Autor |
RE: Barakowcy |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 06-11-2011 23:09 |
|
|
Po kilkunastu minutach drogi wydawało się, że jesteśmy już wystarczająco daleko od obozu. Odetchnąłem z ulgą. Cieszyłem się, że nie doszło do konfrontacji z Innymi, którą zapewne byśmy przegrali. Udało się bezpiecznie uciec i to było teraz najważniejsze. Usiadłem na kamieniu, by zebrać siły na dalszą drogę. - Teraz? Właśnie... co teraz? Musimy chyba obrać jakiś cel naszej wędrówki...
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 06-11-2011 23:13 |
|
|
Schrońcie się w Płomieniu. Jest niedaleko Othersville więc będzie pasowało. Komputerem na razie się nie bawcie. Może być wyłączony, zepsuty, cokolwiek. Jutro jakaś fabuła w związku z tym się pojawi wieczorem.
edit: Może być też bunkier Widmore'a. Więc macie nawet wybór!
edit 2: Albo nie macie Idźcie do bunkru Widmore'a. Tam się zdecydujcie schronić.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 06-11-2011 23:28 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
mremka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/sdsd[224].jpg)
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 06-11-2011 23:30 |
|
|
Camila przykucnęła obok Mortena, żałując że nie wzięli ze sobą chociaż butelki wody. Próbowała ukryć rozczarowanie - miała nadzieję że Osbourne ma obmyślony plan na wypadek ewentualnej ucieczki. Błąkanie się po dżungli nie było tyle co bezsensowne, ale po prostu niebezpieczne. Było już ciemno dlatego podejrzewała że Inni dopiero rano zauważą ich brak. Do tego czasu powinni znaleźć sobie chociaż jakieś tymczasowe schronienie.
- Pamiętasz jak trafić do bunkra, w którym stały te dwa duże posągi? - zapytała Mortena, nie wiedząc jak to ubrać w słowa żeby mężczyzna zrozumiał o jakie miejsce jej chodzi. - Zawsze to jakieś schronienie, chociaż na tę jedną noc.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 00:21 |
|
|
Siedziała i zastanawiała się, co dzieje się z pozostałymi. W rekach kołysała Aarona i spoglądała na faworki, na samą myśl o tym uśmiechnęła się. Teraz znowu była daleko od Oscara i nie wiadomo, kiedy się zobaczą. Cieszyła się, że ucieczka udała im się, ale równocześnie martwiła, gdyż wiedziała, że teraz skupi się wszystko na niej. Chciała się zabarykadować, ale wywnioskowała, że to przecież bez sensu, bo i tak tu wejdą. Włączyła muzykę i razem ze swoim synkiem położyła się na łożku, na którym jeszcze dobe temu spała z Oscarem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 12:48 |
|
|
Rano Tori zauważyła, że z wioski zniknęło kilka osób. Nie interesowało jej kto dokładnie i co w tym czasie robili Inni, np. Arielle. Ciekawiło ją jak postąpiła Claire. Poszła, więc stronę jej domku, jej i Oscara, a następnie delikatnie zapukała do drzwi. Ciekawe jak Claire i Oscar wytłumaczą mi ucieczkę pozostałych. Victoria nie spodziewała się, że Oscar mógł opuścić blondynkę i uciekać bez niej i dziecka.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 14:58 |
|
|
Oscar spał w lesie, gdyż Morten nie zaprowadził ich do bunkru Widmore'a. Teraz siedział na ziemi z rewolwerem w dłoni, zaczął się nim bawić. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ala[1378].jpg)
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 15:24 |
|
|
Maia się obudziła. Była trochę obolała od spania na twardym podłożu, gdyż zdążyła się już przyzwyczaić do spania w wygodnym łóżku. Podniosła się z ziemi i przeciągnęła się kilka razy, po czym usiadła po turecku na ziemi rozglądając się. Dostrzegła Oscara, który już nie spał.
- Dzień dobry. - przywitała go z uśmiechem. - Mamy coś do jedzenia? Jakieś owoce chociażby? - zapytała. Zastanawiała się czy ktoś wziął coś z wioski Innych, albo znalazł jakieś papaje w dżungli. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 15:36 |
|
|
- Nie mamy dziewico, idź sobie zerwij - odparł Mai. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ala[1378].jpg)
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 15:44 |
|
|
- Przestaniesz kiedyś tak do mnie mówić? - zapytała, ale nie czekając na jego odpowiedz ruszyła do dżungli. Niedaleko od obozu znalazła drzewo papajowe, pod którym leżały dojrzałe owoce. Wzięła kilka i skierowała się z powrotem do obozu jedząc jedna z papai. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 15:47 |
|
|
- Mogę jedną? - spytał, chciał bowiem spróbować zebranych papai. - Czemu mam przestać tak mówić? - spytał. Kiedyś bowiem przyszedł Flaku i nazwał ją tak, więc pewnie wiedział o czym mówi. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:16 |
|
|
Siedziałem na huśtawce, przyglądając się z zaciekawieniem, jak pozostali biegli w stronę pylonów. Nikt nawet po mnie nie zaszedł, nikt się nie zainteresował... ale nawet jeśli by ktoś to zrobił, i tak bym pewnie nigdzie się stąd nie ruszył. Bo po co? Nie mam najmniejszego powodu, by opuszczać Wyspę. Tam nic mnie już nie czeka. A tutaj przynajmniej będę blisko Shannon... Wstałem i ruszyłem w stronę domku Claire, której nie widziałem wraz z innymi uciekającymi. Jednak przed drzwiami spotkała mnie niesympatyczna niespodzianka w postaci jednorękiej Tori. Nie zważając na kobietę, zapukałem do drzwi Claire. W międzyczasie zerknąłem badawczo na Bluefield. - Kto Ci upierdolił rękę? Chcę mu podziękować. - rzuciłem do blondynki.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:19 |
|
|
Usłyszała pukanie, natychmiast otworzyła oczy. Spojrzała na Aarona, który wciąż spał. Wstała i po drodze wyłaczyła muzyke, która wciąż grała. Podeszła do drzwi i głośno przełknęła śline pociągając za klamke. Ujrzała Tori. Serce zaczęło jej szybciej bić, a ona sama nie wiedziała, co ma robić, dlatego wpatrywała się w blondynke i czekała na jej reakcje. Nagle dostrzegła Boone'a i zdziwiła się na jego widok- myślała, że także uciekł!
Edytowane przez April dnia 07-11-2011 16:22 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:30 |
|
|
- Twój kochanek Tom.
Tori zmierzyła lodowatym spojrzeniem Boone'a, ale na szczęście Claire już otworzyła.
- Czy nie dałam Ci jasno do zrozumienia, że byłoby lepiej dla Ciebie i dziecka, gdyby wszyscy siedzieli potulnie w Barakach? Myślałam, że z Oscarem się lepiej postaracie. Teraz Ben może się wściec.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:34 |
|
|
- Boone... - wyszeptała cicho patrząc na mężczyznę, ale po chwili doszły do niej słowa Tori. Poczuła zimny, nieprzyjemny dreszcz na plecach, ale spodziewała się tego, że to ona właśnie poniesie konsekwencje ucieczki. - Oscara tutaj nie ma. Nie byłam w stanie ich powstrzymać nie mówiąc im dlaczego.
Była zdecydowana kłamać jak najęta, choćby próbowali zmusić ją do mówienia prawdy, nie miała takiego zamiaru. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:39 |
|
|
- I chcesz mi powiedzieć, że nikt nie bawił się w małego bohatera?
Tori wbiła w nią swe spojrzenie, wiedziała, że coś jest nie tak i to musiał być grubszy spisek.
- Albo bohaterkę?
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:42 |
|
|
- Przez was musiałam wczoraj wykrzyczeć Oscarowi, że mi na nim nie zależy! Że nic do niego nie czuje, bo chciał mnie zabrać ze sobą! - syknęła zaczynając robić teatrzyk, który był bardzo wiarygodny. - Więc odczep się ode mnie raz na zawsze! Właśnie kogoś straciłam, pozwoliłam mu odejść i to tylko dlatego, że coś zrobiliście mojemu synowi! Uciekli, a ja nie wiedziałam jak ich tutaj przytrzymać!
Edytowane przez April dnia 07-11-2011 16:42 |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:45 |
|
|
- Ej, odwal się od niej, kumasz?! - rzuciłem do Tori, stając w drzwiach, pomiędzy Claire a Bluefield. - Ona nie ma z tym nic wspólnego. Wczoraj widziałem, jak tamci uciekali. Pewnie są już daleko stąd. Idź lepiej do tego swojego Bena i sama mu to powiedz. Powiedz, jaka jesteś niedołężna, że pozwoliłaś uciec rozbitkom z obozu. Mam nadzieję, że upierdoli Ci kolejną rękę. - rzuciłem i zamknąłem Bluefield drzwi przed nosem. Odwróciłem się do Claire i oparłem plecami o drzwi. - Następnym razem nie bądź taka dla niej gościnna. Śmieci się wyrzuca, a nie zaprasza do domu.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:49 |
|
|
- Uff, Boone wielkie dzięki. Nie wiem, co bym bez Ciebie zrobiła... - odpowiedziała głośno wzdychając, a po chwili mówiła już szeptem, jakby obawiała się, że ta suka Tori ją usłyszy. - Chętnie sama bym ją wyrzuciła, a co więcej sama pozbawiła jej drugiej ręki, ale niestety uziemiła mnie. W ogóle to dlaczego nie uciekłeś z nimi? Ty nie masz syna, który jeżeli opuści teren baraków to umrze.
|
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Arctic
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3347809[44].gif)
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:55 |
|
|
- Nie widzę sensu w ucieczce. Nie uśmiecha mi się biegać po dżungli, żyć w strachu przed Czarnym Dymem, skoro tutaj mam łóżko, telewizor czy piwo. Musiałbym być kretynem, by ten raj opuścić. - odpowiedziałem i ruszyłem przez salon, do kuchni. Otworzyłem lodówkę i wyjąłem puszkę dharmowskiego piwa. - Mogę się nie krępować?
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ala[1378].jpg)
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 07-11-2011 16:57 |
|
|
- Jasne. - odpowiedziała i rzuciła mu jedną z zebranych papai. Usiadła na ziemi opierając się o drzewo. - Bo to wkurzające, a Flaku nie wiedział o czym mówi. - odpowiedziała i wgryzła się w swoją papaję. - Wiesz dokąd teraz pójdziemy? Ktoś ma jakiś plan? - zapytała. Jej nikt nic nie powiedział, więc miała nadzieję, że chociaż Oscar ma jakieś informacje. |
|