| Autor |
RE: Kahana |
Charles Widmore
Użytkownik
Postów: 162
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 11:17 |
|
|
|
Widmore stał w miejscu z zasępioną miną. Gołym okiem widać było, że spodziewał się ujrzeć coś innego niż małą grupkę, która dodatkowo była rozproszona. Gdy ujrzał Matta, podszedł do niego. - Co tu się do cholery dzieje? Pokłóciliście się? - zapytał, bezradnie rozkładając ręce. |
|
| Autor |
RE: Kahana |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 10-12-2011 11:24 |
|
|
Nic nie odpowiedziałem na zadane pytania. Pozwoliłem by mój wzrok i mimika twarzy były odpowiedziami. - Zaczyna się tu wszystko ostro pierdolić. - powiedziałem w końcu bardzo bezpośrednio jak na mnie. Tak było faktycznie i nie było co tego ukrywać. Ilość kłótni i nieporozumień jaka miała miejsce w naszej kilkuosobowej grupie nawet się nie zbliżyła do tej, jaka miała miejsce gdy liczyliśmy jeszcze kilkukrotnie większą ekipę. Claire nie chciała znać Oscara, ten po dokonanej zdradzie zapewne nie chciał widzieć na oczy Valerie, która od momentu dwóch morderstw w Łabędziu nie chciała ze mną rozmawiać i dodatkowo sprawiła, że dotychczasowa jej przyjaźń z Camilą zaczęła ociekać nienawiścią. - Pewnie jeszcze trochę i się pozagryzamy. - dodałem zaraz potem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Charles Widmore
Użytkownik
Postów: 162
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 11:32 |
|
|
|
- Niedługo to się wszystko skończy. Miej trochę wiary, synu. - Charles nieznacznie się uśmiechnął i położył dłoń na ramieniu Payne'a. Z każdą sekundą jego uśmiech stawał się coraz bardziej promienny. - Musimy jeszcze tylko zakończyć sprawę z Benem. - poklepał mężczyznę i zrobił kilka kroków w przód. Wbił wzrok w dżunglę i zamyślił się. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 11:42 |
|
|
Nagle, wychodząc z dżungli wprost na Charlesa wpadł Bernard i z wrodzoną niezdarnością oblał go kompotem z papai.
|
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 15:47 |
|
|
Oscar stał nieopodal i postanowił podejść do rozmawiających mężczyzn.
- To znaczy, że nie opuszczamy jeszcze wyspy? Jeszcze musimy tam wrócić po Bena? - spytał zaniepokojony. |
|
| Autor |
RE: Kahana |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 15:50 |
|
|
- Ilano to był błąd ludzki.
Alpert postanowił opowiedzieć kobiecie prawdę, żeby przypadkiem nikt nie wziął ich za złych ludzi.
- Jedna z rozbitków imieniem Nikki miała zostać zapłodniona. Jak wiesz ciężarne kobiety umierają na wyspie i ona miała nam pomóc. Niestety zmarła wcześniej. Później Ben postanowił przeprowadzić badania ginekologiczne wszystkim kobietom i Amelia niechcący zamiast cytologii u Valerie zapłodniła ją.
Ekwipunek: eyeliner |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 16:35 |
|
|
- Hmm, rozumiem. Amelia na przyszłość powinna być bardziej rozważna. - odpowiedziała nad czymś się głęboko zastanawiając. - Nie uważasz, że powinieneś pomóc Benowi jako jego doradca?
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Charles Widmore
Użytkownik
Postów: 162
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 16:38 |
|
|
|
Charles zmierzył Bernarda wzrokiem i strząchnął z kamizelki kompot jakby to było coś, co w taki sposób można wyczyścić. - Przecież od początku było takie ustalenie więc skąd te zdziwienie? - zwrócił się do Oscara. - Gdy tylko będziemy gotowi, ruszamy. Później już będziecie wolni. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 17:04 |
|
|
|
- Nie... Znikąd... - wymamrotał Oscar i odszedł. A więc znowu muszą tam wrócić. Claire powinna zostać tutaj z Aaronem, nie mogą dopuścić do tego, że znowu zostanie zabrany... |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 17:22 |
|
|
- To nie do końca tak działa. Ja i Benjamin działamy niezależnie.
Ilana dotąd nie była na wyspie, więc mogła tego nie wiedzieć.
- A teraz uparł się, że ze wszystkim sobie poradzi.
Ekwipunek: eyeliner |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 17:37 |
|
|
- Skoro tak twierdzisz. Ale jeśli Ben czegoś nie wymyśli, to jesteśmy przegrani. I Dharmaville nie będzie bezpiecznym miejscem. - odpowiedziała, obserwując jak drzewa w dżungli lekko się poruszają pod podmuchem wiatru.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 18:15 |
|
|
- Masz rację, myślę, że powinniśmy mieć jakiś rezerwowy plan w zapasie.
Richard miał nadzieję, że Ilana okaże się tak mądra i sprytna jak była ładna.
- Musimy mieć jakąś drugą opcję na wypadek, gdy Benjamin zawiedzie. I on nie musi wiedzieć o naszym zabezpieczeniu.
Ekwipunek: eyeliner |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 18:24 |
|
|
- Gdy plan Bena okaże się nieskuteczny, nie będziemy mogli ryzykować. Będziemy musieli wysadzić frachtowiec, by Widmore i jego ludzie nie mieli połączenia ze światem zewnętrznym. W ten sposób Charles sam wpadnie w pułapkę bez wyjścia. - rzuciła, obserwując jak Richard przyswaja sobie te informacje. - Chyba, że masz lepszy pomysł.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 19:12 |
|
|
Spokojnie Oscar - zawołał Bernard widząc jego reakcję. - Tym razem ja z Wami pójdę co gwarantuje Wam sukces. - po chwili dodał tylko z uśmiechem na ustach - Może kompotu?
|
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 19:15 |
|
|
- Szczerze mówiąc nie wymyśliłem niczego dającego nam duże szanse.
Richard westchnął cicho.
- Do tej pory Ben świetnie sobie radził, miejmy nadzieję, że i tym razem nie zawiedzie.
Ekwipunek: eyeliner |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 20:14 |
|
|
- Poczekamy, zobaczymy. Tymczasem może zdążę wziąć kąpiel. Do zobaczenia, Ricardo. - powiedziała, poklepała lekko Alperta po plecach i ruszyła w stronę jednego z wolnych domków.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 22:07 |
|
|
Richard zaczął mieć nikczemne myśli.
Ekwipunek: eyeliner |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 23:28 |
|
|
Ilana wiedziała, że Richard będzie miał nikczemne myśli, dlatego zamknęła drzwi domku na 2 zamki, sprawdzając uprzednio czy wszystkie okna są pozamykane. Gdy wszystko było w porządku, udała się prosto pod orzeźwiający prysznic.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
| Dodane dnia 10-12-2011 23:31 |
|
|
Ilana nie wiedziała jednak, że Richard jest bardzo przebiegły i dorobił sobie zapasowe klucze do wszystkich zamków w Barakach.
Ekwipunek: eyeliner |
|
|
| Autor |
RE: Kahana |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-12-2011 23:35 |
|
|
Ilana domyśliła się, że Richard dorobił sobie klucze, dlatego poprosiła wcześniej Amelię, by pilnowała wejścia do jej domku w czasie kąpieli.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
