Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lipca 06 2024 12:57:22 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Użytkownicy Online: Otherwoman

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
powrót do przeszłości
Co byś zrobił, gdyby...
Ostatnio widziałem, ...
Jaką najdziwniejszom...
Książki

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
OtherwomanOnline
Umbastyczny15:26:44
Michal 1 week
chlaaron10 weeks
Lincoln12 weeks
mrOTHER12 weeks
Diego12 weeks
Flaku17 weeks
shimano18 weeks
Amaranta28 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | WYSPA
Strona 92 z 132 << < 89 90 91 92 93 94 95 > >>
Autor RE: Barakowcy
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:06
Nie rozumiał dlaczego nie patrzyła mu w oczy. Przez to on też nie może spojrzeć w jej, cholera, a tak je lubił!
- Rozumiem. Sztuka jak wiadomo polega na dobrym celowaniu... Trzeba trzymać sztywno rękę albo ręce i tuż przed strzałem zatrzymać oddech aby lepiej przymierzyć... To tyle z teorii, po prostu reszty trzeba się nauczyć w praktyce... - mówił do niej. Jakoś nie wyobrażał sobie Claire biegającej z bronią, ale co tam.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17705

Administrator

Dodane dnia 09-11-2011 23:07
Rumplestiltskin właśnie robił schabowe, czyniąc przy tym mnóstwo hałasu za pomocą tłuczka. Uuuu - "powiedział" i cmoknął na końcu. Nie lubisz Bena. - stwierdził niezwykle spostrzegawczo. To niedobrze... niedobrze... - mruczał i kręcił głową, posypując bułką tartą kotlety.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:11
Jak myślała o Benie i o tym, że zabrał jej Aarona to krew zaczęła w niej szybciej buzować. Bez zastanowienia stanęłaby przed nim i zastrzeliła go. Claire! O czym ty myślisz! Uspokój się! Zaczęła głęboko oddychać. Nie mogła zrozumieć, co się z nią działo, a to było dość dziwne. Tym razem spojrzała prosto w oczy Oscara nie mogąc się opanować.
- To jednak nie dla mnie... - stwierdziła bardzo cicho. Musiała się kontrolować, bo to co teraz się z nią działo nie wróżyło niczego dobrego. Ciągle myślała o śmierci Aarona, a przecież nie wiedziała, czy tak naprawdę Tamci go zabili! Ale sama perspektywa tego ją dołowała. Przez przebywanie na tej cholernej wyspie zaczynam świrować. - Nie lubię? To mało powiedziane.
Edytowane przez April dnia 09-11-2011 23:12
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:26
- No widzisz... Też się zdziwiłem - mruknął. Nareszcie spojrzała mu w oczy. - Może jesteś przemęczona ostatnio i świrujesz trochę.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17705

Administrator

Dodane dnia 09-11-2011 23:27
Kotlety się już smażyły, a Rumplestiltskin przeszukiwał rzeczy Mikhaiła. Z jednej szafki wyciągnął stary patefon, zdmuchnął kurz i postawił na stole. Panienka pewnie chciałaby odzyskać swojego chłopczyka... - mamrotał, uśmiechając się pod nosem i zakładając jakąś stara płytę z muzyką klasyczną.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:29
- Ah... uważasz, że świruję? - spytała z ironicznym uśmiechem, a gdy usłyszała o Aaronie, natychmiast zwróciła się w stronę mężczyzny, od którego nadal było czuć nieprzyjemny odór, ale w tym momencie się to nie liczyło. - Co wiesz o nim? Gadaj.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:32
Dla Oscara ten cały Rumpel był odrażający i nie powinno go tu być... Cóż jednak miał zrobić, nie chciał go zabić jak Bakunina. Kątem oka zerknął na Mr. Eko, który tylko siedział przed monitorem, a do tego miał przymknięte oczy i coś mamrotał...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17705

Administrator

Dodane dnia 09-11-2011 23:33
Ooo denerwujemy się... - powiedział, trochę przedrzeźniając dziewczynę. Powiem... powiem... Ale nic za darmo! - krzyknął, wyciągając w stronę Claire brudny palec. Musisz dać mi coś w zamian. - wykonał taki ruch, jakby przebierał w dłoni monety i uśmiechnął się jak dziecko, które przechytrzyło dorosłego.




/ide, dobranoc smiley/




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 09-11-2011 23:34
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:42
- Świetnie, jak się zastanowisz to daj mi znać. - powiedziała obracając się na pięcie. Nie ufała mu, ale była ciekawa, co ma do powiedzenia. Była przekonana, że musiał należeć do Innych, więc coś na pewno wie. Ogarniała ją złość, gdy o tym pomyślała, że znowu musiała zostawić Aarona, a co więcej według Bena mieli już dawno wrócić.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-11-2011 23:45
Tymczasem Oscar dotknął swojej skóry pomiędzy nosem i ustami, do wąsów na Małysza jeszcze trochę musi poczekać... Usiadł na jednej z kanap, założył ręce za głowę i relaksował się.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 00:00
Wyszła na zewnątrz oddychając świeżym powietrzem. Było już ciemno, gwiazdy świeciły na bezchmurnym niebie, a wiatr delikatnie powiewał. Przeszła kawałek dalej, aby spokojnie usiąść na ziemi. Zamiast tego położyła się na trawie i spoglądała w niebo. Wydawało się, że to jedna z piękniejszych rzeczy na tej wyspie. Musiała się zastanowić nad tym, co ona teraz wyprawia. Od momentu opuszczenia baraków stała się jakaś inna, sama siebie nie może rozpoznać, stała się jakby taką trochę buntowniczą Claire? A myślała, że już dawno zakończyła ten etap w życiu. Od tego momentu postanowiła panować nad sobą i swoimi emocjami. Przypomniała sobie jak Frank ją dzisiaj spoliczkował i kazał się ogarnąć. Najwidoczniej miał rację, bo właśnie miała ochotę się rozpłakać. Leżąc pomyślała o gnębiących rzeczach i łzy pociekły po jej bladym policzku. Po chwili przerodziło się to w ciche łkanie. Tak, użalała się nad sobą, ale widocznie było jej to potrzebne do lepszego samopoczucia. Nie była silna tak jak Valerie, Camila, Oscar, Morten, Maia, czy inni, ale musiała wziąć się w garść, bo to jej płakanie nikomu nie pomoże. Jednak tej nocy postanowiła sobie jeszcze odpuścić, siedząc skulona schowała twarz w dłoniach i płakała. Z trudem oddychała, ale po paru minutach zrobiło jej się lepiej. Otarła rękawem oczy i spojrzała jeszcze raz w niebo. Tej nocy było wyjątkowo piękne.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 00:10
Oscar się tak relaksował, aż w końcu zasnął. Śniła mu się Claire z wąsami noszona na barana przez Mr. Eko.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 10:35
/mógłby ktoś napisać co się dzieje bo od wieczora będę mieć czas i bym sobie popisał troszkęsmiley/


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 12:31
Poprzedniego dnia, tuż po wyjściu z łazienki Camila gotowa była na wyprawę do Płomienia, jednak nie zastawszy nikogo zainteresowanego marszem wróciła do łózka, walcząc z zawrotami głowy. Przespała cały dzień, nawet nie zauważając kiedy rozbitkowie opuścili bunkier.
Podniosła się z kanapy zupełnie zdezorientowana, nie mając pojęcia jaka może być pora dnia. Bardzo bolał ją brzuch, miała wrażenie jakby ktoś jej zaciskał pięść na żołądku. Parę razy musiała intensywnie mrugać, chcąc pozbyć się mroczków pojawiających się przed jej oczami.
Na jednej z kanap zauważyła śpiącą Valerie. Ucieszyła się na jej widok, bo ostatnio widziały się jeszcze w wiosce Innych, kiedy to dziewczyna przybiegła poinformować ją o otwarciu pylonów.
Nie wyglądała jednak najlepiej, właściwie - wyglądała tragicznie. Była blada, a szarozielona cera nadawała jej iście trupiego wyglądu. Spała, ale jej oddech był bardzo płytki i nierówny. Camila miała nadzieję że nie zapadła na żadną tropikalną chorobę. Przyglądała jej się przez moment z troską, intensywnie myśląc nad tym co jej się mogło stać. Przykryła Valerie kocem i usiadła naprzeciwko dziewczyny, zastanawiając się nad tym gdzie udała się grupa.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7256



Dodane dnia 10-11-2011 15:19
Noc oczywiście spędziliśmy w płomieniu. Gdy tylko się obudziłem od razu poszedłem do pokoju z komputerem. Byłem gotowy już usiąść i ostatecznie zakończyć tą sprawę jaką było wygranie partii szachów. Świeży umysł musiał być gwarancją sukcesu. Ku mojemu zaskoczeniu na krześle spał Eko. Nie sądziłem, że spędzi tak całą noc. - Ej... - złapałem go za ramię - wpuścisz mnie?



Edytowane przez Flaku dnia 10-11-2011 15:24
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Eko Tunde
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mr. Eko

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 16:49
Eko został obudzony przez Mortena.
- Nie ma takiej potrzeby - odpowiedział mu. - Już znam odpowiedź na pytanie jak wygrać z komputerem w szachy. Daj mi jeszcze chwilę się namyślić, a dziś wieczorem partia będzie wygrana - powiedział zaskoczonemu Mortenowi.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 16:55
Chodziłam po Płomieniu nie mogąc znaleźć sobie miejsca. Spojrzałam na drzemiącą na kanapie Maię. Usiadłam obok niej najciszej jak mogłam i również przymknęłam oczy.
Myślałam o tym, czy na prawdę chcę się wydostać z tej wyspy, przecież teraz była taka możliwość. Mogliśmy to zrobić. I chociaż Ben miał inny plan nie miałam zamiaru wprowadzać go w życie, przynajmniej na razie.
Meeeow. - na kolana wskoczył mi kot. Spojrzałam na niego przymrużonymi oczami i nie miałam zamiaru reagować. Kot jednak nie ustępował i siedział spokojnie na moich kolanach.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 17:09
Maia wczoraj zasnęła na kanapie, a została obudzona przez siadająca obok niej Arielle.
- Hej. - powiedziała zaspanym głosem, gdy już otworzyła oczy. Uśmiechnęła się do niej trochę nieprzytomnie, a po chwili ziewnęła zasłaniając dłonią usta. Dostrzegła kota na kolanach rudowłosej. - Nie wiedziałam, że na wyspie są koty.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 17:19
Skrzyżowałam ręce na piersi, bo nie miałam zamiaru dotykać futrzaka. Kto wie jakie choroby ze sobą nosił, a może nawet pchły. - Ano jest jeden i to strasznie upierdliwy. - powiedziałam do Mai odwracając w jej stronę głowę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Barakowcy
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-11-2011 17:36
Maia zaśmiała się słysząc słowa rudowłosej. Chciała z nią pogadać, dowiedzieć się kim jest ten Rumplestiltskin, zapytać co wie o tej stacji i czy naprawdę istnieje szansa na skomunikowanie się ze światem zewnętrznym, ale chlaaronka poszła do jaz, więc Maia się nie odezwała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 92 z 132 << < 89 90 91 92 93 94 95 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
06/07/2024 12:11
np. o tematyce potterowej? smiley Brakuje mi takiego popisania sobie na luzie smiley

Otherwoman
06/07/2024 12:10
Umba, nie chciałbyś pograć w takie małe RP dwuosobowe? smiley

Otherwoman
27/06/2024 17:59
Pozdrawiam smiley

Umbastyczny
26/06/2024 21:57
Również pozdrawiam smiley

Michal
26/06/2024 10:47
Pozdrawiam serdecznie smiley

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Archiwum