Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 17:20:01 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny20:57:57
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 94 z 134 << < 91 92 93 94 95 96 97 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:41
- Valerie! Bardzo ostrożnie, aby nie upaść... - wykrzyknął Paulo z dołu, który oglądał poczynania kobiety. - I cooo? Jest coś?
Zapytał, kiedy brunetka wskoczyła do kosza. Dobrze, że ona tam poszła, bo jest bardzo lekka, a kosz pod większym ciężarem mógłby spaść. - pomyślał patrząc się na balon.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:47
Ostatnia część wspinaczki była najtrudniejsza. Kosz był tak oddalony od gałęzi, że musiałam się nagimnastykować, by prześlizgnąć się do niego. Musiało to wyglądać dość zabawnie od dołu... W ostatnich sekundach prawie spadłam, więc gdy wreszcie dostałam się do kosza, dyszałam ze zmęczenia, a po policzkach leciały łzy strachu. W środku była torba. Rzuciłam ją na dół; upadła u stóp postaci Paula. Sama zaczęłam grzebać przy urządzeniu zapalającym.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:51
Tori chyba nie miała ochoty na dharmowskie pieguski, więc Maia wzięła sobie jedno ciastko i sama zjadła, zastanawiając się czy ludzie, którzy poszli do balonu już dotarli do celu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:54
- Wszystko z Tobą w porządku? Wracaj na dół lepiej! - wykrzyknął Paulo łapiąc prosto w ręce małą torbę. Serce biło mu zdecydowanie dużo szybciej, był ciekawy, co w niej odnajdzie. Był bardzo zdenerwowany, ręce mu się telepały, otworzył ją i zaczął ją przeszukiwać. Pierwsze, co wpadło mu do ręki do kartka papieru, którą odważył się przeczytać. Był to jakiś starszy list miłosny, który ktoś musiał trzymać na pamiątkę. Zaadresowany do Jenifer. - Czy Jenifer, to była żona Henry'ego?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:00
-Tak!- odkrzyknęłam z dołu, majstrując ciągle przy urządzeniu. Nagle coś syknęło cicho i powietrze nad balonem zajaśniało jasnym płomieniem, wysokim na kilka metrów. Niestety materiał był przerwany. Ugasiłam szybko ogień i próbowałam ześlizgnąć się na dół: było to jednak jeszcze cięższe, niż wejście na górę.
-Yyyy, Paulo?- spytałam niepewnie. -Dałbyś radę mnie... złapać?- innej opcji zejścia w dół raczej niestety nie było.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 22-10-2011 19:05
- Chodzi mi o ten katamaran, który pokazała nam Jennifer. jest kilkanaście kilometrów stąd. Mieliśmy do niego iść już jakiś czas temu, ale nie możemy się zebrać - udzieliłem wyczerpującej odpowiedzi Frakowi. Po chwili zjawiła się Camilla. - Świetnie. W takim razie chodźmy - dodałem, wstając tym samym z krzesła, na którym siedziałem już zdecydowanie za długo.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:06
- Jasne, dam radę! - powiedział Paulo wyrzucając na bok torbę i patrząc w górę. - Nikki pomagaj mi jakby coś!
Był bardzo zdenerwowany, bo to odpowiedzialne zdanie. Valerie także wyglądała na zestresowaną, ale w tej sytuacji to raczej nic dziwnego.
- Skacz, złapię Cię, nie martw się! - wykrzyknął z dołu i ledwo, co to powiedział nagle poczuł jak coś spada prosto w jego ramiona. Niestety, ledwo co ją złapał, to razem z nią spadł. - Wszystko w porządku?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:13
Podniosłam się z pozycji klęczącej i oparłam o ściankę (smiley) balonu. Po chwili westchnęłam i stanęłam na krawędzi, czując się jak Rose w "Titanicu". To wody bałam się najbardziej ze wszystkich żywiołów. Wysokość mnie nie przerażała, dlatego przez całą katastrofę samolotu patrzyłam, jak spadamy, mdlejąc dopiero przy uderzeniu ogona o taflę wody. Mimo wszystko, to było jednak dobre dwadzieścia metrów... Słysząc nawoływania Paula, skoczyłam: tak po prostu, bez spiny i zastanowienia. Mężczyzna złapał mnie w silne ramiona, ale nie wytrzymując presji upadł, a ja wraz z nim. -Tak. Dziękuję. Wszystko dobrze.- uśmiechnęłam się, leżąc ciągle na jego torsie. Czułam, jak moje łokcie wbijają się lekko w jego brzuch. Widząc jednak rażący wzrok Nikki, podniosłam się szybko i otrzepałam. -Co jest w torbie?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:16
- Świetnie. Idziemy sami czy bierzemy kogos ze sobą? - zapytała Mortena. Nie wstydziła się go, nie krępowała go jego obecnośc i nie przeszkadzałoby jej, gdyby udali się do katamaranu we dwójkę, jednak uważała że należy zaproponować uczestnictwo w wyprawie reszcie grupy.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:21
- Co? - spytałam, gdy Camila wypowiedziała swoje słowa nieco głośniej. - Idziecie do tego katamaranu? Chętnie pójdę z Wami, jeśli nie macie nic przeciwko. - powiedziałam stojąc już obok nich.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:23
- No to super. - Camila uśmiechnęła się do Arielle, z którą chyba jeszcze nigdy nie rozmawiała. - Zbierajmy się zatem, kawałek drogi przed nami.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:23
- Nie przeszukałem jej jeszcze dokładnie... - powiedział wstając i biorąc torbę do ręki podając ją Valerie. - Znalazłem stary list miłosny do Jenifer.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:31
Uśmiechnęłam się nieśmiało do Camili i zaczęłam wychodzić z bunkra. - Wiecie dokładnie gdzie jest ten katamaran? - spytałam patrząc na Mortena, ale oczekując odpowiedzi któregokolwiek z nich.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:32
Bernard tymczasem podążał za Tomem i Johnem. Nie wiedząc dokąd idzie szedł lecz nie był pewny czego zastanie jak dojdzie do miejsca gdzie prowadził ich Tom.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:33
- Ja też chętnie pójdę, jeśli się zgodzicie. - uśmiechnęła się. Znudziło jej się jedzenie piegusków i przechadzając się po bunkrze trafiła na Arielle, Camile i Mortena rozmawiających o wyprawie do katamaranu. Nie miała ochoty na dłuższe siedzenie w bunkrze, a wyprawa do katamaranu mogla być krokiem do uwolnienia ich z wyspy, więc Norweżka chciała w niej uczestniczyć.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Frank Moore
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 154

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:42
Frank dogonił grupkę idącą do katamaranu przy wyjściu z Łabędzia.
- Marnujecie tylko czas. Nie uda Wam się odpłynąć z wyspy.
Moore był smutny i cicho oznajmiał ten trudny fakt znajomym.
- Mój towarzysz miał tutaj łódź - Elisabeth. Próbowałem nią ucieć i nie da się. Ciągle się wraca na wyspę. Wasz rejs tratwą też się nie udał. Ta wyspa to więzienie, z którego nie można uciec!


Ekwipunek: wazelina
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:43
Tom zaprowadził swoich towarzyszy do dołu, gdzie spoczywały szczątki członków Inicjatywy Dharmy.

-To nasza robota, wybiliśmy tych głupców z Dharmy gdyż nie chcieli się nas posłuchać. Bernardzie, gadaj wszystko o swoim przodku z tamtego zdjęcia, o papajach i o twojej tajemnej misji bo inaczej też się tam znajdziesz! -Tom ubzdurał sobie, że Bernard jest ważny i jego specjalnie ściągnął na wyspę Jacob.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:43
-"Jestem na wyspie już piętnaście dni. Żyję myślą, że niedługo się spotkamy. Chciałbym znów poczuć zapach Twojej skóry, poczuć smak Twoich warg, a ręce wsadzić w..."- zaczerwieniłam się momentalnie i przerwałam czytanie listu. -Bardzo, kurde mać, logiczne. Pochował żonę, a później pisze do niej erotyk o ich najbliższym spotkaniu.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:44
Wszyscy opuszczali bunkier i zostawało w nim coraz mniej osób, a taka Claire dla przykładu nie stanowiła żadnego zagrożenia. Jeśli Tori się ujawni i pomoże otwarcie Benowi nikt jej nie zaszkodzi. Ale czy ma to uczynić? W końcu Linus sam przyszedł do Łabędzia.
- Coś długo ich nie ma. Obawiam się, że ta mapa nie prowadziła jednak do balona...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 19:48
- To jakieś chore... chore... przeszukajmy, co jeszcze tutaj może być. - powiedział grzebiąc dokładnie w torbie, po chwili wyjął jakiś plastik. - Imię i naziwsko: Henry Gale... Valerie! To jest murzyn!
Powiedział podając jej prawo jazdy, na którym było zdjęcie.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Edytowane przez Paulo dnia 22-10-2011 19:50
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 94 z 134 << < 91 92 93 94 95 96 97 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum