Autor |
RE: Kahana |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 00:55 |
|
|
- Jestem pewna, że zrobimy wszystko co będzie w stanie aby odzyskać mojego syna, ale jak zwykle histeryzuję i boję się, że nie uda nam się to i będziemy musieli wrócić z niczym, nie wiem co wtedy uczynię. I chociaż wiem, że nie powinnam martwić się na zapas to jednak to robię, bo taka już jestem i przepraszam Cię za to. Nadal Ci ufam, ale to już nie jest kwestia zaufania tylko mojej intuicji, ja po prostu czuję że jutro coś pójdzie nie tak. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale tak jest i nie wyzbędę tego do jutra niestety. Mam nadzieję, że masz rację i jutro będę się z tego śmiała z Tobą i że w końcu wrócimy do Australii, zobaczę swoją matkę, zamieszkamy razem, ale to nie jest takie łatwe... co do Camili to nie pozostaje mi nic innego jak wierzyć, że będzie z nią wszystko w porządku. Nawet nie wiemy co się dokładnie stało, a powinniśmy trzymać się wszyscy razem. Jakoś mam wrażenie, że im bliżej końcowi tym wszyscy są jacyś bardziej przygnębieni. - odpowiedziała tuląc go mocno. W oku zakręciła jej się łza, ale natychmiast ją powstrzymała. Nie mogła się teraz rozryczeć, bo inaczej sama potwierdziłaby przed chwilą co powiedzianą teorię.
|
|
Autor |
RE: Kahana |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 00:56 |
|
|
Ściągnąłem z siebie bluzę i podłożyłem pod głowę Camili. Mimo, że był już wieczór i chłód dawał się we znaki, nie odczuwałem zimna. W ogóle nie odczuwałem nic poza obawą o to, co będzie dalej z Camilą. Na dalszy plan zeszło dla mnie to, że aktualnie znajdujemy się pod pylonami, że ciągamy za sobą zakładniczkę, że już niedługo opuścimy wyspę. Obserwując jednak zachowanie rozbitków, zwłaszcza Camili, ale też Claire i Valerie miałem coraz więcej wątpliwości czy to się uda. A nawet jak się uda, to czy pobyt na wyspie nie odbije się na naszej psychice zbyt mocno niż powinien. - Skąd ta krew? - zapytałem znienacka po kilku minutach milczenia. Dotknąłem głowy kobiety i pokazałem swoją dłoń.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kahana |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 02:49 |
|
|
Claire siedziała więc sobie pod drzewem w objęciach Oscara. Niespodziewanie cień rzucany przez gałęzie w świetle księżyca wyglądał niemal jak boisko do siatkówki i biegający po nim zawodnicy.
- Dziwne. |
|
Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 12:13 |
|
|
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że wszyscy są już pewni, że nie żyję. Zresztą, nawet mnie to nie obchodziło. Stałam pod pylonami i zawzięcie machałam rękami. Często robiłam całkowicie coś sprzecznego, niż mi kazano. Rzadko kiedy pozwalałam sobie rozkazywać. Czara goryczy przelała się przy Keamym, który traktował nas na plaży jak swoich podwładnych. Właśnie dlatego postanowiłam wystąpić przeciwko całej grupie.
-BEN! Słyszysz?! Przeszłam na Waszą stronę! Chcę być jedną z Waszych!
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Kahana |
mremka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/sdsd[224].jpg)
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 12:41 |
|
|
Noc nie należała do najspokojniejszych. Gorączka bardzo długo nie odpuszczała, dlatego Camila na przemian dygotała z zimna, szczękając zębami aby chwilę później zostać obudzona przez kolejny dreszcz i falę potu, zalewającą jej ciało. Miała wrażenie że głowa jej pęknie, pulsując bólem. Przed oczami miała kolorowe plamy, które przybierały różne kształty. Bardzo chciało jej się pić, ale nie miała siły na to żeby wydać z siebie jakiś odgłos, a podniesienie się z ziemi w poszukiwaniu jakiejś butelki z wodą wydawało jej się zadaniem przekraczającym jej siły. Wtuliła policzek w miękki materiał bluzy na której leżała, czując zapach który ją uspokajał, dlaczego? - już nie potrafiła powiedzieć. Przykładała wierzch dłoni do rozgrzanego czoła, próbując chociaż trochę je ostudzić.
Nad ranem miała wrażenie że drzewo pod którym leży zaraz na nią spadnie, dlatego mozolnie podniosła się z miejsca. Odeszła kilkanaście metrów dalej i opadła na ziemię skrajnie wyczerpana. Żałowała że nie wzięła spod drzewa bluzy, nie miała jednak siły na to żeby po nią wrócić. Poczuła się więźniem, zarówno swojego ciała jak i psychiki. Zaczęła się drapać, zostawiając krwawe ślady na ramionach, szyi i dekolcie. Zacisnęła zakrwawione dłonie i zasnęła. |
|
Autor |
RE: Kahana |
Benjamin Linus
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/BenjaminLinus[1009].jpg)
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 16:10 |
|
|
W końcu do pylonów podszedł Benjamin Linus, który trzymał na rękach małego Aarona. Lider Innych chciał, żeby dziecko się dotleniło i przewietrzyło - mały spacer dobrze robi berbeciom.
- Valerie, dlaczego niby przeszłaś na naszą stronę? Mam tak po prostu w to uwierzyć?
Linus nie wyłączył ogrodzenia, więc był bezpieczny z dzieckiem po drugiej stronie pylonów. |
|
Autor |
RE: Kahana |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 17:24 |
|
|
/Hmm, ogarnijmy. Valerie poszła do pylonów wcześniej niż cała grupa. Więc ta rozmowa, która się teraz toczy jest niejako kilka godzin wcześniej. I jest w innym miejscu. Więc jak to możliwe, że Arielle jest tego świadkiem? Jeżeli dobrze ogarniam to Valerie jest z Benem w jednym miejscu, a reszta czyli Claire, Oscar, Arielle, Camila, Matt, mr. Eko rozbili obóz w innym miejscu bo nie widzą Valerie.
Zadane przeze mnie pytanie o krew na głowie Camili pozostało bez odpowiedzi. Reakcja ludzi jednak pozwalała mi przypuszczać, że mają z tym jakiś związek. Nie drążyłem jednak tego tematu. Szczerze miałem wszystkiego dość. Niemal każda osoba zaczynała już mnie irytować. Odbicie Aarona przeciągało się, a opuszczenie wyspy stawało się nie tak oczywiste jak jeszcze przed kilkoma dniami. Niemal przez całą noc nie zmrużyłem oka czuwając przy Camili. Tylko na moment odszedłem by zdobyć trochę wody i wytrzeć zakrzepniętą na głowie krew. Dopiero po kilku godzinach zmorzył mnie sen. Przysnąłem akurat w momencie, w którym obudziła się Camila. Widząc jej brak po przebudzeniu, zacząłem się nerwowo rozglądać, lecz szybko wypatrzyłem jak śpi kilkanaście metrów dalej. Usiadłem pod drzewem i walcząc ze snem, dalej czuwałem, oczekując nadejścia poranka.
Wszystkie osoby zagłosowały już na Radzie Wyspy. Podaję nieoficjalny rozkład głosów. Wiadomość o tym kto odpada na tym etapie z MP pojawi się później.
![](http://i42.tinypic.com/s2v9eq.png)
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kahana |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 17:29 |
|
|
/pewnie mój słupek to ten z moim ulubionym kolorem /
Tymczasem Oscar siedział pod drzewem wraz z Claire. |
|
Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 17:34 |
|
|
//ano dokładnie, mojej Valerie nie ma z resztą. Nie bez powodu Camila miała gorączkę z nerwów ![smiley](../images/smiley/pfft.gif)
Nie czekałam długo. Moment później tuż obok pojawił się Ben z dzieckiem w rękach. Niemalże na sto procent był to Aaron, wszak na wyspie nie było raczej innych dzieci. Zmrużyłam oczy.
-Bo mam dość tłamszenia nas przez Widmore'a. Wiesz, jak mogę udowodnić, że nie zależy mi już na tamtej grupie?- zamyśliłam się na moment, po czym wyciągnęłam długi, wskazujący palec prawej ręki i wskazałam nim dziecko. -Zabiję go, jeśli chcesz.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Kahana |
Benjamin Linus
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/BenjaminLinus[1009].jpg)
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 17:46 |
|
|
- Za kogo Ty mnie masz, Valerie? Za mordercę niewinnych dzieci? Co Ci ten biedny chłopiec zawinił? - zapytał i pocałował Aarona w głowę. |
|
Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 17:55 |
|
|
Zmrużyłam oczy przekrzywiając głowę na bok.
-Myślałby kto, że Ty tai honorowy.. To jak? Mogę wejść?
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Kahana |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 19:07 |
|
|
/lol, sorry. Nie ogarniam już czasem ![smiley](../images/smiley/pfft.gif)
|
|
Autor |
RE: Kahana |
Benjamin Linus
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/BenjaminLinus[1009].jpg)
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 19:25 |
|
|
- Może ciężko Ci w to uwierzyć, ale tak - jestem honorowy.
Linus nie ufał kobiecie - pewnie Widmore wysłała ją na przeszpiegi.
- W przeciwieństwie do Ciebie, jeśli naprawdę właśnie zdradziłaś rozbitków. Myślę, że znajdę inną metodę na sprawdzenie Twej lojalności, Valerie. Pewnie niedługo dojdzie do wymiany Alex za Aarona. Znasz jakieś przydatne szczegóły? |
|
Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 19:30 |
|
|
Usiadłam po turecku na ziemi, wpatrując się świdrującym wzrokiem w mężczyznę. Jego małe oczy utkwione były w Aaronie.
-Nie będę Ci się tłumaczyć.- powiedziałam wreszcie chłodno. -Jeśli nie chcesz współpracy, to nie. Ale właśnie straciłeś świetnego człowieka. Zresztą, na pewno o tym wiesz.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Kahana |
Benjamin Linus
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/BenjaminLinus[1009].jpg)
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 19:48 |
|
|
- Jak na wielce chętną do dołączenia do mnie nie okazujesz chęci współpracy. Chyba rozumiesz to, że jestem nieufny.
Linus kołysał delikatnie Aarona, który śmiał się cicho.
- Daj mi jakiś powód do zaufania. |
|
Autor |
RE: Kahana |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 19:56 |
|
|
-Sam fakt, że tu przyszłam jest dla mnie wystarczającym powodem.- odpowiedziałam spokojnie i założyłam ręce na piersiach. -Wiele tracisz, Linus.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Kahana |
Benjamin Linus
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/BenjaminLinus[1009].jpg)
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 20:02 |
|
|
- No świetnie. A nie pomyślałaś, że każdy może sobie tutaj przyjść i udawać, Valerie?
Linusa powoli nużyła rozmowa. Kobieta wyglądała na pewną siebie, ale jej wymijające odpowiedzi były niepokojące.
|
|
Autor |
RE: Kahana |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 20:06 |
|
|
Słońce powoli przebijało się przez konary drzew, docierając do obozowiska. Po raz drugi tej nocy zasnąłem i obudził mnie dopiero promień słońca, który padał wprost na moją twarz. Podniosłem głowę, która wydawała mi się ciężka jak kamień i rozejrzałem się wokół. Wszyscy byli na miejscu co zapewne było jedyną optymistyczną wiadomością w tym momencie. Przetarłem oczy dłonią i wstałem spod drzewa. Od razu udałem się do Camili. Podszedłem blisko i zapytałem - Jak się masz? - powiedziałem to na tyle cicho, by się nie obudziła gdyby faktycznie mocno spała.
Czas ogłosić wyniki ósmego głosowania. Na miejscu piątym, po kilkunastu tygodniach gry, mając na koncie setki napisanych postów w tej edycji, pisząc aktywnie i regularnie, z MP15 odpada...
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kahana |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 20:18 |
|
|
chlaaron
Taka była wola grupy... Gratulujemy dojścia tak daleko i dziękujemy za dotychczasową grę! Liczymy, że mimo odpadnięcia nadal będziesz grała!
W grze pozostały już tylko cztery osoby: agusia, April, Lion i mremka. Kto odpadnie następny? Kolejna rada o tym zdecyduje. Wybór będzie jeszcze cięższy. Tymczasem... wracajcie do gry!
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 04-12-2011 20:23 |
|
Autor |
RE: Kahana |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-12-2011 20:21 |
|
|
//no to w grze została nocna LAMA chlaaron masz pisać dalej!// |
|