Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lipca 06 2024 12:09:48 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Użytkownicy Online: Otherwoman

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
TOP 5
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
OtherwomanOnline
Umbastyczny14:39:10
Michal 1 week
chlaaron10 weeks
Lincoln12 weeks
mrOTHER12 weeks
Diego12 weeks
Flaku17 weeks
shimano18 weeks
Amaranta28 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 60 z 94 << < 57 58 59 60 61 62 63 > >>
Autor RE: Kahana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 15:16
Szli już jakiś czas, ale nadal nie doszli, co było dziwne. Oscar szedł więc.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Benjamin Linus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Benjamin Linus

Postów: 169

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:08
Wtem Ben obudził się ze swego pionowego snu.
- Skoro chcesz do nas dołączyć to czemu chcesz też się zabijać, Valerie?
Linus powoli nie ogarniał zachowania kobiety.
- Bardziej przydasz nam się żywa, ale powinnaś się poważnie zastanowić czego naprawdę chcesz.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:27
Założyła ręce na piersiach i poczuła delikatne ukłucie bólu. Syknęła cicho i spojrzała na podrapane ramiona i dekolt. Nie mogła sobie przypomnieć gdzie się tak poraniła. Przez moment intensywnie myślała nad tym co się działo przez ostatnich kilkanaście godzin, jednak w głowie miała pustkę. Pamiętała jedynie pożegnanie z Valerie, obezwłądniające uczucie strachu, że zostanie w nocy przygnieciona przez drzewo i pocałunek Matta, tak jakby pomiędzy tymi sytuacjami nic się nie wydarzyło. Przejechała dłonią po zadrapaniach krzywiąc się lekko, przyglądając im się z rosnącym zdziwieniem.
Podeszła do Claire i naciągnęła bluzkę, odsłaniając podrapane fragmenty ciała.
- Zobacz, dostałam jakiegoś uczulenia. Zawsze źle reagowałam na słońce i dlatego nie lubię się opalać, ale nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego. Musisz uważać.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:36
Spojrzała na podrapane ciało Camili i tylko pomyślała: Nie przeszło jej jeszcze...
- Dobrze będę uważała, przypomniałaś już sobie wszystko? - spytała chociaż szczerze w to wątpiła.Zaczęło ją powoli wszystko dookoła drażnić, kroki jakiegoś żołnierza, ich rozmowy i tym podobne. Rozglądała się ciągle, jakby obawiała się że zaraz Tamci wyskoczą z krzaków. Popadała w jakąś paranoję, a ludzie tutaj jej tylko pomagali w tym.



Edytowane przez April dnia 05-12-2011 17:26
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:43
Uśmiechnęła się do blondynki. Była dla niej taka miła! Nagle skojarzyła ze sobą fakty: machającą rękę mężczyzny, ból głowy i to że leżała na ziemi, mimo iż nie przypominała sobie żeby się potknęła. Teraz była już pewna, że to Oscar ją uderzył. A jeżeli te podrapania to też jego sprawka? Musi jak najszybciej ostrzec resztę!
- Przypomniałam! - odparła, po czym podeszła szybkim krokiem do blondyna i dość mocno go szturchneła.
- Myślałeś że nie będę pamięała że mnie uderzyłeś? Nie jestem głupia, Oscar! - naskoczyła na mężczyznę.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:52
Oscar myślał właśnie o Emilu Heskeyu, gdy naskoczyła na niego Camila.
- Eee... Słucham? - spytał zaskoczony.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:55
- To co słyszałeś. Nie jestem głupia i wiem o wszystkim. - powtórzyła, mrużąc ze złością oczy. Nie mogła uwierzyć że Oscar ją uderzył. Czuła jak zalewa ją fala gniewu i aż zadygotała z wściekłości. Zacisnęła dłonie, próbując powstrzymać się przed uderzeniem mężczyzny.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 16:59
- Ja stałem przed Tobą, więc chyba nie mogłem uderzyć Cię w kark? - zapytał, obserwując jak dygocze z wściekłości.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:05
Camila prychnęła ironicznie, przyglądając mu się z pogardą.
- Jeżeli nie miałeś oporów żeby walnąć mnie w głowę, miałbyś teraz cywilną odwagę żeby się do tego przyznać. - wycedziła przez zęby, chwilę mu się przyglądała i uderzyła pięścią w brzuch. Mężczyzna zgiął się w pół.
- Jeden jeden, spryciarzu. - szepnęła mu do ucha i odeszła.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:07
- Camila! - pisnęła Claire spoglądając na nią przerażonym wzrokiem. Podbiegła do Oscara, który właśnie zwijał się z bólu. - Przecież to Eko Cię rąbnął!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:10
Camila na szczęście była słaba i nie sprawiło mu to nie wiadomo jakiego bólu. Ale jednak cios w brzuch z zaskoczenia jest ciosem w brzuch i zaparło mu dech w piersiach, zatkało go na chwilę, musiał przykucnąć...
- Ech...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:20
Camila kucnęła, chowając głowę między kolanami. Oplotła dłońmi szyję i chwilę trwała w tej pozycji, próbując się uspokoić. Co ja robię...?Otrząśnij się!.
Czas było pójść dalej. Życie nie było niczym innym niż kompliacją różnych decyzji, podejmowanych przez ludzi w naszym bliższym i dalszym otoczeniu. Valerie postanowiła odejść, i jak bardzo Camila by tego nie przeżywała - niczego nie zmieni. Gniew, smutek i żal wypalały ją od środka i wiedziała że jeżeli im się podda, spłonie żywcem. Oszaleje.
Podniosła się cicho. Bez słowa wyciągnęła rękę do Oscara pomagając mu wstać po czym podeszła do Claire, przytuliła ją i rozpłakała się bezgłośnie.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:23
Oscar wstał więc i obserwował jak dziewczyny się przytulają, masując wciąż swój brzuch.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:25
Zdziwiła ją postawa Camili, stała roztrzęsiona tym co stało się w dosłownie pięć minut. Brunetka najpierw zrobiła awanturę, później uderzyła Oscara, a teraz płacze i przytula się do niej. Było to dość dziwne zachowanie, które oczywiście należy wybaczyć ze względu na dziwny stan kobiety.
- Już wszystko dobrze... nie przejmuj się... - powiedziała zmieszana delikatnie poklepując ją po plecach. - Niedługo się stąd wydostaniemy i to już będzie koniec złych rzeczy.
Pierwsze, co pomyślała to: GDZIE JEST DO CHOLERY MATT?! Powinien w tym momencie ją wspierać, a nie gdzieś się szwendać nie wiadomo gdzie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 17:36
Odsunęła się w końcu od Claire i otarła łzy wierzchem dłoni. Zastrzyk adrenaliny spowodowany kłótnią z Oscarem sprawił że pierwszy raz od dłuższego czasu czuła się...normalnie, bez wszechogarniającej pustki w głowie. Było to przyjemne uczucie, jakby obudziła się ze złego snu, albo wyleczyła wyjątkowo przykrą grypę. Ból prawej dłoni, wciąż zacisniętej w pięść przypominał o tym co zrobiła kilka minut wcześniej. Nagle poczuła się strasznie zawstydzona zamieszaniem jakie sprawiła swoją osobą, trochę czując się jak dziecko które zrobiło matce awanturę na środku sklepu i dopiero po pewnym czasie dotarło do niego jak dużo osób było świadkiem jego wybuchu.
- Przepraszam. - wydusiła w końcu, wciąż pociągając nosem. - Ciebie szczególnie, Oscar. Mam nadzieję że nie rozwaliłam Ci wątroby. Albo nerki. Oddam Ci swoją, jak coś. - powiedziała i pierwszy raz od dłuższego czasu uśmiechnęła się szczerze, bez obłędu w oczach.
Edytowane przez mremka dnia 05-12-2011 17:38
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 18:18
- Nic się nie stało - rzekł spoglądając na Camilę oraz także się uśmiechając. Na szczęście był sportowcem i miał silny brzuch. Cieszył się także, że Sikorka mówi z sensem jakimś, a nie tak jak w ostatnich dniach. Żeby w przyrodzie wyszło na zero to on teraz musi się odegrać na Eko...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 18:23
Odwróciłam na moment wzrok, udając, że wpatruję się zawzięcie w drzewa, rosnące za pylonami. Szumiały wesoło, na przekór przykrym wydarzeniom, które wkrótce miały nastąpić. Wreszcie odpowiedziałam tonem tak schłodzonym, że sama się go bałam:
-Nie będę Ci się tłumaczyć. Nie mam zamiaru spowiadać się przed Tobą ani udawać, że niesamowicie zależy mi na wstąpieniu w Wasze progi. To nie ja potrzebuję Was, ale Wy mnie. Znam wyspę i ludzi, którzy mają Was wkrótce zaatakować lepiej, niż Wam się wydaje. Jeśli nie chcecie mnie tutaj, znajdę sobie lepsze miejsce, ale wtedy będzie już za późno.- podniosłam się i otrzepałam ręce z ziemi, która przylgnęła do wewnętrznej części dłoni. -Żegnam więc.- skinęłam lekko, niemal niezauważalnie głową i odwróciłam się na pięcie, kierując w stronę puszczy. Długie włosy obijały się o plecy.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 05-12-2011 19:37
Przez cały czas szedłem z tyłu grupy. Sam na sam ze swoimi myślami. W tym zamyśleniu nawet nie zorientowałem się, że grupa znacznie mnie wyprzedziła i odskoczyła na kilkadziesiąt metrów do przodu. Dopiero krzyki Camili i Claire wyrwały mnie z zamyślenia i biegiem ruszyłem do przodu. Nim dotarłem na miejsce wszystko się uspokoiło i zdziwiony spojrzałem na tulące się kobiety. Wiedziałem jednak, że coś się musiało stać bo mina Claire nie oznajmiała, że jest to szczery uścisk. - Wszystko... w porządku? - zapytałem w końcu.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
Benjamin Linus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Benjamin Linus

