| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:02 |
|
|
|
- Hej Camila. U mnie wszystko OK - choć pewnie to określenie było za słabe sto razy w porównaniu do tego co czuł. - I nie znam kodu. Jeden raz przy mnie otwierano drzwi, ale wtedy byłem w środku - powiedział z uśmiechem, mieszając swoją kawusię. |
 
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:08 |
|
|
Maia uśmiechnęła się do Camili, której wcześniej nie zauważyła.
- Ja też nie pamiętam kodu. - powiedziała. - Wczoraj Arielle i Claire otwierały drzwi, więc pewnie one go znają. Widział je ktoś? |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:09 |
|
|
|
- Nie. Maia, a ty pozmywaj po sobie tą miskę, a nie spamujesz - zwrócił jej uwagę. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:23 |
|
|
- Ja spamuje? - syknęła ze złością. - Chyba sobie ze mnie żartujesz. Ty spamujesz, ty to robisz nawet o tym nie wiedząc. Jakbyś nie spamował to byś napisał, ze na dźwięk imienia Claire twój policzek znów się rozgrzał, ale wolisz sobie nabijać posty pisząc jedno zdanie.  I nie mam zamiaru umyć tej miski. - dodała, trochę się uspokajając. - Pójdę, poszukać Arielle. - powiedziała, wychodząc z kuchni. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:33 |
|
|
|
- I kto teraz po niej pozmywa? - spytał z trwogą w głosie |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:47 |
|
|
- Może ty? - odpowiedziałem Oscarowi wchodząc do kuchni.
/Lol nie za bardzo ogarniam... mieliśmy iść do balonu, ale nie wiem czy poszliśmy, więc zakładam, że jestem w bunkrze 
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Walt Lloyd
Użytkownik
Postać:
Walt Lloyd
Postów: 209
NPC
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:47 |
|
|
Walt właśnie jadł papaje z puszki produkcji Dharmy, wokół niego walały się już kartony mleka(z jego zdjęciem lecz tego nie zauważył) oraz dwa słoiki z sosem Dharmy. Nie wiedział Walt, że jeśli jeszcze będzie tak jadł może mu się przytrafić to samo co Hugo spotkało...
 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:48 |
|
|
|
- Cześć Morten. Ty jesteś Duńczykiem, to prawie jak Norwegiem. Mógłbyś ty to zrobić. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:50 |
|
|
- A co to ma z tym wspólnego? Po za tym skąd wiesz, że jestem duńczykiem? - zapytałem zaskoczony, gdyż nie przypominałem sobie, żebym komukolwiek o tym mówił.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:52 |
|
|
|
- Mówiłeś we śnie o Danii - wymyślił Oscar. - Nie pleć głupot, tylko weź i pozmywaj. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:57 |
|
|
Spojrzałem najpierw na Oscara, a potem na naczynia, które ktoś musiał przecież umyć. - Nie chce mi się - odparłem po chwili, siadając na krześle. Wciąż zastanawiający był dla mnie fakt, skąd on wie, że jestem duńczykiem. Na pewno nikomu o tym nie mówiłem, tym bardziej przez sen. Nagle przez myśl przeszło mi, że może to Oscar jest jednym z "tamtych"? Ale nie nie, to byłby absurd. Zresztą po chwili przypomniałem sobie, że widzieliśmy się w samolocie.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:59 |
|
|
|
Wyszłam właśnie wpisać kod do komputera. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 14:59 |
|
|
- Leń... - mruknął Oscar. W końcu do kuchni przyszła jakaś wietnamka albo chinka (Sun), więc Oscar gestami rąk i morderczym wzrokiem zmusił ją do umycia tych naczyń, co Sun uczyniła. - No... To co Morgan? Kiedy idziemy do tego katamaranu? Jak Valerie i inni wrócą od balonu?
Edytowane przez Lion dnia 22-10-2011 15:00 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:02 |
|
|
- Myślę, że tak - odpowiedziałem. - Zaraz zaraz... Jaki Morgan? Jestem Morten...
Edytowane przez Flaku dnia 22-10-2011 15:03 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:06 |
|
|
- Wybacz Morg... Morten. Oczywiście, że jesteś Morten! - poklepał go po ramieniu, śmiejąc się z siebie i z niego. - To fajnie, ciekawe czy ktoś z nas umie sterować katamaranem... Morten... Znasz kod do Henry'ego? Chodzi mi o kod do drzwi, za którymi jest
Edytowane przez Lion dnia 22-10-2011 15:07 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:08 |
|
|
- Eee... nie znam. Paulo chyba zna. Zresztą po co ci? Chyba nie chcesz go wypuścić? - spojrzałem na Oscara.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:09 |
|
|
|
- Nie chcę go wypuścić, ale myślę, że nie naje się on materacem i książką. Trzeba go utrzymywać przy życiu... |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:20 |
|
|
|
Odeszłam od komputera i stanęłam obok mężczyzn. - Cześć, co tu robicie? - uśmiechnęłam się do nich nieśmiało. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:32 |
|
|
|
- Witaj Arielle. Ja nic nie robię, czekam sobie na powrót tej ekipy od balonu. A Morten się leni - odpowiedział rudej kobiecie. Zauważył, że jeszcze do wczoraj uważał wszystkie (prawie) kobiety na wyspie za ładne. Arielle na pewno nie była brzydka, ale straciła dla niego swój urok, tak jak Maia. Wystarczyło, że pomyślał, że w jednym z pokojów spała sobie Claire, to już odechciewało mu się myśleć o innej... |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-10-2011 15:39 |
|
|
Maia przeszła część pomieszczeń, ale nigdzie nie znalazła Arielle. Postanowiła wrócić do kuchni, gdzie, jak się okazało, znajdowała się teraz rudowłosa.
- O, cześć Arielle. Właśnie ciebie szukałam. - uśmiechnęła się do kobiety. - Znasz ten kod do zbrojowni? Chyba trzeba dać coś do jedzenia temu "Henry'emu". |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
