Autor |
RE: Plaża |
Paulo
Użytkownik
Postać: Paulo
Postów: 286
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-09-2011 23:59 |
|
|
- Ty też. - odparł i zaczął poszukiwana swojej Nikki, gdy ją zauważył, uśmiechnął się do niej serdecznie. - Niestety, ale nie odnaleźliśmy ich.
Kwestię stacji postanowił przemilczeć, wywołałoby to niepotrzebną panikę. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:00 |
|
|
- Dziękuję Ci, Rose. Ja oczywiście nie wiem tego od Ciebie. - powiedział do pani Nadler. Dowiedział się mnóstwo informacji o Shannon, która wczoraj spacerowała sobie po plaży z Charlie'em. Wiedział, jak nakrzyczała na Arielle, a później ją przeprosiła. To nie było w stylu jego siostry, ale każda kobieta miewa chyba dziwne dni. Boone musiał jednak dać nauczkę Shannon. Ta dziewczyna była bezczelna, krytykowała jego zachowanie i gadała głupoty na jego temat. To było z jej strony chamskie i bezczelne. Zresztą co się dziwić, skoro odziedziczyła geny po swoim niedołężnym ojcu. Carlyle zaczął obmyślać plan, jakby to dopiec siostrze. Ruszył żwawym krokiem w stronę Tori Bluefield. - Jak się masz? - zagadnął uprzejmie, posyłając dziewczynie promienny uśmiech. - Masz może chwilkę? Chciałbym zamienić z Tobą słówko.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:08 |
|
|
Tori była zdziwiona, gdy poszedł do niej Boone. Czyżby Shannon już mu coś powiedziała? Wiedziałabym o tym. Bluefield uśmiechnęła się do przystojniaka, ukazując idealne, białe zęby.
- Nigdzie się nie wybieram, z chęcią pogadam.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:12 |
|
|
- Świetnie! - powiedział uradowany, złapał dziewczynę pod ramię i szybkim krokiem ruszył w stronę dżungli. Nie odzywał się do czasu, gdy byli już z dala od obozu i nikt nie mógł ich podsłuchać. Zwłaszcza wredna i wścibska siostra. - Przepraszam, że tak zapytam z mostu, ale... co Ci powiedziała Shannon? Wiem, że ostatnio sporo rozmawiałyście, a Shannon jest troszkę... nierozgarniętą osobą i mogła na mnie coś nagadać, co niekoniecznie mogło być przyjemne.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:20 |
|
|
- Nie, nic o Tobie nie mówiła.
Tori w zasadzie powiedziała wyjątkowo prawdę. To ja przecież rozpuszczam plotki na Twój temat. Nagle jednak zmrużyła oczy jakby sobie coś przypomniała.
- Raz tylko wspomniała, że... to trochę krępujące. Shannon uważa, że pasujemy do siebie i miło byłoby, gdybyśmy zostali parą.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:20 |
|
|
Claire nie wiedziała, co się dzieje, po co te strzykawki, dlaczego inni chcieliby zrobić krzywdę jej i dziecku, ale wiedziała jedno- musi uciekać. I to jak najszybciej. Dopiero teraz była w stanie ocenić, że wcześniej nafaszerowali ją jakimiś psychotropami! Jak ona mogła się tak dziwnie zachowywać w stosunku do Ethana?! Była przerażona własnym postępowaniem i tym, że nie mogła sobie przypomnieć, co dokładnie się tam działo. Pamiętała jedynie jakieś momenty, skrawki wydarzeń, które miały miejsce w Lasce. Spojrzała na starszego mężczyznę.
- A co z Tomem? Tamci zrobią mu krzywdę? - spytała słabym głosem kobieta, próbując uspokoić dziecko, które już powoli zaczynało się budzić po śnie. - Musimy uciekać.
Edytowane przez April dnia 28-09-2011 14:21 |
|
Autor |
RE: Plaża |
Karl
Użytkownik
Postać: Karl Martin
Postów: 11
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:32 |
|
|
Karl i Alex nieśli wspólnie ciało Toma. Złożyli go śpiącego jakieś 500 metrów od stacji.
- Jak się obudzi, będzie już za późno i ich nie dogoni.
Następnie para wróciła po Walta. Zanieśli bezbronnego, nieprzytomnego chłopaka bardzo blisko w plaży - znajdował się jakieś 30 metrów od wejścia do dżungli.
- Nie wiem kiedy się wybudzi, strasznie go nafaszerowali.
Karl celowo poruszał głośno gałęziami, a następnie wspólnie ze swą ukochaną uciekli. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:33 |
|
|
Boone nie wierzył własnym uszom. Shannon chciała go wyswatać z jakąś laską, której nawet dobrze nie znał. A jeśli Tori gadała z jego siostrą na takie tematy, to oznaczać może tylko jedno. Bluefield najzwyczajniej w świecie była typem shannonowatym. - Eee... dziękuję, że mi o tym powiedziałaś. W zasadzie mogłem się tego po niej spodziewać. Nie obraź się, ale moja siostra już kilka razy próbowała mnie wyswatać z innymi kobietami. Dawała tym dziewczynom rady, jak mają się wobec mnie zachowywać, jak mają się ubierać... Ale ona ma w tym swój ukryty cel. Bo widzisz... moja siostra jest o mnie zazdrosna. Przed katastrofą próbowała się ze mną nawet przespać, ale ją odtrąciłem. No bo jak brat z siostrą?! To byłoby chore i nie w moim stylu. Shannon próbuje Cię wykorzystać. Przepraszam Cię za nią. Ona nie wie co robi. To chyba jakaś obsesja... - zaczął wymyślać historie z kosmosu, choć częściowo to była prawda. Nie wiedząc, co jeszcze powiedzieć, złapał dziewczynę za rękę i uśmiechnął się do niej. - Przepraszam Cię jeszcze raz za moją siostrę. Przykro mi, że robiła Ci nadzieje, no wiesz... ale ja kompletnie nie lubię takiego typu kobiet jak ona! Takich prymitywnych i głupich dziewczynek jak ona. I ja kompletnie nie wiem, jak mam sobie z nią poradzić... - zrobił smutną minkę. Powolnym krokiem ruszył w stronę plaży, ze spuszczoną głową. Miał nadzieję, że Tori go zrozumie.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:34 |
|
|
Richard Alpert odnalazł w dżungli nieprzytomnego Toma i usiadł obok niego, czekając na wybudzenie. Musimy poważnie porozmawiać. Richard nie miał jednak pojęcia, że Tomowi zaaplikowano niedużą dawkę psychotropów i kontakt z nim może być utrudniony. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:35 |
|
|
/fuuuu jaka morda Karla.../
O, myślę, że Tom sobie poradzi. - odpowiedział Locke. Prawdę mówiąc, nie sądził, by tamci ludzie chcieli zrobić mu krzywdę. Już prawie dochodzili do plaży. John poczuł się dziwnie, głowa mu strasznie ciążyła. Czuł, jakby miał w niej pudełko wyładowane kamieniami. Jesteśmy prawie. - powiedział do dziewczyny, przecierając oczy.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:39 |
|
|
Tori pognała jednak za Boonem.
- Eee... chyba źle to zrozumiałeś. Oczywiście Twoja siostra dawała mi rady, ale... no właśnie kazała mi być jej przeciwieństwem.
Victoria nie wiedziała po co to mówi, ale nie chciała wyjść przed mężczyzną na pustą idiotkę.
- Powiedziała, że nie zwracasz uwagi na wygląd, irytuje Cię opalanie i strojenie. Nie gustujesz w pustakach i księżniczkach. Nie przejmuję się jednak jej słowami, bo nie chcę by ktoś mnie swatał. A rozmawiałam z nią, bo wydawała się miła, a mnie brakowało kogoś do rozmowy. Nie miałam pojęcia, że ona jest taka... taka porąbana. Myślałam, że jest tylko leniwym narcyzem. Czasami się czuję tutaj taka samotna...
Tori całkiem realistycznie posmutniała i uroniła kilka łez, po czym odwróciła się od Boone'a.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:41 |
|
|
- John, wszystko z Tobą w porządku? - spytała cicho Claire, bała się dżungli i tego, co może w niej być, już raz była świadkiem, jak coś dziwnego się w niej poruszało, ale na szczęście nie złapało jej. Sama była zmęczona, a siły ewidentnie już ją opuszczały. Nie miała pewności, że dojdzie do plaży, bolało ją praktycznie wszystko. Chciała zrobić jakąś przerwę chociażby na chwilę, ale nie miała ochoty zostawać tutaj ani chwili, chciała jak najszybciej znaleźć się w obozie. Bardzo mocno trzymała chłopczyka, który na jej nieszczęście zaczął płakać, a ona nie wiedziała jak go uspokoić, nigdy nie miała dzieci. Resztkami sił zaczęła śpiewać kołysankę.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:44 |
|
|
- Widzę, że nie tylko ja mam takie problemy. - rzucił do Tori. A więc udało się. - Shannon jest naprawdę fajna dla innych, niestety dla mnie trochę mniej... Jednak to jest moja siostra. Muszę się nią opiekować, to mój obowiązek. Czasami sobie myślę, że spotkam swoją druga połówkę dopiero jak nie będzie Shannon... - rzucił do dziewczyny. - No ale niestety mam siostrę i muszę się z tym pogodzić. Oczywiście NIE CHCĘ, żeby gdzieś zniknęła, ale z drugiej strony wtedy będę mieć więcej czasu dla siebie... i być może dla kogoś innego. Ale cóż poradzić. Trzeba jakoś z tym żyć. A z Ciebie Tori jest naprawdę fajna laska. Gdyby nie Shannon... to kto wie, co by było. - powiedział, puszczając do Bluefield oczko.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:50 |
|
|
// Arctic, draniu
- Shannon jest naprawdę miła, to znaczy była taka przynajmniej dla mnie.
Odpowiedziała Tori, która uśmiechnęła się, gdy Boone puścił jej oczko.
- Wiesz, tutaj za bardzo nie można sobie wybierać towarzyszy, musimy trzymać się razem. Jednak szybko stwierdziłam, że z Twoją siostrą jest coś nie tak. Nie chodzi mi nawet o to, że musi być idealnie opalona na akcję ratunkową. Gdy mówiła o Tobie wymieniała twe zalety, jako najgorsze i najpodlejsze wady. Irytowało ją to, że jesteś przyjacielski, pracowity i pomocny. Nie mogła zdzierżyć, że dbasz o wspólne dobro rozbitków.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:52 |
|
|
Locke nawet mimo środków, które mu podali, miał świetną orientację w terenie. Dzieki temu już słyszeli szum wody w jaskiniach. John zauważył, że Claire traci powoli siły i może nie dotrzeć do obozu. Przenocujemy tutaj. - zaproponował Claire, gdy doszli do jaskini. Na razie wolał jej nie wspominać o Jacku, leżącym w trumnie tuż obok.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 28-09-2011 14:55 |
|
Autor |
RE: Plaża |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:54 |
|
|
- No właśnie w tym problem. Opowiada wszystkim na mój temat różne kłamstwa, a nikt mnie tutaj nie zna i potem wszyscy myślą, jaki to ja jestem okrutny. I powiedz, co ja mam w tej sytuacji zrobić? - odpowiedział.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:55 |
|
|
- Byleby Ethan nas nie znalazł, bo nas pozabija. - odparła słabym głosem blondynka, usiadła na skale, tuż obok świeżej wody. Na moment położyła synka na kolanach i zanurzyła dłonie w wodzie. Odświeżyła trochę twarz i zaspokoiła pragnienie. - Skąd wiedziałeś jak tutaj dojść, byłeś tutaj już wcześniej?
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 14:58 |
|
|
Tak, znaleźliśmy to miejsce z Tomem. Stąd braliśmy wodę. - uśmiechnął się Locke. Rzucił okiem na trumnę. Proponowałem nawet, byśmy tu zamieszkali, ale pomysł nie spotkał się ze zbyt dobrym przyjęciem. - rozłożył bezradnie ręce. Znów spojrzał na trumnę. Gdyby nie Jack w środku, mógłby ją przerobić na kołyskę dla dziecka.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 28-09-2011 14:58 |
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 15:00 |
|
|
- To całkiem niezłe miejsce, mamy bieżącą wodę i schronienie przed warunkami atmosferycznymi, jedyny minus, że to kawałek od plaży i jak ratownicy przybędą, to nas nie uratują. - powiedziała, po czym nagle zauważyła jakąś trumnę, spojrzała na nią zdziwiona i jednocześnie przerażona. - Jest pusta?
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 15:02 |
|
|
Tori popatrzyła zmieszana na Boone'a.
-Nie mam pojęcia, jestem jedynaczką. Wierzę, że dasz sobie radę, w końcu masz już wieloletnie doświadczenie.
Dziewczyna przygryzła sobie wargę, niby będąc zawstydzoną.
- I przy bliższym poznaniu sporo zyskujesz. Lub trzymając się wersji Shannon w rozmowie ze mną okazujesz się być potworem: miłym, dobrym i przyjacielskim. Znasz baśń Piękna i Bestia?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|