Autor |
RE: Baraki |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:44 |
|
|
Juliet była bardzo szczęśliwa że do ich szeregów wcielono tyle inteligentnych osób, ponieważ gdyby nie ich wielokrotne zapewnienia że to samolot rozbił się nad Wyspą, wciąż by myślała że postacie z Dragon Balla napierdalają się w atmosferze. Po szybkiej reakcji Bena spojrzała porozumiewawczo na Ethana i jedno spojrzenie starczyło, by szybko się odwrócić, wpaść do swojego domku i wziąć za pasek swoją czterdziestkę piątkę. Wyszła z domku związując włosy w kucyk. Widząc, że grupa czeka na nią u skraju Dharmaville, dołączyła do nich. |
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:50 |
|
|
Ben popatrzył na Isabel i Beę.
- Sprowadźcie większość ludzi z Hydry z Ryanem na czele. Tutaj będą o wiele bardziej potrzebni.
Linus odwrócił się na pięcie i zniknął w swoim domku. |
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 15:51 |
|
|
Ben zobaczył przez okno swego domku, że do wioski wrócił Tom. Co on tu robi? Mam tyle na głowie, jeszcze jego mi brakowało. Linus wyszedł na przywitanie starego druha i podał mu rękę. Na twarzy gościł zimny i tajemniczy uśmieszek.
- Witaj Tom, czemu zawdzięczam tę niezapowiedzianą wizytę? |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 15:57 |
|
|
-Musimy porozmawiać szefie. Ethan i Juliet nie żyją, rozbitkowie z plaży odkryli stacje Dharmy. Perłę, Łabędzia i Tukana. Może wejdziemy do środka? -Tom uścisnął mocno rękę Bena, odłożył na ziemię plecak. Dodał po chwili wskazując na plecak. -Tu jest broń z Łabędzia, zostało im jeszcze trochę. Następnym razem przyniosę wszystko.
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:04 |
|
|
Do Bena i Toma bez słowa podszedł Jason, który opróżnił plecak i zaniósł gdzieś broń, zostawiając facetów w spokoju. Ben zignorował pytanie o wejście do środka.
- O Ethanie i Juliet wiem. Mam swoje czujki. O odkryciach też wiem. Ale czy ja dobrze usłyszałem? Odryli Tukana? Co to jest? Jakiś Twój nowy dowcip, Tom? Nie mamy czasu na żarty! |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:17 |
|
|
-Jedna z stacji Dharmy, widzę ze masz świetny humor Ben. Odkryli Łabędzia, rozumiesz to?! Część grupy odpłynęła na tratwie, z nimi jest tylko Arielle. Na plaży zostałem ja i Tori. Czas działać Ben, koniec z tym obijaniem - Tom bez zaproszenia wlazł do domu Bena, gdzie usiadł przed stołem. Podczas jego nieobecności wiele się zmieniło, przed lotem był tutaj kimś ważnym, prawie zastępcą. Kim jest teraz, zadawał sobie takie pytanie Friendly. -Jak masz plan? Powiedz co wiesz na temat drugiej grupy, Ethan mówił ze tam przetrwało parę osób. -Tom chciał się czegoś dowiedzieć.
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:22 |
|
|
Ben przez chwilę milczał. Był zaskoczony słowami Toma, a potem zszokowało go zachowanie mężczyzny.
- Wybacz Tom, ale nie mogę Ci udzielić tych informacji. Mogę Cię jednak zapewnić, że wszystko mamy pod kontrolą, plan jest w zasadzie gotowy i już wkrótce go wprowadzimy w życie.
Linus stał nadal przy drzwiach, nie wchodząc do własnego salonu.
- Uwierz, że dla wszystkich będzie lepiej kiedy poznasz nasz plan później. Nie możemy ryzykować, że coś się nie powiedzie. Mam do Ciebie pełne zaufanie Tom i wierzę, że będziesz gotowy gdy nadejdzie odpowiednia chwila, na razie musisz na nią cierpliwie poczekać. Oczywiście wśród rozbitków.
Ben mówił to wszystko dość automatycznie, bez żadnych emocji.
- Chciałbym Ci coś pokazać Tom. Przejdziemy się?
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:25 |
|
|
Tom czuł się zawiedziony, nie wprowadzono go w tajemny plan dotyczący rozbitków. Miał już dość tej niewiedzy ale tym razem znów to zaakceptował. Może ostatni raz...
-Jasne, rozkazy są dla mnie najważniejsze a wiesz, że ja jestem oddany wyspie, Jacobowi i tobie Ben. Będę czekał wśród plażowiczów. Chcesz mi coś pokazać? Jasne, chodźmy - ostatnie słowa zaciekawiły mężczyznę, może dostanie jakiś prezent od Bena?
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:28 |
|
|
- Tom, bardzo doceniam Twoje zaangażowanie, lojalność i pracowitość. Po wszystkim zostaniesz sowicie nagrodzony.
Ben i Tom udali się poza wioskę i szli póki co przez jakąś polanę.
- Mam do Ciebie prośbę. Ci rozbitkowie sami są dla siebie zagrożeniem. Postaraj się, żeby do naszej interwencji nikomu włos z głowy nie spadł.
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:39 |
|
|
-Masz całkowitą rację, oni sami się prędzej wymordują niż to zrobi Czarny Dym lub misie. Słuchaj Ben, jest noworodek na plaży, zdrowy. Można go porwać spokojnie i wychować jako jednego z nas. Do tego ten Dharmowiec, rozumiem ze zabić przy najbliższej okazji czy pozwolić mu żyć dla wyższych celów? -Tom chciał wykorzystać Franka, ale jeśli Ben da rozkazy to je wykona. Nadal wędrowali, Tom był coraz bardziej ciekawy co zobaczą. W drodze opowiedział szybko o tym wszystkim co się działo od czasów katastrofy, całe 96 stroń w temacie rozbitków.
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:44 |
|
|
-Z tego co mówisz to niech ten cały Frank sobie żyje. Wciskając przycisk nikomu nie wadzi... Jeden Dharmowiec nam nie zagraża. A co do dziecka... Dziękuję bardzo za chęci, przekaż też Tori moje podziękowania. Ale zajmiemy się nim po prostu już razem z innymi. Nie ma potrzeby kombinowac osobno. To może wzmocnić ich czujność i będzie problem z wykonaniem naszego planu.
W międzyczasie Tom i Ben wyszli już po za ogrodzenie i stali w dżungli.
- To już tutaj. To miejsce mnie odmieniło. To tutaj po raz pierwszy ujrzałem swą zmarła matkę. To tutaj uwierzyłem w Wyspę, a ona we mnie. Chcę, żebyś teraz Ty uwierzył we mnie. |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:47 |
|
|
-Wierzę w Ciebie Ben, wiesz o tym -odparł szybko, słysząc jego słowa. Zabrało mu się na wspominanie dzieciństwa. Przez głowę Toma przeszły dziwne myśli, czyżby chciał on zajmować miejsce Jacoba? Tylko o tym mogło świadczyć takie zdanie...
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:53 |
|
|
- Cieszę się Tom. Jesteś jednym z najlepszych ludzi na wyspie, cieszę się, że stałeś się jednym z rozbitków. Inaczej nie pomógłbyś w tej sprawie.
Tom popatrzył na niego z uśmiechem i to szczerym.
- Mam dla Ciebie coś jeszcze. Arturo kazał Cię pozdrowić i prosił, żeby Ci to dać.
Benjamin wręczył swemu przyjacielowi fotografię.
- To byłoby chyba tyle. Jesteś potrzebny tam, w Łabędziu i tym Tukanie.
Linus po kolejnym szczerym uśmiechu, poklepał Toma po ramieniu i zawrócił do Baraków. |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:57 |
|
|
-Ben czekaj! -zawołał Tom, oszołomiło go trochę na chwilę zdjęcie, które dostał. Musiał coś jeszcze powiedzieć...
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 16:59 |
|
|
Ben odwrócił się i przeszedł kilka kroków do Toma.
- Tak? Coś się stało? |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 17:00 |
|
|
Tom źle usłyszał słowa Bena, zrozumiał z nich "Tak? Czy już ci stanął?"
-Tak - odparł, odpowiadając na to co on usłyszał niż to, co powiedział Ben.
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 17:02 |
|
|
Ben nie wiedział, że Tom go źle zrozumiał i spytał:
- To mogę Ci jakoś pomóc? |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 17:03 |
|
|
-Tak - Tom jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwy, tak długo czekał na te słowa Bena...
|
|
Autor |
RE: Baraki |
Benjamin Linus
Użytkownik
Postać: Benjamin Linus
Postów: 169
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 17:04 |
|
|
Ben stał wpatrzony w Toma i nie do końca rozumiał o co chodzi.
- To mnie poinstruuj. Powiedz na co liczysz. |
|
Autor |
RE: Baraki |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-10-2011 17:09 |
|
|
Tom już miał mówić "Zdejmę spodnie a ty mnie bierz" ale zobaczył za Benem kogoś, kto już był martwy. Sam osobiście widział jego śmierć. Był teraz bardzo smutny, widząc to co chciał chyba Tom zrobić...
-WIDZIAŁEŚ GO?! TO BYŁ ON, PRZYBYŁ TUTAJ! - zaczął krzyczeć Friendly, pokazując palcem, po chwili Jack Shephard zniknął tak szybko jak się pojawił. To był znak od wyspy, Tom to wiedział...
|
|