Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:21:46 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny03:18:09
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 22 z 134 << < 19 20 21 22 23 24 25 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 19:54
- W takim razie życzę Ci gromadki dzieci jak tylko się stąd uwolnimy. - zaśmiała się, zasłaniając sobie jedną ręką usta. Po chwili zamilkła. Jak ona nie lubiła, gdy ktoś ją o to wypytywał. - Hm... jego ojciec daleko stąd.
Nagle zobaczyła w oddali, w dżungli jakąś starą lalkę.
- Spójrzcie, co to jest? - spytała podchodząc.



Edytowane przez April dnia 14-10-2011 19:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 19:59
Maia, Arielle i Claire szły przedzierały się przez nie zbyt gęsta dżunglę.
- Ostatni raz kiedy szłyśmy razem przez dżunglę zgubiłyśmy się. - zaśmiała się, przywołując wspomnienia z ich wędrówki, której celem miało być jeziorko. Dotarły jednak do innego miejsca i odnalazły awionetkę. - Pamiętacie? - nagle dostrzegła starą lalkę. - Jak to się tu znalazło?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:05
Moja teoria, powstała w mojej głowie już dawno temu, jeszcze w strzale, potwierdziła się tej nocy. Ta wyspa działała na mnie tak dziwnie, że pomimo że w ciągu dnia nie chciało mi się spać, gdy już się położyłam, to na kilkanaście, nie kilka jak inni godzin. Przespałam pełne dwa dni w korytarzu, po którym nie przechodzili rozbitkowie, przy jakiejś drabince, ciągnącej się w górę [tam, gdzie Suzanne powiedziała Danielowi, że nie jest bohaterką smiley]. Po tym, jak pożegnałam się z Oscarem, przez jakiś jeszcze czas siedziałam w kuchni. Następnie znalazłam jakiś koc i poduszkę oraz materac i ulokowałam się przy tym dziwnym sklepieniu. Gdy się obudziłam, w bunkrze było już tłoczno. Musiał być środek dnia. Wyciągnęłam z lodówki bagietki i mleko, a z szafki kakao. Chwytając w ręce mój plecak, wymknęłam się z jedzeniem na dwór. Po drodze napotkałam mr Eko, którego poprosiłam o wskazanie mi plaży.
Dawno już nie byłam przy oceanie. W obozie częściej ukrywaliśmy się przez Innymi, nie mieliśmy czasu na kąpiele czy opalanie się. Nie zwracając uwagi na plażowiczów, ściągnęłam spodnie i usiadłam na brzegu. Strach przed wodą nie pozwolił mi do niej wejść, dlatego pozwoliłam, by obmywała ona jedynie moje nogi. Usadowiłam się wygodnie i jedząc bagietkę, popijaną kakaem, kończyłam portret Oscara.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:16
- No jasne. Byłam złym przewodnikiem. - Zaśmiałam się pod nosem.
- Co to za lala? - Spytałam biorąc ją do ręki.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:18
Tori znudzona przesiadywaniem w bunkrze postanowiła jakoś "rozerwać" rozbitków. Nie wiedziała jednak co wymyślić, aż w końcu ją olśniło. Na szkoleniu dowiedziała się, że w stacji Łabędź można uruchomić system obronny, który opuści wszystkie włazy w pomieszczeniu i zablokuje każde pomieszczenie. Nie wiedziała jednak jak to zrobić, a dodatkowo wszędzie kręcili się jacyś ludzie, a Frank ciągle pilnował komputera. -Co by im tu...? Zrezygnowana dziewczyna udała się do kuchni i zagadała do Mortena.
- Jak leci? Jedzenie tu jest trochę lepsze od papai i kokosów.

Gdy tylko Arielle dotknęła lalkę, ona oraz najbliżej stojąca Claire znalazły się w potrzasku. Zabawka aktywowała pułapkę i obie kobiety wisiały 2 metry nad ziemią, ściśnięte w siatce linowej.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 14-10-2011 20:19
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:22
Tymczasem Camila i Oscar wracali z plaży...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:23
Claire zdążyła tylko wrzasnąć, gdyż wraz z rudowłosą znalazły się w potrzasku.
- Maia! Sprowadź pomoc! Szybko! - wykrzyknęła błagalnym tonem blondynka. Było bardzo niewygodnie, a co najgorsze obawiała się, że będzie musiała tutaj wisieć przez nie wiadomo ile.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:24
Gdy tylko Arielle dotknęła lalkę, wraz z Claire (i Aaronem?) znalazły się w pułapce. Wisiały 2 metry nad ziemią, ściśnięte w siatce linowej.
- O cholera! - skomentowała ten widok Norweżka. - Nic wam nie jest? Zaraz coś wymyśle!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:25
- Zajebiście. - Rzuciłam, gdy było już po piskach kobiet i obydwie wisiały w powietrzu. Do tego mały zaczął płakać. - Maia, musisz coś zrobić!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:27
// Załóżmy, że Aaron też jest w sieci, ale nie chcemy być sadystami, więc macie tam dość luźno i linki Was nie ugniatają za bardzo.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 14-10-2011 20:29
- Wybornie... Właściwie to nie mam co z sobą zrobić, dlatego siedzę tu i czytam... - odpowiedziałem z uśmiechem na twarzy, po czym spiłem ostatni łyk soku. Wstałem więc i poszedłem nalać kolejną porcję. - Jedzenie rzeczywiście lepsze - dodałem po chwili, otwierając lodówkę w poszukiwaniu smakołyków. Udało mi się "wywęszyć" jakąś kiełbasę, więc wziąłem ją i zrobiłem sobie kanapkę przy użyciu także chleba i masła(smiley).



Edytowane przez Flaku dnia 14-10-2011 20:31
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:29
Maia dostrzegła, ze siatka linowa, w której były uwiezione kobiety, wisiała na pojedynczej linie przywiązanej do drzewa.
- Mogę wejść na drzewo, ale nie mam noża, żeby odciąć line. Do tego upadek z tej wysokości nie będzie bezpieczny, szczególnie dla dziecka. - myślała na głos. - Fuck!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:33
- Od długiego czasu obserwowałam "moich" rozbitków, teraz widzę też Was i nasunęło mi się coś.
Tori nie znalazła lepszego tematu do rozmowy, ale już się jej baaardzo nudziło i jakoś musiała zagadać.
- Niektórzy zachowują się jakby już przywykli do tej wyspy, jakby w ogóle nie zależało im na ratunku... A jak jest z Tobą? Nadal bardzo pragniesz stąd uciec? Mógłbyś wiele zrobić by tego dokonać? Coś poświęcić?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:35
Faktycznie nie było za dobrze. - Może sprowadź pomoc? - Zawołałam w dół.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Danielle Rousseau
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 28

NPC

Dodane dnia 14-10-2011 20:36
Zza drzew wyszła Danielle, jak zwykle z kuszą (na szczęscie opuszczoną) i jak zwykle z obłędem w oczach. Sięgnęła do tylnej kieszeni i wyjęła z niej stary, lekko zardzewiały nóż i zaczęła pochodzić do Mai.


You have only three choices.

Run.

Hide.

Or die.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:38
- A! - wykrzyknęła przerażona niebieskooka zamykając oczy. - Nie rób nam krzywdy! Nic nie zrobiliśmy! Błagam!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:41
- Camila, jak sądzisz, powinniśmy przeszkadzać szalonej Francuzce w sianiu terroru wśród dziewcząt, czy nie? - spytał nagle.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:41
Gorączkowo myślała co może zrobić, ale nie była przygotowana na taką ewentualność. A nie mówiłam, że lepiej zostać w bunkrze? - przeszło jej przez myśl. Nagle usłyszała za plecami czyjeś kroki, odwróciła sie i zobaczyła Danielle. Kobieta miała obłęd w oczach, co sprawiło, że Maia głośno pisnęła na jej widok.
- Nie zabijaj mnie! - krzyknęła przerażona Norweżka, gdy przed oczami jej błysnął nóż. - Nic nie zrobiłam!
Edytowane przez Ala dnia 14-10-2011 20:43
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 14-10-2011 20:42
Spojrzałem z zastanowieniem w podłogę po wysłuchaniu serii pytań. - Wiesz co... Jest mi tu całkiem dobrze. To co robię, robię dla pozostałych... Większość na pewno bardzo chce opuścić tą wyspę - odpowiedziałem po chwili. W mojej głowie zaczęło rodzić się pytanie, czy ja rzeczywiście pragnę opuścić to miejsce... Nie miałem do czego wracać. Dla mnie świat, w którym do tej pory żyłem nie miał już większego znaczenia. Na tej wyspie dzieją się nieprawdopodobne rzeczy, a ja tu jestem, więc może to moje błogosławieństwo? - pomyślałem. Z dnia na dzień przywiązywałem się do tej wyspy co raz bardziej, traktując ją jako pewien etap w swoim życiu, który na pewno kiedyś się skończy, ale póki co trwa i ja się na to godzę.



Edytowane przez Flaku dnia 14-10-2011 20:46
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 14-10-2011 20:42
Bernard, który wciąż próbował sobie przypomnieć co robi w dżungli siedział przy włazie Łabędzia i jadł papaję.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 22 z 134 << < 19 20 21 22 23 24 25 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum