| Autor |
RE: Plaża |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 16:33 |
|
|
Frank popatrzył zdziwiony na obie kobiety.
- No mamy jedzenie.
Nie bardzo wiedział o co im dokładnie chodzi.
- DHARMA ciągle je nam przysyła. Co jakiś czas pojawia się w dżungli cały transport.
Ekwipunek: wazelina |
|
| Autor |
RE: Plaża |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 16:40 |
|
|
|
- Jak to "pojawia się"? Co masz na myśli? W jaki sposób przysyłają tu jedzenie? - zasypała go pytaniami. - Jeśli to prawda, to znaczy, że ktoś wie o istnieniu tej wyspy i to może być nasza szansa, by się z niej wydostać! |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 16:48 |
|
|
Charlie był w łazience i tam brał narkotyki, a następnie spłukał puste woreczki w kiblu. Ku jego zdziwieniu toaleta była zapchana i wszystko zaczęło wylewać się na płytki. Pace miał ogromny problem, który szybko się rozprzestrzeniał. Nie mógł znaleźć niczego, czym mógłby odetkać odpływ, dlatego, aby nie odkryto, że jest ćpunem, ręką zaczął odblokowywać zatkaną ubikację.
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 16:57 |
|
|
- No normalnie, spada z nieba. Świeci wtedy takie światełko i już.
Dla Franka było to normalne, bo tak się działo odkąd pamiętał i nigdy nie dociekał dlaczego.
Ekwipunek: wazelina |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 17:05 |
|
|
|
- Czyli ktoś zrzuca wam jedzenie? - Maia była podekscytowana nową możliwością wydostania się z wyspy. Ratownicy zapewne już dawno przestali ich szukać, nie wiadomo co się stało z załogą tratwy, więc to mogla być ich ostatnia szansa. - Musimy znaleźć sposób, by nas zauważyli! Jak często otrzymujecie te dostawy jedzenia? |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Frank Moore
Użytkownik
Postów: 154
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 17:16 |
|
|
- W sumie to różnie.
Frank zaczął się zastanawiać - drapiąc się przy tym po głowie.
- Czasami jest 2 razy w ciągu miesiąca, a czasami trzeba czekać prawie rok. Nie wiem kto to zrzuca, ale kiepsko się trzyma terminów.
Ekwipunek: wazelina |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 17:24 |
|
|
Nagle cały entuzjazm Mai gdzieś wyparował.
- Będziemy musieli czekać rok? - powiedziała, a w jej glosie dało się wyczuć smutek i bezradność. - Oby Boone'owi, Arielle i Waltowi udało się wezwać jakąś pomoc, bo nie zamierzam tyle czasu tu spędzić. - dodała. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 17:32 |
|
|
- Vincent! - Krzyczała, stojąc na skraju dżungli. Nie trzymała przy sobie psa siłą, ale czuła się bezpieczniej, gdy był przy niej. Tym bardziej, że ostatnio wszyscy "ochroniarze" wybyli do tego całego bunkra. Shannon sama z chęcią zajrzała by do środka, ale jak na razie żaden z "bunkrowców", nie wrócił.
Pewnie jest im tam tak wygodnie, że zapomnieli o plażowiczach.
- Vincent! - Krzyknęła, lecz odpowiedziała jej tylko głucha cisza dżungli, która wznosiła się przed nią.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 17:39 |
|
|
Tom był w drodze powrotnej z wioski, ciągle myślał o NIM. Dlaczego pojawił się akurat podczas jego rozmowy z Benem, dlaczego był ON smutny? Tego Tom nie był w stanie pojąc. Do tego Ben JEGO nie widział, tylko Tom spotkał taki zaszczyt. Z rozmowy z swoim przywódcą zbyt wiele się nowego nie dowiedział, całe szczęście że spotkał Petera w drodze do Łabędzia niedaleko słupów, ten dał mu już upolowanego dzika. Tam znów zobaczył GO przez chwilę, tak jak wtedy zniknął w tajemniczych okolicznościach. To będzie świetna wymówka dla rozbitków, w końcu prawie cały dzień go nie było. Friendly nie mógł się skupić przez całą wędrówkę, co chwilę wracał do momentów, gdy ujrzał TEGO KOGOŚ. To była wola wyspy, Tom uznał się za jej wybrańca w tym momencie. Musi coś zrobić, a TEN KTOŚ mu pomoże...
dokładne obejrzenie tego postu może grozić trwałym urazem psychicznym...
Edytowane przez Furfon dnia 10-10-2011 17:41 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 18:57 |
|
|
Tori popatrzyła na maję z uśmiechem i pogłaskała ją po ramieniu.
- Nie martw się, na pewno nie będziemy tyle czekać. Tym z tratwy się uda, a zresztą ekipy ratunkowe na pewno nas szukają nadal. Przecież nie mogli się pogodzić z nagłym zniknięciem całego samolotu!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 19:19 |
|
|
Charlie uporał się po dłuższej walce z toaletą, a następnie wziął prysznic. Świeży i pachnący opuścił łazienkę i gwiżdżąc sobie poszedł zobaczyć, czym zajmują się inni ludzie w bunkrze.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 19:36 |
|
|
Tori poczuła nagle truskawkowy zapach i okazało się, że to Charlie wszedł do pomieszczenia.
- Ładny wybrałeś zapach żelu pod prysznic. Widziałam też papajowy, ale już mam ich po dziurki w nosie.
Victoria nadal czuła w nozdrzach miły zapach.
- Jak tu szliśmy to byłeś jeszcze na plaży. Nie wiesz czy Claire z dzieckiem, Shannon i pozostali nadal tam zostali?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 19:48 |
|
|
-Dziękuję- odparł Charlie na komplement dziewczyny.
- Jak odchodziłem z plaży, to obie tam były wraz z innymi rozbitkami. Dzisiaj mam plan wrócić na plażę, więc zobaczę, co się u nich dzieje- dodał wycierając jeszcze mokre włosy
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 19:52 |
|
|
- To miło z Twojej strony.
Tori spodobało się w Łabędziu, gdzie było jedzenia i nie chciało jej się wracać na plażę, by kontrolować rozbitków.
- W końcu ktoś mógł zmienić zdanie, ale nie wiedział jak tu trafić. Myślę, że Claire miałaby tu łatwiej... Mogłaby spokojnie karmić, usypiać i bawić się z bobaskiem.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 19:59 |
|
|
- Właśnie chciałem jej zaproponować przeprowadzkę tutaj. Będzie tu bezpieczna, a na pewno takie miejsce te lepiej wpłynie na dziecko- Pace wracał głównie w powodu Shannon, chciał ją zobaczyć i porozmawiać jak dawniej. Ale o Claire też się martwił więc nie czekając odrzekł do Tori: - To idę, wrócę za kilka godzin, zamknijcie dobrze drzwi za mną- wziął plecak i opuścił bunkier, a tam przed drzwiami nadal leżał Hurley:- Ty nadal tutaj jesteś?- zapytał zdziwiony, ale jednak zbytnio się nad nim nie rozczulał, tylko ruszył szybkim krokiem w kierunku plaży.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 20:05 |
|
|
Tori zamknęła drzwi na prośbę Charliego.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 20:25 |
|
|
Tom dotarł do stacji Łabędź lecz zastał drzwi zamknięte. Zaczął walić pięścią, oczekując aż ktoś mu odtworzy.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 20:30 |
|
|
Tori rozsiadła się wygodnie na kanapie, gdy nagle ktoś zaczął się dobijać do drzwi.
- Czego ten Charlie zapomniał.
Dziewczyna ruszyła do wejścia.
W tym samym czasie Tomowi znowu ukazał się Jack. Ruszał ustami, ale nie wydobywał się z nich żaden dźwięk.
Wtedy Tori otworzyła drzwi.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 20:34 |
|
|
-AAAAaaaaaaaaaaaa, czego chcesz?! - zapytał się Jacka, który chciał mu coś powiedzieć lecz z jego gęby żadnych dźwięków Tom nie słyszał. Z chwilą odtworzenia drzwi przez Tori Jack zniknął tak jak wcześniej tego dnia widział Tom.
Edytowane przez Furfon dnia 10-10-2011 20:35 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 10-10-2011 20:39 |
|
|
- Nie drzyj mordy przygłupie!
Tori żachnęła się na Toma.
- Czego ja chcę? Dobijasz się do tych drzwi niedorozwoju i jeszcze się tak pytasz...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
