| Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2011 21:35 |
|
|
- Hej! Kim jesteś?! - wrzasnęła do Alex, która właśnie wygramoliła się z bunkra. Podeszła do niej i podała jej butelkę wody. - Wszystko z Tobą w porządku?
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2011 21:36 |
|
|
Camili przez moment chciało się płakać, sama za dobrze nie rozumiejąc dlaczego. Uznała że po prostu by jej to pomogło, rozładowując w ten sposób emocje. Mimo iż Valerie tego nie doceniała, i docenić nie potrafiła - była dla niej ważna i mogła mówić co chce, ale Camili zależało na tym, by była szczęśliwa. Odwróciła wzrok i poczuła pojedynczą łzę spływającą po jej policzku. Szybko ją otarła, ganiąc sama siebie za tę chwilę słabości. Dlaczego brnęła w coś, co nie miało sensu? Dlaczego zależało jej na kimś, dla kogo była jedynie jedną z kolei osób, które spotkała na swojej drodze? Dlaczego myślała, że cokolwiek dla niej znaczy? Poczuła złość na Valerie. Dlaczego do cholery nie potrafiła jej docenić?!
Nie miała za dużo czasu na myślenie, ponieważ dotarli już do Perły. Czas przestać się nad sobą użalać i wreszcie się do czegoś przydać. |
|
| Autor |
RE: Kahana |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2011 21:39 |
|
|
Maia skojarzyła Alex z wioski Innych, jeśli dobrze pamiętała to dziewczyna mieszkała z Elodie. Spojrzała na Claire.
- Zaufamy jej? - zapytała. - Nie mamy pewności czy mówi prawdę. - dodała, przenosząc wzrok na właz. - Może być ich więcej. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2011 21:40 |
|
|
Tori siedziała w Perle i drżała ze strachu.
// ja muszę iść  coś mi wyskoczyło
Cele:
- pojmijcie Alex i Tori (pamiętajcie przy tym, że Alex jest dobra i pomaga, ale Tori jest podłą suką)
- wracajcie na z nimi na plażę
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2011 21:42 |
|
|
Nagle Claire poczuła się dziwnie, jakby odłączyła się na moment od rzeczywistości. Wróciła do wspomnień z Laski. Ethan, jej poród i nagle przypomniała sobie Alex, która pomogła jej uciec... Było to dość dziwne uczucie. Po chwili otworzyła oczy i spojrzała na brunetkę.
- Znam cię! - wrzasnęła głośno. - Pomogłaś mi uciec z Aaronem! Wiesz, gdzie jest mój syn?
Edytowane przez April dnia 30-11-2011 21:43 |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-11-2011 22:35 |
|
|
W momencie, w którym rozbitkowie wykłócali się z Innymi, zakradłam się od tyłu do Daniela Faradaya i mocnym pchnięciem chwyciłam go za koszulę z tyłu, zza paska spodni wyciągając pistolet. Wyciągnęłam go w kierunku Tori.
-Jak wydostać się z wyspy?- spytałam, mierząc do niej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:06 |
|
|
Daniel jednak nie miał pistoletu, bo był tylko naukowcem i prędzej by sam się zastrzelił niż unieszkodliwił wroga. Dlatego Valerie mierzyła do Tori krótkofalówką.
- Nigdy się z niej nie wydostaniecie!
Kobieta była przestraszona, ale nie chciała być zdrajcą. Już wystarczająco wielu konfidentów było w Innych.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:33 |
|
|
-Jak możesz, debilu, nie mieć pistoletu?- wrzasnęłam na Daniela.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:38 |
|
|
- Dobra, dobra... - powiedział do suki Tori. Jako że była prawdopodobnie bez broni a w dodatku bez ręki, to podszedł do niej, złapał za tą rękę co miała i przyprowadził ją siłą bliżej reszty.
- No to co, wracamy do nas?
 |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:39 |
|
|
- Świetnie! Musimy tam pójść i go odzyskać. Oni mogli zrobić mu jakąś krzywde! - wykrzyknęła po wysłuchaniu Alex. Chciała jak najszybciej zobaczyć się ze swoim synem. Tym razem nic, ani nikt jej nie powstrzyma.
Edytowane przez April dnia 01-12-2011 16:40 |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:50 |
|
|
Tori próbowała się wyrwać, ale nie miała na tyle siły - w końcu Oscar był umięśnionym sportowcem.
- Puśćcie mnie! Po co Wam jestem? Nie mam broni, nie mam ręki. Co mogę Wam zrobić?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Daniel Faraday
Użytkownik
Postów: 43
NPC
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:55 |
|
|
- Broń?
Daniel podszedł do Valerie i odebrał swą krótkofalówkę.
- Myślisz, że umiem się nią posługiwać? |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 16:58 |
|
|
- Jeżeli będzie konieczność to pozabijam ich wszystkich! Nikt mnie nie powstrzyma! - powiedziała pochodząc do suki Tori. - Gadaj, gdzie dokładnie jest mój syn i po co on wam?!
|
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:01 |
|
|
-Powinieneś. Ktoś musi nas bronić. Chociaż i tak nas zabiją.- parsknęłam cichym śmiechem. -Sam widziałeś nasze ciała. Piękne, blade ciała. Ale nie pozostaną długo w takiej postaci, wiesz? Niedługo zaczną wypełzać z nas robaki. Olbrzymie larwy zaatakują każdy otwór w ciele...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:08 |
|
|
Ilana z założonymi rękami na piersiach przyglądała się całej sytuacji z boku. Zmarszczyła brwi, chwilkę się nad czymś zastanawiając, po chwili zbliżyła się do reszty grupy. - Jeśli naprawdę tak jest jak mówi Alex, to mamy przewagę. Ben jest bezwzględny i nie cofnie się przed niczym. Jednak jak każdy, nawet on ma słabe punkty. Alex zostanie naszym zakładnikiem. Pójdziemy do Baraków i odegramy scenkę przed oczami Bena. Zmusimy go, by oddał nam Aarona, w zamian za Alex. Jeśli nie uwierzy nam... zabijemy Tori by dać mu do zrozumienia, że nie żartujemy. Chyba nikt nie będzie miał nic przeciwko jej śmierci. - rzuciła, przesuwając swój wzrok po wszystkich twarzach, chwilkę zatrzymując się na Claire. - To jest jedyny sensowny plan, na jaki nas teraz stać. Nie mamy broni, nie mamy nawet ludzi, by wdać się w jakąkolwiek bójkę. Naszą jedyną nadzieję jest podstęp. Chyba, że ktoś ma coś lepszego.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:09 |
|
|
- Nic Wam nie powiem! Nigdy nie odzyskasz tego bachora.
Tori próbowała się wyrwać, ale nic z tego nie wychodziło. W akcie desperacji napluła Claire w twarz.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:13 |
|
|
- Ty szmato! - wykrzyknęła i podbiegła do Arielle, która jako jedyna miała broń. Zanim ta zdążyła cokolwiek zrobić, Claire wyrwała jej pistolet i wycelowała w Tori. Ręce jej się telepały, po raz pierwszy miała w dłoni broń palną. - Mów, bo cie zabije!
|
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:21 |
|
|
- Claire... nie rób głupstw. Ona i tak nic Ci nie powie. Przysięgam Ci, że jak tylko odzyskasz Aarona, nie będę Ci stawała na drodze, byś ją zabiła. Ale teraz ona może nam się przydać... jeśli ją teraz zabijesz, możemy nie odzyskać Aarona. - powiedziała spokojnym głosem Ilana, zbliżając się powoli do Claire. - Odłóż broń. Zrób to dla swojego syna.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:21 |
|
|
- Nie zabijesz mnie! Jesteś zbyt dobrą osóbką, jesteś mamuśką pragnącej dla wszystkich szczęścia i pokoju na świecie.
Tori była przerażona, ale miała nadzieję, że jej słowa są prawdziwe.
- Nie jesteś w stanie mnie skrzywdzić!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-12-2011 17:27 |
|
|
Słowa Ilany do niej nie docierały, spoglądała na Tori, która ciągle ją prowokowała. Pamiętała, jak kiedyś Oscar mówił, jak odbezpieczyć broń. Zrobiła to i teraz wystarczyło już tylko pociągnąć za spust. Zamkneła oczy, cała się telepała, nie mogła tego zrobić. Bezsilnie opuściła ręce podając broń brunetce w kręconych włosach.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
