Autor |
RE: Barakowcy |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 17:54 |
|
|
- To zawołajcie ich. Ja niestety nikogo więcej nie pamiętam.
Frank był smutny i nawet wiadomość o jakimś komputerze nie poprawiła mu humoru.
- Czemu tylko Ciebie pamiętam? Byliśmy dla siebie kimś bliskim?
Ekwipunek: wazelina |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 17:55 |
|
|
-Mhmmmmm.- odpowiedziałam niewyraźnie, słysząc swoje imię. Chciałam umrzeć, żeby skrócić sobie mękę. Nigdy więcej ćpania i picia. Na ciasnej kanapie zgięłam się w pół i zwymiotowałam, nie mając nawet siły podnieść głowy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 17:56 |
|
|
Komputer, dzięki któremu mamy złapać sygnał. - te słowa powtarzały się w umyśle Mai z dużą częstotliwością. - Czy to naprawdę znaczy, że istnieje jakaś szansa na wydostanie się z wyspy? - zastanawiała się, a na jej twarzy mimowolnie pojawił się uśmiech. Gdzieś w środku znów zapaliła się iskierka nadziei, że to się uda. Że nie zostaną tu na zawsze. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 17:58 |
|
|
- No powiedzmy, że byliśmy przyjaciółmi... - odpowiedziała Claire pochylając się nad kobietą, która tylko coś mruknęła. Nie wiedziała totalnie, co ma robić. Do tego jeszcze zwymiotowała, dlatego blondynka szybko odsunęła się, aby nie oberwać. - Powiedz co Ci się stało to może ci jakoś pomożemy!
Wykrzyknęła zdesperowanym tonem rozglądając się rozpaczliwie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:02 |
|
|
- Przyjaciółmi? Pewnie tak mówisz, bo wstydzisz się mnie przez moją amnezję.
Frankowi znowu zrobiło się smutniej.
- Ja też chcę opuścić wyspę, skoro mój komputer nie istnieje. Musimy iść do tego Ognia.
Ekwipunek: wazelina |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:04 |
|
|
- Dlaczego miałabym niby kłamać? - spytała mrużąc oczy w jego kierunku. Przyglądała mu się uważnie, w końcu mówił poważnie i chce opuścić wyspę. - Hej nie martw się uda nam się i niedługo nas tutaj nie będzie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:10 |
|
|
Maia wyrwała się ze swoich myśli i rozejrzała się dookoła. Valerie zwymiotowała, Claire nie potrafiła jej pomóc, a Frank zadawał różne pytania.
- Nie jest z nią dobrze. - stwierdziła oczywistą oczywistość i podeszła kilka kroków do Claire. - Nie znam się na tym i nie mam pojęcia jak jej pomóc. Może przyniosę wody? - zapytała, przygryzając dolną wargę. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:13 |
|
|
Obróciłam się na drugi bok i wreszcie otworzyłam oczy. Od siły żarówki, zawieszonej nad sufitem, w oczach stanęły łzy. Żołądek ścisnął się maksymalnie, a przełyk zawiązał w supeł. Miałam tym samym wrażenie, że już nigdy nie będę w stanie niczego przełknąć. Łzy ciekły z moich oczu, a ja trzymałam się mocno brzucha, nieświadoma tego, że w środku rozwija się płód.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 09-11-2011 18:14 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:21 |
|
|
- Trzeba oczyścić organizm.
Frank nie znał się na tym za dobrze, ale wiedział, że należy pomóc toksynie opuścić ciało Valerie.
- W tych warunkach można wykonać tylko lewatywę albo płukanie żołądka. Można po prostu ją zmusić do wymiotów i spowodować biegunkę.
Ekwipunek: wazelina |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:24 |
|
|
- Idź, bo się nam jeszcze biedaczka odwodni... - powiedziała Claire prawie płacząc. Lubiła Valerie i nie mogła zrozumieć, co się stało, że kobieta doprowadziła się do tak koszmarnego stanu. - Co proponujesz? |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:27 |
|
|
Maia poszła do kuchni i wzięła butelkę, by po chwili wrócić do głównego pomieszczenia.
- Proszę. - powiedziała, podając Valerie butelkę. - Napij się, może jakoś ci to pomoże.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:29 |
|
|
Nie byłam w stanie nawet złapać butelki w ręce, nie mówiąc już o przechyleniu jej i przełknięciu wody. Całe ciało drżało, pokryte gęsią skórką. Każdy bodziec z zewnątrz: światło, smak, zapach; był dla mnie jak osobna zbrodnia, dotkliwie szargał każdy z moich nerwów.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:33 |
|
|
Maia westchnęła.
- Ona nawet nie jest w stanie sama się napić. - powiedziała, obracając się do Claire i Franka. - Pomóżcie jej jakoś, bo zaraz nam tu zemdleje. - powiedziała. Zupełnie nie wiedziała co robić w obecnej sytuacji. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:34 |
|
|
- Zróbmy coś z nią! Szybko! - pisnęła blondynka patrząc jak stan Valerie pogarsza się z minuty na minutę. Ona sama totalnie nie wiedziała, co może w takim momencie zrobić. Zaczęła nerwowo obgryzać skórki przy paznokciach. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:37 |
|
|
Frank wział butelkę do jednej ręki, a drugą podtrzymywał głowę Valerie. Jej usta były delikatnie rozchylone i Frank mały strumieniem wlewał wodę, by kobieta się nie zakrztusiła.
Ekwipunek: wazelina |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:45 |
|
|
Stałem i przyglądałem się poczynaniom pozostałych. Wyglądało na to, że zaraz pójdziemy do płomienia, ale póki co zatrzymywał nas zły stan Valeri. Nic nie mówiąc poszedłem do kuchni napić się wody.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:48 |
|
|
- Nie denerwuj się. Ona z tego wyjdzie. - powiedziała, stając obok obgryzającej skorki przy paznokciach Claire. Chciała ją jakoś pocieszyć. - Ten pedzio Frank jej pomoże. - powiedziała z przekonaniem, mając nadzieję, że jej słowa choć trochę ją uspokoiły. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:49 |
|
|
Zaczęła się tym wszystkim przejmować, co prawda niepotrzebnie, ale nie zdawała sobie z tego sprawy. Zaczęła analizować wszystko, co dotychczas stało się w jej życiu- tragiczny wypadek przez który jej matka pozostała w śpiączce, pozostawienie przez chłopaka, ciąża, zabranie jej Aarona, a teraz Valerie. Wszystko się tak pomalutku kumulowało, że kobieta zaczynała powoli nie wytrzymywać tego psychicznie. Znowu pojawił się ten piekielny ból głowy, ale próbowała z nim walczyć, bo nie było na to czasu. Trzeba było pomóc brunetce. Spojrzała na wszystkich tych, którzy nie pomagali z obrzydzeniem. A co by się stało, gdybyście to wy byli na jej miejscu...
- Jasne! Spójrz w jakim ona jest stanie! - powiedziała słabym głosem.
Edytowane przez April dnia 09-11-2011 18:49 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:52 |
|
|
OScar zatrzasnął sie w łazience i ominęło go naprawianie Valerie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-11-2011 18:53 |
|
|
Maia westchnęła sobie po raz kolejny. Czemu tu nie ma Oscara, on by ją uspokoił. - przeszło jej przez myśl i wróciła do zastanawiania się jak pomóc Valerie. Niestety nadal nic jej nie przychodziło do głowy. |
|