Postów: 169

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 19:43
Poważny z wyglądu Ben, śmiał się w duchu na słowa Valerie. - Kochana... Jeżeli byśmy Cię potrzebowali to przyłączenie się do nas nie byłoby kwestią Twojego wyboru. - myślał, patrząc na jej naiwność. - Chociaż... - dodał po chwili w myślach. - To by mogło rozwścieczyć ich. - Mimo, że pomoc Valerie była w tym momencie dla niego nieprzydatna, uznał, że może być ciekawie jeżeliby stanęła przeciwko swoim towarzyszom. By jednak nie sugerować Valerie, że jej pomoc może być w jakiś sposób wartościowa, odszedł bez słowa, uśmiechając się pod nosem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kahana
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-12-2011 20:17
Camila odetchnęła z ulgą słysząc że Oscar nie ma do niej pretensji. Nie zdziwiłaby się gdyby był na nią zły, szczególnie po tym jak zachowywała się względem wszystkich przez ostatnie kilka dni, aż wreszcie bez powodu porządnie uderzyła w brzuch.
Czuła jednak że po tym jak "odchorowała" odejście Valerie teraz będzie już tylko lepiej. W momencie gdy pogodziła się z tym i zaakceptowała tę zmianę odzyskała wreszcie spokój, którego tak bardzo potrzebowała. Przestała się szarpać z własną psychiką, pozwalając sprawom ułożyć się tak jak widocznie ułożyć się musiały. Chwilę później pojawił się Matt.
- Właściwie to poza tym że właśnie pobiłam Oscara to wszystko w porządku. - odpowiedziała mężczyźnie. Widząc zaskoczenie na jego twarzy roześmiała się serdecznie, podeszła do niego i złożyła krótki pocałnek na jego policzku. - Wszystko w porządku. - powtórzyła zdecydowanie i posłała mu uśmiech. Cieszyła się z tego że powoli wracała do normalności i nawet nie próbowała tego ukrywać.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 60 z 94 << < 57 58 59 60 61 62 63 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
27/06/2024 17:59
Pozdrawiam smiley

Umbastyczny
26/06/2024 21:57
Również pozdrawiam smiley

Michal
26/06/2024 10:47
Pozdrawiam serdecznie smiley

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Archiwum