Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 20:10:08 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 25
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny23:48:04
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 98 z 134 << < 95 96 97 98 99 100 101 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 23:42
Moja koza!!! - zawołał zrozpaczony całą sytuacją Bernard. Ty, ty - Bernard nie mógł powstrzymać ręki by nie przywalić Lockowi tak że ten wpadł znów do dołu. Po chwili pacnął jeszcze Toma tak, że ten wylądował również w dole spadając prosto na łysego Johna. - Teraz nigdy wam nie powiem o recepturze na kompot z papai! - po tych słowach zrozpaczony Bernard zaczął biec w głąb dżungli.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 23:44
-A masz jakieś wątpliwości?- wyszczerzyłam się i z rozpędem wbiegłam na to samo drzewo, po którym wspinałam się wcześniej. Teraz było mokre, przez co wchodziło się trudniej, ale nie dbałam o to. W momencie wylądowałam w koszu. Był na tyle duży, by pomieścić bez przeszkód naszą dwójkę. Nie czekając na Paula wyciągnęłam igłę i nici z plecaka i zaczęłam szyć dziurę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 23:50
- Ej poczekaj! - wykrzyknął, ale Valerie była już w połowie drogi.- Zwinna jest.
Skomentował, założył plecak na drugie ramię i zaczął wspinaczkę po mokrym drzewie. Brunetce zdecydowanie szło to szybciej, bo gdy on był w połowie drogi, ona stała już w koszu. Zagapił się na górę, przez co o mało co nie spadł, ale opanował sytuację przytrzymując się jakiegoś konara.
- No to zobaczymy, co się teraz stanie. - powiedział wchodząc ostrożnie wchodząc, na szczęście nic takiego się nie stało, kosz był stabilny. Ściągnął plecak, wyjął potrzebne narzędzia i zaczął pomagać szyć. Nie był w tym jednak dobry, co chwile igła natrafiała na jego palec. Na dodatek nie było mu wygodnie, w buzi trzymał latarkę i świecił, aby było mu łatwiej.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 23-10-2011 00:01
/Lol powie mi ktoś gdzie jestem? smiley Żeby znowu nie było... smiley


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:07
/idziemy sobie w kierunku katamaranu, Morten się do nikogo nie odzywa, Camili odpie*dala - standard smiley/


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:08
-Zrobić Ci tylko zdjęcie i przerobić w photoshopie...- skomentowałam widząc, jak Paulo wkłada sobie latarkę do buzi. Parsknęłam śmiechem i zrobiłam, chcąc nie chcąc, to samo. Musiało to wyglądać przekomicznie, ale byliśmy zbyt zajęci szyciem, by się tym przejąć. Wreszcie opadłam z sił i oparłam się o ściankę kosza.
-Bolą mnie już ręce, zróbmy przerwę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 23-10-2011 00:09
Maia, Camila, Arielle i Morten idą do katamaranu. Nie jestem jednak do końca pewien bo ostatnio nie ogarniałem MP. Ale już będę smiley

Te oczekiwanie na spotkanie z Benem było nieznośne. Cała ta sytuacja sprawiła, że jeszcze bardziej niż do tej pory uciekałem od spotkań z innymi rozbitkami. Wolałem być gdzieś w ukryciu by przypadkiem ktoś nie przypomniał sobie, że mogę być jednym z Innych. I znów moje problemy zaczynały się odbijać na relacjach z Camilą. Nie wiedziałem nawet gdzie teraz jest, mimo, że jeszcze nie tak dawno nie odstępowałem jej na krok. Usiadłem więc pod ścianą z głową w dłoniach.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:10
- Przerobisz to zdjęcie i będę wyglądała jak pewna osoba, której zdjęcie przed chwilą dostałaś z 2007 roku.smiley Dobra zarządzamy chwilową przerwę w robocie. - powiedział patrząc na Valerie. Była taka na luzie jak nikt inny. - Dlaczego się zgodziłaś tutaj przyjść ze mną i wykonać ten hardkorowy plan?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:16
smiley


-Bo to wreszcie coś normalnego. Siedzimy w tym bunkrze i nic nie robimy. Można szału dostać, nabawić się depresji... A tak? W środku nocy ocieram się kolanem o przystojnego mężczyznę, rozmawiamy na fajne tematy, śmiejemy się. Może być coś fajniejszego?- uśmiechnęłam się lekko. Wyciągnęłam z plecaka koniak. -Pijesz?- uniosłam butelkę w górę zachęcająco.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:18
- No faktycznie! - zaśmiał się i wyciągnął ze swojego plecaka odrapaną lustrzankęsmiley. - No wiesz, kobiecie się nie odmawia. Szczerze przyznam, że nie spodziewałem się, że weźmiesz alkohol na taką wyprawę.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 23-10-2011 00:19
Pokonywałem właśnie kolejne metry drogi. Z każdą minutą moje nogi co raz bardziej odczuwały zmęczenie. Powoli zacząłem nawet żałować, że zgodziłem się iść, skoro i tak nie uda się uciec z tej wyspy. Po prostu miałem takie przeczucie i tyle. Zawsze lepiej nastawić się na najgorsze niż później niepotrzebnie się zawieść. Ja wyznawałem tą zasadę. Jak zwykle starałem się nie odzywać niepotrzebnie. Szedłem z przodu. Wolałem, żeby "czarny dym" złapał najpierw mnie niż, którąś z dziewczyn. Nie wybaczyłbym sobie tego. Może to dziwne, ale czułem się za nie odpowiedzialny. Nagle z rozmyślań wytrącił mnie głos Arielle, która wypowiedziała moje imię. - Jeszcze kawałek - odparłem.



Edytowane przez Flaku dnia 23-10-2011 00:46
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:20
-Był tu już wcześniej. To była pierwsza rzecz, którą wyciągnęłam z magazynku. Na wszelki wypadek.- upiłam dość spory łyk. Przyjemne ciepło rozlało się po przełyku i wpadło do żołądka. -Kontynuujemy grę?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:22
- Jasne, i tak nie mamy nic lepszego do roboty. - powiedział biorąc butelkę od kobiety, po czym tak jak on szybko wziął łyka. - Robiłaś kiedyś publiczny striptiz?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:28
Kiwnęłam głową.
-Tak. A Ty?- odbiłam piłeczkę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:29
Camila czuła się coraz bardziej zmęczona wyczerpującym marszem. Nie rozmawiała z nikim i koncentrowała się tylko na tym, by nadążyć za grupą. Szli szybko, bo wszystkim zależało by jak najszybciej dotrzeć na miejsce. Chciała odpocząć, ale z drugiej strony nie chciała opóźniać grupy. Otarła dłonią pot z czoła. Spojrzała na Mortena, który uparcie do nikogo się nie odzywał.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:31
- Raz... byłem pijany, zalany i nawet tego nie pamiętam. Obejrzałem później wspaniały film z moim udziałem oraz koleżanki. Na szczęście! Zostałem w bieliźnie. - zaśmiał się głośno po raz kolejny biorąc butelkę do ust. - Myślałaś kiedyś o założeniu rodziny? Choćby przez sekundę?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:35
-Nie. Nie widzę siebie w roli matki, czy nawet żony. Wiesz, jak jest... Jestem artystką, jebię to wszystko. To nie dla mnie.- powiedziałam i upiłam kolejny łyk. Kroczek po kroczku zaczęło mi się robić lżej na umyśle. -Myślałeś kiedyś nad tym, żeby oświadczyć się Nikki?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:38
- Tak, miałem to zrobić po tym jak planowo powinniśmy wylądować w LA, no ale cóż teraz dużo się zmieniło. Jesteś artystką? W jakim sensie? Rzeźbisz, malujesz obrazy?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:40
-Maluję.- przytaknęłam. -Tutaj, na wyspie, cholernie mi tego brakuje. Bez płótna i farb czuję się jak bez nogi. Najczęściej maluję pod wpływem emocji. Tutaj, gdybym tylko miała materiały, mogłabym stworzyć coś naprawdę dobrego...- westchnęłam i odstawiłam butelkę, wracając do szycia balonu. -A Ty czym się zajmowałeś?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-10-2011 00:43
- W sumie niczym konkretnym, byłem kucharzem i to bardzo dobrym. Dlatego właśnie ten gościu, którego otrułem zatrudnił mnie. Nie spodziewał się tego kompletnie z mojej strony, no ale cóż, życie. - powiedział patrząc na igły. - Skoro wrócisz za kratki, czemu zależy Ci, aby opuścić tą wyspę?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 98 z 134 << < 95 96 97 98 99 100 101 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum