Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:03 |
|
|
Prowadził szybko dziewczynę, do jej zniszczonego namiotu, Miała duże problemy z oddychaniem, nie wiedział, co się dzieje, ale postąpił zgodzie z jej wskazówką. Gdy już dotarli na miejsce podniósł plandekę i zaczął odbudowywać to co niszczył, gdy rzucił się na Ethana.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:03 |
|
|
Cele:
- wymyślcie co zrobić w związku z Ethanem i porwaniami
- zauważcie, że Walt i Tom ciągle nie wrócili do obozu
- spróbujcie zebrać całą wiedzę o wyspie: każdy z Was zna tylko jakąś cząstkę tajemnic i nikt nie był przy wszystkich odkryciach
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:06 |
|
|
Locke został trochę w tyle za Sawyerem i Claire, przegapił zatem całą akcję z Ethanem. Krople deszczu rozbryzgiwały się o jego łysinę, Johnowi jednak to nie przeszkadzało. Wystawił twarz do chmur i napawał się urokiem chwili. Wreszcie natknął się na porzuconą w dżungli dziewczynę. Shannon? - zapytał, gdyż dziewczyna cała mokra i brudna ledwie przypominała tę dawną Shannon, malującą paznokcie. Po chwili dołączył do nich Charlie i razem z nimi Locke, pełen złych przeczuć udał się na plażę
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 28-09-2011 21:07 |
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:11 |
|
|
Stała i wgapiała się w ocean, mając jedynie nadzieję, że z Shannon wszystko jest w porządku. Nie docierał do niej nawet płacz jej własnego dziecka, była nieobecna w tym momencie. Nie mogła oddać jemu nowo narodzonego dziecka. Jej dziecka, jej Maluszka, Skarbka, którego właśnie trzymała w rękach, próbując uspokoić, ale z drugiej strony nie mogła pozwolić na to, aby ktoś zginął przez nią. Claire Littleton była w tym momencie zagubiona, nie chciała na nikogo patrzeć, ale czuła na sobie spojrzenie innych. Czyżby od niej zależało teraz ludzkie życie? Nie wiedziała, co ma teraz zrobić, nigdy nie była w takiej ciężkiej sytuacji. Czuła w sobie pustkę, jakby część jej duszy właśnie uciekła. Nogi się pod nią załamywały, odwróciła się. Chciała w tym momencie zostać sama, po jej policzku zaczęły spływać łzy, jedna po drugiej. Nie mogła ich powstrzymać, nie potrafiła. Były prawdziwe jak nic innego, nawet sama nie pamiętała kiedy płakała. To było tak dawno, zawsze wszystko próbowała rozwiązać swoje problemy bez niepotrzebnego płaczu, ale tym razem to było silniejsze od niej. Chciała odejść jak najdalej od wszystkich tutaj, może to i byłoby jakieś rozwiązanie? Nie musiałaby wtedy nikogo narażać. Musi uciec, musi. Jutro, jutro wszystko się skończy- pomyślała korzystając z ostatnich słów Dostojewskiego w ''Graczu''.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:13 |
|
|
Razem z Lockiem i Charliem wróciła na plaże, z każdym krokiem oddychało jej sie coraz gorzej.
- Dzięki. - Powiedziała, rzucając się na swoją walizkę i znajdując w niej inhalator. Gdy już poskromiła swoją dolegliwość, wyprostowała się i wydusiła, nie widząc sensu by ukrywać to przed Charliem. - Mam astmę... taka mała wkurzająca choroba, dręcząca mnie od dziecka. - Uśmiechnęła się delikatnie, ostatnie wydarzenie, uśpiły w niej pokłady "wredności", poza tym on był naprawdę miły. - Dziękuję ci, że próbowałeś mnie ocalić... przed tym psycholem.
Edytowane przez shan dnia 28-09-2011 21:16 |
|
Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:18 |
|
|
-Nie ma sprawy, każdy by tak postąpił, ja byłem po prostu szybszy, a z resztą i tak nic z tego nie wynikło, bo i tak Ethan zabrał cię do dżungli- Charliemu było trochę głupio, że nie ochronił dziewczyny.- Mam nadzieję, że więc go tutaj nie zobaczymy, nie mogę patrzeć na tą jego straszną gębę- dodał po chwili.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:22 |
|
|
- Boję się go, naprawdę się go boję... ta chora obsesja w jego oczach... chciał skrzywdzić Claire. - Popatrzyła się w stronę nieciężarnej. - Kto wie, jakie katusze wycierpiała z nim przy porodzie. To okropne... ciekawe co się z nią działo. - Pokręciła głową.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:27 |
|
|
Co się tutaj stało? - zapytał Locke Shannon i Charliego. Czuł się bardzo zmęczony, jednak zaniepokoiła go dziwna sytuacja, jaką zastał w obozie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Hugo
Użytkownik
Postać: Hugo "Hurley" Reyes
Postów: 150
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:27 |
|
|
Hugo chcąc nie chcąc patroszył ptaka sam. Szło mu dość opornie, gdyż w miare możliwościstarał się nie patrzeć na zawartość wnętrza zwierzęcia. Byłem właścicielem fabryki pudełek... - zaczął wyliczać, gdy z nieba luną deszcz.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:30 |
|
|
- Mam nadzieję, ze tylko straszył, zabijać 2 osoby dziennie? Choroba psychiczna bije z jego twarzy. - stwierdził również spoglądając na Claire.- Szkoda jej, urodziła dziecko, taka radość, a tutaj takie straszne rzeczy się dzieją-. Chwilę milczał, zastanawiając się nad losem rozbitków. Następnie znowu spojrzał na Shannon- Już na pewno wszystko dobrze? Chciałbym wrócić do namiotu, nie najlepiej się czuję po tym uderzeniu od Ethana, muszę się chyba położyć i odpocząc- stwierdził.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:32 |
|
|
Tori zastanawiała się kiedy upadnie niżej: gdy prześpi się z Tomem czy po spędzeniu nocy z Hugo. Nie, nigdy się tak nie upokorzę. Victoria wiedziała, że nigdy nie będzie AŻ tak zdesperowana.
- Miałeś kiedyś może dziewczynę?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Plaża |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:39 |
|
|
Shannon nie zdążyła odpowiedzieć Lockowi, bo Sawyer przyzwał go do siebie.
Zwróciła się więc do Charliego:
- Dobrze, idź. - Pokiwała głową. Bała się zostać sama, ale nie miała odwagi i Shannowata natura nie pozwalała jej poprosić chłopaka, by z nią został. - Jeszcze raz dziękuję, za pomoc i naprawienie namiotu.
Spojrzała w stronę Claire, była cholernie ciekawa tego co wydarzyło się w dżungli. Gdy podeszła bliżej, zobaczyła, ze nieciężarna płacze.
Chciała się już wycofać, ale Littleton ją zauważyła.
- ehh... wszystko dobrze? - Spytała głupio. - Wiem, że musiałaś tam przeżyć koszmar... wystarczyło mi z nim 5 minut. - Nie wiedziała co mówić. - Jak nazwałaś... swoje dziecko? - Spytała, nie znając płci malucha.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:40 |
|
|
Locke był zaskoczony słowami Sawyera. Ethan...? - od razu przypomniał sobie tego wspaniałego faceta, który cały czas mówił o wyjątkowości Johna. Ethan tu był? - Locke zaczął się rozglądać, chciał porozmawiać z tym facetem. Dopiero teraz doszło do niego znaczenie ostatnich słów. Nie pozwolimy mu na to. - powiedział pewnie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:43 |
|
|
Charlie skrytym uśmiechem pożegnał Shannon i powrócił do namiotu. Tam o dziwo nadal siedziała Arielle.- Widziałaś to? - zapytał zbulwersowany. -Nie wiem co to za chorzy ludzie mieszkają na tej wyspie...-dodał.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:43 |
|
|
Kobieta odwróciła się do Shannon. Czarne, lepkie strużki tworzyły na jej spuchniętej twarzy witraż skomponowany z żalu, smutku i rozpaczy, posklejane, gęste rzęsy wkomponowały się w przeszklone, niebieskie oczy, a usta wygięte w nieprzyjemnym grymasie.
- Koszmar, to ja przeżywam teraz, nie wiem co mam zrobić. Chyba muszę uciec, gdzieś zaszyć się w dżungli, a tego co on mi zrobił nawet nie pamiętam! Naćpał mnie! - wybuchnęła niekontrolowanym płaczem, który po chwili powstrzymała. - Nie mam jeszcze imienia i chyba nie będę miała.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:49 |
|
|
- No tak. - "Pewnie ją krzywdził na wiele sposobów" Pomyślała przypominając sobie, jak Ethan badał intymne zakątki Claire. - Nie martw się... na pewno cię nie oddamy, będą cię bronić. - W Shannon cały czas walczyły dwie osobowości, jedna pragnęła obronić Claire, przed Ethanem, druga chciała wydać dziewczynę, by ocalić siebie, przecież nawet jej nie znała.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Hugo
Użytkownik
Postać: Hugo "Hurley" Reyes
Postów: 150
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:52 |
|
|
Hugo opatrznie zrozumiał słowa Tori. Pomyślał,ż epodrywa go ona w ten sposób. Zarumienił się trochę. Taaaa... eeee... Pada. - stwierdził błyskotliwie i spojrzał na nią wymownie, co miało oznaczać: "może pójdziemy sie wysuszyć do mojego namiotu".
|
|
Autor |
RE: Plaża |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:53 |
|
|
- Jesteście wspaniali, ale nie mogę ryzykować czyjegoś życia, dlatego chyba będzie najlepiej, jak po prostu sobie pójdę, albo po prostu oddam mu się w jego ręce, ale nie mogę nikogo narażać. NIKOGO. - powiedziała bardzo poważnie drżącym głosem. Nawet sama nie wierzyła, w to co powiedziała, ale jeżeli nie będzie innego wyjścia to tak zrobi...
|
|
Autor |
RE: Plaża |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:57 |
|
|
Shannon przytaknęła jej w duchu, dziewczyna mówiła rozsądnie, czemu ona ma ginąć, za jakąś świeżo upieczoną mamuśkę, powiedziała jednak:
- Uspokój się, jestem pewna, że Sawyer i reszta coś wymyślą. Nikt z nas nie chce byś tułała się sama po dżungli, zdana na pastwę niedźwiedzia, potwora i tego zboczeńca, Ethana.
|
|
Autor |
RE: Plaża |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2011 21:57 |
|
|
Powinniśmy zrobić zasadzkę - kombinował Locke. Niech Ethan myśli, że wydajemy mu Claire. Wtedy go dopadniemy. Będzie nam potrzebny żywy. Chyba już czas, by ktoś odpowiedział nam na wiele pytań... John poprawił swój nóż za paskiem. Jemu w zupełności wystarczy taka broń.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|