Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 22:27:01 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:23:25
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | OGONOWCY
Strona 1 z 74 1 2 3 4 > >>
Autor Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-09-2011 17:14
Wasze postacie znajdują się w większości w oceanie. Części osób udało się wylądować na plaży. Niestety zdecydowana większość pasażerów znajdująca się z tyłu samolotu nie przeżyła. Ci, którzy są w stanie, pomagają najbardziej rannym. Na plaży panuje ogromny chaos. Nie myślicie jednak jeszcze o tym co Was spotkało, lecz staracie się uratować jak największą liczbę osób. Dopiero z czasem przyjdzie czas na analizowanie katastrofy.

Cele na dzisiaj:
- uratujcie Wasze postacie
- zgromadźcie ciała zmarłych w jednym miejscu
- po jakimś czasie rozpalcie ognisko na plaży i zgromadźcie się przy nim
- zacznijcie się poznawać, rozmawiać o katastrofie i połóżcie się spać


Lista postaci:
~ Matt Payne - Lincoln - Mistrz Gry
~ Victoria Bluefield - Umbastyczny - Mistrz Gry

~ Mr. Eko - NPC - Żyje
~ Jennifer Gale - NPC - Żyje

~ Libby - NPC - Uprowadzona
~ Zack i Emma - NPC - Uprowadzeni

~ Nathan - NPC - Nie żyje
~ Goodwin - NPC - Nie żyje
~ Mikhail Bakunin - NPC - Nie żyje


Lista uczestników:
~ Bernard Nadler - adi1991 - Żyje
~ Valérie Duchaussoy - agusia - Żyje
~ Elodie Rachelle Verlaine - Andzia - Żyje
~ Madeline de Villers - Carmelka - Żyje
~ Morten Ousborne - Flaku - Żyje
~ Oscar Shelley - Lion - Żyje
~ Camila Coalmouse - mremka - Żyje
~ Mélanie 'Mili' Boisselier - Muminka - Żyje
~ Jocelyn Harris - panda - Żyje

~ Ana-Lucia Cortez - jazeera - Nie żyje
~ Adam Jensen - Mr Nothing - Nie żyje
~ Laura McBride - Xrated - Nie żyje



4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?

Edytowane przez Lincoln dnia 09-10-2011 16:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-09-2011 20:31
- Jesteś Melanie, prawda? - zapytałem blondynkę przedzierając się przez zarośla.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:32
Włosy, upięte niegdyś w niezdarny kok, zaczęły w ferworze plątać się wokół głowy. Mocne kosmyki wplątały się w metalowe części idącego na dno ogona samolotu. Nie umiałam pływać. Woda całymi haustami dostawała się do moich płuc, napełniając je. Zamglone oczy traciły widoczność w mętnej wodzie. Szłam na dno.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:35
Kiedy turbulencje przybrały na sile, przestałam sie uśmiechać. Tak mocnych jeszcze nie widziałam. Zaczęłam się nawet bać. Poczułam, jak brat ściska mi dłoń. Spojrzałam na niego. Miał mocno zaciśnięte powieki, a szczęka mu dygotała.
Ścisnęłam mu remie drugą ręką, aby na mnie spojrzał, a potem... uciął mi się film.
Obudziłam się na plaży, leząc twarzą do dołu. Otrzepałam się z gryzącego żwiru i rozejrzałam sie w około.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 20-09-2011 20:37
To wszystko stało się tak szybko. Samolot ułamał się na pół. Moje przerażenie było tak ogromne, że nie sposób to opisać. Na chwilę straciłem przytomność, by po chwili obudzić się w oceanie. Przez chwilę nie miałem pojęcia co tak naprawdę się stało, ale wszystko wróciło do normy, gdy ujrzałem tąpiącą się nieopodal kobietę. Tą samą, która siedziała obok mnie na pokładzie. Popłynąłem w jej kierunku...


