem. W planach miała też nałożenie na twarz delikatnego make-up(u), który ukryłby te wszystkie niedoskonałości jakie pojawiły się na jej twarzy.
Przeleciała wzrokiem po idącej do łazienki Mai, przydałaby się jej wizyta w SPA... bardzo długa wizyta...
/Tak to jest, jak się napiszę, nim się nadrobi posty Nie wiedziałam, że szukacie Boone'a i Walta/.
Shannon poddenerwowana siedziała na kanapie, czekając na ekipę, która ruszyła by odnaleźć jej brata i Walta, miała nadzieje, że wrócą z nimi.
Nie wiedziała akim cudem jej brat zaginął w tej dżungli, skoro witała się z nim zaraz po przybyciu ogonowców, może Czarny Dym porwał go z bunkra? Niedorzeczność!
No i Walt... opiekowała się nim od chwili katastrofy, a nie zauważyła jego braku, jej wina... znów pokazała swoją bezużyteczność...
Edytowane przez shan dnia 17-10-2011 18:39 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:27 |
|
|
Oscar czekał, aż w końcu zbierze się ekipa, która miała iść ratować Matta. Sięgnął po kolejną biografię, tym razem nie kojarzył nawet o kim to jest i zagłębił się w lekturze, tam gdzie zwykle. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:30 |
|
|
Tori krzątała się po Łabędziu. Była zniesmaczona zachowaniem rozbitków i nawet się na nich wczoraj zdenerwowała. Choć w sumie dlaczego? Matt i Tom na pewno się nie zgubili. Los Johna i tego Bernarda mi zwisa... Szkoda trochę Boone'a, bo niezłe ciacho i Walta, bo to dzieciak... ale sądząc po tym, że brakuje więcej osób wszyscy są bezpieczni. Dziewczyna podeszła do Oscara i zrobiła kwaśną minę.
- Jak tam? Dziś też macie zamiar żalować i lolować na temat wyższości papai nad bananem? I nie komentuj mi tutaj, że mam kwaśną minę czy coś!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 17-10-2011 18:34 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Nikki Fernandez
Użytkownik
Postów: 150
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:33 |
|
|
Nikki również czekała, aż grupa, która ma szukać Matta ruszy.
Zamierzała do niej dołączyć z dwóch powodów: dostaje już szału w bunkrze i czym szybciej znajdą tego kolesia, tym szybciej ona dostanie swoje diamenty. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:33 |
|
|
- Nie mam takiego zamiaru, czekam aż znajdą się chętni do poszukiwań - powiedział Victorii i wrócił wzrokiem do książki. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:37 |
|
|
- A można wiedzieć co czytasz?
Dziewczyna nie czuła się winna, iż naskoczyła na faceta. Czuła się tylko głupio, że nie powstrzymała emocji. Cholerne hormony.
Cele:
- wszyscy mają wyruszyć na poszukiwania, bo obecność jest już długa
- w Łabędziu ma pozostać tylko Frank, który pilnuje komputera oraz Claire z dzieckiem
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 17-10-2011 19:05 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:41 |
|
|
O nie! Tak nie będzie, pokaże im, że nie jest tylko głupią lalą, która nie potrafi nawet dopilnować małego dziecka!
- Idę z wami szukać tego Marka... - Powiedziała Oscarowi, który był pochłonięty lekturą. - Mogę wam pomóc, naprawdę... - Znów pakuje się do tej głupiej dżungli...
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:42 |
|
|
- Biografię człowieka, którego nie znam. Może chodźmy już na tę wyprawę? Bo znowu się ściemni... Fajnie, Shannon. Weźmy broń... i po prostu chodźmy. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:45 |
|
|
- W końcu jakaś męska decyzja. Dobrze, że jest tu choć jeden facet...
Tori ponownie założyła swój plecak z kilkoma butelkami wody i ruszyła do wyjścia. Choć czasami wydaje mi się, że tylko ja mam tutaj jaja.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:45 |
|
|
-To co, chcecie poznać sekrety wyspy? - Tom miał dość bezczynności. Musiał namówić Locke'a, Johna, Hugo oraz Walta do działania. Ten czas mógł lepiej wykorzystać zamiast stać tutaj bez celu, przecież mógłby teraz obmacywać pedzia Franka...
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:46 |
|
|
Shannon nie miała zamiaru brać broni, na taką wyprawę musiała się odpowiednio ubrać. A pistolet to dodatek, który będzie jej tylko przeszkadzał.
Różową sukienkę, jaką miała na sobie zastąpiła jeansami i błękitną koszulą, a na nogi naciągnęła wygodne adidasy, niezbyt modne, ale nie będzie się przecież pchać do dżungli w szpilkach, czy tam japonkach, nie jest przecież głupia.
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:47 |
|
|
- Tak, chodźmy. Nie wiemy co się z nimi dzieje... - Powiedziałam pojawiając się w pokoju. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:51 |
|
|
Oscar nie wiedział, gdzie jest broń i czy może ją sobie wziąć, ale pewnie może, a nawet powinien, mimo że nie miał z nią zbyt wielkiej styczności w swoim życiu. Także odszukał pomieszczenia z nią i nie wziął żadnej wielkiej strzelby, tylko po prostu zwykły rewolwer. Spróbował samemu opróżnić i zapełnić magazynek, udało mu się też odbezpieczyć broń, więc w sumie umie z tego korzystać. Zapasowe naboje wziął do kieszeni, do kieszeni włożył też nóż, a do drugiej latarkę ze Strzały, może się przyda. Zastanawiał się, co zrobić z rakietą, ale pewnie tu wróci niedługo, więc zostawił ją. Do plecaka, który leżał sobie i był czyjś włożył kartony z sokami i jakieś jedzenie. Wyszedł przed bunkier. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Nikki Fernandez
Użytkownik
Postów: 150
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:51 |
|
|
Ruszyła powoli w kierunku wyjścia za Tori... w końcu odetchnie trochę świeżym powietrzem. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 18:53 |
|
|
/Umba, Claire z dzieckiem też ma iść, czy wystarczy tylko Paulo? /
|
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 19:00 |
|
|
Stojąc przed bunkrem, rozejrzała się po dżungli. Promienie słońca odbijały się od liści drzew, nadając im połysku. Na plaży musiało być jak w bajce... nagle jakiś ptaszek, ukryty w pobliskich krzakach, zaświergotał wesoło, Shannon podskoczyła kojarząc sobie ten dźwięk ze złowrogimi odgłosami, jakie wydaje potwór.
Czekała, aż w końcu ruszą, im szybciej wrócą z tej wyprawy, tym lepiej... może lepiej było zostać w bunkrze?
Nie, zostanie, może natrafią przez przypadek na Walta, albo Boone'a, martwiła się o brata. A jak stał się kolejną ofiarą wyspy?
Edytowane przez shan dnia 17-10-2011 19:02 |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 19:01 |
|
|
Maia zdążyła się przebrać i posprzątać roztrzaskane w kuchni szkło, gdy usłyszała, że ekipa ratunkowo-poszukiwawcza zamierza zaraz wyruszyć. Schowała do plecaka parę butelek wody, kilka batoników Apollo i dharmowskie krakersy, po czym dołączyła do grupy. |
|
Autor |
RE: Rozbitkowie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2011 19:03 |
|
|
// może zostać//
Tori wyszła na świeże powietrze licząc, że szybko znajdą zguby.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|