Autor |
RE: Barakowcy |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 17:52 |
|
|
- Aktualnie urlop. Znaczy tak traktuję 'pilnowanie' Was. - powiedziałem, zostawiając peta w popielniczce. Odchyliłem głowę do tyłu, żeby się skupić. - Badaliśmy pewne... Zjawiska zachodzące na Wyspie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 17:55 |
|
|
-Z serii: czego jeszcze nie wiesz o wyspie, na której mieszkasz?- zaciągnęłam się. -Co niby jest tu ciekawego, żeby to badać?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 17:56 |
|
|
- Nie jestem upoważniony, żeby Ci o tym mówić. Przykro mi. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 17:58 |
|
|
- Dzień dobry. - Maia uśmiechnęła się do starszej kobiety i weszła do pomieszczenia, po czym rozejrzała się po nim. Znajdował się tam stolik, krzesła, fotel ginekologiczny oraz parawan i wieszak. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 17:58 |
|
|
-Ach, i czemu mnie to nie dziwi...- westchnęłam.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:03 |
|
|
- Trochę z nami pobędziesz, to się przyzwyczaisz. No, chyba że zamierzasz uciec dzisiaj wieczorem, i tym samym mieć przesrane i z nami, i Czarnym Dymem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Inni
Użytkownik
Postów: 46
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:03 |
|
|
- Nie denerwuj się. Nie ma czym. - powiedziała niezwykle przyjaźnie, starając się zarazić Maię swoim promiennym uśmiechem. - Rozbierz się i usiądź wygodnie. Raz, dwa i będzie po wszystkim. - Amelia wstała od mikroskopu i po nałożeniu rękawiczek wzięła w dłoń specjalną szczoteczkę by przeprowadzić niezbędne badanie. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:05 |
|
|
-Chyba jeszcze nie doceniasz tego, jak sprytna jetem.- wypuściłam dym z papierosa prosto w jego twarz. -W ogóle nas nie doceniacie. Zapominacie, że to my, nie wy, jesteśmy cywilizowanymi ludźmi. I o wiele lepiej znamy świat.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:06 |
|
|
- Hej, to że ja jestem stąd, nie znaczy, że wszyscy tu się urodzili, nie zapominaj. To my znamy wyspę jak własną kieszeń, znamy Was, i wiemy, do czego jesteście zdolni. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:09 |
|
|
-Znacie nas. I wiecie, do czego jesteśmy zdolni.- powtórzyłam, a mężczyzna przytaknął. -Wczoraj powiedziałeś mi, że nie jesteś w stanie nawet powiedzieć, jak naprawdę mam na imię. Przeczysz sam sobie, Keith. I mimo sztywnych danych, których macie o nas pewnie niemałą ilość, nie masz pojęcia, co jesteśmy w stanie zrobić. Traktuj to jako wyzwanie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:12 |
|
|
Śmierć Nikki nie wstrząsnęła mną tak bardzo, jak śmierć Shannon, choć mimo wszystko jakaś niezwykle egoistyczna cząstka mnie przeklinała wybuch domu. Rano obudził mnie wstrętny głos Bena niemal odbijający się od ścian. Och, jakże miłe powitanie. Leniwie zwlekłam się z łóżka, ubrałam się i ruszyłam w stronę miejsca, gdzie miały odbyć się badania. Zupełnie nie miałam ochoty na ginekologiczne badania, ale wolałam by przez moje humory nie ucierpiały inne osoby. W tym przypadku należało poświęcić się dla pozostałych. Po drodze natrafiłam na Arielle, a jej mina wskazywała na to, że usilnie stara się mi coś przekazać. Przystanęłam na chwilę.-Słucham? |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:20 |
|
|
Maia rozebrała się od pasa w dół. Po chwili usiadła na krześle i oparła na podnóżkach. Nie było to jej pierwsze tego typu badanie, wiec się nie bała.
- Jestem gotowa. - powiedziała do kobiety. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Inni
Użytkownik
Postów: 46
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:25 |
|
|
Amelia uśmiechnęła się ponownie i przystąpiła do pracy. Pobrała od Mai wymaz, który następnie zabezpieczyła oraz wstrzyknęła kontrast niezbędny do prześwietlenia. - Jeszcze chwilkę się nie ruszaj. - poinformowała kobietę i wykonała zdjęcie. - No i po wszystkim! - powiedziała i zwinnym ruchem ściągnęła rękawiczki, które po chwili wylądowały w koszu. - Z mojej strony na chwilę obecną to wszystko. Możesz się ubrać. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:25 |
|
|
Zapatrzyłam się w jeden punkt, po czym spostrzegłszy Elodie wpatrzyłam się w nią. Uśmiechnęłam się do niej i usłyszałam pytanie. - Cześć. - powiedziałam do niej wstając i idąc w jej kierunku. - Chciałam Ci tylko powiedzieć, że Ben chciał się z Tobą widzieć... - powiedziałam beznamiętnie. - Idziesz na badania? - spytałam. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:30 |
|
|
Na mojej twarzy momentalnie pojawiło się zaskoczenie i zdawało się, jak gdyby nabrała jakiegoś bledszego koloru.-Ben? A po co?- spytałam, starając się, by mój ton głosu zabrzmiał jak najbardziej naturalnie.-Idę. Chyba nie mam wyboru, prawda?- rzuciłam. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:31 |
|
|
Maia zeszła z fotela i podeszła do krzesła, na którym zostawiła swoje ubrania. Po chwili, ubrana, wyszła z przychodni. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:41 |
|
|
- Zawsze jest wybór. - powiedziałam do niej. - Poza tym te badania nie są takie złe, sama byłam. - uśmiechnęłam się łagodnie, bo sama nie wiedziałam jakie ma zdanie o mnie. - Chodzi podobno o śmierć Nikki. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:43 |
|
|
Maia zobaczyła Arielle i Elodie i do nich podeszła.
- Hej. - uśmiechnęła się. - Byłaś już na badaniach? - zapytała brunetkę. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:49 |
|
|
Wzruszyłam ramionami.-Byłam już kiedyś u ginekologa, Arielle. Nie musisz mi tego mówić. Ale świadomość, że ma to robić Inną napawa mnie wręcz obrzydzeniem.- przyznałam, wykrzywiając twarz w ponurym grymasie. Gdy rudowłosa wspomniała o Nikki poczułam jak żołądek podchodzi mi do gardła.-Nikki? To ona miała być wybrana do badań, pamiętacie? Wygląda na to, że zajmę jej miejsce...-wydusiłam niemal bezgłośnie, z wrażenia nie dostrzegłszy nawet Mai. Dopiero po kilku dłużących się sekundach do moich uszu doszło jej pytanie.-Nie byłam.-odpowiedziałam lakonicznie zbyt skonfundowana, by odwdzięczyć się czymś bardziej wartościowym. |
|
Autor |
RE: Barakowcy |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2011 18:52 |
|
|
Maia spojrzała na Elodie.
- Nie, pewnie wybiorą Valerie, Camile albo... mnie. - głos jej zadrżał. - Ja już mam badania za sobą. Na szczęście. - uśmiechnęła się.
Edytowane przez Ala dnia 06-11-2011 18:57 |
|