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:38
-Tak- odpowiedziałam krótko przedzierając się z trudem przez gęstwinę. Dopiero gdy minęliśmy wysokie zarośla, które wchodziły nam do oczu, dopowiedzialam- a Ty jesteś Matt Mistrz Kamasutry...- puściłam mu oczko, wyrównując z nim krok. Przez dłuzszą chwilę szliśmy w milczeniu. Parę razy odetchnęłam głęboko i dopiero wtedy spytałam:
- a tak poważnie Matt... boisz się? Ben tak to powiedział jakby to byli źli ludzie, a ja nie mam przy sobie nawet żadnej broni..- spojrzalam niepewnie na mężczyznę.


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 20-09-2011 20:40
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Goodwin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Goodwin Stanhope

Postów: 47

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:39
- Szybciej, szybciej! - Goodwin poganiał Matta i Melanie. - Nie mogą się zorientować, że się z nimi nie rozbiliśmy. Pamiętajcie o tym, żeby udawać rozbitków. Co by się nie działo, nie mogą się zorientować!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:39
Wybiłam się na powierzchnię oceanu biorąc jak największy wdech. Rozejrzałam się dookoła zbita z tropu, jeszcze niedawno siedziałam spokojnie na fotelu, wszystko stało się tak nagle. Nie czekając ani chwili zaczęłam płynąć w kierunku lądu, wtem zauważyłam ciemną substancję opadającą na dno. Zanurkowałam i przyjrzałam się owej "substancji" która przy lepszym spojrzeniu okazała się włosami! Wynurzyłam się na powierzchnię, nabrałam powietrza i skierowałam się w stronę tonacej osoby by pomóc jej dostać się na górę. Złapałam osobę za rękę i wciągnęłam na taflę, by po chwili transportować ją w stronę plaży.

/wybacz michal ale pierwsza uratowalam postac agi smiley widocznie anka lepiej plywa/


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 20-09-2011 20:41
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 20-09-2011 20:40
- Też nie mam broni. - przystanąłem na chwilę jakby z zamiarem cofnięcia się i odpowiedziałem lekko zawstydzony. - Mam nadzieję, że nic nam nie będzie groziło. W ogóle nie wiem po co tam idziemy. O co mogło chodzić Benowi? - zapytałem, zdejmując z twarzy pajęczynę.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:41
To nie dzieje się naprawdę. To jakaś narkotyczna wizja, albo bardzo realistyczny sen. Camila czuła jak coś bardzo mocno uderza ją w głowę. Pociemniało jej przed oczami a w ustach poczuła metaliczny smak krwi. Czy umrę? Nie miała czasu na to żeby jakkolwiek zareagować. Ocknęła się dopiero w oceanie, oddychając ciężko. Czuła jak mokre ciuchy ograniczają jej swobodę ruchu. Zaczęła płynąć w stronę plaży, w głowie mając milion myśli. Dookoła siebie widziała ludzi, którzy wołali o pomoc, ale nie potrafiła się przejąć ich losem. Czuła się jak w jakichś zawodach, skoncentrowana tylko na tym, aby dopłynąć do celu. Chociaż wiele razy robiła wszystko, by skończyć ze sobą - teraz nie marzyła o niczym innym, żeby przeżyć. Skoncentrowała wszystkie swoje siły na tym, by płynąć. Jeden ruch ręki za drugim. Jeden za drugim.



Edytowane przez mremka dnia 20-09-2011 20:44
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:41
Tymczasem Oscar nie miał nic specjalnie do roboty, więc siedział sobie wygodnie w fotelu w ogonie samolotu. Z tym że był nieprzytomny, a ogon właśnie wpadł do wody. W momencie, gdy wielka maszyna uderzyła o taflę, obudził się. Był to straszny dźwięk i zgrzyt, w dodatku w bardzo szybkim tempie zaczęła napływać woda. Zaczął nerwowo odpinać pas, ale go nie widział, bo z czubka głowy ciekła mu krew. W końcu się udało i zaczął biec przez przedział, ale daleko nie pobiegł, gdyż uderzyła go ściana wody. Upadł i zaczął instynktownie płynąć ku otworze w kadłubie. Obok niego spadło nagle parę toreb, jedna z nich była jego; ta z rakietami i piłeczkami. Chwycił ją, powietrze w kilku pojemnikach na piłeczki może go utrzyma na wodzie. To wszystko trwało minutę - Oscarowi udało się wypłynąć z tonącego już-wraku i przez chwilę nic nie robił, a dryfował na wodzie, trzymając się swojej torby i machając nogami.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:42
Jak oglądałam takie katastroficzne filmy, zawsze myślałam, że człowiek myśli tylko o tym, co się wokół niego dzieje. Jednak jest uczucie o wiele bardziej silniejsze od ciekawości, coś, co paraliżuje całe ciało, a już szczególnie nafaszerowane alkoholem. Strach. Odruchem było, że wyskoczyłam z samolotu. Moje ciało przeżyło szok, doznając kontaktu z wodą, ale bałam się bardziej śmierci niż bólu, więc machałam rękami, żeby jak najszybciej dopłynąć do brzegu, bo w moim stanie pobyt w wodzie nie był dobrym pomysłem. Woda była wszędzie - dostała się do oczu, dodała balastu włosom, utrudniała ruchy kończyn. Ułamek dosłownie sekundy poświęciłam na ogarnięcie sytuacji. Nie byłam altruistką, wręcz przeciwnie, zawsze brałam pod uwagę tylko swoje dobro, więc sama dopłynęłam do brzegu. Położyłam się na mokrym od wody piasku i zaczęłam głęboko oddychać, nie zważając na innych.
Edytowane przez panda dnia 20-09-2011 20:45
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Eko Tunde
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mr. Eko

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:42
Eko wyławiał z wody rannych i martwych, a następnie transportował ich bezpiecznie na brzeg.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:43
Powietrze wdarło się do moich płuc, raniąc je boleśnie. W całej klatce piersiowej czułam pieczenie, związane z lodowatą wodą, w której od jakiegoś czasu się znajdowałam i siwym dymem, unoszącym się nad ogonem samolotu. Rozkoszowałam się świeżym powietrzem, dopóki nie dotarło do mnie co tak naprawdę się wydarzyło. Wokół dało się słyszeć agonalne krzyki i wrzaski ludzi, wołających o pomoc. Znajdowałam się w morzu, przy samym brzegu, dlatego nie miałam większych trudności z dotarciem na plażę. Dopiero gdy poczułam pod nogami gorący piasek zobaczyłam, jak naprawdę przedstawia się sytuacja. Wszędzie panował chaos. Nieliczni ludzie chodzili po plaży, reszta znajdowała się w wodzie- niektórzy byli tak daleko, że ledwo mogłam dostrzec ich sylwetki. Gdzieś niedaleko dostrzegłam Madeline i poczułam dziwną ulgę.-Wszystko w porządku?-spytałam, podchodząc do niej chwiejnym krokiem.-Musimy... pomóc tym ludziom.- wydusiłam. Jako jedne z niewielu nie potrzebowałyśmy w tej chwili pomocy. Przynajmniej na razie.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Libby
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elizabeth Smith

Postów: 14

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:45
Libby dopłynęła na brzeg i zajęła się rannym mężczyzną - Donald miał złamaną nogę.
- Moja noga! Jest źle? Jest źle, prawda?
- Nie. Nie jest tak źle. Ja złamałam nogę jeżdżąc na nartach w Vermont. Zjeżdżałam ze stoku bardzo szybko. Ścigałam się z przystojnym ratownikiem. Najechałam na wzgórek, straciłam panowanie i bum! Złamałam lewą nogę. To dopiero było paskudne złamanie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 20-09-2011 20:46
Na szczęście jakaś kobieta mnie uprzedziła, wyciągając nieprzytomną dziewczynę na ląd. Nawet trochę było mi to na rękę. Bez zastanowienia również wydostałem sięz oceanu, usiadłszy na plaży. Wyciągnąłem swoje obolałe nogi z zrezygnowaniem spoglądając przed siebie...

jazeera napisał/a:
/wybacz michal ale pierwsza uratowalam postac agi smiley widocznie anka lepiej plywa/

Na to wygląda... Z tym, że nie jestem Michałem smiley


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Goodwin
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Goodwin Stanhope

Postów: 47

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:47
- Uważajcie na siebie - Goodwin szeptem powiedział do Matta i Melanie, po czym wkroczył na miejsce katastrofy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:47
Otworzyłem powoli oczy, głowa bolała mnie niemiłosiernie. Leżałem na piasku a wokół mnie panował chaos. Mnóstwo ludzi potrzebujących pomocy. Nie mogłem im pomóc, sam potrzebowałem pomocy. Ostatnie co pamiętałem to walizkę lecącą prosto na mnie. Wrzaski dookoła zmusiły mnie jednak do wstania. Oni potrzebowali pomocy bardziej niż ja. Wstałem powoli. Twarz miałem całą we krwi. Spojrzałem przed siebie. W wodzie ujrzałem kobietę (postać mremki). Dziewczyna płynęła do brzegu. Uznałem, że przyda jej się mała pomoc. Była jeszcze jedna dziewczyna potrzebująca pomocy ale nią zajął się już jakiś facet. Jak najszybciej ruszyłem w jej stronę. Świetnie umiałem pływać więc dopłynąłem do niej w ciągu chwili.
-Hej, złap się mnie - powiedziałem do niej wystarczająco głośno. Dziewczyna była chyba w szoku, więc chwyciłem ją i zacząłem płynąć do brzegu. Nie wiedziałem jak zaareguje na moją pomoc i czy była jej w ogóle potrzebna. Po prostu nie mogłem się temu tak przyglądać.
Edytowane przez Mr Nothing dnia 20-09-2011 20:49
... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:48
Poczułam mocne szarpnięcie w pasie. Ktoś z impetem rzucił mnie na piasek. Złote drobinki natychmiast przyczepiły się do każdej możliwej powierzchni ubrania. Złote były już i krótkie spodenki, i koszulka z dekoltem, i marynarka.
Kurczowo zacisnęłam ręce na piasku i zwymiotowałam wodą. Żołądek miałam przy tym skurczony tak, że ciężko było mi jednocześnie oddychać. Na chwiejących się nogach podniosłam się i nie bacząc na trupy, wypływające jeden po drugim na powierzchnię wody, chwyciłam kurczowo Any-Lucii.
-Gdzie... Gdzie są bagaże?- wychyrpiałam.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-09-2011 20:48
Oglądając okolice, zobaczyłam na plaży liczne ciała innych pasażerów. Wiele bylo zmasakrowanych. Poczułam jak ściska mnie w żołądku.
Wstałam, od razu upadłam. Głowa bolała mnie niemiłosiernie, jakbym miała pęknietą czaszkę. Z przerażeniem zaczęłam macać głowę, ale nie znalazłam, żadnego pęknięcia. Było kilka guzów i zadrapań, oraz małych rozcięć, które obficie krwawiły, przy okazji zabarwiając moje jasne włosy na czerwono.
Super! Zawsze chciałam mieć czerwone włosy!, pomyślałam, ale zaraz z powrotem spochmurniałam. Rozejrzałam sie, w poszukiwaniu brata, mając nadzieję, ze nic mu nie jest.
Moja uwagę, przykuł rząd siedzeń z samolotu, leżący na skałkach nieopodal. Spod foteli wystawała czerwona wstążka mojego bagażu.
Wtem podeszła do mnie Elodie.
- El. - mruknęłam i wyciągnęłam rękę. - Tam jest mój bagaż. Pomożesz mi?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 74 1 2 3 4 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum