Autor |
Wyprawa na plażę |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:28 |
|
|
Postacie biorące udział w temacie:
~ Victoria Bluefield - Umbastyczny - Mistrz Gry
~ Ethan Rom - NPC - Żyje
~ Arielle Danes - chlaaron - Żyje
~ Juliet Burke - Octopus - Żyje
Wyruszyliście z Baraków w pośpiechu, macie jednak trochę czasu zanim traficie na miejsce katastrofy. Najpierw czeka Was długa wędrówka przez dżunglę, która zresztą może okazać się zbyteczna. Nie wiadomo co zastaniecie u celu podróży.
Cele:
- maszerujcie do wraku
- ustalcie plan działania
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:38 |
|
|
Victoria pobiegła do swojego domku i zapakowała do plecaka butelkę wody i po chwili wychodziła z Ethanem i resztą z wioski. Dziewczyna lekko panikowała.
- Jestem tu dopiero 2 tygodnie... Co my zrobimy?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:44 |
|
|
Byłam tak zszokowana, że nawet nie pomyślałam o tym, by zabrać coś ze sobą. W ogóle najchętniej spakowałabym ze sobą całą chatkę, ale nie było tyle miejsca w moim plecaku, który był gdzieś na dnie mojej szafy. - Skoro Goodwin poszedł do ogona to my w przeciwnym kierunku, jeśli dobrze kojarzę... Mamy szpiegować? Przecież nikt nie przeżyłby takiej katastrofy lotniczej. - Dodałam wchodząc w dżunglę. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:47 |
|
|
- Masz rację, to wyglądało makabrycznie. I co mamy robić? Powiedzieć im: hej, to nasza wyspa?
Victoria była lekko wystraszona, ale z drugiej strony cieszyła się, że może się wykazać. Czemu nie miałabym zastąpić Richarda...?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:52 |
|
|
- Czy wiesz co to znaczy szpiegować? - Spytałam ją nieco głupio przechylając łagodnie głowę w jej stronę. - Mamy się ukrywać. U-kry-wać, czaisz? - Zaśmiałam się lekko akcentując każdą sylabę ostatniego słowa i gestykulując. - Udajemy rozbitków, tak? - Powiedziałam poważniej patrząc przed siebie. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Ethan Rom
Użytkownik
Postów: 93
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:53 |
|
|
Ethan szedł szybkim krokiem i dokładnie wszystko analizował.
- Słyszałyście co powiedział Ben. Potrzebna jest lista osób, mamy udawać rozbitków.
Rom rzucił szybkie spojrzenia na towarzyszki.
- Potargajcie trochę ubrania, ubrudźcie się ziemią, rozczochrajcie włosy. Musimy być realistyczni. I trzymajcie nerwy na wodzy. Nie wiadomo co tam zastaniemy. Jasne?
Grupka doszła do ogrodzenia ultradźwiękowego, ale po krótkim podaniu hasła znalazła się bezpiecznie po drugiej stronie.
|
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:56 |
|
|
Victoria wykonała polecenia Ethana i wyglądała na zaniedbaną. Przynajmniej strachu nie muszę udawać. Bluefield napluła sobie na dłoń i rozmazała makijaż - uznała to za stosowne.
- Może jeszcze jakieś rady? Jak się mamy zachowywać? Pomagać innym? Zaprzyjaźniać się? I jak się komunikować między sobą?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 20:56 |
|
|
Blondynka zauważyła Arielle i Victorię nadchodzące w jej stronę. Szły nerwowym, lecz wolnym krokiem, więc Juliet krzyknęła:
- Dziewczyny nie mamy czasu na pogaduszki, musimy się spieszyć! Im szybciej na miesjcu katastrofy, tym lepiej, inaczej dojdziemy dopiero jutro.
/sory że poganiam Was, ale serio nie wiem czemu teraz mamy cały wieczór siedzieć w dharmaville i się przygotowywać. (bo tak jest zaplanowana fabuła, a i tak już wkrótce dojdziecie)
Umbastyczny, pytanie nr.1- czy wszyscy oprócz mnie są nowi wśród Othersów? tak, Melanie, Matt, Laura, Arielle i Victoria są nowi - było to w temacie
pytanie nr.2- jest rok 2004?/ tak
Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-09-2011 20:59 |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Ethan Rom
Użytkownik
Postów: 93
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:04 |
|
|
- Juliet ma rację. Ze sobą będziemy się kontaktować w dżungli, na osobności. Możecie przyjąć dowolną taktykę, ale lepiej się nie zaprzyjaźniać. Będziecie się z tym źle czuć.
Ethan przyspieszył jeszcze bardziej.
- I w grupie macie udawać, że nie znacie tej dżungli, nie wiecie gdzie co jest. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:05 |
|
|
- Ethan, popatrz. Tam też się unosi jakiś dym.
Victoria wskazywała palcem tuż ponad drzewami.
- Nie trzeba tego sprawdzić?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:06 |
|
|
Zrobiłam prawie to samo co blondynka, ale nie miałam zamiaru psuć sobie makijażu, wprawdzie prawie go nie miałam. Nabrałam ziemi do dłoni i lekko ubrudziłam koszulkę. Potrzepałam włosami góra-dół i z lekkim "wstrząsem mózgu" poszłam dalej. Jakby za rozkazem Juliet zaczęłam iść szybciej. Nie wiemy gdzie jesteśmy, nie zaprzyjaźniać się. - Powiedziałam cicho pod nosem. - Jasne, zapamiętałam. - Dodałam już głośniej, po czym spojrzałam tam, gdzie wskazała Victoria.
Edytowane przez chlaaron dnia 20-09-2011 21:07 |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Ethan Rom
Użytkownik
Postów: 93
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:08 |
|
|
- Trzeba, dlatego teraz tam pójdziesz.
Ethan zatrzymał się i wydał jej polecenia.
- To tylko kokpit, powinno być tam maksimum parę osób, wszyscy mogli umrzeć. Jeśli ktoś żyje to udawaj, że rozbiłaś się w dżungli i namów ich do wyprawy na plażę. A jeśli nie ma tam nikogo żywego to czekaj, pewnie rozbitkowie tu przyjdą. Powinni sami na to wpaść, a jeśli nie to ich przekonam. A jeśłi na plaży też nikt nie żyje to wrócimy po Ciebie. Biegnij! |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:09 |
|
|
Victoria z szeroko otwartymi oczami pożegnała się krótko i pobiegła między drzewa. Po chwili nie było już jej widać.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-09-2011 21:14 |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Ethan Rom
Użytkownik
Postów: 93
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:15 |
|
|
Drzewa rosły coraz rzadziej i usłyszeliście pierwsze odgłosy katastrofy - silniki. Było jednak również słychać krzyki, czyli ktoś przeżył.
- Rozproszyć się! Wkraczamy do akcji.
Cele:
- przenieście się do tematu Plażowiczów |
|
Autor |
RE: Wyprawa na plażę |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 21:17 |
|
|
Juliet zdołała odnaleźć nadgryziony przez jakieś niewielkie zwierzę badyl i ściągnęła koszulkę, ukazując swoje jędrne piersi i równo ukształtowane plecy z wystającymi łopatkami. Poprosiła Arielle o naciągnięcie oburącz koszulki blondynki i energicznym ruchem rozdarła ją wzdłuż rękawu. Zdążyła się spocić, więc podniosła z ziemi grudkę piachu i brudu i rozsmarowała bezładnie na całym boku i biodrze. W czasie podróży zdążyła sobie poranić palce i policzki, więc mogła wkroczyć na scenę.
Edytowane przez Octopus dnia 20-09-2011 21:18 |
|