Autor |
RE: Barakowcy |
mremka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/sdsd[224].jpg)
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:12 |
|
|
Camila uśmiechnęła się drwiąco. Nie mieściło jej się w głowie że grupa uwierzyła w nagłą przemianę Arielle. Jeżeli nadal ich szpieguje i poinformuje Bena o ich planach, nie będą mieli najmniejszych szans na doprowadzenie go do Widemora, szczególnie że nie była sama - był z nią przecież Tony, który także był Innymi. Mimo to ich było więcej co dawało Camili jakiś rodzaj poczucia przewagi nad Danes. Irytowało ją to, że kobieta na nią nie patrzy.
- Spójrz na mnie jak ze mną rozmawiasz. - rozkazała. Kiedy kobieta w końcu podniosła wzrok Camili wydawało się że widzi w jej oczach rozbawienie, co jeszcze bardziej ją zdenerwowało.
- Uznajmy że dostałaś kredyt zaufania, a kredyty się spłaca i to często ze sporym oprocentowaniem. - zwróciła się do Arielle. - A jezeli komuś przez Ciebie stanie sie krzywda to nie ręczę za siebie. - prawdopodobnie i tak nie miałaby siły by faktycznie coś zrobić rudowłosej, ale tak własnie czuła w tej chwili. Patrzyła na Arielle jeszcze przez chwilę i odeszła, gotowa do wyprawy.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:23 |
|
|
Tymczasem ja wślizgnęłam się do kuchni, zamykając za sobą drzwi na klamkę. Weszłam akurat w momencie, gdy wypowiadała się Camila. Nie zdążyłam nic dopowiedzieć, bo przyjaciółka wyszła z kuchni. Spojrzałam na Arielle.
-Jednym słowem macie przejebane, jak coś zrobicie. Nasi ludzie się wami zajmą.- powiedziałam. Siliłam się na poważny ton, ale wreszcie uśmiechnęłam się. -Co z tym obiadem? Ferajna musi zjeść, żeby być gotowa do wyprawy.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:23 |
|
|
Bernard patrzył się dziwnie na rozbitków. Gdy usłyszał nazwę Czarna Skała nie dał po sobie poznać że wie gdzie jest to miejsce. Chciał mieć jakiś haczyk przeciw tym Innym gdyby oni prowadzili rozbitków nie tam gdzie trzeba. Było oczywiste dla niego że nie można im ufać ale dziwił się też co tak nagle ci ludzie zaufali temu Widmorowi. Jakoś nie chciało mu się wierzyć w dobre intencje kolesia co wybudował sobie pomnik. Tacy ludzie nigdy nie patrzą na ofiary dążąc do swoich celów. Widząc że Camila również nie ufa tym Innym co się do nich dołączyli powiedział do niej cicho by nikt nie mógł go usłyszeć: Nie możemy im ufać. Musimy ich obserwować. Jeśli coś mi się stanie musisz wiedzieć gdzie jest Czarna Skała by nie zaprowadzili nas prosto w jakąś pułapkę. - po tych słowach podał Camili wcześniej narysowaną przez siebie mapę pokazującą drogę do Czarnej Skały dodając jeszcze - Nie pokazuj tego nikomu.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ala[1378].jpg)
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:28 |
|
|
Maia weszła do bunkra razem z innymi. Okazało się, że grupa wyruszy do Czarnej Skały już niedługo, bo Arielle zna drogę. Maia była gotowa na dalszą wędrówkę, a jej zmęczenie jakimś dziwnym sposobem zniknęło w czasie marszu. Przeszła do kuchni zastanawiając się czy ktoś zajął się przygotowywaniem jedzenia i czy będzie mogła mu jakoś pomóc. Otworzyła drzwi i weszła do pomieszczenia, w progu mijając Camilę, a w środku zastała Arielle i Valerie oraz pijącego wodę Mortena. Nie wiedziała o czym rozmawiają, usłyszała jedynie ostatnie zdanie wypowiadane przez Valerie.
- Hej. - uśmiechnęła się do nich. - No właśnie. Trzeba przygotować jakieś jedzenie. Macie jakieś pomysły? |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Desmond Hume
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/2b6592208657c446[8].png)
Postać: Desmond Hume
Postów: 184
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:37 |
|
|
- Chyba jesteśmy skazani na papaje, mango, banany i kokosy.
Desmond nie znał za bardzo rozbitków, ale podobnie jak oni marzył o ucieczce z wyspy. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:48 |
|
|
-Zróbmy... cokolwiek.- powiedziałam, otwierając szafki. Zaczęłam rzucać za siebie pudełkami z makaronami, sosami, ryżami i zasuszonymi warzywami. Opakowania spadały na podłogę, a rozbitkowie patrzyli na mnie ze zdziwieniem. -Naprawdę, lepiej zacznijcie to zbierać, zanim wyciągnę słoiki.- uśmiechnęłam się.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ala[1378].jpg)
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:57 |
|
|
Zdziwiona Maia spojrzała na Valerie rzucającą za siebie pudełkami z makaronami, sosami, ryżami i zasuszonymi warzywami. Uchyliła się, bo jedno z nich prawie by w nią trafiło.
- .
Po chwili zaczęła to wszystko zbierać. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7256
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 11-11-2011 14:58 |
|
|
Zauważyłem Camille, która trzymała coś w ręce. Podszedłem bliżej i okazało się, że to jakaś mapa. - Skąd to macie? - zapytałem.
Edytowane przez Flaku dnia 11-11-2011 15:00 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:02 |
|
|
- Nie mam zamiaru nic robić. Chcę Wam pomóc się stąd wydostać. - powiedziałam przekonująco, bo taka właśnie była prawda. Ja sama jeszcze nie wiedziałam czy opuszczę wyspę.
Zaczęłam zbierać rzeczy wyrzucone przez Val. Nalałam wody do garnka i po zawrzeniu wrzuciłam tam makaron. Do mniejszego garnka wlałam sos. - To powinno ich nasycić. - powiedziałam mieszając sos. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:04 |
|
|
-No to... Teraz makaron z sosem słodko kwaśnym.- powiedziałam, spoglądając na opakowanie, które akurat wpadło mi w ręce. -Zajmij się tym! Ja zrobię coś na drogę!- powiedziałam, wciskając pudełka Mai. Sama zaczęłam robić kanapki z chleba tostowego i nutelli.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
mremka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/sdsd[224].jpg)
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:04 |
|
|
Camila nie miała zamiaru ufać Innym, dlatego kiwnęła parę razy głową słysząc słowa Bernarda. Widząc mapę spojrzała na niego ze zdziwieniem. Skąd wiedział gdzie jest Czarna Skała? Próbowała sobie przypomnieć czy był taki etap pobytu na wyspie kiedy Bernard się od nich odłączył.
- Dlaczego mi to dajesz? - zapytała, mając na myśli mapę. - Nie idziesz z nami?
Nie usłyszała odpowiedzi Bernarda bo w tej chwili podszedł do nich Morten. Uznała że "nie pokazuj tego nikomu" nie tyczy się Osbourne'a.
- Bernard był już w Czarnej Skale. To jest mapa jak tam trafić, na wypadek jakby nasza rudowłosa koleżanka chciała nas wyprowadzić w pole. - zwróciła się do Mortena.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7256
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:42 |
|
|
- Świetnie - odparłem. - W takim razie chodźmy - dodałem kierując się w stronę wyjścia.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:42 |
|
|
Wszystko było już gotowe. Skończyłam makaron, odcedziłam go, nałożyłam sobie trochę na talerz i polałam sosem. Wyszłam z talerzem do pokoju, gdzie między innymi była Camila z Bernardem i Mortenem. - Możecie iść sobie nałożyć. Za chwilę wyruszamy. - nabiłam na widelec makaron i włożyłam sobie do ust siadając przy stole.
EDIT: - Morten nie chciałbyś jeszcze nic zjeść? - spytałam. - Nie musimy się tak śpieszyć.
Edytowane przez chlaaron dnia 11-11-2011 15:43 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Desmond Hume
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/2b6592208657c446[8].png)
Postać: Desmond Hume
Postów: 184
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:55 |
|
|
Desmond też sobie nałożył i jadł.
- Do tego statku jest tak daleko, że się musimy tak najeść?
// jeśli łaska to już idźcie do Czarnej Skały |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7256
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 11-11-2011 15:56 |
|
|
Spojrzałem na makaron, który właśnie przyniosła Arielle. Nienawidziłem makaronu, więc musiałem jakoś przeżyć. - Nie jestem głodny... Poczekam na zewnątrz... - odparłem, po czym wyszedłem.
Edytowane przez Flaku dnia 11-11-2011 15:57 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ala[1378].jpg)
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 16:00 |
|
|
Maia stała w kuchni spoglądając na opakowania, które wcisnęła jej Valerie. Nie wzięła się jednak za przygotowanie przygotowanie tego jedzenia, bo Arielle właśnie wszystko skończyła. Maia nałożyła sobie trochę makaronu i polała go sosem, po czym usiadła obok rudowłosej.
- Smacznego. - uśmiechnęła się do niej i zaczęła jeść swoją porcję. Przypomniała sobie jak kiedyś zrobiła łososia, a Arielle powiedziała, że odwdzięczy jej się śniadaniem, ale potem obie o tym zapomniały. Po chwili zjadła i wyszła na zewnątrz, gdzie czekał Morten. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 16:01 |
|
|
Właśnie skończyłam jeść. Zostawiłam talerz na stole.
- Okej, to chodźmy... - powiedziałam wychodząc z bunkra. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Desmond Hume
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/2b6592208657c446[8].png)
Postać: Desmond Hume
Postów: 184
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 16:11 |
|
|
- Świetnie, chodźmy. Im szybciej uwiniemy się ze złapaniem Bena tym lepiej.
Desmond odłożył talerz i ruszył za Arielle.
- Jak daleko jest do tego statku? Ile potrwa marsz?
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
mremka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/sdsd[224].jpg)
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 16:18 |
|
|
Camila przez moment studiowała mapę wręczoną przez Bernarda, po czym złożyła ją i wsunęła do tylnej kieszeni spodni. Mniej więcej wiedziała w którym kierunku powinni iść dlatego będzie mogła reagować, jeżeli Arielle będzie ich prowadziła w inną stronę. Wyszła razem z Mortenem z bunkra. Nadal nie wiedziała co dokładnie wydarzyło się w Płomieniu. Wiedziała tylko to, że Widmore obiecał im pomoc w opuszczeniu wyspy w zamian za "głowę" Bena.
- Ile mamy czasu na sprowadzenie Linusa? - zapytała idąc tuż obok niego, oglądając się za siebie i upewniając się że wszyscy zainteresowani marszem do nich dołączyli.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-11-2011 16:18 |
|
|
- Nie umiem określić. - powiedziałam kręcąc przecząco głową. - Może godzina, a może dwie. |
|