Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 15:16:30 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny18:54:26
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | OGONOWCY
Strona 44 z 74 << < 41 42 43 44 45 46 47 > >>
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 00:38
- A jak ja wygram to ty będziesz musiała uwieść Matta Payne'a - rzekł nagle Oscar. Niestety zaraz potem wyrwał jej z ręki orzeszki i wsypał sobie je wszystkie do buzi. Po chwili, gdy je w paszczy przemielił rzekł:
- Przepraszam, jestem chamem. Powodzenia.

smiley smiley smiley
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 00:44
Zaśmiałam się wesoło.
-A taką miałam ochotę na orzeszki... Dobra, panie Shelley. Jeśli myślisz, że to dla mnie jakikolwiek problem, grubo się mylisz. Ale tak, jesteś chamem.- zaśmiałam się znów. Brakowało mi śmiechu i takich zwykłych rozmów o niczym.
-Mogę Cię narysować?- spytałam nagle.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 00:47
- Narysować? Wiesz, ja też mogę Ciebie narysować - oznajmił, sięgając po jakiś patyk i kreśląc w ziemi człowieka-patyczaka. - Teraz ty? - powiedział, nie rozumiejąc o co jej chodzi.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 00:51
-Tak, świetnie. Nie mam takich dużych cycków.- powiedziałam, wskazując na rysunek na ziemi. Wyciągnęłam z plecaka, który zawsze nosiłam przy sobie, kilka kartek, które podwędziłam Bakuninowi i ołówek, który również pożyczyłam sobie ze stacji. Zakreśliłam pierwszą z lin: owal, który wkrótce przerodził się w podbródek Oscara. Później powstały oczy, linia włosów, kości szczęki.
-Czasami bywam artystką. Rysowanie mnie uspokaja.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 00:57
Zupełnie nie wiadomo czemu Oscar zamiast zająć się odpowiedzeniem Valerie wyobraził sobie jak duże więc ma ona cycki. Po chwili doszło do niego, że siedzi pod kocem z prawdziwą kobietą stworzoną z materii, nie będącą wytworem jego wyobraźni. Już chciał sobie porozmyślać o tym kiedy ostatni raz kochał się z dziewczyną, ale jego uwagę znowu skupiła wyspa, zorientował się, że przez dłuższy moment siedział z nieobecnym wzrokiem. Otrząsnął się, machając czupryną i odparł jej:
- Możesz mnie rysować w przerwach uwodzenia Matta, czemu nie - zgodził się. - Ale chyba nie będę musiał siedzieć w miejscu nieruchomo? Zrobisz to tak schematycznie i ogólnikowo, czy chcesz stworzyć dzieło sztuki?
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:02
Na szczęście nie zauważyłam błędnego wzroku Oscara, pochłonięta rysowaniem. Na szkicu pojawiał się cień drobnego zarostu, nos, zęby, wyłaniające się zza szerokiego uśmiechu.
-Nie będziesz musiał siedzieć nieruchomo.- uśmiechnęłam się. -Może nie dzieło sztuki, ale schematycznie i ogólnikowo też nie będzie. Zobaczysz.- pociągnęłam mocną kreskę, która miała być cieniem jego ucha i syknęłam głośno. Nie miałam gumki do mazania, a źle narysowałam kąt odchodzenia.
-Czemu Matt?- spytałam, odkładając rysunek na bok. -Tylu fajnych kolesi wkoło do uwodzenia, a Ty wybrałeś akurat tego, który mnie szczerze nie lubi i myśli, że tego nie widzę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:10
- Nie wiem czemu Matt. Myślę, że to łagodniejsza kara od uwodzenia Berniego. Chociaż z tego co widzę jesteś niezadowolona, tym lepiej dla sensu tej zabawy - w tej chwili Oscar obserwował jak Valerie fatalnie narysowała kąt odchodzenia, to po prostu haniebne i straszne, jak mogła ona.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:13
-Bernard jest bardzo sympatycznym, starszym panem. Pomógł mi wykopać dół na wrogów i w ogóle.- uśmiechnęłam się. Było tak zimno, że włożyłam ręce pod koc, gdzie trąciły kolano Oscara.
-O, sorry. Co nie zmienia faktu, że oszukiwałeś. Gdybym się uparła, nie musiałabym wcale uwodzić Matta.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:21
Oscar nie uważał Nadlera za sympatyczną osobę, był raczej ekscentryczny, dziwny i szalony. Ostatnio widział go jak ganiał się z kozami.
- Uważam, że Nadler jest niesympatyczny, a raczej ekscentryczny, dziwny i szalony. Ostatnio go widziałem jak ganiał się z kozami - rzekł. Poczuł na chwilę rękę, która musnęła jego kolano, była to chłodna noc, ale jemu zrobiło się trochę gorąco. - Hmm... Ale się nie upierasz, więc wszyscy są zadowoleni, może Matt też będzie.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:24
-Nie wydaje mi się. Jak już mówiłam, Matt mnie nie lubi.
