Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 19:10:34 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny22:48:30
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 118 z 134 << < 115 116 117 118 119 120 121 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
Desmond Hume
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Desmond Hume

Postów: 184

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:30
- Co, co Ty najlepszego zrobiłeś!? - Desmond odskoczył do tyłu i spojrzał na Bernarda wielkimi oczami. - Nie, nie. Tylko nie to. - zaczął panikować i w popłochu rozkręcać komputer. Spojrzał na licznik. Miał niecałe pół godziny. - Co Ty zrobiłeś, bracie. - powtarzał, pospiesznie wycierając procesor. Gdy go wytarł, zaczął po szafkach szukać zastępczego.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 24-10-2011 22:37
- Camila, musimy... chcę z Tobą porozmawiać. - wydusiłem z siebie, przejęzyczając się w międzyczasie. Claire zaufała mi jako pierwsza po tym jak nawaliłem i nie mogłem... nie chciałem tego zmarnować. Czułem niesamowity ból patrząc na Camilę. Całe jej cierpienie było teraz widoczne na jej twarzy. Cierpienie spowodowane przeze mnie.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:38
Powoli i ostrożnie zanurzyłam się w wodzie. Momentalnie cała krew odpłynęła do ścieków, a ja poczułam się niczym nowo narodzona. Uważając, by nie pomoczyć bandaży, namydliłam się, spłukałam i wysuszyłam. Długo zajęło mi ubieranie się, ale wreszcie dałam radę i tym samym stanęłam na środku łazienki.
-Camila? Jetem gotowa.- powiedziałam na tyle głośno, by dziewczyna mnie usłyszała, ale nikt nie przychodził. Otworzyłam niepewnie drzwi i potoczyłam się w pierwsze miejsce, które przyszło mi do głowy: do pomieszczenia z komputerem, do którego przygnał mnie silny głos ze szkockim, niesamowitym akcentem. Stanęłam na progu i z rozdziawioną buzią przyglądałam się scenie.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:43
Nie odezwała się ani słowem tylko kiwnęła głową, czekając aż Matt zacznie mówić. Nie miała pojęcia czego spodziewa się po tej rozmowie, ale chciała wysłuchać go do końca, nawet jeśli miałaby to być ich ostatnia rozmowa.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Desmond Hume
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Desmond Hume

Postów: 184

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:43
- Ej, Ty! - Desmond wskazał palcem na Valerie. - Przytrzymaj to! - wskazał na procesor i spojrzał na nią błagalnym wzrokiem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:44
-Kim jesteś?- spytałam zdziwiona. Po raz pierwszy chyb nie czułam obawy przed nieznajomym na tej wyspie. Mężczyzna nie wyglądał na groźnego. Co więcej, wywnioskowałam szybko, że był zagubiony jeszcze bardziej, niż my.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 24-10-2011 22:47
- Wszystko zaczęło się jakiś rok temu... - zacząłem opowiadać o tym jak zostałem zwerbowany do Innych. - Na mojej drodze stanął czarnoskóry mężczyzna - Matthew Abaddon. Zapytał się mnie czy chcę zmienić świat. Zaśmiałem się, ale on wciąż był poważny. Zaciekawiło mnie to, więc zapytałem co ma na myśli... - na chwilę przestałem mówić i spojrzałem na nią.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Desmond Hume
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Desmond Hume

Postów: 184

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:49
- Proszę, przytrzymaj to! - z oczu Desmonda już niemal chciały przecisnąć się łzy. Nerwowo patrzył raz na licznik, który odliczał czas do ponownego wprowadzenia liczb, a raz na Valerie, która mimo jego prośby, nadal nie podchodziła.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:50
Nie możesz tego naprawić - zawołał Bernard zabierając z reki Desmonda procesor. - to wszystko iluzja, czym prędzej to zrozumiesz tym lepiej. Niszcząc ten komputer zrobiłem nam wszystkim wielką przysługę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:50
Camila przymknęła oczy. Nie chciała słuchać tej historii. Była zbyt skoncentrowana na swoim cierpieniu, i odpowiedzi tylko na konkretne pytania interesowały ją najbardziej.
- Powiedz mi tylko jedno. Jak okrutnym trzeba być, żeby tak się bawić uczuciami innej osoby? Co z tego miałeś?


