| Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 12:36 |
|
|
- No tak, tylko jaki? - spytałam przechodząc na drugą stronę. Spojrzałam na pozostałych, a także na Pana Gold. - Do kurwy nędzy, Rumpel! - krzyknęłam. Spojrzał na mnie. - Idziesz, czy nie? - spytałam, a gdy wszyscy przeszli na drugą stronę włączyłam ogrodzenie.
- No... - podeszłam do Mortena. - Na ile znam Bena faktycznie, nie pójdzie z nami dobrowolnie. Trzeba będzie Go zmusić, okłamać albo podejść sprytem. |
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Desmond Hume
Użytkownik
Postać:
Desmond Hume
Postów: 184
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 13:55 |
|
|
-- Jak na razie plan Charlesa się sprawdza, siostro. Powinniśmy się go nadal trzymać.
Desmond nie był jeszcze w wiosce Innych i znał ją tylko z opowiastek pozostałych.
- Jeśli nie wie, że coś kombinujemy możemy wziąć go z zaskoczenia. Podłożyć trotyl pod niektórymi domkami, a potem może uda nam się wziąć zakładnika i pójdziemy do Linusa. Wysadzimy część wioski, żeby wiedział, że nie żartujemy i powinien się poddać. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 14:22 |
|
|
- Zgadzam się z Desmondem.
Jeśli plan się powiedzie, a Charles ma szczere intencje to niedługo wydostaną się z wyspy. Nie mieli nic do stracenia. |
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 14:24 |
|
|
|
Słowa Desmonda przemawiały do rozsądku i nawet jeśli wcześniej miałam jakiekolwiek obawy, teraz one zniknęły. - Skoro tak twierdzisz to tak zróbmy. - w głowie miałam już obmyślony plan. - Myślałam, że możemy podłożyć dynamit pod czwarty i szósty domek. Ben mieszka w piątym, więc będzie trochę osaczony... |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 14:30 |
|
|
|
- Dobry pomysł, Arielle. - uśmiechnęła się. - Trzeba spróbować. To może się udać. - powiedziała, a po chwili do niej samej dotarł sens jej własnych słów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w końcu się stąd wydostaną. Opuszczą tę wyspę i wrócą do domów. Naprawdę. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 14:35 |
|
|
- Wy na prawdę chcecie to robić sposobem na kamikadze. Wysadzimy te domki i co dalej? Nie lepiej po cichu się zakraść do domku Bena zamiast zostać wystrzelanym jak kaczki przez jego ludzi po wysadzeniu domków?
|
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 14:40 |
|
|
|
- Oczywiście, że nie. Najpierw trzeba z nim pogadać, a potem pogrozić. - powiedziałam do Berniego. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Desmond Hume
Użytkownik
Postać:
Desmond Hume
Postów: 184
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 14:50 |
|
|
- Bernard, wydaje mi się, że to bez różnicy, bracie.
Desmondowi przynajmniej tak się wydawało.
- Nawet jeśli nikt nas nie zauważy i wejdziemy cicho do domku Linusa to on i tak zaalarmuje pozostałych. Właśnie wtedy będziemy bezbronni. A jak zobaczą, że to nie są puste groźby i nie zawahaliśmy się wysadzić domku mogą być wystraszeni i nie będą stawiać oporu, bojąc się, że możemy wysadzić inne domki czy kogoś skrzywdzić. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 15:05 |
|
|
|
- Idziemy czy jeszcze chcecie dogadać jakieś szczegóły? - zapytała, przysłuchując się ich dyskusji. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Desmond Hume
Użytkownik
Postać:
Desmond Hume
Postów: 184
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 15:45 |
|
|
- Chodźmy, siostro.
Desmond odważnie ruszył przed siebie i poprowadził grupę swego prawie teścia do Baraków. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 12-11-2011 15:51 |
|
|
Tymczasem Rumpel, widząc, że inni nie zwracają na niego uwagi, szybko podszedł do słupa i wcisnął kod 14J. Miał nadzieję, że Ben właśnie odebrał telefon...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać:
Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:13 |
|
|
|
Benjamin szukał pod stołem ulubionej grzechotki Aarona, gdy nagle usłyszał dźwięk telefonu. Nie przejął się tym jednak, bo urządzeniem bawił się właśnie synek Claire i Linus pomyślał, że dziecko niechcący coś przycisnęło. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:16 |
|
|
/jasne, Ben by się nie przejął  /
Telefon dzwonił cały czas, a tym czasem Rumpel jadł papaję biegł na skróty w stronę baraków by, niczym siedemnastoletni Widmore, ostrzec swoich ludzi.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:17 |
|
|
Nie miałam bladego pojęcia w jakim celu idziemy do baraków, mimo to wlokłam się za grupą.
//wybaczcie mi znów! będę jutro!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:25 |
|
|
- Tak po prostu chcecie tam wparować, wysadzić połowę domków i zabrać Bena? Czy tylko ja dostrzegam jak dużo elementów tego planu może się nie udać? - zwróciła się do grupy, zdziwiona tym z jaką łatwością mówią o tym co zaplanowali. Nie uśmiechała jej się zabawa w bohaterkę, szczególnie że wiedziała do czego zdolni byli Inni. Nie chciała nawet myśleć jak mogą zareagować na ten akt jawnej agresji wobec ich przywódcy.
|
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:31 |
|
|
- Dobra, Camila. To opowiedz nam swój świetny plan, dzięki któremu nam się uda - powiedział do niej.
Edytowane przez Lion dnia 12-11-2011 16:31 |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:44 |
|
|
-Niech jedna z nas go uwiedzie.- wpadło mi nagle do głowy. Spojrzałam znacząco na Tonego i parsknęłam śmiechem. -Kobiecy urok działa na wszystko. Uwierzcie mi. Jesteśmy w stanie wiele zrobić, mając w swoich progach tak piękne dziewczyny, jak my.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać:
Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:45 |
|
|
|
Ben w końcu stwierdził, że Aaron nie uruchomiłby alarmu, więc podniósł słuchawkę, ale nikt się nie odezwał, bo Rumplestiltskina już nie było przy pylonach. Linus odłożył słuchawkę i wręczył dziecku jego ulubioną grzechotkę. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:45 |
|
|
|
- Kogo chcecie uwodzić? Bena Linusa? - Oscar zachichotał. |
|
|
| Autor |
RE: Barakowcy |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-11-2011 16:46 |
|
|
- Nie no, wasz jest świetny. Wbijmy tam choćby teraz, najlepiej robiąc przy tym jak najwięcej hałasu. A zanim strzelą nam w łeb nie zapomnijmy o tym, żeby się ukłonić. - warknęła w stronę Oscara. Chwilę później jednak nie potrafiła zachować powagi, słysząc propozycję Valerie i zaśmiała się cicho, patrząc z rozbawieniem na dziewczynę.
Edytowane przez mremka dnia 12-11-2011 16:47 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