Oparłam głowę o metalowe drzwi do stacji i wzdrygnęłam się momentalnie od zimna, jakie wydzielało. Wiatr wiał tak mocno, że na wszystkie strony rozwiewało mi włosy, ale nie dbałam o to.
-Jak myślisz? Może na wyspie są jeszcze inne stacje? Może jest taka z prysznicem i łóżkami...- rozmarzyłam się.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:32
- Pewnie są, ci Inni muszą mieć wypasione chaty... - powiedział Oscar w tą bezwietrzną noc. Na myśl o łóżku i prysznicu też się rozmarzył, sypianie w Strzale jest okropne, już lepiej na ziemi no nie licząc tego, że nagle może podejść człowiek lasu i cię zabić. - Kiedyś musimy tam pójść (do dżungli - przyp. lion.), ale jak będziemy bardziej zorganizowani i z jakimś planem... Nie wyobrażam sobie życia na dłuższą metę tutaj w Arrow. Może udałoby się z nimi jakoś pogodzić, mimo że przecież nie wiadomo czemu w ogóle jakaś wojna trwa? Kto ich tam wie... - mówił. Teraz sobie wyobraził Valerie i Matta na ślubnym kobiercu i siebie jako świadka uśmiechającego się do niej i z miną mówiącą "to wszystko dzięki mojemu zadaniu". Zachichotał krótko na tą dziwną myśl i napił się jakiegoś napoju DHARMY.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:36
Nie potrafiłam już przypomnieć sobie, jak to jest wykąpać się pod prysznicem, zawinąć w puchaty ręcznik i wskoczyć w pościel. Oscar o czymś myślał: jego skronie pulsowały lekko, jakby tłumił w sobie śmiech, aż wreszcie parsknął nim, lekko mrużąc przy tym oczy. Idealna twarz do rysowania.
-Masz dziewczynę?- spytałam nagle.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:43
- Nie do końca. Właściwie to całkiem, nie mam dziewczyny - rzekł, przez chwilę myślał o takiej jednej jego ukochanej, piegowatej piękności, ale przecież go rzuciła dla jakiegoś pedała handlującego używanymi kapciami na cygańskim targowisku. Bo zbyt wiele czasu poświęcał sportowi, a nie jej, bo chodził na kawę ze swoją trenerką, bo nie lubi komedii romantycznych i kruszenia chipsami przy oglądaniu w łóżku tychże komedii. W sumie jeśli rzuciła go dlatego, to żadna strata... - A ty masz dziewczynę? - spytał pochłonięty teraz bawieniem się frędzlem koca, nie zwracając uwagi, na to co mówi.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:48
-Niejedną.- powiedziałam i ziewnęłam szeroko, nie siląc się nawet na zasłonięcie dłonią ust. Na wyspie stałam się bardzo niewychowaną kobietą, kiedyś nie pozwoliłabym sobie na coś takiego. -Mój brat bliźniak zawsze mi podrywał przyjaciółki. Parszywe uczucie.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 01:56
Szeroko rozdziawia buzię, skubana....
Uznał to co powiedziała za żart, był pewien, iż spytał przecież o to, czy ma chłopaka.
- Ach, co za jeden... - Nagle ogarnęło go jakieś zmęczenie, nie wiadomo czym, może rysowaniem patyczaka z cyckami. Oparł głowę o coś co było za nim i zasnął.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 11:43
Camila obudziła się, gdy słońce było już wysoko. Czy to możliwe, że przespała cały wczorajszy dzień? Zmęczenie i stres coraz bardziej dawały o sobie znać. Wstała rozglądając się naokoło, jednak nikogo nie widziała. Pierwsza myśl: może przybyli ratownicy? Poderwała się z miejsca. Wstając, zrzuciła z siebie koc. Nie pamiętała, żeby się przykrywała.
Chociaż coraz bardziej zaprzyjaźniała się z niektórymi rozbitkami, cieszyła się z chwilowej samotności.
Wiele lat temu Camila nabrała zwyczaju unikania kontaktu wzrokowego. Była dobrym obserwatorem i potrafiła wiele odczytać z ludzkiej twarzy, problem polegał na tym, ze gdy na kogoś patrzyła osoba ta odwzajemniała spojrzenie. Lubiła obserwowac ale nie cierpiala, gdy gapiono się na nią. Wzrok innych osób niemal namacalnie ją palił. Wyobrażała sobie co widzą ludzie patrząc jej w twarz i czuła się w ich oczach gruba i nieatrakcyjna. Kiedyś myślała, że tak po prostu musi być, że rzeczywistość jest jaka jest bez względu na fakt jak się to postrzega i jakie żywi się wobec tego uczucia. Potem zrozumiała, jak dużo zależy od niej samej.
Postanowiła pobiegać. Zawiązała bluzkę pod piersiami, odsłaniając chudy brzuch z wystającymi kośćmi biodrowymi. Miała nadzieję, że niedługo spotka kogoś, kto opowie jej co wydarzyło się w ciągu ostanich kilkunastu godzin. [ktokolwiek!]. Wiedziała jednak, że nawet jeśli tak będzie, będzie to odpowiedź z czystej grzeczności. Nie lubiła siebie dostatecznie, by wierzyć że ktoś inny może ją polubić. Nie miała przecież nic do zaoferowania.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 03-10-2011 13:57
/agusia, Lion - LOL

- To chyba nie jest najlepszy pomysł by samotnie biegać po dżungli. - pojawiłem się niespodziewanie na drodze biegającej Camili. Sen na twardym podłożu sprawił, że rano obudziłęm się z bólem chyba wszystkich możliwych mięśni. Dlatego z samego rana udałem się na spacer po okolicy. - Tu wciąż jest niebezpiecznie, dlatego lepiej trzymać się w grupie. - dodałem chwilę później, przyglądając się Camili.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 14:18
Camila zatrzymała się przed Mattem, starając się wyrównać oddech. Oparła dłonie na biodrach.
- Wciąż jest niebezpiecznie? Co masz na myśli, stało się coś? - zapytała, wciąż lekko zasapana


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-10-2011 15:07
///linc, ŻAL, ostatnio mi jojczyłeś, że nie ma takich akcji jak np. Su całująca wszystkich panów na wyspie w MP12 i to jest do dupy, a jak są to też jest do dupy? smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 03-10-2011 16:51
/to było akurat lol w znaczeniu pozytywnym smiley Uśmiechałem się do monitora jak to czytałem smiley

- O niczym nie wiesz? - zapytałem zaskoczony. Przypomniałem sobie tamten poranek i faktycznie nie było wtedy Camili z grupą. Zapewne najwcześniej z nas wróciła do Strzały. - Dwie osoby od nas z grupy nie żyją. Ten łysawy koleś Adam i jakaś kobieta. Melanie chyba... - ostatnie imię przeszło mi przez gardło z trudem. - Ty często trzymasz się na uboczu więc... uważaj na siebie. - powiedziałem z troską.



4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 44 z 74 << < 41 42 43 44 45 46 47 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum