Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:42:21 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:46:20
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 65 z 134 << < 62 63 64 65 66 67 68 > >>
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:17
-Nie mam pojęcia, gdzie był. Jakoś tak przez ten czas nie zdążyłam się z nim widzieć. Co z tego, że Jennifer powiedziała, że nie można odpłynąć? Wszak trzeba próbować, walczyć trzeba.- w tym momencie Oscar wyciągnął zza paska spodni pistolet. Wzdrygnęłam się.
-Skąd to masz i na co ci to?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:22
- Oscar! - wybuchnęła blondynka na widok mężczyzny, uśmiechając się do niego. - Martwiłam... to znaczy martwiliśmy się o Ciebie! Gdzieś ty się podziewał? I gdzie są pozostali? Nic Tob...wam się nie stało?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:27
- Tak, trzeba. Ale myślę też, że Tamci nie są kretynami i zauważą, jak z wyspy odpływa sobie łódka. To ja już wolę chować się przed nimi w dżungli, na morzu nie ma gdzie uciec... Hmm... Ze zbrojowni z tego bunkra. Leżała sobie to wziąłem. Chyba nie będziesz chciała iść do katamaranu bez broni? Pan Duńczyk musi coś wziąć też... - nagle weszła Claire i wykrzyknęła jego imię. - Szukaliśmy tego Matta i Boone'a. Okazuje się, że Matt tu już jest, ale nie wiem dalej co z Boonem. Nie wiem gdzie są pozostali, ja się zgubiłem i wracałem osobno. Nocowałem na plaży... - od razu się wzdrygnął, noc na plaży czyli Bakunin i koszmary...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 19-10-2011 17:33
Nagle obok mnie i Matta pojawił się Walt, przerywając moją próbę podjęcia dyskusji. Lekko się zirytowałem, ale oczywiście w żaden sposób nie dałem tego po sobie poznać. - W bezpiecznym miejscu - odparłem na pytanie chłopca, klepiąc go po ramieniu. Wciąż czekałem na odpowiedz Matta, który nawet nie zdążył otworzyć ust.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:34
- Boone też jest w bunkrze, ale z tym, że ciężko ranny i nikt mu do tej pory nie pomógł. Nie wiadomo, co mu jest i nie wiadomo czy w ogóle jest mu ktoś tutaj w stanie pomóc. - odparła trochę zdziwiona tą całą sytuacją. Postanowiła nie mieszać się w sprawy ognonowców.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:37
Brunet zdobył przez ten czas większość imion i nazwisk. Zostało mu tylko kilka osób, więc do pierwszej, którą napotkał, czyli Arielle.
- Witaj Ar, słuchaj potrzebuję twojego nazwiska, celu podróży, oraz wykonywanego zawodu przed katastrofą. - powiedział, co prawda znudziło mu się już to łażenie, ale postanowił dokończyć to, co rozpoczął.


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:42
- Bonne też tu jest? Super... - powiedział niby zadowolony, ale teraz właśnie się dowiedział, że był w dżungli przez dwa dni bez sensu. Zarówno Matt i Bonne się sami znaleźli. - Fajnie was widzieć... - uśmiechnął się do Valerie a potem do Claire.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:46
- Ciebie też, dobrze, że Ci się nic nie stało w tej dżungli. - powiedziała wspominając jak zazwyczaj kończyli rozbitkowie, którzy sami zagłębiali się w niej. Byli atakowani albo przez dziki, przez Tamtych lub Czarny Dym. Nie wiadomo jaka śmierć gorsza. - Odkryliście może chociaż coś ciekawego?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:47
Zdziwiła mnie wiadomość, że Boone też wrócił do bunkra. -Ale jak... Sam... Kiedy?- machnęłam wreszcie na to ręką i podniosłam się z krzesła. -Idę się wykąpać.- oznajmiłam i pomachałam im, zamykając się w łazience.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:47
Przywitałam Paula z uśmiechem i zaśmiałam się pod nosem. - Cześć. - rzuciłam. Zastanowiłam się chwilę nad odpowiedzią, po czym otworzyłam usta. - Nazywam się Arielle Danes. Wcześniej pracowałam w małej knajpce. Do LA leciałam, by odnaleźć moją matkę, która zostawiła mnie zaraz po porodzie. - Zakończyłam historię trochę się jąkając.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:48
- Coś ciekawego... hmm... Niedźwiedzia polarnego w dżungli? Myślę, że to dość ciekawe - i opowiedział jej jak natknęli się na białego misia, który bardzo chciał zabić sobie Toma, który był na drzewie i powiedział też o tym jak zabił go w końcu z rewolera leżącego na blacie przed nim.

- Miłej kąpieli - odparł Valerie. smiley
Edytowane przez Lion dnia 19-10-2011 17:49
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:50
- Nie, kilka osób mu pomogło. - powiedziała oglądając się za znikającą kobietą, po czym spojrzała ze strachem na Oscara. Pamiętała doskonale jak kiedyś też zaatakował ich niedźwiedź polarny. - Ale skąd mógł się wziąć niedźwiedź polarny w dżungli? To dość dziwne... dobrze, że miałeś to przy sobie.
Odparła z lekką odrazą patrząc na rewolwer.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Paulo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Paulo

Postów: 286

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 17:54
- Dzięki... - odetchnął z ulgą, a po chwili dodał. - Jeszcze tyle pracy mnie czeka, zbieranie danych jest jak syzyfowa praca, ale jeżeli ma nam pomóc to się opłaca. Widziałaś gdzieś może Toma, Matta, Bernarda, Maię, Elodie, Madeline lub John'a?


Ekwipunek: kluski, mięso, jaja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:01
Rozejrzałam się po pomieszczeniu, lecz nikogo z osób, których wymienił Paulo nie odnalazłam. - Nie, w tym momencie nikogo z nich nie widzę. - Powiedziałam. - Maia, Elodie i Matt gdzieś tutaj powinni być. - Dodałam pocieszając Go tym.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:01
- Na pewno nie przypłynął tutaj sam z zimnych krain... Dharma o naukowcy, może gdzieś jest stacja do badań nad zwierzętami? - zapytał retorycznie. - Niby dobrze, ale nie lubię celować do kogoś... Do niedźwiedzia to jeszcze jakoś sobie wyobrażam, ale do ludzi? ... W lesie było też łożko... Pośrodku dżungli. Leżał sobie na nim Bernard, był tam też John, Walt i ten grubas... To też było dziwne... Taka ciekawa ekipa... - wypił ostatni łyk swej kawy.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:05
- Że coo? - spytała trochę rozbawiona tym, co powiedział blondyn, zmarszczyła czoło patrząc na niego i przez chwilę ją olśniło. - Od jakiegoś czasu Paulo chodzi po bunkrze i robi spis ludności, bo podejrzewa, że wśród nas są inni... Ciekawe jak znalazłoby się tam łóżko i jeszcze ta ekipa.
Małego chłopca nie podejrzewała, John'a też nie, to dobry człowiek, ale Bernarda nie znała, Toma bliżej też nie. Usłyszała płacz Aarona i natychmiast pobiegła do niego. Wzięła go na ręce i wróciła do Oscara.
- Jest cały rozpalony i nie wiem, co się z nim dzieje... - powiedziała trochę zaniepokojona.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:08
Z tego co wiem Shosanna też jest kardiochirurgiem w Paryżu. To zdanie odbijało się echem po moim umyśle przez kolejne dwadzieścia cztery godziny. To wszystko wyjaśniałoby skąd ją kojarzę. Twarzy dobrego kardiochirurga, choćby z innego szpitala w żaden sposób nie dało się zapomnieć. Jednak coś nadal nie pasowało mi to tej całej chorej układanki- imię Shosanna w moim chirurgicznym gronie nigdy nie obiło mi się o uszy. W jaki sposób możliwe było to, że poznawałam jej twarz, ale nie kojarzyłam imienia? Następnego popołudnia zrzuciłam te myśli na dalszy plan swojego umysłu, gdy usłyszałam jak Boone majaczy. Grupka dziewczyn przyglądała mu się w zamyśleniu, ale żadna z nich jakoś nie kwapiła się by podejść. Przygryzłam dolną wargę i niepewnie przyłożyłam dłoń do jego czoła, a potem zmierzyłam tętno.-Przyspieszone puls. Ma gorączkę.- powiedziałam na tyle głośno, by kobiety mnie usłyszały.-Mogłybyście załatwić jakieś zimne okłady?- popatrzyłam po ich twarzach, oczekując jakiejkolwiek pomocy.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:15
- Emm... Nie znam się za bardzo na dzieciach, a tym bardziej na dziecięcych chorobach - Oscar nie dość, że nie miał własnych dzieci, to nigdy nawet nie przebywał wśród osób, które takie niemowlaki mają. Teraz podczas kariery nie miał na to czasu, a dawniej takie płaczące bachory go wkurzały. - Jak będzie płakał tak dalej, to powinna poradzić coś na to Shosanna, ona ma wprawdzie inną specjalizację, ale ogólniki takiej wiedzy też musi znać. Elodie chyba też ma z tym jakiś związek. Może to prostu niemowlęce przeziębienie... Może samo mu przejdzie? - była trochę zaniepokojona, więc postanowił trochę ten niepokój oddalić, chociaż nie wiedział czy mu się to trochę uda, czy trochę nie uda.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:20
- Chyba się zaraz do którejś przejdę, bo na początku myślałam, że płacze z zwykłych powód jak to niemowlę, ale teraz zauważyłam, że jest cały rozpalony. - odparła tuląc do siebie Aarona z matczyną troską. - Dzięki Oscar, jeżeli spotkasz którąś to mógłbyś jej przekazać, że jej szukałam?
Była bardzo zaniepokojona stanem swojego syna, przecież nie mógł złapać jakiejś choroby tutaj w bunkrze, wszyscy byli zdrowi, a ona sama też nie za dobrze się czuła, ale wolała o tym nie mówić, dla niej liczyło się tylko dobro jej syna.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Rozbitkowie
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-10-2011 18:30
- No jasne, przekażę... Teraz idę chyba poczytać, przed wyprawą zaciekawiła mnie książka jedna i chciałbym ją dokończyć. Trzymaj się i ty Aaron też się trzymaj - wstał, obrócił się na pięcie, zabrał broń i poszedł sobie pod żaluzje, gdzie czekała jego książka.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 65 z 134 << < 62 63 64 65 66 67 68 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum