Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:17:15 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny03:13:39
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 93 z 134 << < 90 91 92 93 94 95 96 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:10
- Hm... w sumie to dobrze, nawet bardzo dobrze. - powiedziała opierając się o blat stołu, po chwili usłyszała krzyki tamtego i słowa Tori. - Faktycznie może mówić prawdę, ale lepiej chyba dmuchać na zimne? Oni niedługo powinni przyjść z wiadomościami o balonie. Niebezpiecznie jest ufać komuś, kogo nawet nie znamy, Ethan też podawał się za rozbitka!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:11
Camila zauważyła że nikt nie podchwycił wątku katamaranu. Zwróciła się zatem do Mortena, gotowa do drogi.
- Valerie chciała iść do katamaranu, ale pewnie po tej wyprawie do balonu będzie zmęczona, więc nie wiem czy warto na nią czekać. Ja mogę iść choćby zaraz. Oscara widziałam chwilę temu więc pewnie pójdzie z nami.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:14
Maia uśmiechnęła się do Claire i wróciła do słów Tori.
- Przecież daliśmy mu przed chwilą jedzenie. - powiedziała do Tori. - I nie trzymamy go w lochu. Ma dosyć dobre warunki... - dodała. - Po prostu sprawdzimy czy jest Innym. Jeśli kłamie to może być niebezpieczny, a nie chcemy, żeby nas w nocy pozabijał. Zgadzam się z Claire, lepiej na razie dmuchać na zimne. - stwierdziła i usiadła z herbatą przy stole.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:14
- Może masz rację, Claire. Jestem zbyt ufna...
Tori również zrobiła sobie herbatkę.
- Ale chyba nie tylko mi będzie głupio jeśli się okaże, że więzimy niewłaściwego faceta.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:21
Usiadłam na fotelu, na którym siedziałam poprzedniej nocy. Ukradkiem spojrzałam na leżącego naprzeciwko Boone'a i lekko się uśmiechnęłam do siebie. Wzięłam do ręki książkę, której nie skończyłam czytać w nocy i popijając letnią już herbatę zaczęłam czytać.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:25
- Prawda, będzie trochę głupio. - przyznała. - Ale nie mamy innego wyboru. Mamy dobre wytłumaczenie: Inni są naprawdę niebezpieczni i nie wiemy, czy on do nich należy. Nawet nie chce sobie wyobrażać co by się stało, gdyby był Innym i byśmy go wypuścili. - powiedziała. - Musimy tylko ustalić prawdę. Mamy do tego prawo, prawda?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:31
- Tak, ale ja mam prawo czuć się w tej sytuacji źle.
Tori zrobiła smutną minkę i upiła trochę herbaty.
- Mam nadzieję, że znajdą ten balon. Nawet nie chcę myśleć, że to Inny.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:43
Maia zastanawiała się nad słowami Tori. Sama nie wiedziała czy chciałaby, żeby "Henry" okazał się Innym czy nie. Jeśli Valerie, Paulo i Nikki znajdą balon, tzn. okaże się, że Gale jest rozbitkiem, na pewno będzie dziwnie spotykać go codziennie w bunkrze, po tym wszystkim. Jeśli jednak balonu nie będzie... Inny w bunkrze może być niebezpieczny, choć można się od niego czegoś dowiedzieć. Maia nie wiedziała co byłoby lepsze. Wzięła kolejny łyk herbaty. Jej szklanka była już do połowy pusta (albo pełna? smiley).
- Ciekawe kiedy oni wrócą... - odezwała się w końcu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:48
- Nie wiem. Mam nadzieję, że to nie Inny.
Tori wypiła herbatę do końca i zaczęła myć szklankę.
- Jeśli jest jednym z nich, mógł wysłać naszych nie do balona tylko do jakiejś pułapki czy do ich obozu. Inni ich złapią i wyciągną z nich zeznania, albo wymienią na Henry'ego. A nawet jeśli narysował cokolwiek i tu wrócą, wiedząc, że jest Innym.... to co dalej? Co niby zrobimy? Więzimy groźnego wroga i nie wiadomo co dalej robić. Dla nas wszystkich będzie lepiej jeśli to kolejny rozbitek.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:55
- Tak, wiem. Ostrzegałyśmy ich przed tym razem z Elodie, gdy wychodzili. - powiedziała. - Nie mam pojęcia co zrobimy, jeśli to będzie Inny. - dodała, choć była prawie pewna, że Henry nie jest rozbitkiem. - Chyba spróbujemy się od niego czegoś dowiedzieć na temat Innych...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 17:57
- Nie wiem czy to dobry pomysł. Bo jeśli nie jest Innym to po pierwsze nic nam nie powie.
Tori wytarła ręce w ręczniczek.
- A po drugie już całkiem przestanie nam ufać. Chyba musimy poczekać z potencjalnymi przesłuchaniami do powrotu ekipy balonowej.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:01
- Oczywiście, że poczekamy na ich powrót. - powiedziała. Zdziwiła się, że Tori nie zrozumiała, że od początku Maia miała to na myśli. - Teraz nie ma sensu go przesłuchiwać. - wypiła do końca herbatę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:06
- Ojej, chyba źle Cię zrozumiałam. Zamiast "chyba spróbujemy go przesłuchać", usłyszałam "chodź spróbujemy go przesłuchać."
Tori uśmiechnęła się przepraszająco, a Umba postara się bardziej ogarnąć mimo złego samopoczucia.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:15
- Spoko. - uśmiechnęła się do przepraszająco uśmiechającej się Tori i wstała, by zajrzeć do spiżarni. Miała ochotę na coś słodkiego. Po chwili wróciła do kuchni z paczką dharmowskich piegusków w ręce. - Chcesz trochę? - zapytała wyciągając w jej kierunku paczkę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:17
Przez całą wspólną wycieczkę odezwałam się raptem kilka razy: mówiąc "dobranoc" wieczorem, rano "dzień dobry" i raz na kilka godzin: "postój.". Dużo rozmyślałam, wpatrzona w krople rosy, lśniące na każdym z mijanych płatków liści. Słońce ogrzewało nasze twarze, tak że rozebraliśmy się niemal do minimum, podciągając wysoko nogawki spodni i zakasując rękawy, a koszulki podwijając na brzuchu. Zatrzymaliśmy się wreszcie, a Paulo oznajmił, że jesteśmy na miejscu.
-Nawet, jeśli znajdziemy balon, nie będzie to oznaczało, że ten Inny jest Henrym.- powiedziałam do mężczyzny i jego dziewczyny.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:20
- Tak, w zupełności masz rację, dlatego będziemy musieli dokładnie przeszukać okolice balonu, a jeżeli nic nie znajdziemy, to wtedy trzeba będzie znaleźć grób jego żony. - powiedział Paulo, ale miał nadzieję, że do tej drugiej ewentualności nie dojdzie. - Dobra, rozdzielmy się, aby było szybciej. Kto pierwszy zobaczy balon niech krzyczy.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:24
Rozeszliśmy się więc na trzy strony, błądząc po dżungli na oślep. Nic jednak nie mogłam znaleźć. Nagle zaczął padać deszcz, momentalnie zrobiło się ciemno. Doskoczyłam do Paula.
-Nic.- powiedziałam krótko i kaszlnęłam.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:28
- No u mnie też nic... wygląda na to, że ten nicpoń kłamał! Tylko po co rysował mapę? - spytał Paulo rozglądając się po dżungli, nagle zaczął lać deszcz, a on był wciąż suchy. - Ej, dlaczego tutaj nie pada?
Powiedział i podniósł głowę, a tam nad nim wisiał ogromny czerwony balon z uśmiechem.
- No to jesteśmy chyba w domu.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:30
-Jak już mówiłam wcześniej: to nic nie znaczy.- mrugnęłam do niego porozumiewawczo i podałam mu swój plecak. Balon zawieszony był między drzewami. Zaczęłam szybkimi, zwinnymi ruchami wspinać się po jednym z drzew, z zamiarem wejścia do kosza balonu.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 22-10-2011 18:40
Shannon brała prysznic, rozkoszując się ciepłą wodą. Była to jedna z nielicznych czynności, przy których zapominała częściowo o troskach dręczących ją na wyspie.
- Mmmm... - Zamruczała, gdy ciepła woda obmywała jej twarz.

Nikki(wybaczcie, ale nie mam sił się przelogowywać!)
- Niesamowite... - Rzuciła wciąż patrząc na balon zawieszony wysoko na drzewach. Czyżby Henry nie był kłamcą? Ale to zdjęcie... eh... dziwna sprawa.

/Niestety, ale muszę napisać zarówno dobry wieczór, jak i dobranoc ;(
Jutro zjawię się późnym wieczorem, byesmiley/


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 93 z 134 << < 90 91 92 93 94 95 96 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum