Autor |
RE: Barakowcy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:34 |
|
|
-Ben -odezwałam się do ojca, jakoś niezręcznie było mi powiedzieć tato, zwłaszcza przy rozbitkach. Nie chciałam by wiedzieli, że Benjamin Linus jest moim ojcem. -Dawno nie widziałam Karla, nie wiesz gdzie on może być..? No i.. -przełknęłam ślinę podchodząc jeszcze bliżej do ojca, wbiłam wzrok w ocean -jeszcze chciałam powiedzieć, że.. Dobrze Cię widzieć.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:35 |
|
|
-Arielle.- szepnęłam zduszonym głosem, czując jak z wrażenia zapiera mi dech w piersiach. Trudno było dopuścić mi do swojego umysłu fakt, że Arielle- ta dobra, miła Arielle, którą poznałam jako pierwszą z obozu plażowiczów- kryła się w rzeczywistości za maską fałszywej niewinności i chęci niesienia pomocy innym. Była jedną z Innych. Oszukała wszystkich. Posłałam krótkie spojrzenie Mai, jakbym chciała nawiązać z nią jakieś niewidzialne porozumienie. To chyba jej Arielle była najbliższa, jako przyjaciółka. Jak musiała czuć się w chwili, wiedząc, że wszystko było jedną wielką grą? Bez życia powlokłam się do katamaranu nie spuszczając wzroku z Henry'ego-Bena. Zabawne było, że jeszcze kilka dni temu to on był w naszej niewoli, a teraz jak gdyby nigdy nic śmiało wydawał nam rozkazy. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:37 |
|
|
- Karl jest cały i zdrowy.
Ben uśmiechnął się lekko w tajemniczy sposób.
- Można powiedzieć, że czeka na Ciebie na Hydrze.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:37 |
|
|
Siedziała z założonymi rękami spoglądając na wyspę. To co wydarzyło się ostatnio... wszystko było rozmazane... Ostatnie co pamiętała wyraźnie to pogrzeb Hurleya... później... położyła się obok Boone'a, właśnie Boone... co z nim? Został w Łabędziu, tak, ale jakie plany mają Inni wobec pozostałych rozbitków... czemu jej brat nie nadawał się do wzięcia? Wszystko bez sensu.
Rzuciła gniewne spojrzenia Arielle i Tori, wredne suki, jak mogły być takie dwulicowe...
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:37 |
|
|
Oscar był wepchnięty siłą, więc siedział teraz w katamaranie i westchnął głęboko... Kiedy powróci na tą wyspę? Trzeba będzie ucieć i dorwać katamaran... Jak najszybciej... Obserwował oddalający się brzeg wyspy... Co robi teraz Claire? Są bezpieczni? Gdzie jest Aaron? Czy robaki dobrały się do zwłok Hugo? Oscar rozmyślał nadal, wiatr zwiał mu włosy na twarz.
- Umiem pływać. Ale nie żartuj sobie. Zatrzymają się i rozjadą nas tą łódką albo zastrzelą od razu - odparł Tomowi. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:40 |
|
|
Tom miał już skoczyć stwarzając problemy Innym lecz po części rację miał Oscar, z zwykłym rozbitkiem by tak zrobili, wątpił by się chcieli go pozbyć. W związku z tym nic nie zrobił, poddał się i czekał aż dopłyną na Hydrę.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:46 |
|
|
Jako, że rejs na Hydrę jest w sam sobie mało ważny i nie szczególnie ciekawy to dzięki korzystnym wiatrom wszyscy już dopłynęli i zaczęli wychodzić na brzeg.
- Wysiadać! Szybko, migiem!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:48 |
|
|
Oscar wysiadł szybko, nie miał ochoty się stawiać tym razem. Na pierwszy rzut oka była to taka sama wyspa. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:49 |
|
|
Ben wysiadł na brzeg wyspy Hydry. Znajdowała się tutaj kolejna stacja Dharmy, dzieliła ona nazwę z wyspą. Wszystkie budynki były jak w serialu.
- Odpłyńcie na główną wyspę i wróćcie po nas jutro. Mamy tu trochę do zrobienia.
Kuter, katamaran i motorówka z kilkoma Innymi odpłynęły na główną wyspę. Między rozbitkami było jednak sporo uzbrojonych podwładnych Bena. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:49 |
|
|
Tom z opuszczoną głową wysiadł z ich środka transportu, ruszył na plażę zgodnie z kolejnymi rozkazami Tori. Zauważył jej awans, był ciekawy czy wspomniała Benowi o ich współpracy w obozie rozbitków, też miał zamiar po tym wszystkim coś dostać. Ben mu obiecywał ostatnio przecież...
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:50 |
|
|
Shannon wyszła zgodnie z poleceniem bez oporów. Nienawidziła Tori, jej rozdwojonych końcówek i pooranej zmarszczkami twarzy.
Nie odważyła się jednak wyrazić swej dezaprobaty wyglądem Bluefield w jakikolwiek sposób.
Tęsknie obejrzała się przez ramię i spojrzała na główną wyspę, czy jeszcze zobaczy kiedyś Boone'a?
- Czemu go nie zabraliście? Boone'a, bardziej by się nadawał niż ja... - Skierowała swe pytanie do Tori.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:50 |
|
|
Wysiadłam więc z katamaranu, tak jak mi kazano na brzeg. Ciekawa byłam jaki był kolejny powód dla którego musieli tak nas męczyć.-Hej, wszystko w porządku?- spytałam szeptem Shannon, która od jakiegoś czasu nic się nie odzywała. Zapewne musiała dręczyć się myślami na temat Boone'a. Nie mieliśmy przecież pewności, że wszystkie osoby z Łabędzia przeżyły. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:54 |
|
|
Maia stała teraz na pokładzie nieruchomo, wpatrując się w horyzont, wciąż nie mogąc ogarnąć tego, że Arielle okazała się być Inną. To wszystko wydawało jej się niemożliwe. Maia ufała rudowłosej, była to jedna z niewielu osób, które zdążyła polubić na wyspie. Norweżka nie była wściekła, mimo, że czuła się oszukana i ogarniało ją pewnego rodzaju rozczarowanie. Starała się oddalić od siebie te uczucia, ale było to trudne. W końcu dopłynęli do Hydry i blondynka, wraz z innymi, wyszła na brzeg. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:56 |
|
|
- Chyba lepiej wiemy kto się nadawał, Shannon.
Tori wysunęła się na czoło grupy.
- Za mną wszyscy! Oporni będą odpowiednio "nagrodzeni".
Dziewczyna ruszyła w stronę centrum wyspy i zabudowań.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:59 |
|
|
Ben odłączył się od grupy rozbitków. Tori wiedziała już co ma dalej robić, a mężczyzna wolał obserwować wszystko ze swego centrum monitoringu i dowodzenia. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 19:59 |
|
|
Tom nie chciał zostać "nagrodzonym" przez ludzi Tori więc szedł w miarę szybko, a dokładniej zaraz za Tori. Z nudów zagaił do niej mimo wcześniejszych rzucanych słów w wiosce Innych.
-Co będziemy robić Panno Bluefield?
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 20:02 |
|
|
Pan Oscar tez byl ciekawy, co będą oni porabiać aby wykazać swoje predyspozycje do bycia Innymi. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 20:04 |
|
|
- Teraz jestem dla Ciebie Panną Bluefield?
Tori odwróciła się przez ramię i uśmiechnęła lekko do obleśnego faceta.
- Tom, będziemy robić dzieci.
W tym momencie nikt raczej nie mógł podejrzewać, że jest w tym jakiś minimalny odsetek prawdy.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 20:07 |
|
|
Po moim policzku spłynęła pojedyncza łza którą szybko starłam. Więc tak jak sądziłam, Karl został zamknięty w pokoju 23.. Westchnęłam i spojrzałam za horyzont po czym na swojego ojca którego nienawidziłam jeszcze bardziej z każdą chwilą.. W pewnym momencie poczułam chęć pomocy rozbitkom. Podbiegłam do Tori i spojrzałam na nią z zaciekawieniem udając posłuszną i gotową do jej rozkazów.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-10-2011 20:09 |
|
|
-Dzieci? Chciałbym mieć córeczkę, więc... - roześmiał się Tom gdyż jakoś trudno było mu w uwierzyć. Tori narzucała szybkie tempo, więc dojdą do Hydry w kilka minut. -Jak teraz wiem ze jesteś naszą szefową i to od ciebie zależy czy będę żył to raczej będę miły. To jak mam się zwracać? Panna Bluefield? Szefowo? Wasza Miłość? Królowo dżungli?
|
|