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 22:57
Widząc desperację w oczach mężczyzny zrobiło mi się go tak żal, że podeszłam natychmiast i pomogłam mu.
-Bern, co jest?- spytałam starego papajarza, który wydawał się zadowolony całym zajściem.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 23:01
Ten klawisz i liczby to iluzja - zawołał do zgromadzonych niczym znachor na targu Bernard - Nie możecie być jego niewolnikami, czas się uwolnić od tego miejsca i wyłączyć ten cholerny alarm - który po chwili zaczął wyć.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 24-10-2011 23:04
Po usłyszeniu pytania Camili, odwróciłem wzrok gdzieś w bok. Nie sądziłem, że to będzie aż tak trudna rozmowa. Słowa Claire potraktowałem chyba zbyt optymistycznie co skutkowało teraz brutalnym zderzeniem się z rzeczywistością. - To nie jest tak. To wszystko co się wydarzyło między nami było prawdziwe. I nadal jest. Jestem tym samym człowiekiem co wtedy i to samo czuję. Uwierz mi, proszę. - zareagowałem niemal błagalnym głosem.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Desmond Hume
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Desmond Hume

Postów: 184

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 23:08
- Proszę, proszę, proszę... - powtarzał Desmond, mając dłonie złożone jak do modlitwy. Po kilku sekundach ekran się włączył. W Łabędziu zabrzmiała pierwsza syrena ostrzegawcza. Desmond wpisał liczby i wcisnął execute. Kombinacja zadziałała, ale z komputera dochodziły pojedyncze zgrzyty.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 23:13
Camila była za bardzo zapatrzona w siebie, by zrozumieć że od początku chodziło o coś więcej niż tylko o jej uczucia. Że rola Matta nie była jego wyborem, ale z góry narzuconym obowiązkiem. Bardzo chciała mu uwierzyć.
- Przekonaj mnie. - rzuciła, patrząc mu wyzywająco w oczy.




z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 24-10-2011 23:24
- Spójrz mi w oczy. - powiedziałem natychmiast i złapałem Camilę za ręce. Przyciągnąłem ją do siebie i spojrzałem jej prosto w twarz. - Odkąd Ciebie poznałem, stałem się jednym z Was. Przestałem wykonywać to, co było mi narzucane. Pamiętasz jak wtedy wróciłem poturbowany przez czarny dym? Okłamałem Cię wtedy. Tak naprawdę zostałem porwany przez Innych. Ich przywódca zagroził, że jak nie uprowadzę wyznaczonych przez niego osób, to zabije Cię. Nawet nie wiesz co wtedy przeżywałem. - mówiłem, a oczy coraz bardziej mi się szkliły.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 23:26
-Dowiem się wreszcie, kim jesteś?- spytałam pijanego Szkota, opadając na odrapany fotel obok komputera. Przyglądałam się mężczyźnie z niemałym zaciekawieniem. Wyglądał na zapuszczonego: broda dawno nie była ogolona, a zbyt długie włosy plątały się przy szyi. W oczach miał jakiś niesamowity obłęd.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 23:29
Camila patrzyła mu prosto w oczy, widząc jak bardzo przeżywa to co mówi. Chociaż jeszcze parę godzin temu była pewna że nie będzie potrafiła mu wybaczyć, chłonęła każde jego słowo. Rozchyliła usta ze zdziwienia a jej oczy coraz bardziej się rozszerzały. Nie wyszarpała rąk z jego dłoni.
- Dlaczego po prostu nic nie powiedziałeś wcześniej?


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 24-10-2011 23:30
Jeszcze zobaczysz głupcze że wciskanie tego durnego klawisza nie ma przyszłości - powiedział Bernard do Desmonda po czym udał się na łóżko by przespać się z problemem i pomyśleć jak przekonać innych do niewciśnięcia klawisza.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-10-2011 11:01
Przyglądałem się, jak Matt nieudolnie przekonuje Camilę. Byłem pewny, że dziewczyna mu nie wybaczy, jednak z czasem ona poddawała się temu uczuciu. Znowu omota ją wokół palca i dalej będzie 'z nami'. Chyba, że miłość jest tak silna i wbrew wszelkim przeciwnościom, naprawdę sprzeciwi się swoim ideałom bycia Innym. Założyłem ręce, spuszczając wzrok na ziemię. I znowu powrócił ten ogromny lęk, obrazy, że Shannon... że ona mogłaby już... DOŚĆ. Nic jej nie jest. Nic jej nie jest. NA PEWNO NIC JEJ NIE JEST. Pewnie siedzi w klatce z wyżywieniem i wodą, narzekając na swojego okropnego brata i braku kremu do opalania. - Jak myślisz, wybaczy mu? - szepnąłem do ucha Claire. Próbowałem znaleźć jakieś zajęcie, które oderwie mnie od tych pierdolonych myśli.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 25-10-2011 11:02
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 118 z 134 << < 115 116 117 118 119 120 121 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum